Skocz do zawartości

Komentarze do "diesel czy benzyna"


M330d

Rekomendowane odpowiedzi

mój ojciec jeździ 320d 150KM głównie po mieście. na kompie spalanie pokazuje mu się w granicach od 5.3 do 5.7. ale zastrzegam, on jeździ naprawdę o kropelce - to jest raczej minimum jakie można osiągnąć, mnie w 320d nigdy nie udało się osiągnąć tak niskiego spalania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja wiem ze nastepne e46 to benzin i eLPiGzi i niektórzy na forum już się pienią że gaz w bmw to ...... a mi to lata :] samą benzynę miałem, teraz dyszel czas na LPG wtedy sobie ocenie co warto a co nie ;] benzyną w oplu 1.6 100KM zrobiłem ok 100ktyś i jedyne z czym miałem problem to z klima i cewka :) więc właściwie żadnych problemów, sama eksploatacja. Dyszel inna bajka jak czytam forum to cały czas mam schiza ze mi coś padnie
BMW E46 320D 2000r.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem ze nastepne e46 to benzin i eLPiGzi i niektórzy na forum już się pienią że gaz w bmw to ...... a mi to lata :] samą benzynę miałem, teraz dyszel czas na LPG wtedy sobie ocenie co warto a co nie ;] benzyną w oplu 1.6 100KM zrobiłem ok 100ktyś i jedyne z czym miałem problem to z klima i cewka :) więc właściwie żadnych problemów, sama eksploatacja. Dyszel inna bajka jak czytam forum to cały czas mam schiza ze mi coś padnie

 

 

Ja nie mam instalacji, ale też nie mam nic przeciwko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam Hondy accord 2.0 - 155 ps. Gaz i jezdzic kilka lat. Mi tez nie przeszkada ze ktos jezdzi taniej jak wszytsko gra.

Diesla tez sie nie kupuje dla super momentu jak niektorzy twierdza albo fajnego dzwieku. Kazdy chce osczedzic jak moze.

Gas nie jest lepszy od beznyny ale jak sie splaci za rok to spoko. Diesla tez mam problem dziewczyne nauczyc ze trzeba nie gazowac i turbo chlodzic i ze lapka z sprezyna to grzanie swiec - on chce po prostu jezdzic a takie rzeczy ja nie interesuja i sie jej nie dziwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komputer kłamie, ale nieważne. Już widzę jaki ma nagar na kierownicach łopatek turbiny.

 

Diesel w mieście jest jak świetlowka energooszczędna w lodowce...

 

Jakub rozwiń tą swoją złotą myśl , jeżdże bardzo dużo po mieście , i naprawde finasnowo niewidze tego żebym mógł jeździć benzyną , powiem wiecej Jakub , większość taksówkarzy jeździ dislami a nie benzyną , tylko disla trzeba umiejętnie eksploatować i nic mu się nie dzieje , tankować na pewnych stacjach dać się schłodzić turbinie i od czasu do czasu przepalić w trasie , a to że na zimnym nie wolno dawać w palnik to to zarówno dotyczy benzyny jak i disla - zgadza się ? czy Jakub też mi powiesz że benzynie nie trzeba po ostrym piłowaniu dać się na wolnych obrotach schłodzić ? jak tam blok aluminiowy ? nie jest wrażliwy ?

 

a z tym nagrzewaniem w zimie to kolejne ciekawe mity , fakt że obserwowałem to w swojej , ale okazło się że miałem niesprawny termostat , obecnie po wymianie nawet przy -20 stopni nagrzewa się momentalnie , oczywiście benzyna szybciej ale o ile szybciej 2-3 minuty ? w BMW o tym pomyśleli i jest nagrzewnica elektryczna i przy sprawnym termostatcie nie ma rzadnych porblemów z temperaturą w zimie

 

a zechlać samochód nieumiętnym eksploatowaniem jest bardzo prosto , proszę nie wmawiajcie mi że benzyna jest na to odporna bo nic nie jest odporne na głupote ,

rzadnych :arrow: zadnych

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
z tą większością taksówkarzy bym się kłócił. Jest raczej pół na pół. W zależności od regionu. Np.we władysławowie, pucku okolkice to raczej preferują benz/lpg. Mam znajomego co 15 lat tłucze auta i tylko lpg, zaczął od esperro, i od 10lat tłucze mesie. Najpierw w124 200e, potem w210 200e a teraz od 2 lat jeździ w211 200kompresor. Wszystko na sekwecji i bez większych problemów. Rocznie robi po 100tyśkm.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tą większością taksówkarzy bym się kłócił. Jest raczej pół na pół. W zależności od regionu. Np.we władysławowie, pucku okolkice to raczej preferują benz/lpg. Mam znajomego co 15 lat tłucze auta i tylko lpg, zaczął od esperro, i od 10lat tłucze mesie. Najpierw w124 200e, potem w210 200e a teraz od 2 lat jeździ w211 200kompresor. Wszystko na sekwecji i bez większych problemów. Rocznie robi po 100tyśkm.

 

zgadzam się dislem lub lpg na takse nie wiem co jest wiecej ale nie spotkałem się osobiście z tym żeby na taksówce jeździć wyłącznie na benzynie ,

 

ale niedługo myśle że nas tutaj przekonają że w mieście jazda na benzynie wychodzi najlepiej :)

 

mnie tu naprawdę już nic nie zdziwi

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel w mieście (korki) to drgania, wibracje i wieczny klekot. Jeśli do tego dodam ociężałość przy ruszaniu, "gumowy" pedał gazu, który potęguje uczucie opieszałości silnika, to co mam się męczyć?

Dla mnie nawet kosiarka do trawy musi być maszyną z 'krwi i kości" Czysta moc, bez wspomagania, natychmiastowa reakcja i uczucie spojności.

Diesel jest jak "blondyna" najładniejsza w mieście. Niby ok, ale modlisz się żeby się nie odzywała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel w mieście (korki) to drgania, wibracje i wieczny klekot. Jeśli do tego dodam ociężałość przy ruszaniu, "gumowy" pedał gazu, który potęguje uczucie opieszałości silnika, to co mam się męczyć?

Dla mnie nawet kosiarka do trawy musi być maszyną z 'krwi i kości" Czysta moc, bez wspomagania, natychmiastowa reakcja i uczucie spojności.

Diesel jest jak "blondyna" najładniejsza w mieście. Niby ok, ale modlisz się żeby się nie odzywała.

 

Jakub czyli benzynowe seichento 0,700 to dla ciebie z krwi i kości samochód , czy może porównujesz to do swojej 3l benzyny ?

porównujesz to do jakiego disla bo już się gubie w twoich wywodach ?

o jaką ty "natychmiastową reakcje i uczucie spójności " się rozwodzisz ? , kurcze co wy jeszcze wymyślicie , a efekt ueforii zachodzi u ciebie jak jeździsz taką świetną niepsującą się benzyną ? co to jest "gumowy pedał "

 

opisujesz indywidualne odczucia i prefernecje , lubisz blondynki :) inni lubią brunetki a jeszcze inni rude :)

 

prawda jest taka że w mieście małolitrażowe banzyna czy disle zawsze ci mniej spali od dużolitrażowej benzyny czy disla , w trasie to już takie oczywiste nie jest , małolitrażowa benzyna czy disel jak się je dusi to spali wiecej od dużolitrażowej . przy czym zawsze jedno jest stałe , porównując podbne silniki disla czy benzyny - disel zawsze ci mniej spali , zwykle średnio o conajmniej 2l , niby to niewiele ale jak ktoś tłucze km te 2l to bardzo dużo .

 

ale jak się chce mieć moc jak to Jakub mówi i mieć fan to coś za coś , moc się z niczego nie bierze , ciężko wykorzystać dużolitrażowe silniki w mieście , w korku to wogóle o jakim ty Jakub komforcie mówisz ? w nocy to co innego , jazda to bajka :)

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel w mieście (korki) to drgania, wibracje i wieczny klekot. Jeśli do tego dodam ociężałość przy ruszaniu, "gumowy" pedał gazu, który potęguje uczucie opieszałości silnika, to co mam się męczyć?

Dla mnie nawet kosiarka do trawy musi być maszyną z 'krwi i kości" Czysta moc, bez wspomagania, natychmiastowa reakcja i uczucie spojności.

Diesel jest jak "blondyna" najładniejsza w mieście. Niby ok, ale modlisz się żeby się nie odzywała.

 

Głupi temat, ale jak się czyta takie farmazony to się nie dobrze robi :8)

 

Zapewniam Cię Jakubie, że to ruszanie spod świateł doskwiera większości kierowców w naszym kraju.. i to nie ważne czy rusza dieslem czy 5 litrową benzyną v8. Z ruszaniem ludzie mają jakiś problem odgórnie, może jest to kwestia pomijana na naukach jazdy.. czerwone, żółte, zielone... mija kilka sekund - delikwent wrzuca 1.. Krew mnie wtedy zalewa. Ciebie pewnie też.

 

Także chciałbym, żeby większość kierowców swoimi benzyniakami ruszała tak jak ja swoim dizlem. :lol: :lol: :lol:

 

Pzdr :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi wibracjami też dobre - tak jak mówiłem, zapraszam na przejażdżke M57. pracuje aksamitnie, pod kątem wibracji znacznie lepiej niż benzynowe 4-cylindrowce jak np. M43, a jak się zamknie szyby to nawet klekotu nie słychać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesle BMW sa ciche. Powie wam tyle ze problem jest wedlug mnie z 320d jak ktos bedzie mial problemy to sie zdenerwuje. A jak nie bedzie mial to przy dieslu zostanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel do zaakceptowania to tylko od R6 poczynając, bo 2.0d dla mnie to porażka. Ostatnio na "dniach innowacji BMW" oprócz hybryd spróbowałem dla przekory 118d (143PS) i ... :mad2: Drążek zmiany biegów dygotał na lewo i prawo jak w starym traktorze. Dynamika ... bez komentarza. Kiedyś jeździłem 2.0TDI audi A3 i tam oprócz charakterystycznego hałasu silnika nie mogłem się do niczego przyczepić, a biegi wchodziły perfekcyjnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi wibracjami też dobre - tak jak mówiłem, zapraszam na przejażdżke M57. pracuje aksamitnie, pod kątem wibracji znacznie lepiej niż benzynowe 4-cylindrowce jak np. M43, a jak się zamknie szyby to nawet klekotu nie słychać.

 

ale ja przejechałem setki kilometrów m57!

....dlatego mówię NIE dieslowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Diesel do zaakceptowania to tylko od R6 poczynając, bo 2.0d dla mnie to porażka. Ostatnio na "dniach innowacji BMW" oprócz hybryd spróbowałem dla przekory 118d (143PS) i ... :mad2: Drążek zmiany biegów dygotał na lewo i prawo jak w starym traktorze. Dynamika ... bez komentarza.

 

Jeżeli nowy diesel ma takiego laga na gaz to ja podziękuje, do tej pory jakoś nie zwracałem na to uwagi jadąc 3.0d w X5 ale to co poczułem na jazdach testowych kompletnie mnie rozłożyło. Benzyna, depniesz i jedziesz, diesel - :duh: :cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeżeli nowy diesel ma takiego laga na gaz to ja podziękuje, do tej pory jakoś nie zwracałem na to uwagi jadąc 3.0d w X5 ale to co poczułem na jazdach testowych kompletnie mnie rozłożyło. Benzyna, depniesz i jedziesz, diesel - :duh: :cry2:

 

ło matako , Bax po co wsiadasz do disla skoro niepotrafisz nim jeździć , po za tym kolejny raz co ty porównujesz swoje 330i w e46 do 330d x5 , rozumiem że kolejny raz waga dla ciebie jest nie istotna , naprawdę twoje spotrzeżenia są bezcenne dla tego forum i twoja obiektywność , porównaj jeszcze czołg klekota do swojej benzyny , to dopiero rakieta nie ?

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Ostatni raz Cię, Rado_!, ostrzegam przed wstawkami osobistymi, jak nie skończysz, to się pożegnasz z forum.

Jak nie potrafisz inaczej pisać, bo polsku raczej nie, to nie pisz wcale.

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rado miale gaz i nie narzekal. Teraz ma duzego dobrego diesla to tez ok. Ja bylem zawsze any gaz i ze benzyna to drogo a diesel to samo w mniejszej cenie. Przejechalem sie brata 316ti - niby 115 koni ale 80 000 przebiegu. Kto znajdzie diesla za granica z takim przebiegiem. Nie trzesie nie puka a przyspiesza nie gorzej. To jak bym mial 320i to juz wiecej nie potrzeba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeżeli nowy diesel ma takiego laga na gaz to ja podziękuje, do tej pory jakoś nie zwracałem na to uwagi jadąc 3.0d w X5 ale to co poczułem na jazdach testowych kompletnie mnie rozłożyło. Benzyna, depniesz i jedziesz, diesel - :duh: :cry2:

 

ło matako , Bax po co wsiadasz do disla skoro niepotrafisz nim jeździć , po za tym kolejny raz co ty porównujesz swoje 330i w e46 do 330d x5 , rozumiem że kolejny raz waga dla ciebie jest nie istotna , naprawdę twoje spotrzeżenia są bezcenne dla tego forum i twoja obiektywność , porównaj jeszcze czołg klekota do swojej benzyny , to dopiero rakieta nie ?

 

Rado!, Bax nie mógł mieć problemów z ruszaniem i jazdą, bo na testach był automat w 530d :mrgreen: Trzeba przyznać że ładnie jechała 530'ka, choć nie tak dynamicznie jak nasze poczciwe 330i :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Wiedziałem, że nic nie zrozumiesz jak zwykle, chodziło o zwłoke w reakcji na gaz, nie o przysieszenie. :lol: W benzynie jest to reakcja natychmiastowa, w dieslu nie.

 

MOD: BaX też poproszę bez wstawek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.