Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rado

 

Pomimo szczerych chęci nie da się z Tobą dyskutować. Szkoda czasu.

Trafia do Ciebie chyba co drugie trzecie słowo, które przeczytasz, mieszasz moje wypowiedzi z wypowiedziami innych forumowiczów itp.

Zacietrzewienie w swym stanowisku przesłania Ci chyba logikę i coraz większe bzdury wypisujesz.

Pojeździj trochę różnymi autami, kilkoma z porządnym gazem, kilkoma dieslami najlepiej trochę dłużej niż jedna przejażdżka, wtedy może coś do Ciebie dotrze. Bo Ty chyba na własnej skórze musisz doświadczyć, żeby zrozumieć.

Artekk
  • Odpowiedzi 1,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

sorx gdzie ja pisałem że mam spartoloną , poczytaj dokładnie nie miałem nigdy z nią większych problemów, ale powtórze to kolejny raz bo jakoś Panowie z LPG pewne rzeczy pomijają , w swoim czasie byłem zachwycony LPG - tak jak wy widze , dzisiaj raczej bym to traktował jako konieczność i tak

 

- 1 LPG silnik pracuje w wyższej temperaturze , napewno konserwuje silnik

- 2 raz na jakiś czas się trafi benzadziejne paliwo - ciekawe wtedy co magiczny komputer odczyta i zmiesza i doda :)

- 3 jak ci się kończy gaz to masz wołka i nie jest to fajne przy wyprzedzaniu kiedy potrzebujesz moc , ty mu w gaz a on prrrrr i tira nie można wyprzedzić - po prostu rewelacja

- 4 jak z tym wyważeniem ? , władowanie na stałe cięzaru butli zapewne poprawia balns samochodu i prowadzenie

- 5 potwornie mały zasieg , ciągłe tankowania , w rezultacie nie zawsze się dojedzie do LPG i musisz się na benzyne przełączać , komp jak piszesz jest tak mądry że mu wsiora wno czy jeździsz na gazie czy na LPG - nie warjuje od tego

- 6 to jak to jest , potrafisz się przyznać ile wyjeżdzasz w miesiącu beznyny ? czy zawsze jeździsz na LPG bo masz sekwencje ? nawet w zimie ?

- 7 wróce do tej mieszanki gazu przy dużych wahnięciach temp - konkretnie chodzi o mieszanine 2 gazów - propanu kóry bez problemu odparowuje przy -43 ale niestety jest drogi i butanu który odparowuje przy -0,5 i jest tani - dlatego w zimie gaz drożeje bo jest wiecej propanu - ale jak sie dowiedziałem od magiczny komputer radzi sobie (nie wiem coś sobie tam wymiesza)

z tąd też często w zimie są problemy z instalacją gazową

- 8 co z tym kołem zapasowym ? gdzie ty wozisz je ? bagażnik dachowy na stałe wozisz ? ja piszesz fajnie to wygląda - ja się z tym nie zgodze

- 9 zapomnij że z instalacją gazową możesz parkować w garażu - jest zakaz , względy bezpieczeństwa , wybuchowość pomine , ładuje się kolejny zbiornik z bardzo wybuchowym paliwem ,

- 10 jak to jest z tym spadkiem mocy ? ani tyci nic nie ubywa przy sekwencji ?

- 11 ile cię kosztowała sekwencja ? czy dostałeś w prezencie za freee ?? piszesz jak to zarobiłeś bo na szczęscie nie kupiłeś disla który na bank by się zepsuł - kupiłeś benzyne i na przywitanie wyłożyłeś na sekwencje ale to się nie liczy rozumiem

 

Panowie z LPG faktycznie od 4 lat nie jestem w temacie z LPG , jak piszecie miałem beznadziejną instalacje która jak pisałem oprócz dosłownie 2 strzałów i paru lipnych tankowań nic w niej nie dolegało - czekam na oświecenie , w czym się myle a co jest prawdą a co nie

 

w dislu tego nie mam , dlatego dla mnie jest mniej problemowy ,

jak sobie coś przypomne to napisze bo widze że koledzy z LPG się już przyzwyczaili do tego , nie widzą i nie przeszkadza im to

 

jeździłem na LPG 4 lata i 4 lata jeżdże dislem

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Opublikowano

Rado

Ty dalej swoje, jakbym z głuchym gadał.

 

LPG nie jest najlepszym wyjściem, ale ciekawą alternatywą dla innych paliw, nic ponadto. Ma swoje plusy i minusy, jak i inne opcje.

Do Ciebie i tak żadna argumentacja nie trafi, co widać w Twoich postach powyżej. Może kiedyś, gdy nauczysz się czytać ze zrozumieniem. Nie chcesz tego w aucie, nie pasuje Tobie, więc ciesz się człowieku najlepszą w galaktyce 330xd.

Artekk
Opublikowano
alternatywne koło zapasowe jest następstwem alternatywnego paliwa.... do czego to prowadzi. w jednym z postów było napisane że montaż CB to już przeróbka i ingerencja w cechy fabryczne auta :) żartuję sobie teraz bo burę od admina dostałem, ale na poważnie to taki zestaw naprawczy miałem w audi a4 z 2003 roku, niestety jest to tylko namiastka normalnego zapasu i nigdy go nie zastąpi.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Powtórze się , mam dwa Citroeny C3 na LPG i przejechane mają po 200tyś na tym paliwie i zero problemów, sekwencja to już nie to co kiedyś , co ciekawe auto w dość ciężkich warunkach pracuje i jeźdżąc w kółko po mieście robi za 45zł około 270km, więc nijak ma się to do cen benzyny, a gaz zwrócił mi się już po 3 miesiącach od założenia.

Co ciekawe koledzy po fachu mają diesle i mają w kółko jeden problem , co 30tyś wymiana koła dwumasowego,

Podkreślam auta pracują w ciężkich warunkach.

Pozdrawiam
Opublikowano

Witam

 

Panowie, zwróćcie uwagę na pierwszą stronę subforum E46. Dziś jest kumulacja i 90% tematów dotyczy silników diesla... :twisted:

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Opublikowano

widać koledzy dieslowcy i tak wiedzą swoje. wolę koło zapasowe wozić w bagażniku i jezdzić taniej niż porównywalny diesel. mieć kulturę pracy silnika, brak wibracji, kręcenie do 6 tyś, nie musieć martwic się o wtryski czy turbo. a to, że zatankuje co 300 km - no straszna to udręka. instalka zwróciła mi sie po 15 tys. km. zrobiłem juz 40. a mam zamiar zrobic jeszcze ok 100.

a gdybym się uparł to na parking podziemny i tak wjadę - bo z zewnątrz nie widać ze mam instalkę. ale kolega rado i tak jest widać niereformowalny, on i tak wie, ze są ubytki mocy i samochód się dławi. podejrzewam, że żaden argument go nie przekona, że lpg może być dobrą, bezproblemową i chyba jednak najtanszą alternatywą. Jeśli ktoś dużo jeżdzi, liczy pieniądze, ktore ma w portfelu to może jak najbardziej tą opcje rozważyć.

Ale oczywiście, ktoś może lubić zapach ropy i czarne bąki z rury wydechowej. Moment - zgadza się - pierwsza klasa, szkoda tylko, że tak krótko dostępny. Ale jazda dieslem bywa fajna, nie powiem, tyle, że jak przyjdzie do naprawy to niestety boli bardzo.

Opublikowano
Witam

Panowie, zwróćcie uwagę na pierwszą stronę subforum E46. Dziś jest kumulacja i 90% tematów dotyczy silników diesla... :twisted:

Pozdrawiam

mattiss,to moze tez swiadczyc o ilosci aut z silnikiem diesla. :mrgreen:

Opublikowano

nie broniąc tu nikogo ale będąc obiektywnym należy dodać iż zasięg auta z instalacją gazową jest większy od diesla bo przecież mamy jeszcze benzynę czego nikt wcześniej nie brał pod uwagę, a po drugie nie piszczcie że butla wpływa na wyważenie auta bo skoro tak jest to producent BMW musiałby zabronić przewożenia rzeczy w bagażniku albo wręcz przeciwnie pakowania go do pełna bo przecież to wpływa na wyważenie auta albo zabroniłby przewożenia kogokolwiek w aucie albo za kierownicą mogliby jeździć tylko Ci co ważą 73 kg bo każdy inny zakłóciłby równowagę auta. Z tym kołem zapasowym też nie róbcie jaj bo ja przez 10 lat może dwa razy go potrzebowałem na jakieś 10 km łącznie wiec zwykły wypełniacz spokojnie by wystarczył a jak już poruszacie sprawy prawne to jazda na dojazdówce czy zapasie z innym bieżnikiem jest niedozwolona. Proszę nie wpadajcie w paranoje....

Powiem jedno Benzyna jest świetna, Diesel jest świetny i LPG tez jest świetny, i pokój wszystkim ...:)

Opublikowano
więc uważasz że na dojazdówce możemy tylko jechać polnymi drogami do wulkanizatora? moze i raz na kilka lat się przydaje zapas ale jednak. Ciekaw jestem twojej miny jak staniesz w szczerym polu nocą patrząc na kapeć. :D BMW jako auto z pazurkiem sportowym nie brało pod uwagę wagę butli gazowej wyważając auto, może napiszesz zaraz że aby poprawić właściwości trakcyjne auta należy nalać gazu do pełna i zapakować całą rodzinę by tył obciążyć no bo silnik jest ciężki z przodu. :nienie: a wracając do zasięgu to jadąc na gazie a następnie na benzynce oszczędności idą w kosmos. ty zbiornikiem gazu zwiększysz zasięg o 300 km a ja tą samą ilością ropki w kanistrze 500 km.
Opublikowano

no cóż liczyłem że ktoś mi odpowie w czym się myle a w czym nie , może i LPG to dla was wygoda dla mnie nie, widać nikt nie potrafi obalić tych punktów, twierdzicie jak to wam się fajnie jeździ, ja mówie że wcale tak pięknie to nie wygląda .

 

disel też ma swoje wady ale moim zdaniem jest zdecydowanie mniej kłopotliwy niż LPG , wy twierdzicie na odwrót , po prostu nie macie porównania Panowie

 

i jeszcze jedna rzecz jest spora liczba osób która miał ogromne problemy z LPG , nie wiem albo miały źle dobraną instalacje albo źle założoną albo silnik nie dokońca chciał z nią się zgrać nie wnikam , efekty były często katastrofalne

wypowiadają się tu wszyscy co im działa LPG bezawaryjnie , a może ktoś się wypowie co miał problemy z LPG , zaznacze że nie zawsze jest to wina instalacji , silnika , po prostu czasem LPG nie działa tak jak powinno, zresztą do niektórych typów silników LPG nigdy nie bedzie prawidłowo pracowało .

 

twierdzicie że jest najtańszą alternatywą i wywalacie kase na nie na przywitanie , no właśnie po ile chodzi sekwencja założona przez fachowca ? ale zapomniałem że to sie nie liczy w kosztach

 

Rado

Ty dalej swoje, jakbym z głuchym gadał.

 

LPG nie jest najlepszym wyjściem, ale ciekawą alternatywą dla innych paliw, nic ponadto. Ma swoje plusy i minusy, jak i inne opcje.

Do Ciebie i tak żadna argumentacja nie trafi, co widać w Twoich postach powyżej. Może kiedyś, gdy nauczysz się czytać ze zrozumieniem. Nie chcesz tego w aucie, nie pasuje Tobie, więc ciesz się człowieku najlepszą w galaktyce 330xd.

 

a ty swoje dyrdymały , człowieku na codzień jeżdże Oplem combo 1,3 w dislu i nigdy bym sobie takiej krzywdy nie zrobił ładując się w benzyne i LPG, wiec poczytaj może i odpowiedz ne te punkty co napisłem lepiej czy po poprostu niepotrafisz , zaznacze że ten samochód mam do pracy a nie do fanaberii , i ma być bezawaryjny i bezproblemowy , trzaskam nim mase km , ja nie mam czasu ani cierpliwości bawić się w LPG .

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Opublikowano

Rado jeżeli mówisz o kosztach założenie lpg na start, to powiedz ile więcej zapłaciłeś na dzien dobry za diesla niż za benzyne..... i smiało moge powiedzieć że poczatkowe oszczednosci tez ida w [BAD]....

 

poza tym to troche przesadzasz z tym, ze tankowanie lpg co 350 km jest uciazliwe. Przeciez gaz jest na kazdej stacji co 5 km.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

i jeszcze jedna rzecz jest spora liczba osób która miał ogromne problemy z LPG , nie wiem albo miały źle dobraną instalacje albo źle założoną albo silnik nie dokońca chciał z nią się zgrać nie wnikam , efekty były często katastrofalne

wypowiadają się tu wszyscy co im działa LPG bezawaryjnie , a może ktoś się wypowie co miał problemy z LPG , zaznacze że nie zawsze jest to wina instalacji , silnika , po prostu czasem LPG nie działa tak jak powinno, zresztą do niektórych typów silników LPG nigdy nie bedzie prawidłowo pracowało .

 

Z 3/4 tematów na forum to problemy z dieslami, w tym temaci piszą tylko Ci co ich nie mają. :mrgreen:

Opublikowano

i jeszcze jedna rzecz jest spora liczba osób która miał ogromne problemy z LPG , nie wiem albo miały źle dobraną instalacje albo źle założoną albo silnik nie dokońca chciał z nią się zgrać nie wnikam , efekty były często katastrofalne

wypowiadają się tu wszyscy co im działa LPG bezawaryjnie , a może ktoś się wypowie co miał problemy z LPG , zaznacze że nie zawsze jest to wina instalacji , silnika , po prostu czasem LPG nie działa tak jak powinno, zresztą do niektórych typów silników LPG nigdy nie bedzie prawidłowo pracowało .

 

Z 3/4 tematów na forum to problemy z dieslami, w tym temaci piszą tylko Ci co ich nie mają. :mrgreen:

 

Piszą ci co mają czas... reszta w warsztatach siedzi, albo listonosza wypatruje z paczką z częściami.

Opublikowano
więc uważasz że na dojazdówce możemy tylko jechać polnymi drogami do wulkanizatora? moze i raz na kilka lat się przydaje zapas ale jednak. Ciekaw jestem twojej miny jak staniesz w szczerym polu nocą patrząc na kapeć. :D BMW jako auto z pazurkiem sportowym nie brało pod uwagę wagę butli gazowej wyważając auto, może napiszesz zaraz że aby poprawić właściwości trakcyjne auta należy nalać gazu do pełna i zapakować całą rodzinę by tył obciążyć no bo silnik jest ciężki z przodu. :nienie: a wracając do zasięgu to jadąc na gazie a następnie na benzynce oszczędności idą w kosmos. ty zbiornikiem gazu zwiększysz zasięg o 300 km a ja tą samą ilością ropki w kanistrze 500 km.

 

nieee tak nie uważam, twierdzę jednak że jest to niezgodne z przepisami bo ktoś temat poruszył przy okazji LPG( czysta dygresja) a co do wyważenia to Twoim zadaniem BMW ilu pasażerów brało pod uwagę żeby auto było wyważone, w jakiej wadze, ile w bagażniku? Twierdzę ze butla nijak wpływa na wyważenie auta bo jeśli miałoby to jakieś znaczenie to po obciążeniu ludźmi i rzeczami w bagażniku auto byłoby nie wyważone a skoro BMW przewidziało bagażnik to właśnie po to żeby coś w nim wozić czy to butle czy kamienie czy też trupa, ważnie żeby nie przekraczać dopuszczalnych obciążeń. Z kanistrami to się chyba lekko zagalopowałeś bo ja pisałem o zbiorniku na stałe z którego można korzystać w trakcie jazdy. A bedąc lekko uszczypliwym czy BMW brało pod uwagę kanistry przy wyważeniu auta? Jak myślisz?

Opublikowano
napewno macie na slupkach naklejki co do cisnien w oponach przy zaladowaniu samochodu.. i tak zeszliscie z tematu diesel vs benzyna na wyważenie przy butli gazowej :)
Opublikowano

Rado

 

Żałuję, że na tym forum nie ma opcji "ignoruj", wyjątkowo ciężko się Ciebie czyta..

Nikt Tobie nie każe jeździć na LPG, co Ty chcesz udowodnić, czemu ta krucjata ma służyć, po co się miotasz ?

Nie chce mi się odpowiadać na Twoje pytania, to bezcelowe, i tak wiesz lepiej. Jest zakładka dot. LPG, tam sobie poszukaj.

Ponadto nie trzeba mieć LPG, żeby znać większość odpowiedzi.

 

Mnie pasuje i diesel i LPG, na tą chwilę mam LPG, miałem dwa diesle i nie wykluczam diesla w przyszłości, żeby było jasne - dotarło?

Artekk
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Rado_! - wymień z nicka kto ma Ci odpowiedzieć na Twoje dylematy kosztów (choć i tak wiemy, że liczyć koszta, bo chyba nie koszty, potrafisz tu tylko Ty), bo nigdy się nie skończy.

Czytasz wybiórczo i nie widzisz co się pojawia w międzyczasie.

Hunter ma dwa woły na gaz, Ty jednego diesla. To jedna odpowiedź.

Ktoś napisał, że instalacja zwróciła się po 15kkm, przejechał już 40kkm, więc chyba ją policzył do kosztów? To druga odpowiedź.

Ktoś napisał, że różnica w kosztach, po odliczeniu kosztów benzyny, to X, więc chyba doliczał tankowaną benzynę do kosztów? To trzecia odpowiedź.

 

I nie piszcie, że Rado_! jest niereformowalny, bo tej zimy ma zimowe opony, zeszłej twierdził, że do xd nie potrzebuje.

 

I wróćmy do sedna diesel vs. benzyna. Nie mówię, że o gazie nie wypada tu pisać, bo wypada, ale niech się to nie przeradza w kwestię za ile gaz i gdzie założyć, bo temat ma służyć, między innymi, osobom stojącym przed dylematem wyboru auta.

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Opublikowano

Panowie ja wam powiem że to czy auta jest awaryjne w dieslu czy lpg zależy od szczęścia właściciela jak trafił ,nie a tu reguły....

można jeździć na lpg kupę km i nic się nie będzie działo i diesle tak samo , a można kupić auto za nie wiadomo ile kasy i to w benzynie i też może się popsuć...

co do butli lpg w bagażniku to jest faktem że siada zawieszenie z tyłu.....

faktem jest że lpg spala się w wyższej temp.....

nie można z butlą parkować ale tylko w podziemnych garażach.....

w niektórych krajach ( Holandia ) lpg jest bardzo popularny ponieważ jest to jedno z bardziej ekologicznych paliw i nie ma tu zasady za ile to jest auto , po prostu właściciel wrzuca gaz bo chce być ekologiczny ( taki naród ).....

nie wiem o co tu się sprzeczacie .... każdy chwali swoje i tego nie zmienicie !!!!!! Miałem wcześniej dużą benzynę było OK , jeszcze wcześniej auto z lpg i też było wszystko ok ! teraz jest diesel ( mój pierwszy zresztą ) i też jestem zadowolony , jakby ktoś pytał to mam jeszcze motocykl - i w porównaniu do wszystkich puszek na 4 kołach jest ..... :lol:

Ale to chyba w narodowej mentalności Polaków że każdy ma najlepsze......

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Opublikowano

TC

 

Właśnie w tym sęk, że nikt swojego nie chwali i nie próbuje udowadniać, że jest jedyne najlepsze poza Rado.

 

Piszemy po prostu jak jest z LPG, jak z dieslem, czy PB. Ktoś zapytał o LPG, odpowiedziałem, zresztą nie tylko ja. Pisałem o dieslu, że fajnie jeździ, ale bywa kosztowny w użytkowaniu ponad średnią. Kiedyś miałem Forda w dieslu bez turbiny i poza ustawianiem zaworów zrobiłem nim bezawaryjnie 124tys. km przez 3 lata, ale czasy takich silników już nie wrócą. Z LPG i Pb nie miałem żadnych problemów w ostatnich autach. Takie są fakty. Tylko do niektórych to nie dociera i nie dotrze, że ktoś chce inaczej, wybiera coś innego. Gdy byłem na przeglądzie gazowało się najnowsze volvo XC90 z USA, profanacja dla niektórych ? I co z tego, wybór właściciela.

Artekk
Opublikowano (edytowane)

Slużbowo jeżdze samymi dieslami (Golf V ,Caddy,T5) i prywatnie raczej nigdy nie kupiłbym diesla.Mi diesel kojarzy się raczej z samochodem roboczym a nie prywatnym a juz wogole z samochodami klasy wyzszej.Jak widze np najnowszego mercedesa klasy E ruszajacego spod świateł i kłęby czarnego dymu za nim to mam już wogóle dośc.Skomplikowana budowa,ceny napraw i czesci to także tragedia.Benzyniak jest prosty,tani,raczej bezawaryjny,i nie wymaga specjalnego traktowania.Z resztą awaryjność diesla widać to po tym że 90% postów na forum dotyczy diesli.Co do spalania to te 2 litry różnicy w mieście to raczej nic a na trasie wyjdzie może z litr.Co do LPG to miałem juz kilka "zagazowanych" samochodów Peugeota 605,Opla Vectre B kazdym z nich przejechalem okolo 100000km na gazie i nigdy nie mailem jakichkolwiek problemów z instalacją.Aktualnie mam New Beetla 2.0 z gazem i e46 jak na razie bez gazu bo mam ja dopiero kilka miesiecy.Wszystkie problemy z LPG biorą się stąd ,że ludzie zakładaja najtańszą instalacje zamiast zalożyć droższą i pożądna.To tak jak z każdą inna częścią.Zakładajac sprzęgło Sachsa za 800zl wiadomo że pojezdzimy ,ale znajdą się klienci którzy kupią sprzęgło za 200zl i po miesiącu stwierdzą że dana marka samochodu jest do dupy bo sprzęgła siadają.Identyczna sytuacja jest z LPG.Założy koleś instalacje w szopie za 800zl i potem narzeka że lpg jest do kitu.Ja płace za sekwencje 2600zl i w czasie jazdy nie odczuwam żadnej różnicy w jezdzie miedzy benzyna a gazem.Nie czuć żadnych przełączeń,szarpań,żadnego smrodu z rury i żadnych innych problemów.New beetle pali mi w mieście latem z włączona klima i przy dość dynamicznej jezdzie 11l/100km gazu więc jaki byłby sens kupować droższego w kupnie,serwisie i utrzymaniu diesla .Do e46 pewnie też założe gaz ,chociaż robiąc nim 8000-10000km rocznie raczej nie bedzie mi się to opłacać przy spalaniu 8,5-9l/100km.Jak dla mnie więc diesel jest nie do przyjęcia jako samochód prywatny ale oczywiście jak kto woli i tak jak z każdą inna rzeczą znajdą się zwolennicy jednego i drugiego.A co do niby profanacji lpg to równie dobrze można powiedzieć ,że diesel jest profanacją

POZADNA :arrow: PORZADNA

Edytowane przez mma
Opublikowano

Rado to typowy pieniacz, wszedzie byl, wszystko wie, pozjadal wszystkie rozumy, mysli techniczne zna na wylot , czy to PB, ON, LPG, nie ma znaczenia.

 

tylko ze jak przyjdzie co do konkretów, to niestety odpowiedzi brak, albo gdzies cos skopiuje z forum tego lub owego.

 

a wracajac do tematu mialem narazie jednego diesla 2.5 TDI R5 140 KM z audi , gdzie na jalowym chodzil jak traktorek, jak sie nakręcal to brzmial juz lepiej, jak go sprzedawalem mial nastukane ok 450 tyś km i chodzil jak ta lala, spalal w wawie 10 litrów, w trasie 6 litrów.

 

chcialem zamienic na kolejną generację 2.5 TDI V6 , ale niestety tamte dieasle juz kolorowe nie byly, walki, pompa VP 44, wtryski słabe, i ekonomia tez niczego sobie 12 litrów w miescie, 8 trasa, nie za wesolo, choc kultura pracy calkiem przyjemna.

 

kumpel ma 320D w E46 150 KM , 2005 rok, pali mu 9-10 litrów w wawie i ok 6-7 po trasie, wiec wynik niezly, nic mu sie nie dzieje, fakt ze ma dopiero 200 tys nastukane, prawdziwy przebieg.

 

jak ktos robi przebiegi rzędu 30-40 tyś rocznie to tylko ON lub PB + LPG ( założone z głową na dobrych komponentach ),

 

chyba ze ktos nie patrzy w protfel , to wtedy niewazne czy 3.0D , 4.2 TDI, 4.4 V8, 5.2 V10 bo koszty się nie liczą tylko fun z jazdy :D

 

pozdro.

Opublikowano
Slużbowo jeżdze samymi dieslami (Golf V ,Caddy,T5) i prywatnie raczej nigdy nie kupiłbym diesla.Mi diesel kojarzy się raczej z samochodem roboczym a nie prywatnym a juz wogole z samochodami klasy wyzszej.Jak widze np najnowszego mercedesa klasy E ruszajacego spod świateł i kłęby czarnego dymu za nim to mam już wogóle dośc.Skomplikowana budowa,ceny napraw i czesci to także tragedia.Benzyniak jest prosty,tani,raczej bezawaryjny,i nie wymaga specjalnego traktowania.Z resztą awaryjność diesla widać to po tym że 90% postów na forum dotyczy diesli.Co do spalania to te 2 litry różnicy w mieście to raczej nic a na trasie wyjdzie może z litr.Co do LPG to miałem juz kilka "zagazowanych" samochodów Peugeota 605,Opla Vectre B kazdym z nich przejechalem okolo 100000km na gazie i nigdy nie mailem jakichkolwiek problemów z instalacją.Aktualnie mam New Beetla 2.0 z gazem i e46 jak na razie bez gazu bo mam ja dopiero kilka miesiecy.Wszystkie problemy z LPG biorą się stąd ,że ludzie zakładaja najtańszą instalacje zamiast zalożyć droższą i pożądna.To tak jak z każdą inna częścią.Zakładajac sprzęgło Sachsa za 800zl wiadomo że pojezdzimy ,ale znajdą się klienci którzy kupią sprzęgło za 200zl i po miesiącu stwierdzą że dana marka samochodu jest do dupy bo sprzęgła siadają.Identyczna sytuacja jest z LPG.Założy koleś instalacje w szopie za 800zl i potem narzeka że lpg jest do kitu.Ja płace za sekwencje 2600zl i w czasie jazdy nie odczuwam żadnej różnicy w jezdzie miedzy benzyna a gazem.Nie czuć żadnych przełączeń,szarpań,żadnego smrodu z rury i żadnych innych problemów.New beetle pali mi w mieście latem z włączona klima i przy dość dynamicznej jezdzie 11l/100km gazu więc jaki byłby sens kupować droższego w kupnie,serwisie i utrzymaniu diesla .Do e46 pewnie też założe gaz ,chociaż robiąc nim 8000-10000km rocznie raczej nie bedzie mi się to opłacać przy spalaniu 8,5-9l/100km.Jak dla mnie więc diesel jest nie do przyjęcia jako samochód prywatny ale oczywiście jak kto woli i tak jak z każdą inna rzeczą znajdą się zwolennicy jednego i drugiego.A co do niby profanacji lpg to równie dobrze można powiedzieć ,że diesel jest profanacją

i znowu będzie wojna..... niektórzy chyba naprawdę nie mają pojęcia zwłaszcza pisząc że na mieście między dieslem a pb będzie różnica w spalaniu rzędu 2 l a na trasie 1 l ...... nie wierzę że benzyna średnio zejdzie poniżej powiedzmy 9 litów jak nie więcej mówimy oczywiście o 2l benzynie ....

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
i znowu będzie wojna..... niektórzy chyba naprawdę nie mają pojęcia zwłaszcza pisząc że na mieście między dieslem a pb będzie różnica w spalaniu rzędu 2 l a na trasie 1 l ...... nie wierzę że benzyna średnio zejdzie poniżej powiedzmy 9 litów jak nie więcej mówimy oczywiście o 2l benzynie ....

 

To uwierz, w trasie moje 3.0 przy tempomacie na 140km/h na A4, trasa Cieszyn-Wrocław-Cieszyn /30km po wrocławiu/ spaliła 8.9/100 :)

Innym razem jak wracałem z bratem na dwa auta, A4 160-190km/h od wrocławia do gliwic, spaliła 9,9/100

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.