Skocz do zawartości

M54B25 - minimalnie opóźniona reakcja na gaz.


ShakeIt

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 816
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Postanowiłem przeanalizować fazy rozrządu. Chciałem sprawdzić co mówią nam wartości aktualnego położenia wałków i jak to się ma do ich względnej pozycji i współotwarcia zaworów.

Ze wskazań INPY u siebie, wiem że na wolnych obrotach, wałek wydechowy ustawia się na -105 st. a dolotowy na 113. W instrukcji wyczytałem, że chodzą w zakresie: wydechowy -105 do -80 a dolotowy 80 do 120. I to się u mnie zgadza. Teraz, jaka pozycja daje największe wpółotwarcie i jak to może wpływać na obroty?

y4m_LXjuGqpjo9cceMbvjMtsPhuItayRO4XNESa_styQcuK1pVNNNGLBLeW8eojZjEoGYF34AraYD7i0GjeZbWlaUrMpC0Wk4etJFb0l6MYafJlkkj9t2CZOjb-0mYtC-Ycd_O_S54ql6BmxbFSLJCiu5OORXzZouhlm2K_P4DS1ii7Zw7mr2vmOh3OrFSqaUu0?width=900&height=437&cropmode=none

 

 

Doszukałem się informacji, że generalnie, większe współotwarcie na wolnych obrotach powoduje mniejsze ssanie i słabszą reakcję na gaz.

Więc, przetestowałem ustawienia mojego silnika. Na wolnych obrotach, współotwarcie jest znikome - według moich testów, bazujących na wskazaniach INPY.

y4mIe388-QGpY11ZO_NM9MK8Iowh86vn5gDl1SrRO75pgebriJ_E2L7HVG5SHqMyzz7B6trpzbRM1h_-KJLPUYDxaTMvagFV_T1dYXCHK-wpQANtNFrhpSEtDFWkmaOxnXCoTHkh03rHRYITDTWhFPm-XFGp1xUnZmTj42V19E-s7L8PMXiVE0yLwOhznlTjN8v?width=320&height=240&cropmode=none

 

 

Gdyby, teoretycznie chcieć uzyskać największe współotwarcie, to wałek wydechowy musiałby być ustawiony na -80 a dolotowy na 80. Wtedy wyglądałoby to tak:

y4mlprgOsnXicYAFI3fV3tJf-cUYEHhlrL0pd1IU6MhfZQVODDyojR3Q41yXsyo_ZRCXfZKotDUo71uZtFI2STGW-oJ6XYtNPyW6awTBzUVqrp99zaiN2hXnsj32rsKuQu1eIcxKAQ5epXVQJzMbb-9tQUQB3PUkJUkeDlLMm4VfV27k3aomAdurv8uHCLIQilN?width=320&height=240&cropmode=none

To jest zatrzymana klatka przy największym współotwarciu. Natomiast takiego wzajemnego ustawienia wałków nie zaobserwowałem, szczególnie na wolnych obrotach.

 

 

Szukając informacji o ustawieniach wałków, współotwarciu zaworów, silnikach ze zmiennymi fazami rozrządu i tuningu tych silników trafiłem na stronę CA Technologies International z Anglii:

http://www.ca-automotive.co.uk/products-Y2FyX21ha2U9Ym13JmNhcl90eXBlPWU0NiZjYXRfaWQ9OTUmY29tcF9pZD04.html

 

Okazuje się, że modyfikują sterowniki BMW i między innymi programują inne ustawienia Vanosa. Napisałem do nich. Odpowiedział mi facet zainteresowany moim przypadkiem. Na jego prośbę wykonałem test, aby mógł ocenić wpływ adaptacji na reakcję na gaz: odłączyłem akumulator na 15 godz., a po podłączeniu od razu pojechałem ostro poszaleć. Według jego sugestii dwa dni po co najmniej 30 min. agresywnej jazdy (w między czasie nie jeździć spokojnie). Miałem zdać relację jak bardzo poprawiła się reakcja na gaz...

 

Poprawiła się, zdecydowanie, ale głównie przy średnich obrotach. Na wolnych również jest lepiej ale nie tak ewidentnie. Domyślam się, że długo to nie potrwa, bo komputer nauczy się nowych ustawień z jazdy po mieście.

 

Wykonałem szybki wykres aby pokazać mu moje odczucia:

y4mUeAFOERNzSrL7pgRxxaJwJzQ6F9jwFwqL7qIiGAxSN9TZSUviNMtKSVyUfu0V7hFsFwXOrniwmr4wQc5LmpbeZeOi4QBHmY1KzvjXB9nI1vHEJycHxsQmKwsCHsp4LN611pNC5P-LDUK0h7WY6kIC_ouGY9q537Xo7936NaqfbURqUT77E_qM2J4DuUWt_uq?width=680&height=470&cropmode=none

Zielona linia - codzienna, słaba reakcja; czerwona - lepsza reakcja po agresywnej jeździe; fioletowa - tak jak ja wyobrażam sobie reakcję na gaz (bez tej wklęsłości na początku).

 

 

Nagrałem film z mojej jazdy drugiego dnia, aby można było ocenić kilka kwestii związanych z reakcją na gaz, międzygazem itp. itd.

 

Pewnie teraz wiele osób zapyta... gdzie ta słaba reakcja? :) Chwilowo faktycznie się poprawiła, ale nie jest to poprawa liniowa, czasem jest lepiej a czasem nie. Zresztą, widać na filmie kiedy jest lepiej a kiedy gorzej, reakcja na gaz jest nieprzewidywalna, przynajmniej dla mnie...

Edytowane przez Buckey
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem odpowiedź (od faceta z angielskiej firmy tuningowej).

Jego zdaniem mam jakiś problem z reakcją na gaz, niezależnie od możliwości poprawy przez programowanie.

 

Pierwsza spraw, na którą zwrócił uwagę to stare sondy lambda. Według niego, nawet jak wskazania diagnostyki są ok i nie ma błędów to i tak po moim przebiegu i długości życia sond, należałoby je wymienić. Jego doświadczenie jest takie, że jak swoim klientom wymieniają sondy, przepływkę, czujniki wałków, wału, czujnik skrętu kierownicy i czujnik pozycji pedału gazu - to klienci pytają czy dodatkowo zremapowali im samochód! Taka różnica. To wynika z jego doświadczenia i trudno to podważać. Przepływkę i czujniki wałków już wymieniłem, wprawdzie nic to nie dało, ale może sondy coś zmienią...

 

Szczególnie, że zrobiłem taki test. Odłączyłem wszystkie lambdy, skasowałem wszystkie adaptacje (aby DME nie miało danych historycznych pracy sond) i kilka dni z rzędu pojeździłem autem. Moje wrażenia są mieszane, ale w sumie jest chyba lepiej. To co mogę stwierdzić NA PEWNO: kiedy odpalam zimny silnik, po minucie schodzi z podwyższonych obrotów i to jest ten moment kiedy mam największe przydławienie, jak tutaj:

 

Okazuje się, że ten problem zniknął! Czy to nie sygnał, że problemem jest skład mieszanki a więc lambdy...?

 

Wiem, że kolega bastaz ma taki sam problem z tym przydławieniem... zastanawiam się czy też ma tak stare sondy jak ja... to była by zbieżność...

 

Z moich testów bez sond... czasem, jeszcze zanim auto się dobrze nagrzeje, reakcja na gaz jest ciut lepsza, nie ma kangurów przy zmianie biegów, więc poprawa jest. Natomiast po dłuższej jeździe, ponownie coś go muli... Zastanawiam się nad wymianą tych lambd... wprawdzie nie zanotowałem większego zużycia paliwa (symptom padających lambd) oraz świece są w kolorze brunatnym, czyli prawidłowym. Ale może niesprawne lambdy nie powodowały by aż takiej różnicy, że świece byłyby czarne... sam już nie wiem...

 

Są lambdy dedykowane do mojego silnika - Bosch, Denso, NGK/NTK oraz Siemens VDO. Ceny rosnąco w kolejności - 240 - 360 zł /szt. Oryginały BMW 800 zł/ szt. śmiech na sali..... :(

 

Facet napisał, że gwarantuje że samochód od razu będzie w lepszej kondycji... zdecydowanie zasugerował abym je wymienił. Z różnych opinii wiem, że często ludzie nie widzą różnicy po wymianie, ale są też tacy, którzy po zmianie nie poznają samochodu... jakim ja będę przypadkiem...?

Wymieniać? Jaki jest producent oryginałów sond BMW, ktoś wie? Jakie wybrać...?

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zastanawiałem się nigdy nad sondami. Moje mam od nowości, więc są wiekowe. Gdyby to było to było by fajnie :)

http://www.ecstuning.com/BMW-E46-325i-M54_2.5L/Exhaust/Sensors/ES27211/

 

Patrząc na zdjęcia oryginałów to wg tej stronki to Bosch je robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WOW kurde z opinii jaką dostałeś od człowieka z Angielskiego forum wychodzi na to że stara sona mimo że dobrze pokazuje to nie dobrze pokazuje i warto by ją wymienić.

 

Nie twierdze że gość niema racji ale bez podłączenia do komputera i bez sprawdzenia osobiście nigdy bym nie polecił takiego ruchu. Bo równie dobrze gość mógł napisać wymień pedał gazu albo wymień silnik na nowszy to problem zniknie.

Może to jest dobry krok ale równie dobrze może być to strzał z biodra na zasadzie a może się trafi.

 

Zapytaj też człowieka na jakie on by sondy wymienił bo podejrzewam że on niema na myśli żadnych zamienników tylko oryginał z BMW.

Warto też podpytać czy ma jakieś inne pomysły bo jeśli nie sondy to co ! I po wymianie sond jeśli nie będzie poprawy to jaki powinien być kolejny krok i jeszcze kolejny.

Warto wybadac czy goś ma pomysł na poprawienie osiągów czy jest to wymienianie po kolei poszczególnych elementów a na koniec powie że ten model tak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ważne jest jak szybko pracuje,a tego na inpie się nie sprawdzi.Może pracować bardzo ospale,błedu brak a silnik straci na mocy.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jeśli by pracowała ospale to były by błędy. Od takiej sondy oczekuje się odpowiednich czasów przesyłu informacji. Jeśli czasy sa za długie to sterownik stwierdza ze sąda jest padnięta i trzeba ja wymienić.

Z tego co pamiętam to widziałem ze każda z sąd w zależności od swojej pracy może wygenerować 4 różne błędy jeśli nie jest sprawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Teoretycznie tak ale w praktyce jest różnie.Warto sprawdzić jak szybko oscylują.Dodam tylko że trzeba mieć silnik w dobrym stanie mechanicznym i resztę gratów również ok żeby opierać się tylko na składzie mieszanki.Nawet poprawny odczyt sondy lambda nie oznacza że mieszanka jest prawidłowa.Odczyt z sondy w moim przypadku m50b25 vanos to wypadkowa z sześciu cylindrów i wystarczy że któryś wtryskiwacz troszkę leje lub jest z deka przypchany,albo mała nieszczelność w kolektorze dla jednego cylindra tak by to mieściło się w regulacji sondy i błędu nie będzie.Sonda będzie pracowała ok, z właściwym czasem oscylacji ale żaden z cylindrów nie będzie miał właściwej mieszanki.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,jestem nowym forumowiczem i chciałem się przyłączyć do dyskusji. Tak jak wielu z was szukając usterki i przyczyny wymieniłem już wiele w moim silniku lecz nie ma poprawy. Mój silnik męczy wypadanie zapłony 4 i 6 cyl. przeczytałem już wiele postów i wykonałem wiele rad i nic jak było tak jest nadal. Wypadanie pojawia się tylko na zimnym silniku i tylko na 4 i 6 cyl. ,wydaje się jak by za szybko schodził ze ssania bo zaledwie po 30 sek.i właśnie wtedy zaczyna nierówno pracować i wypada zapłon. Od razu napiszę ,że lewe powietrze,nieszczelności,czujniki wałków,wału,czyszczenie krokowca i przepustnicy,wymiana świec i zamiana cewek,nowa odma,odłączanie sond i czujników powietrza,odpięcie przepływki nic nie daje. Jak się zagrzeje to jest ok i nie mam zwłoki przy wciśnięciu na gaz,z obr. schodzi łagodnie i nie przygasa. Ktos ma pomyśł :?:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, po kilku dniach jazdy z odłączonymi sondami, potem kilku dniach przerwy od samochodu i dzisiejszej przejażdżce - muszę obiektywnie stwierdzić - jednak JEST LEPIEJ! No kurcze, naprawdę!

 

Czuję, że auto po zmianie biegu od razu jedzie, nie ma tego charakterystycznego kangura. Reakcja na gaz jest wprawdzie niewiele lepsza, tzn. obroty nie rosną więcej ale jednak nieznacznie szybciej reaguje... i jakby jest ciut mocniejszy przy ruszaniu na sprzęgle i mało gazu, nie przygasa tak. Wcześniej czułem, że był trochę słaby...

 

No i teraz zastanawiam się... sondy na pewno wpływają na skład mieszanki, (to co ja wcześniej zauważyłem, że otwiera się zawór wolnych obrotów - silnik dostaje więcej powietrza a paliwa jakby za mało i dlatego przydławienie) - teraz jest lepiej czyli w takim razie skład mieszanki był nieprawidłowy. Odłączenie sond wpłynęło na skład mieszanki i jest lepiej.

 

Gdyby sondy były sprawne to czy ich odłączenie mogłoby spowodować, że silnik zacząłby pracować lepiej? Nie sądzę... Może jednak są zużyte, zaśniedziałe i pokazują dane, które mogą być prawidłowe z punktu widzenia ECU ale są zaniżone... i dlatego taka reakcja...?

 

Arekkwiatek555>>

A czy mierzyłeś ciśnienie sprężania na wszystkich cylindrach? Bierze Ci olej, albo powinienem zapytać ile bierze? :P A coś z wtryskiwaczami - zamieniałeś może miejscami? Wiem, że to nie takie proste...

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odłączeniu sond sterownik silnika widzi ich brak (błąd) co powoduje że daje standardowa dawkę. Takim sposobem wzrasta spalanie a komputer chodzi w "trybie awaryjnym"

 

Nie wiem co miało na celu odłączenie sond.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak była mierzona szczelność i jest 99% sprawności bo podobno sprężania się już nie mierzy,olej ubywa bo cieknie z uszczelki miski dość mocno ale jutro wymieniam. Zamieniałem miejscami wtryski które były czyszczone,cewki,wymieniany filtr paliwa,sondy tez odłączałem i nic. Nawet odłączałem czujnik płynu przy termostacie i chłodnicy i dalej wykres cylindrów na 6 i 4 dochodził do końca czerwonej tabelki. Elektryk sprawdzał kompa i instalacje ale twierdzi ,że jest ok jedynie co to ładuje 13,4 i jak włączę wszystko to spada do 12V.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niewiem czy cos ta wypowiedzia wniose ale czyszczenie krokowca nieznaczy ze jest sprawny,mimo ze nie pokazuje bledow na kompie.ja u siebie mialem opadajace obroty(bardzo znane) np.po przygazowaniu na postoju obroty zamiast opadac do 650 czy tam ile opadaly do 500 i lekko trzeslo buda,wina byl krokowiec mimo ze nic na kompie nie pokazywalo.i co jeszcze moge dodac to ze nie kupilem nowego tylko przestawilem szczelie doslownie moze milimetr albo dwa na wieksza,i jak reka odjac.bylo o tym na forum ,moze nawet w tym temacie.
nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zastanawiam się nad krokowcem i tez zrobię ten trik ze szczeliną. Jedno mnie zastanawia bo czasem jak stoję na np.światłach to nagle zaczynają spadać obr. i rzęsie coś jak by włączał się wentylator ale on się nie kręci. Czy ktoś wie o co kaman z tym wykresem cylindrów?bo 6i 4 idzie do samego końca ale jak wykręcę od razu świece to są suche,a reszta mokra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arekkwiatek555 »

Czy Ty mówisz o danych z zakładki ROUGH w INPA? Takich jak te:

y4mKMDp6v1W8vb3wvjHGpdDlxblOalnZQGnMhkborzGjD-KfGTMNTtwo-RT_r9Hnm-6jIEy6M20comnVhupDkEvry93mF4CwjZUq_8mKDvKbAewVBimgt7J_TeWEzTIrnAMgEzzC2QkvlWkjHk_1UW9zKUoC9IaMM_NGs7YRwJd_Vyb8f2tbHiO9h2heidRi90d?width=1280&height=800&cropmode=none

 

Jest to przyspieszenie kątowe wału po każdym wybuchu mieszanki w poszczególnych cylindrach.

 

Jeśli dla 4 i 6 masz praktycznie do końca skali na wolnych obrotach to nie jest to prawidłowe. (Nie testuje się tego na obrotach większych niż wolne).

Hmm, ja to rozumiem tak, że po wybuchu mieszanki w tych cylindrach wał dostaje największego przyspieszenia. Jeśli to się dzieje kiedy masz misfire to na pewno odczuwasz telepanie auta itp. Ale jak to możliwe, że jest to największe przyspieszenie a nie najmniejsze skoro masz misfire...? Tego nie wiem... Może te wartości jakoś inaczej trzeba odczytywać...

 

Nie sądzę, żeby zawór wolnych obrotów wpływał na wydajność akurat konkretnych cylindrów.

 

Spróbuj zrobić tak jak ja, odłącz wszystkie lambdy, skasuj wszystkie adaptacje i wtedy obserwuj. Zrób kilka razy taki cykl od odpalenia zimnego silnika do nagrzania, może jakaś różnica wtedy będzie?

Edytowane przez Buckey
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak opisujesz,jak odpalę i od razu jadę to nie czuć tak tego ale jak odpalę i stoję dłużej to jest masakra i wtedy wywala misfire i zawsze tylko 4 i 6. Czym może być spowodowane takie zjawisko? Ja w tym silniku odpinałem już chyba wszystko i kasowałem i nic. Aha jak go odpalę rano i jadę,nagle mu depnę to zamula go i szarpie zamiast przyspieszać. Czy czujnik spalania stukowego może mieć wpływ na to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś odebrałem auto od mechanika,został wymieniony olej z 5w na 0w i uszczelka miski bo ciekła. Przy okazji w mojej obecności zmierzyli sprężanie i szczelność zimnego silnika,cylindry 23456 wahały się od 84-90 %szczelności i 12,5-13,5 sprężanie. 1 cyl. miał 0% i 3 sprężania po dokładniejszym sprawdzeniu okazało się, że nie domykają się zawory. Po przekręceniu dosłownie parę razy silnikiem bez świec i paliwa wyszło 13 sprężania i 89% szczelność, podobno wina hydrauliki co lepsze to na wypadających cylindrach mam najlepszą kompresję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mój rozum to masz nieszczelność w układzie za przepływomierzem i łapie lewego powietrza stąd te problemy z dwoma cylindrami ewentualnie nieszczelna jest odma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem o teście sprężania bo coś mi świtało, że może mieć to związek...

 

Pierwsza sprawa, luz zaworowy jest regulowany hydraulicznie. Bez ciśnienia oleju luz jest zbyt duży (nie na odwrót). Czyli nie ma możliwości aby zawory nie domykały się z powodu oleju. Kiedy odpalamy zimny silnik to słychać zawory, właśnie dlatego, że jeszcze luzy nie są wykasowane przez ciśnienie oleju (to następuje w ciągu kilku sekund).

 

Czytałem o pewnym przypadku, chyba podobnym do Twojego...

Silnik zimny, prowadnice i zawory są ciasne i chodzą ciężko, co powoduje, że zawory się nie domykają. Kiedy silnik się nagrzeje, prowadnice się lekko rozszerzają - luz się powiększa i zawory zaczynają domykać się prawidłowo. Jeśli miałeś taki przypadek, że stwierdzono niedomknięcie się zaworów, to podobnie może się dziać właśnie na zimnym silniku.

 

Nie pamiętam teraz i nie mogę znaleźć gdzie czytałem o tym i jaki był powód oraz rozwiązanie... Ale może coś Cię to naprowadzi. Jeśli uda mi się znaleźć coś więcej na ten temat to dam znać.

 

Edit:

Znalazłem taką informację, post 8. To nie jest to co czytałem wcześniej ale może już jakaś podpowiedź będzie.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2142419.html

 

Edit2:

Znalazłem, wyjaśnienie na 5 stronie:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=68&t=144545&start=60

 

Zatarte prowadnice zaworów, może to oznaczać konieczność demontażu głowicy i wymiany prowadnic :(

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie jak piszesz na 1 cyl.jest problem z zaworami ale co dziwne,że 6i4 jest prawie igła i na nich tylko wypada zapłon :roll: . Dzięki za zainteresowanie na pewno przeanalizuję ten post z moim mechanikiem ale na razie nic w niej nie robię bo dziś wysrałem 800zł znowu :mad2: . Rozmawiałem z kolegą który ma 330 ci i reakcja na gaz też jest słaba,jak jedzie na 2 biegu tak koło 2500-3000 i dociśnie to się zbiera ale np.na 3 biegu koło 2000 depnie i lipa dopiero po chwili zaczyna się zbierać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Obejrzałem na spokojnie te filmiki Buckeya i się zastanawiam czy w tych waszych przepustnicach jest jakiś potencjometr który oprócz pedału gazu pokazuje kąt uchylenia przepustnicy?Zastanawia mnie filmik,ten zmontowany z kilku kamer,gdzie "krokowiec" jest na max otwarty i charczy z nadmiaru powietrza,sonda leży na ubogo a przepustnica jest już lekko uchylona.Miałem taki sam przypadek w m50b20.Powód to wytarta ścieżka potencjometru gazu.Przy delikatnym wciśnięciu gazu jak na filmie potencjometr pokazywał wciąż ten sam odczyt i oporu i napięcia.Dopiero jak się mocniej wcisnęło pedał gazu silnik wskakiwał na obroty.Po każdym mocnym wciśnięciu gazu było chwilowe przydławienie silnika.U mnie wystarczyło wyciągnąć z potencjometru te 2 mosiężne bolce ustalające i na zamkniętej przepustnicy i pracującym silniku dałem potencjometr lekko w dół do momentu aż silnik zareagował podniesieniem obrotów.Potem minimalnie cofnąłem i dokręciłem.Silnik reagował na muśnięcie gazu i nie dławił się przy gwałtownym wciśnięciu w podłogę.

Na filmiku właśnie to tak wygląda jakby uchylenie przepustnicy oraz powietrze przez nią przepływające nie było brane pod uwagę jeżeli chodzi o paliwo.Podejrzewam że gdyby podczas testu na tym filmiku zatkać przepustnicę jakąś folią i delikatnie wciskać pedał gazu tak by całe powietrze przeszło przez" krokowca" silnik wskoczyłby na obroty.

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za analizę :)

Przyglądałem się już pracy przepustnicy i pedału gazu. W każdym z nich są po dwa potencjometry - stanowi to jakby zabezpieczenie, w każdym momencie wskazania są ze sobą porównywane. Załączam screen z INPY jak to wygląda:

PWG to pedał gazu - jego kąt i wskazania obu potencjometrów.

DKP to przepustnica i jej kąt otwarcia oraz MDK (nie wiem czemu inaczej nazwane) to wskazania obu jej potencjometrów.

 

y4mRrp5y_9LEZcsih4X-FUxkB3jpcMqy1Yc9orL5HSGm9OAJhDgCbSYBqoi7RMan0DBo9-tGXlIG637Ans-O2wChA6EX_UHjs12UNycGuPokYCgizW4u61OQbTuaku0vwrwM4YPdUe4U7KvzPPXKmtVrJ4haogvIGLjeChJjnFFBBjGwYhq_sh9zhcrbjgQZXj3?width=1280&height=800&cropmode=none

 

Sprawdzałem te wskazania i były ok. Nawet dla delikatnych ruchów pedału wskazania ruchu przepustnicy były odpowiednie... tak mi się wydawało. Ale jeszcze raz to sprawdzę, szczególnie, że teraz na screenach zauważyłem, że w przymkniętym stanie przepustnica ma 0.1 st. otwarcia, może to nie ma znaczenia a może ma....

 

Poza tym sprawdzałem datę produkcji przepustnicy: 7.2002 - a podobno do 2001 były wadliwe. Natomiast dla pracy na ssaniu pedał i przepustnica działa sprawnie i porawnie - gdyby coś było nie tak z potencjometrem to chyba zawsze by się to objawiało...

Edytowane przez Buckey
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Na ssaniu jak najbardziej było ok,jakieś 30sek do minuty.Potem zdarzały się przy lekkim wciśnięciu gazu spadki obrotów coś jak na filmiku z podjazdu tylko nie były aż tak mocne.Myślę że to 0,1 st raczej nie ma znaczenia.Zastanawia mnie jedna rzecz, jaka by była reakcja silnika gdy zmniejszyć mu średnicę przewodu przed krokowcem tak by przy maksymalnym otwarciu krokowca nie mógł zassać maksymalnej ilości powietrza.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.