Komentarze do "diesel czy benzyna"

[deathes]

będzie to spam ale fajnych macie modów , na całą strone co napisałem walnął mi 2 błędy dużymi literami na czerwono - aż mi się przypomniały czasy podstawówki :duh:

 

zmieniłem mocno nastwienie do disli , zawsze uważałem je za woły robocze - zero polotu , zero emocji , po prostu miały chodzić jeździć i nie psuć się , miały klekotać tak że zęby bolą ,

 

zawsze uwielbiałem BMW za sportowe podejście , disla nie uważałem za popierdółki

 

330d wywróciło moje podejście , jest lepsze od 330i zwłaszcza po wirku i spalanie niedouwieżenia , stwierdzam że fan jest lepszy w 330d , szkoda że x-a nie mogłem znaleźć . cały czas jest pod wrażeniem co kumpel wyrabiał nim i cały czas miał samochód pod kontrolą , po prostu wymiatacz.

 

ale też przyznał że x tani nie jest w eksploatcji wiec tym się pocieszam :)

[Chabera]

mialem w domu 530d e39 teraz mam 330i. Powiem krótko wole silnik 3.0i. Fakt że 330d + vir może zrobić 330i ale jestem przekonany że na pałowanie odporniejsza jest jednostka benzynowa. Jestem Ciekawy tylko czy te viruski nie wyjda bokiem po jakis 100tys przebiegu bo napewno powoduja szybsze uzycie silnika bo czemu fabryki by nie wyciagaly wiecej mocy żeby sie nia chwalic skoro to takie tanie i dobre. Chcialbym żeby posiadacze diesla +vir podali przebieg przy robieniu vira i dzisiejszy przebieg oraz awarie w tym czasie tylko obiektywnie :) Pozdrawiam posiadaczy benzynek

p.s. posiadaczy diesla też:)

napewno macie fajniej przy kasie na stacji ale nasze paliwko ladniej pachnie:P

[GR]

będzie to spam ale fajnych macie modów , na całą strone co napisałem walnął mi 2 błędy dużymi literami na czerwono - aż mi się przypomniały czasy podstawówki :duh:

Nowe wcielenie pewnego "disla" ? :lol:

Nie bądź dzieciak i nie płacz, że jeden z moderatorów poprawił Ci pisownię. Nie rób błędów i już.

Na tym forum jeden z moderatorów poprawia, na innym daje ostrzeżenia. W końcu to ojczysty język.

 

EOT

 

dalej proszę w temacie pisać

[TC]

mialem w domu 530d e39 teraz mam 330i. Powiem krótko wole silnik 3.0i. Fakt że 330d + vir może zrobić 330i ale jestem przekonany że na pałowanie odporniejsza jest jednostka benzynowa. Jestem Ciekawy tylko czy te viruski nie wyjda bokiem po jakis 100tys przebiegu bo napewno powoduja szybsze uzycie silnika bo czemu fabryki by nie wyciagaly wiecej mocy żeby sie nia chwalic skoro to takie tanie i dobre. Chcialbym żeby posiadacze diesla +vir podali przebieg przy robieniu vira i dzisiejszy przebieg oraz awarie w tym czasie tylko obiektywnie :) Pozdrawiam posiadaczy benzynek

p.s. posiadaczy diesla też:)

napewno macie fajniej przy kasie na stacji ale nasze paliwko ladniej pachnie:P

dlaczego producenci samochodów nie wyciągają więcej mocy .. ? spowodowane jest to normami emisji spalin , program fabryczny jest właśnie kompromisem pomiędzy mocą , wytrzymałością jednostki a ekologią właśnie ! dobrze zrobiony program nie skróci życia Twojemu silnikowi , oczywiście po virusie trzeba o niego odpowiednio dbać ... głównie chodzi o turbinę !

[deathes]

wiekszość moich znajomych chipują disle , passaty , audi , bmw , skody , seaty itd szkoda że w firmówce nie moge tego zrobić bo nie wiem czy to prawda że po chipie mniej pali wiec dały by mi to pewne oszczędności :) , ja odrazu zchipowałem bete więc tego nie wiem , i takie auto to naprawde już niezły agresor , do tego nie wygląda za specjalnie na zewnątrz na popierdółke , może nie buczy nie ryczy i jakoś ciężko się przyzwyczaić by nie kręcić silnika zbyt wysokimi obrotami (ciągle jeszcze sie zapominam) ale to odejście i ten strzał to jest to - warte wszyskiego , już mi się zdażyło kilka razy zrobić karpia tzwn "sportowym furą" - mina bezcenna , nawet jak mi padnie coś to co warto !!! mało jeżdże wiec myśle że przy umiejętnym urzytkowaniu mojej buni nic nie będzie ,

 

i nieukrywam że po to kupiłem takie auto , ma być szybsze od innych tzwn "sportowych fur" , ekonomia u mnie akurat nie jest tak bardzo istotna czy mi spali 8l czy 20l

 

pozdrowionka dla wszyskich fanów BMW czy to diesli czy benzynki czy LPG :))

zdażyło :arrow: zdarzyło

urzytkowaniu :arrow: użytkowaniu

[TC]

wiekszość moich znajomych chipują disle , passaty , audi , bmw , skody , seaty itd szkoda że w firmówce nie moge tego zrobić bo nie wiem czy to prawda że po chipie mniej pali wiec dały by mi to pewne oszczędności :) , ja odrazu zchipowałem bete więc tego nie wiem , i takie auto to naprawde już niezły agresor , do tego nie wygląda za specjalnie na zewnątrz na popierdółke , może nie buczy nie ryczy i jakoś ciężko się przyzwyczaić by nie kręcić silnika zbyt wysokimi obrotami (ciągle jeszcze sie zapominam) ale to odejście i ten strzał to jest to - warte wszyskiego , już mi się zdażyło kilka razy zrobić karpia tzwn "sportowym furą" - mina bezcenna , nawet jak mi padnie coś to co warto !!! mało jeżdże wiec myśle że przy umiejętnym urzytkowaniu mojej buni nic nie będzie ,

 

i nieukrywam że po to kupiłem takie auto , ma być szybsze od innych tzwn "sportowych fur" , ekonomia u mnie akurat nie jest tak bardzo istotna czy mi spali 8l czy 20l

 

pozdrowionka dla wszyskich fanów BMW czy to diesli czy benzynki czy LPG :))

ale wiem że firmy robiące chiptuning mają w swojej ofercie programy do aut flotowych specjalnie napisane aby zmniejszać zużycie paliwa!

[deathes]

nie da rady :( to są samochody w leasingu i nie możemy w żaden sposób w nie ingerować ,

[TC]

i po to wymyślili boxy....

[afroooo]

siema, myślę że chip jest dobry ale nie wtedy gdy chcesz mie auto na dłuższy czas:) silniki z chip'em rozszczelniają się i szybciej zużywają:/ a do chipa polecam 330d:D odlot niesamowity ok 240KM można wydoić taką jeździłem ale na co dzień wole swoje 320d:)

[KRIS85]

a może by tak swap na m57n306d5??? Macie w serii 286km a z chipem ze 320km-330km czyli m3 w dieslu.... :D

 

A wracając do dylematu Diesel czy benzyna, gdy tak patrze na forum e46 to co widzę 320d problem, 330d nie odpala itd itp.... ok 3/4 pierwszej strony to problemu z dieslami. Zresztą patrzeć dalej to nic lepiej. Jak dla mnie sprawa jasna...

[afroooo]

wiadomo co się wykorzystuje, gdybym jeździł mało kupiłbym 328ci ale gdy sie jeździ trzeba patrzeć na realia w polskim gównie, na litr benzynki w średniej pracy trzeba robić pół godzinki u sąsiadów zachodnich ten sam litr benzynki zatankuje po 5 min :/ gdzie do [MOD: regulamim czytałeś?] nendzy oddaje sie 1/4 wypłaty na paliwko o tak [MOD: regulamim czytałeś?] jakości!!!

 

MOD: proponuję zerknąć do regulaminu - jest tam coś o przeklinaniu na forum.

Poza tym - w pokrewnym temacie to co napisałeś pasuje tu, nie tam, więc nie śmieć.

 

Przeniesione

 

proste mało jeździsz kup benzynę smigasz dużo kupuj diesla :) a przerabianie benzyny na gaz to profanacja to tak jakbyś żył pod kroplówką a poza tym ciągłe tankowanie, wymiana świec, kabli,i tak benyne tankowac trzeba bo szlak trafi pompe paliwa a zawory wypalą sie po 100 000 a propo termostatu popatrz ile kosztuje do benzyny:) można tak w nieskończoność pisac co jest lepsze a co gorsze

pzdr

[Pyra20]

afroooo - tak tak, w pracy tak gadali o gazie czy pod blokiem ?

[KRIS85]

Przeniesione

 

proste mało jeździsz kup benzynę smigasz dużo kupuj diesla :) a przerabianie benzyny na gaz to profanacja to tak jakbyś żył pod kroplówką a poza tym ciągłe tankowanie, wymiana świec, kabli,i tak benyne tankowac trzeba bo szlak trafi pompe paliwa a zawory wypalą sie po 100 000 a propo termostatu popatrz ile kosztuje do benzyny:) można tak w nieskończoność pisac co jest lepsze a co gorsze

pzdr

 

 

No i niech będzie Tobie. Każdy ma swoje doświadczenia i dla mnie gaz jest dobrym wyjściem i nie ma w tym żadnej profanacji. Z resztą w niemczech są firmy tuningowe co nawet do v10 z m5e60 wsadzili sekwencje i jeździ z mocą o 50km większa. Prawda jest taka że gaz trzeba dać założyć w dobrej firmie a nie samemu w garażu. Z reguły ci co klną na gaz to siedzieli popołudniami w domu i kombinowali jak by podręcić gaz po im mocy brak. A potem wychodziły różne dziwihttp://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=67&t=120482&p=851977#p851977. no jak ktoś na gazie odpala a potem mu nie chodzi to czyja wina?????? Nie gazu a uzytkownika i na 95procent wszystkich problemów z gazem to jest wina uzytkownika a nie gazu.

 

Ja mam przechulane ponad 100tyś na gazie i prócz tych świec które wymieniam co 10 tyś nie wymienam nic ponad normę. viewtopic.php?f=67&t=120482&p=851977#p851977

 

A dla mnie liczy się fakt że jest minus 24 wsiadam i odpalam bez większego zająknięcia a nie jak diesla.... zreszta to forum to potwierdza, staczy spojrzeć na pierwszą stronę forum e46.........

 

Życzę bezawaryjnej pracy wszystkim tak benzyniakom w lpg lub nie, tak i dieslakom.

[M-Technic]

Prawda jest taka że gaz trzeba dać założyć w dobrej firmie a nie samemu w garażu. Z reguły ci co klną na gaz to siedzieli popołudniami w domu i kombinowali jak by podręcić gaz po im mocy brak.

Ja mam przechulane ponad 100tyś na gazie i prócz tych świec które wymieniam co 10 tyś nie wymienam nic ponad normę. viewtopic.php?f=67&t=120482&p=851977#p851977

 

A dla mnie liczy się fakt że jest minus 24 wsiadam i odpalam bez większego zająknięcia a nie jak diesla.... zreszta to forum to potwierdza, staczy spojrzeć na pierwszą stronę forum e46.........

 

Życzę bezawaryjnej pracy wszystkim tak benzyniakom w lpg lub nie, tak i dieslakom.

 

Co do eksploatacji auta na gazie masz 100% racji ale w PL instalacje wygladaja fatalnie i tzw fachowcy ida na sztuke

Wiadomo nie znasz sie dajesz specjaliscie ale jak sie znasz i nie boisz sie samemu cos zrobic w aucie to gazownia nie jest wielkim problemem :mrgreen: Ja zakladalem gaz BRC i byla lipna potem 3 miesiace czytalem rozne fora i gaz zmienilem sam w garazu :cool2: Grunt to wiedza ktora dzieki forum mozna latwo zdobyc

ps silnik m50b25 do remontu zrobil 494 tys km zgazowany przy przebiegu 169 tys km

Jak dbasz o silnik to benzynka tez potrafi zrobic duze przebiegi

[taszko82]

Kolego ‘deathes’ pochwal się jakie parametry miałeś przed i po chipie ?

[grax]

Ja powiem krotko.

Diesel - na krotkie trasy nie polecam. Jak jezdzisz duzo to tak. Czesci drozsze jak sie popsuje cos.

Benzyna - dowolne trasy i czesci tansze.

 

Decyzja nalezy do ciebie :)

[Rado_]

od razu mówię , że nei czytałem całego wątku, ale dodam tyle : w mojej firmie jest dość duża flota samochodów (akurat bmw jest rzadkością...) myślę , że coś między 200 a 300 samochodów, wiec na przestrzeni ostatnich prawie 10 lat statystycznie jest to spora proba do obserwacji. jakis czas temu jak mial byc zamawiany nowy samochod dla mnie to rozmawialem z obsluga floty i miedzy innymi pytalem o to czy nie lepiej jest zamowic diesel zamiast benzyny, odpowiedź padła taka, że dla firmy opłaca się zamawiać diesle tylko dla pracowników, ktorzy deklarują miesieczny przebieg minimum 2500km. jesli jest mniej to nie opłaca się. dodam, że wszystkie koszty liczone są przy zalozeniu , ze czas zycia samochodu to 3 lata lub 150kkm, potem samochod jest zwracany do firmy leasingowej i sie go pozbywaja. serwis przez te 3 lata tylko ASO i to zgodnie z zasadami sztuki, zadnych skrótow bo gdzies tam moze byc taniej.

 

U mnie to wyglada podobnie , też na 3 lata jest leasing , tylko że u mnie jest inaczej podpisana umowa, nasi stratedzy zupełnie inaczej widzą ten temat - podobnie jak u ciebie jest to wypróbowane rok temu zaczeła się 3 tura leasingów, nie interesuje nas totalnie nic , nawet jak zwłasnej winy rozwale samochód to naprawiane jest na koszt leasingu , wszelkie przeglądy , usterki naprawy czy wymiana wycieraczek żarówek itd mamy za free

 

jak to się opłaca leasingowi skoro twierdzicie że disle są bardzo awaryjne ??? leasing do tego dokłada ?

po prostu kolejny raz opowiadacie farmazony - disel nowy do 3 lat jest praktycznie bezawaryjny , do tego ma gwarancje , do tego jest ubezpieczony , ma oc ac i full pakietów , assistance itd, u nas zwykle jest na rok a później przeglądy są robione we wskazanych warsztatach leasingu , jakieś naprawy również

u mnie jest mniej wiecej 80 % deasli 20 benzyn - skąd tak duża dysproporcja ???

 

no i dochodzimy do sedna , dlaczego tak dużo disli jest ?

 

a no dlatego że za paliwo płacimy z własnej kieszeni , wiec nikt benzyny nie chciał w ręke brać , i dotyczy to zarówno mnie który sporo jeździ jak i tych co za biurkiem siedzą i jeżdżą z domu i do pracy , instalacje gazowe odpadają .

 

ale oczywiście znam kilka firm co wyłącznie bazują na flocie benzynowej , tylko zasada jest tam jedna że za paliwo płaci firma , ale to też są inne strategie bo np taka flota ma wynegocjowane ze stacjami benzynowymi niższe stawki na paliwo ,

 

u nas musieli by nam zrobić podwyższke bo conajmniej około 2 tys miesięcznie bym dołożył jeżdząc benzyną , przy takiej flocie to potworne pieniądze.

 

skąd te moje wyliczenia , rozwaliłem kiedyś firmówke i dostałem zastępczą skode octawie 1,6 benzyne i dziękuje bardzo jeździć tym na codzień , 2 tygodnie nią jeździłem i dołożyłem do interesu 1000 zł, teraz wogóle nawet nie ma rozmowy ma być zastępczy disel , jak nie ma wole betą jeździć , taniej mi wyjdzie

[zent]

dostałem zastępczą skode octawie 1,6 benzyne i dziękuje bardzo jeździć tym na codzień

 

A czego się spodziewałeś po 1.6 w skodzie, relatywnie duże spalanie, słabe osiągi :roll: Każdy miałby dość takich "wrażeń".

[BaX]

U mnie to wyglada podobnie , też na 3 lata jest leasing , tylko że u mnie jest inaczej podpisana umowa, nasi stratedzy zupełnie inaczej widzą ten temat - podobnie jak u ciebie jest to wypróbowane rok temu zaczeła się 3 tura leasingów, nie interesuje nas totalnie nic , nawet jak zwłasnej winy rozwale samochód to naprawiane jest na koszt leasingu , wszelkie przeglądy , usterki naprawy czy wymiana wycieraczek żarówek itd mamy za free

 

No ale przecież Ty tylko potwierdzasz to wszystko o czym inni piszą. Problemy z dieslami zaczynają się po kilku latach eksploatacji jak się im kończą leasingi i gwarancje. Diesle trafiające do PL to przecież nie nówki tylko używki, a firmówki trafiające na rynek wtórny to bardzo duży % całości tego co się sprowadza bo ze względu na przebiegi są tańsze od samochodów prywatnych. :mrgreen: Czy tematy na forum dotyczące problemów z dieslami dotyczą nowych diesli albo 2-3 latków? My nawet nie dyskutujemy o takich samochodach bo dział E46 to w większości pojazdy 5-10 letnie.

Edytowane 3 Marca 2010 przez BaX

[Rado_]

dostałem zastępczą skode octawie 1,6 benzyne i dziękuje bardzo jeździć tym na codzień

 

A czego się spodziewałeś po 1.6 w skodzie, relatywnie duże spalanie, słabe osiągi :roll: Każdy miałby dość takich "wrażeń".

 

zent a opel combo 1,3 cdti to demon szybkości i osiagów ?

 

Bax ale o czym ty mówisz , czy benzyny majace ponad 200-300 tys przebiegu się nie psują ?

 

jeżeli kupisz disla z realnym małym przebiegiem to psuje się tak samo jak benzyna czyli wcale , jak jeździsz tyle co nic to nawet klocki sobie nie zedrzesz więc o czym ty mówisz .

[TC]

wiecie próbuje sobie przypomnieć ja to było jak miałem 5.0 w benzynie i kiedyś nie było takiej nagonki na diesle , a teraz to wygląda jakby ktoś kto ma benzynę był lepszy ..... tylko w czym... ?

[BaX]

 

Bax ale o czym ty mówisz , czy benzyny majace ponad 200-300 tys przebiegu się nie psują ?

 

Hmm, pewnie psują ale:

1. naprawy benzyny dotyczące spraw czysto okołosilnikowych są tańsze

2. im samochód ma więcej lat tym różnica w przebiegach diesel/benzyna jest większa, a co za tym idzie awaryjność diesli jest większa obrazując statystycznny 5 letni diesel będzie miał dużo wiekszy REALNY przebieg niż benzyna /to chyba nie podlega dyskusji/

 

jeżeli kupisz disla z realnym małym przebiegiem to psuje się tak samo jak benzyna czyli wcale , jak jeździsz tyle co nic to nawet klocki sobie nie zedrzesz więc o czym ty mówisz .

 

Pod jednym warunkim, realnie to żeby kupić diesla z REALNYM przebiegiem takim jak statystyczna benzyna trzeba kupić auto 2-3 lata młodsze czyli np. jeżeli mówimy o 5 letniej benzynie to trzeba by przyjąć, że REALNY przebieg diesla zbliżony do tej benzyny znajdziemy w 3 latku ale im starszą benzyne weźmiemy pod uwagę tym ta różnica w latach będzie większa.

Do czego zmierzam, w praktyce zazwyczaj awaryjność diesli jest wyższa niż benzyn jeżeli weźmiemy te same roczniki właśnie ze względu na różnice w realnych przebiegach.

[KRIS85]

dostałem zastępczą skode octawie 1,6 benzyne i dziękuje bardzo jeździć tym na codzień

 

A czego się spodziewałeś po 1.6 w skodzie, relatywnie duże spalanie, słabe osiągi :roll: Każdy miałby dość takich "wrażeń".

 

zent a opel combo 1,3 cdti to demon szybkości i osiagów ?

 

Bax ale o czym ty mówisz , czy benzyny majace ponad 200-300 tys przebiegu się nie psują ?

 

jeżeli kupisz disla z realnym małym przebiegiem to psuje się tak samo jak benzyna czyli wcale , jak jeździsz tyle co nic to nawet klocki sobie nie zedrzesz więc o czym ty mówisz .

 

Jasne. Napraw diesla w którym na Zepsuje się wtrysk, pompa wtryskowa trubo??? A zrób generalny remont silnika benzynowego???? Po prostu diesel jest o niebo droższy w naprawawie. Fakt jak są nowe to jeźdzą. Ale jak im dochodzi 300tyś (p ile właściciel dba o samochód) to zaczynają się schody. Cały czs nawiazuje do forum e46 gdzie wieksząść usterek do diesle i bardzo jest to (padł wtrysk, dymi, pado turbo itp.) Każda benzyna jest o niebo tańsza w naprawie (nie licząc tych nowych silników bmw na dwuch turbinach) od diesla. Jak mam kupować samochód kilku letni to wolę kupić benzynę i wrazie "W" nawet zmieniać silnik, niż bawić się z dieslem.

[Bardzo Mądry Wybór]

Zaraz będą tłumaczenia że tyle diesli się psuje bo jest ich więcej itd.. i znowu to samo , trochę powtarzany schemat :roll:

[Rado_]

Bax zajzyj do działu e36 i zobacz co się dzieje z silnikami benzynowymi po 200-300 tys , trzeba zaznaczyć że stosunkowo jeszcze te silniki są proste i mało skomplikowane , w e46 to już inna generacja silników i większość ludzi w tych czasach decydowała się na disla , w e36 ta proporcja jest odwrotna większość wybierała benzyne bo disle były po prostu słabe , mała moc i stosunkowo dużo paliły , w e46 to benzyny ustępowały dislom - takie czasy , może niedługo Bax doczekamy się super generacji benzyn które pobiją w ekonomi disla - napewno wtedy wybiore benzyne i bedziemy po tej samej stronie barykady :)

 

kupić e46 330ci i e46 33cd graniczy z cudem i zapewniam cię że te auta mają stosunkowo mały przebieg , ciężko przy takim aucie dorobic teorie że jest to wół roboczy , oczywiście disel ma większy przebieg dlaczego ?

 

Bax jestem pewny że gdbyś mial disla też by cię się zwiększył roczny przebieg , wbrew temu co piszesz to jednak się szczypiesz i masz to auto na extra wyjazdy , przy dislu tego nie ma , jeździsz gdzie chcesz i jak chcesz , bardzo się to uwidacznia jak ktoś gazuje benzyne , od razu zwiększa mu się przebieg . jest to dobre rozwiązania , ekonomiczne ale moim zdaniem bardzo upierdliwe i komplikuje wszysko. Teorie typu mam benzyne bo mnie stać , bo to najlepsze itd nie chce mi się komentować , znam wielu bardzo zmożnych ludzi co pomimo swojego bogactwa gazują benzyny albo właśnie jeżdżą dislami , oni się nie wstydza na stacji że tankują gaz lub disla , wręcz przeciwnie .

 

raczej trzeba iść z duchem czasu i jak wymyślą sensowny elektryczny samochód który dorówna osiągom disla lub benzyny (już są takowe prototypy) a zredukują mi znacznie koszty utrzymania - to napewno kupie taki samochód , ale na razie to przyszłość , elektryki obecne to wielkie nieporozumienie , ciekawe co się stanie z nimi po 5 latach i z tymi super toksycznymi bateriami co trzeba będzie je wymienić . jak bardzo spadną na wartości ? jakie nietypowe awarie i bolączki te auta będą dręczyć - czas pokaże , dopiero wchodzą hybrydy do masowej sprzedaży i ciągle są traktowane jako ciekawostaka .

 

na razie dla mnie disel wygrywa ale uważnie obserwuje , jak coś pobije disla daj znać :) niegadaj mi o awyrajności disli , wy po prostu tymi swoimi benzynami bardziej się lansujecie i zachwycacie niż nimi jeździcie , stąd te wasze znikome przebiegi , seichento benzynowe ma 2x wiekszy przebieg od waszych super aut z tym samym rocznikiem co wasz