Skocz do zawartości

Komentarze do "diesel czy benzyna"


M330d

Rekomendowane odpowiedzi

i znowu będzie wojna..... niektórzy chyba naprawdę nie mają pojęcia zwłaszcza pisząc że na mieście między dieslem a pb będzie różnica w spalaniu rzędu 2 l a na trasie 1 l ...... nie wierzę że benzyna średnio zejdzie poniżej powiedzmy 9 litów jak nie więcej mówimy oczywiście o 2l benzynie ....

 

To uwierz, w trasie moje 3.0 przy tempomacie na 140km/h na A4, trasa Cieszyn-Wrocław-Cieszyn /30km po wrocławiu/ spaliła 8.9/100 :)

Innym razem jak wracałem z bratem na dwa auta, A4 160-190km/h od wrocławia do gliwic, spaliła 9,9/100

to mi trasa Kołobrzeg - Wrocław ostatnio wyszło 5,4 l na dystrybutorze.... tylko teraz pojeździsz trochę po mieście i średnio będziesz miał 12 l a ja 6,5l więc dalej nie wierzę ....

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

i znowu będzie wojna..... niektórzy chyba naprawdę nie mają pojęcia zwłaszcza pisząc że na mieście między dieslem a pb będzie różnica w spalaniu rzędu 2 l a na trasie 1 l ...... nie wierzę że benzyna średnio zejdzie poniżej powiedzmy 9 litów jak nie więcej mówimy oczywiście o 2l benzynie ....

 

To uwierz, w trasie moje 3.0 przy tempomacie na 140km/h na A4, trasa Cieszyn-Wrocław-Cieszyn /30km po wrocławiu/ spaliła 8.9/100 :)

Innym razem jak wracałem z bratem na dwa auta, A4 160-190km/h od wrocławia do gliwic, spaliła 9,9/100

to mi trasa Kołobrzeg - Wrocław ostatnio wyszło 5,4 l na dystrybutorze.... tylko teraz pojeździsz trochę po mieście i średnio będziesz miał 12 l a ja 6,5l więc dalej nie wierzę ....

 

 

Wzruszające...

Ja na trasie ul. Chopina do Tamy osiągnąłem 6,2 l/100 km, a na Plockiej to nawet do 4,7 zszedlem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

to mi trasa Kołobrzeg - Wrocław ostatnio wyszło 5,4 l na dystrybutorze.... tylko teraz pojeździsz trochę po mieście i średnio będziesz miał 12 l a ja 6,5l więc dalej nie wierzę ....

 

NIGDY jeszcze mie się nie zdarzyło abym miał więcej ze zbiornika niż 10,5/100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no tu rzeczywiście co niektórzy to są nie do końca normalni , ja w tym wątku już się nie wypowiadam skoro tu 3 litrowe benzyny z napędem X schodzą do 4,7 litra ........ Powodzenia Panowie

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no tu rzeczywiście co niektórzy to są nie do końca normalni , ja w tym wątku już się nie wypowiadam skoro tu 3 litrowe benzyny z napędem X schodzą do 4,7 litra ........ Powodzenia Panowie

 

Czytaj ze zrozumieniem... i trochę więcej poczucia humoru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no tu rzeczywiście co niektórzy to są nie do końca normalni , ja w tym wątku już się nie wypowiadam skoro tu 3 litrowe benzyny z napędem X schodzą do 4,7 litra ........ Powodzenia Panowie

 

Jadąc np. 90km/h wyzeruj średnie spalanie i zacznij hamować silnikiem a zobaczysz jaki oszołamiający wynik ukaże się Twym oczom :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiesznie się to wszystko czyta , zwłaszcza że większość niestety nie wie o co chodzi ,

 

nie odpowiedzieliście na moje pkt bo was to przerasta , tutaj nie chodzi co lubisz a co nie , chodzi o to by porównać i rzeczowo się wypowiedzieć co ma jakie wady , ale oczywiście już problemy z LPG zamietli pod podłoge , po co lepiej sie oszukiwać .

 

ja wam nie bronie wypisywac wad disla , piszcie śmiało ale rzeczowo a nie w kwestii że jeden lubi kręcić a drugi woli wolne obroty albo nazabawniejsze , jeden woli warczenie a drugi nie (a ja syczenie)

 

podam kilka na zachęte

 

np - to że można pomylić i wlać benzyne (sam mi się to raz przydażyło - śmieszne ale dość częste)

- to że trzeba schładzać turbine po katowaniu (ale czy benzyne też nie trzeba ? aluminiowy blok też jest na to wrażliwy )

- to że na paliwo trzeba uważać na jego jakość

- to że jest bardziej skomplikowana od benzyny i wiecej jest rzeczy do popsucia (wykluczam tu LPG które komplikuje znacznie całość )

 

reszte dopiszcie ale też z zastrzeżeniem że wypowiadają sie ludzie co mieli takie auta i nimi jeździli a nie słyszeli że sąsiadowi coś tam się stało , zauwazyłem że każdy który jeździ na LPG nigdy po 1 nie liczy kosztów instalki i kosztów benzyny którą pomimo tego że na LPG jeździ to i tak muszą tankować

napisz lepiej z godnie z prawdą czego można się spodziewać po takim aucie a nie bajki pisać i dorabiać teorie

 

a o tym kole zapasowym tego nawet mi się nie chce komentować , i tak jak napisał jeden z forumowiczów , w 318i własnie przez butle kielichy mi wychodziły z musiałem to wszysko spawać i wzmacniać , oczywiście autko miało swoje lata i tak jak tu jeden napisał - to przecież nie jego problem - natępny właściciel bedzie tym się zajmował , kupi parcha i to jego problem , widział co brał

 

a co do opon to GR raczej nie trafiłem bo zimy podobno nie bedzie w tym roku , a po 2 kupiłem bo nie tylko ja nią będe jeździł jak do tej pory i chce ją mieć poprostu w całości .

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Rado strasznie jestes uparty i jak już wypomniał ci jeden z kolegów czytasz bardzo wybiórczo, bo odpowiedzi na wszystkie twoje punkty znajdziesz w moich wcześniejszych postach , a także artka i nie tylko. ale skoro juz trzeci raz sie dopominasz, proszę Cię bardzo. Tylko teraz już zechcił przeczytać to uważnie i przyjąć do wiadomości:

 

1 "LPG silnik pracuje w wyższej temperaturze , napewno konserwuje silnik" - może i temp, jest nieco wyższa, ale odpowiednie wyregulowanie sprawia, że jakoś nie szkodzi to silnikowi. W bmw strzałka temp. jest idealnie w pionie, po 40 tys. wszystko chodzi cacy. w poprzednim galancie po 100 tys. również nic się nie działo. a nawet gdyby - to po 100 tys. tyle zaoszczędze na paliwie , że spokojnie moge kupić nowy (używany) silnik, ale zapewniam Cię, że nie będzie takiej potrzeby.

- 2 "raz na jakiś czas się trafi benzadziejne paliwo" - o tym juz pisałem, choć nie uwierzyłeś. może to sekwencja jest mądrzejsza od instalki, którą ty miałeś, a może jestem szczęściarzem - ale pomimo szczerych chęci nie potrafię sobie przypomnieć abym zauważył w pracy silnika innej pracy - cały czas chodzi tak samo.

- 3 "jak ci się kończy gaz to masz wołka....." - o tym też już pisałem - zawsze kasuje licznik i zwracam uwagę, by po ok. 300 km zatankować. A z racji tego, że i dobrych stacji i na nich gazu jest w bród - nie ma z tym problemu.

- 4 "jak z tym wyważeniem ?" - jakoś nie zauważyłem, by samochód źle się prowadził. zresztą, co to za ciężar - razem z butlą może z 60 kg (tylko przy pełnym zbiorniku), już któryś z kolegów pisał - po to jest bagażnik, by coś w nim wozić i musi być tolerancja. równie dobrze możesz napisać, że jazda na wakacje z naładowanym po brzegi bagażnikiem jest niebezpieczna, bo samochód jest niewyważony. bez przesady. co innego gdyby to było z 200-300 kg. wtedy zgoda.

- 5 "potwornie mały zasieg" - znów przesadzasz - 300-350 km to nie żadna tragedia. zgodziłbym się z Tobą, gdyby trzeba było tankować co 50-100 km.

- 6 "to jak to jest , potrafisz się przyznać ile wyjeżdzasz w miesiącu beznyny ?" - oczywiście, że potrafię, zresztą już wcześniej o tym pisałem. dokładnie tego nie przeliczam, ale gdy jest ciepło bak wystarcza mi na ok. 2-2,5 miesiąca. zimą pewnie niecałe 2. oczywistym jest, że gdy jeżdze tylko do pracy (4km) to benzyny idzie wiecej. za to na trasach można to sobie odbić.

- 7 "wróce do tej mieszanki gazu przy dużych wahnięciach temp..." - i znów muszę Cię niestety rozczarować - zarówno zimą jak i w lecie jeżdzi się tak samo i nie ma żadnych problemów. - wystarczy podjechać do gazownika na początku zimy, gdy zmieniają mieszankę gazu i skorygować ustawienia kompa. - 20-30 zł i 15 min roboty - pewnie uznasz, że to bardzo upierdliwe, ale co tam.

- 8 "co z tym kołem zapasowym ?" - o tym już pisałem kolego - że jest to pewna niedogodność. na szczęście mam kombice i dojazdówka jakoś się mieści. no tak. ale znów to wyważenie samochodu. dodatkowe pare kilo. muszę to jeszcze przemyśleć ;p

- 9 "zapomnij że z instalacją gazową możesz parkować w garażu..." - o tym równiez pisałem - mam wlew pod klapką wlewu pb, więc nikt niczego mi nie zabroni, bo instalki nie widać. za to podziemnych parkingów jest takie mnóstwo, że szok. w całym poznaniu 1 + plus kilka w centrach handlowych.

- 10 "jak to jest z tym spadkiem mocy ? ani tyci nic nie ubywa przy sekwencji ?" - oj jak Ty nieuważnie czytasz. O tym też pisałem - żadnej utraty mocy nie odczuwam. (pewnie znów nie uwierzysz). Ale zmysły, jak to zmysły są zawodne - gdyby na hamowni wyszło, że mam 5-10 % spadku mocy - i co z tego? mocy mam pod dostatkiem i bardzo rzadko jest możliwość by z niej korzystać. nie ścigam się z nikim do odcięcia. wyrosłem z tego

- 11 "ile cię kosztowała sekwencja ?" - 3400 zł. po wciągnięciu w koszty firmy jakieś 2300 zł. i pisałem również, co pewnie też Ci umknęło, że instalacja zwróciła mi się po 15 tys. (nawet wcześniej, ale niech będzie). zrobiłem już 40 tys. zamierzam zrobić jeszcze ok. 100 tys.

Mam nadzieję, że teraz otrzymałeś już wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie swe pytania.

A w rewanżu możesz napisać ile już ty zrobiłeś km swoim samochodem. Czy tyle co ja czy jeszcze nie? i ciągle wszystko jest git?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Rado strasznie jestes uparty i jak już wypomniał ci jeden z kolegów czytasz bardzo wybiórczo, bo odpowiedzi na wszystkie twoje punkty znajdziesz w moich wcześniejszych postach , a także artka i nie tylko. ale skoro juz trzeci raz sie dopominasz, proszę Cię bardzo. Tylko teraz już zechcił przeczytać to uważnie i przyjąć do wiadomości:

 

1 "LPG silnik pracuje w wyższej temperaturze , napewno konserwuje silnik" - może i temp, jest nieco wyższa, ale odpowiednie wyregulowanie sprawia, że jakoś nie szkodzi to silnikowi. W bmw strzałka temp. jest idealnie w pionie, po 40 tys. wszystko chodzi cacy. w poprzednim galancie po 100 tys. również nic się nie działo. a nawet gdyby - to po 100 tys. tyle zaoszczędze na paliwie , że spokojnie moge kupić nowy (używany) silnik, ale zapewniam Cię, że nie będzie takiej potrzeby.

- 2 "raz na jakiś czas się trafi benzadziejne paliwo" - o tym juz pisałem, choć nie uwierzyłeś. może to sekwencja jest mądrzejsza od instalki, którą ty miałeś, a może jestem szczęściarzem - ale pomimo szczerych chęci nie potrafię sobie przypomnieć abym zauważył w pracy silnika innej pracy - cały czas chodzi tak samo.

- 3 "jak ci się kończy gaz to masz wołka....." - o tym też już pisałem - zawsze kasuje licznik i zwracam uwagę, by po ok. 300 km zatankować. A z racji tego, że i dobrych stacji i na nich gazu jest w bród - nie ma z tym problemu.

- 4 "jak z tym wyważeniem ?" - jakoś nie zauważyłem, by samochód źle się prowadził. zresztą, co to za ciężar - razem z butlą może z 60 kg (tylko przy pełnym zbiorniku), już któryś z kolegów pisał - po to jest bagażnik, by coś w nim wozić i musi być tolerancja. równie dobrze możesz napisać, że jazda na wakacje z naładowanym po brzegi bagażnikiem jest niebezpieczna, bo samochód jest niewyważony. bez przesady. co innego gdyby to było z 200-300 kg. wtedy zgoda.

- 5 "potwornie mały zasieg" - znów przesadzasz - 300-350 km to nie żadna tragedia. zgodziłbym się z Tobą, gdyby trzeba było tankować co 50-100 km.

- 6 "to jak to jest , potrafisz się przyznać ile wyjeżdzasz w miesiącu beznyny ?" - oczywiście, że potrafię, zresztą już wcześniej o tym pisałem. dokładnie tego nie przeliczam, ale gdy jest ciepło bak wystarcza mi na ok. 2-2,5 miesiąca. zimą pewnie niecałe 2. oczywistym jest, że gdy jeżdze tylko do pracy (4km) to benzyny idzie wiecej. za to na trasach można to sobie odbić.

- 7 "wróce do tej mieszanki gazu przy dużych wahnięciach temp..." - i znów muszę Cię niestety rozczarować - zarówno zimą jak i w lecie jeżdzi się tak samo i nie ma żadnych problemów. - wystarczy podjechać do gazownika na początku zimy, gdy zmieniają mieszankę gazu i skorygować ustawienia kompa. - 20-30 zł i 15 min roboty - pewnie uznasz, że to bardzo upierdliwe, ale co tam.

- 8 "co z tym kołem zapasowym ?" - o tym już pisałem kolego - że jest to pewna niedogodność. na szczęście mam kombice i dojazdówka jakoś się mieści. no tak. ale znów to wyważenie samochodu. dodatkowe pare kilo. muszę to jeszcze przemyśleć ;p

- 9 "zapomnij że z instalacją gazową możesz parkować w garażu..." - o tym równiez pisałem - mam wlew pod klapką wlewu pb, więc nikt niczego mi nie zabroni, bo instalki nie widać. za to podziemnych parkingów jest takie mnóstwo, że szok. w całym poznaniu 1 + plus kilka w centrach handlowych.

- 10 "jak to jest z tym spadkiem mocy ? ani tyci nic nie ubywa przy sekwencji ?" - oj jak Ty nieuważnie czytasz. O tym też pisałem - żadnej utraty mocy nie odczuwam. (pewnie znów nie uwierzysz). Ale zmysły, jak to zmysły są zawodne - gdyby na hamowni wyszło, że mam 5-10 % spadku mocy - i co z tego? mocy mam pod dostatkiem i bardzo rzadko jest możliwość by z niej korzystać. nie ścigam się z nikim do odcięcia. wyrosłem z tego

- 11 "ile cię kosztowała sekwencja ?" - 3400 zł. po wciągnięciu w koszty firmy jakieś 2300 zł. i pisałem również, co pewnie też Ci umknęło, że instalacja zwróciła mi się po 15 tys. (nawet wcześniej, ale niech będzie). zrobiłem już 40 tys. zamierzam zrobić jeszcze ok. 100 tys.

Mam nadzieję, że teraz otrzymałeś już wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie swe pytania.

A w rewanżu możesz napisać ile już ty zrobiłeś km swoim samochodem. Czy tyle co ja czy jeszcze nie? i ciągle wszystko jest git?

Pozdrawiam

1. to że wskazówka jest w pionie to znaczy że jest właściwa temp . płynu chłodzącego a to nie zmienia faktu że przy spalaniu lpg w głowicy jest większa temp.!!!!

4. dalej się upieram że zawiecha z tyłu opada jak wozisz butlę z gazem !!!! sama butla też swoje waży i jest tam non stop..... a bagaż jednak wyciągasz!!!!

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

levinson:

a przyznaj się proszę ile Ci to pali gazu a ile paliło benzyny, właśnie też myślę o instalce i nie wiem jak to jest w 330. Moja w każdym bądź razie nie chce po mieście zejść poniżej 12stu/100km, z góry dziekuje

PS (fajna rozprawka na temat gazowych zarzutów :) )

... a i pamiętaj żeby nie tankować do pełna butli bo Ci auto krzywo będzie jeździć ;) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki taką rozmową lubie , rzeczowo i na temat , mogę się nie zgodzić z kilkoma pkt ale generalnie przymuje

 

takie 1 pytanko , masz garaż w domu ? bo wiesz ja raczej bym nie parkował z gazem samochodu w domu z rodziną a przyznaj że takich garaży nie jest 1 tylko tysiące , nie wiem czemu w osiedlowych garażach jest zakaz a tych też troche jest , nie wiem jak u ciebie ale w wawie jest ich sporo

 

a LPG sobie odliczasz vat ? widzisz w dislu mogesobie odliczyć też vat :) różnica jest nie :)

 

wożenie butli wpływa też na osiągi , hamowanie , spalanie itd ale ..... nie ma sensu pisać bo to nieistotne , że zawieszenie szybciej padnie

 

ale reszta spox , wierze na słowo że sekwencja jest bezobsługowa i bezawaryjna , ja takowej nie miałem , nie opłacało mi się takiej ładować do starej e36 , i widze że wcale nie staniała bo po tyle chodziła sekwencja

Edytowane przez Rado_!

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli komuś nie przeszkadza klekot jak najbardziej diesle są raczej pod każdym względem lepsze ... Ja osobiście wole benzyne i tylko przez ten klekot jak wcześniej wspomniałem BMW na benzynie ma taki dźwięk że moim zdaniem to grzech kupować w dieslu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz odpowiadam

pali mi ok 15 l gazu. a benzyny pali mi srednio 11 (tyle pokazuje komp, ale jego wskazania sa prawdziwe) a z tym zawieszeniem - no panowie... nie przesadzajcie... jaki to ciezar??? te 60 kilo to takie wielkie obciazenie?? to pasazerow tez z tylu nigdy nie wozicie bo wam zawieszenie padnie?? a jesli juz z tylu dwoch roslych usiadzie??? co maja ze 160, a nie daj boze 200 kilo?? wypraszacie z samochodu??? badzmy powazni... garazu wlasnego niestety sie nie dorobilem. parkuje na strzezonym pod chmurka.

a diesla - duzo nie brakowalbo i kupilbym (tyle ze ta 330i sie trafila) ale po raz kolejny powtarzam - nie mialem nigdy diesla i balbym sie ze cos mi siadzie i zaplace kilka tys. zl... a tak jezdze bezproblemowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie zgodze z TC a posrednio z rado.

 

1. Gaz wytwarza wieksza temperature spalania. Co by o nium nie powiedzial , wypalanie gniazd zaworow jest faktem. Znam 2 przypadki osobiscie. Jeden mial moj ojcec jak kupil nowego fiata z gazem i po 40 000 zawory do ustawiania bo max 100 na godzinel. W bmw jest hydraulika wiec bedzie lepiej na dluzej.

 

2. Wypadki juz opisywalem co ludzie zgineli od razu po wybuchu butli.

 

Pozostale rzeczy jak czestw tankowanie, brak zapasu itp. Mozna powiedziec ze diesl tez trzeba rozgrzewac, chlodzic.

Kolega mi zarta powiedzial (sam ma diesla):

 

Gaz do zapalniczek, diesel do ciagnika, beznyzna do samochodu. (Tak by bylo bez zwracania uwagi na ekonomie jazdy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz odpowiadam

pali mi ok 15 l gazu. a benzyny pali mi srednio 11 (tyle pokazuje komp, ale jego wskazania sa prawdziwe) a z tym zawieszeniem - no panowie... nie przesadzajcie... jaki to ciezar??? te 60 kilo to takie wielkie obciazenie?? to pasazerow tez z tylu nigdy nie wozicie bo wam zawieszenie padnie?? a jesli juz z tylu dwoch roslych usiadzie??? co maja ze 160, a nie daj boze 200 kilo?? wypraszacie z samochodu??? badzmy powazni... garazu wlasnego niestety sie nie dorobilem. parkuje na strzezonym pod chmurka.

a diesla - duzo nie brakowalbo i kupilbym (tyle ze ta 330i sie trafila) ale po raz kolejny powtarzam - nie mialem nigdy diesla i balbym sie ze cos mi siadzie i zaplace kilka tys. zl... a tak jezdze bezproblemowo :)

własnie przez takie tematy na forum ludzie boją się diesli :D Internet jest ok, ale gdyby nie on to ludzie nieswiadomie wybieraliby to co im się podoba a nie to co inni polecają. Presja z netu jest bardzo duża. znam ludzi którzy dzięki forum medycznemu, (nazwy nie wymienię) popadli w ciężką depresję po przeczytaniu kilku tematów związanych z objawami róznych chorób. podobnie jest na tym forum - ktoś się oczyta zasłyszanych tylko opinii i zaczyna się problem i dylemat. owszem są pdaczki diesle ale to samo dotyczy benzyn, każde auto i jego motor jest w innej kondycji. można i dwulatka padakę kupić - reguły nie ma. Będę na sprzedaż wystawiał swoją 320-kę ale z innych przyczyn, prowadzę działalność i jest dla mnie za mała. Mam jeszcze octawię w kombi - wystarczy, bmkę kupowałem kierując się emocjami jej stanem technicznym i wizualnym (168 tys przelotu, potwierdzone w serwisie :D ) ale nie jest mi potrzebna - do zabawy wolę quada :cool2: który kilka dni temu zaliczył 5 rolek i fundusze się przydadzą na remont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś ci powiem. w latach 90-tych sprowadziłem z holandii ok 30 szt e-30 wszystkie w benzynie, 316-tki i 318-tki i najczęściej w gazie. powiem szczerze że padaly mi różne wozy po drodze, zostawiłem parę szrotów na parkingu pod bremen, oldendurgiem i hamburgiem ale nigdy bmw. one wlekły bebechy po ziemi ale zawsze dojechały do polski. Część szła na ukrainę a resztę polscy "chirurdzy" szczepili i do ludzi szły. Obawiam się że czasy bezawaryjnych aut - czy to diesli czy benzyn minęła bezpowrotnie (merc 124 - ehhhh to były czasy) Ekonomiści firm nie pozwalają na produkcję bezawaryjnych pojazdów, one muszą się psuć i basta. a tak na marginesie za gepeesa :D to mnie chyba ukamieniujesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakub strasznie nie życiowy jesteś

 

CB mam w becie na stałe bo to konieczność , już nie chodzi o samą Policje bo oczywiście ty uważasz że tylko po to ludzie mają CB

nie chce mówić ile razy jadąć czy to w trasie czy w Wawie ominełem korek , ludzie mówią często na CB o utrudnieniach, wypadkach czy np że karetka leci i żeby ją puścić albo uważajcie na dawce który pędzi , czy w nocy uważajcie na pijaka który idzie środkiem drogi, nie masz CB to nic nie wiesz i ładujesz się w zator , jak masz CB to ci zwykle powiedzą jak ominąć korek , gdzie skręcić itd.

 

sorx ale nie wiem co cię tak drażni CB - z Policji jesteś ? oni nienawidzą CB, nie mogą zarobić chłopaki , chowanie sie w krzakach nic im nie daje.

 

a twoje gadanie że jesteś tak bystry że zawsze dojżysz Policje jest śmieszne bo zwykle ustawiają się tak że nie ma szans ich dostrzec zanim jest zapóźno , no chyba że jeździsz przepisowo te 50 km/h ale kto tak jeździ , moje 2 ostatnie zdjęcia które mi przyszły na obu miałem zawrotną prędkość 80 km/h , jedno z warszawy na drodze jednokierunkowej z 3 pasmi , a drugie w jakimś pcimu gdzie na zdjęciu wdziałem jakieś pola ale był znak teren zabudowany ,

 

ja to traktuje jako kolejny podatek , kto dużo jeździ to nawet z CB od czasu do czasu go złapią . kto jeździ w warszawie 50 km/h , nawet Policja tak nie jeździ . a ciebie Jakub nie łapią taki jesteś sprytny ?, minus CB to taki że coraz wiecej buraków ma je , to co czasem gadają , ba nawet na solówki się ustawiją na drodze .

 

ale genralnie CB jest ok . gpsa też używam czasami :)

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

minus CB to taki że coraz wiecej buraków ma je , to co czasem gadają , ba nawet na solówki się ustawiją na drodze .

 

Tylko to mnie drażni w CB i język jakim się ludzie poslugują.

Fakt jestem nieżyciowy, ostatnio na Grzybowskiej rozkladałem papierową mapę na dachu żeby drogę namierzyć. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz odpowiadam

pali mi ok 15 l gazu. a benzyny pali mi srednio 11 (tyle pokazuje komp, ale jego wskazania sa prawdziwe) a z tym zawieszeniem - no panowie... nie przesadzajcie... jaki to ciezar??? te 60 kilo to takie wielkie obciazenie?? to pasazerow tez z tylu nigdy nie wozicie bo wam zawieszenie padnie?? a jesli juz z tylu dwoch roslych usiadzie??? co maja ze 160, a nie daj boze 200 kilo?? wypraszacie z samochodu??? badzmy powazni... garazu wlasnego niestety sie nie dorobilem. parkuje na strzezonym pod chmurka.

a diesla - duzo nie brakowalbo i kupilbym (tyle ze ta 330i sie trafila) ale po raz kolejny powtarzam - nie mialem nigdy diesla i balbym sie ze cos mi siadzie i zaplace kilka tys. zl... a tak jezdze bezproblemowo :)

czemu nie może do Ciebie dotrzeć że zawiecha z tyłu opada od butli ....? przecież ona tam jest cały czas ... jeździsz ona tam jest , samochód stoi w nocy w garażu ona tam jest.... a pasażerów wozisz tylko raz na jakiś czas .......

i butla ma wpływ na opadanie zawieszenia i koniec!!!!!

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"czemu nie może do Ciebie dotrzeć że zawiecha z tyłu opada od butli ....? przecież ona tam jest cały czas ... jeździsz ona tam jest , samochód stoi w nocy w garażu ona tam jest.... a pasażerów wozisz tylko raz na jakiś czas .......

i butla ma wpływ na opadanie zawieszenia i koniec!!!!!"

 

aleś ty się uparłeś na to zawieszenie. Może tobie coś opada, albo kolegom, bo mi jakoś nie. bejką zrobiłem 40 tys., a poprzednim samochodem 100 tys. To chyba wystarczające przebiegi, by uznać, że z zawieszeniem nie dzieje się nic niepokojącego, bo nadal nic mi nie wali, nie stuka i nie mam żadnych luzów w zawieszeniu. Pisałem już wcześniej, że cięzar 60 kg (lub mniej) widać nie czyni żadnego spustoszenia, jakie na siłę próbujesz tu wmówic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w ciągu jakiego czasu zrobiłeś te 40 tyś . ????

ja jedno auto miałem z Holandii które od nowości miało gaz i mogę stwierdzić że zawieszenie opada tzn sprężyny siadają , nie chodzi mi o żadne stuki , puki...

a jeśli kupiłeś auto i włożyłeś lpg to co ma Ci opaść przez 2 lata?????

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.