Wniosek o sprawdzenie kwalifikacji

[gtAreckilt]

viewtopic.php?f=43&t=89263&p=651015#p651015

 

Nadmienie, ze zaniebiescilo sie moze po 200 metrach, po manewrze wyprzedzania.

Edytowane 17 Grudnia 2009 przez >Arecki<

[M-Technic]

Wiesz tobie sie wydaje ze to zle zachowanie. moim prawidlowe

Wyszlo 134/90

a dalej bylo pewnie 50 ?? wiec wtedy przekroczyles ta predkosc a wyprzedzanie cie w zaden sposob nie usprawiedliwia.

Ale chetnie wyslucham czemu nie powinni cie zatrzymac ???

 

p.s. a skoro wyszlo 134 to ile miales na szafie tak szczerze? :wink:

Edytowane 17 Grudnia 2009 przez M-Technic

[gtAreckilt]

Bylo jeszcze ze 200 metrow do obszaru zabudowanego i wyraznie zwalnialem, zwlaszcza, ze Pasek mi sie nie podobal, i mialem zamiar wyhamowac do 50-60 km/h...

 

I pytanie: czy wyprzedzac nalezy jadac 90 km/h? Oni sie wlekli za jakims motorkiem...

[M-Technic]

Ale w tamtym momencie miales ponad 130 na 90 to co dalej bedzie nikogo nie obchodzi a wlasciwie to policjant ma zapobiegac on niewiedzial czy zwolnisz czy nie Wiec zrozum zatrzymal cie bo jechales ponad 40 za duzo

 

I pytanie: czy wyprzedzac nalezy jadac 90 km/h? Oni sie wlekli za jakims motorkiem...

Nie trzeba miec 90 mozna miec mniej

[Rado_]

Zależy niestetety na kogo trafisz

 

w 2008 r miałem 2 mandaty z Policji :) wszyskie za prędkość

 

przy czym to najbardziej bolesne dostałem za gdańskim mostem w strone pragi zrobili nowy wiadukt nad rondem (nie pamiętam nazwy) zjeżdżając z wiaduktu z 2 pasami w 1 kierunku na szafie miałem 112 km/h , Panowie z Policji ustawili się na samym dole wiaduktu na wysepce(kreskowanej lini ) wiec tylko zobaczyłem pistolet i za chwile wyskakującego Policjanta z lizakiem , światła są tam oddalone jakieś 500 m z przejściem dla pieszych , jeżdze tamtędy conajmnie 5-6 razy w tygodniu i 1 raz ich tam widziałem , Panowie bardzo nieprzyjemni i niemili , widać było satysfakcje że zatrzymali pirata drogowego , rozmowa z nimi wyglądała - ale z ciebie frajer dałeś się złapać - mówie to dosłownie tak do mnie się ten Pan zwrócił i próbował mnie wciągnąć w tą gadke , oczywiście o złagodzeniu mandatu nie było mowy - od razu Pan Taryfikatorem się zasłonił i moralizatorską mowa o prędkości wypadkach itd , ile zarabiam , co robie i standardowa gadka , poczekałem niech pisze bo już wiedziałem że nie ma z kim rozmawiać , stałem oczywiście na tej wysepce - nie wiem ale myśle że to ci Panowie złamali przepisy bo nie jest zbyt bezpieczne tam się ustawianie i straszenie kierowców wyskakiwanie z lizakiem na droge

 

2 mandat dostałem jadąc na lotnisko i po prostu się zagapiłem , wiem że tam czesto stoją , śpieszyło mi się , zamyśliłem się i bach 83 km/h ustrzelony

 

ale jakże inna zupełnie rozmowa .Panowie mili , pożartowaliśmy sobie , powiedzieli że tu bardzo często stoją i łapią , na co ja im że wiem bo często tu jeżdże tylko się po prostu zagapiłem , jakoś tak mnie nie bolał ten mandat

 

wiec zależy na kogo się trafi

[FUX]

Jak nikt nie widzi i nie ma nagrania to nie ma sprawy :mrgreen: Gorzej jak np juz poszlo nagranie wtedy musze wystawic mandat bo kasowac sie nie da :norty:

Czy mam rozumieć, że zapis w objazdowym konie można skasować, a sa wersje kin, które wysyłaja online cos do komend, czy to tylko urban/road legends? :8)

[zalew]

Tu masz racje prowadzacy pojazd bedzie mial wycieczke na komende w celu potwierdzenia tozsamosci a samochod na lawete.

a samochod z jakiej paki?? z nim wszystko w porzadku, brak dowodu osobistego i prawa jazdy nie sprawia ze zabronione jest zaparkowanie samochodu, jesli zatrzymanie nie jest na srodku nikad.

 

jak na komendzie potwierdzisz moja tozsamosc? bo tego mi policjant nie byl w stanie wyjasnic. powiedzial ze odciski palcow, ale ja nie mialem nigdy zdejmowanych, a alternatywnej metody nie umial mi podac.

 

w moim przypadku sie skonczylo tak ze mandatu nie dostalem w ogole :) bo wypisac mi nie mogl bo nie mial na kogo, a wozenie mnie na komende zeby robic przypal o zakaz w uliczce to chyba byla gra nie warta swieczki; wiec mi sie poszczescilo

[M-Technic]

Wysylania nie ma ale skasowac nie da rady jak jest nagrane dlatego napisalem: jak niema nagrania to nie sprawy

[M-Technic]

a samochod z jakiej paki??? z nim wszystko w porzadku, brak dowodu osobistego i prawa jazdy nie sprawia ze zabroniony jest parking. chyba sie rozpedziles

 

jak na komendzie potwierdzisz moja tozsamosc?

 

Z reguly przy kontroli drogowej samochod zatrzymywany jest na poboczu, przystanku itp

A tak stoi nie prawidlowo, z takiej paki idzie na lawete.

Kiedy ostatnio zatrzymales sie na parkingu i prawidlowo zaparkowales auto do przy kontroli????

Kwestia tego jak gadasz z policjantem mi faktycznie szkoda bylo faceta dlatego zaproponowalem, ze mu zaparkuje auto, zeby uniknac lawety

 

A do dowodu i prawa jazdy to nie dales zdjecia ??

Edytowane 17 Grudnia 2009 przez M-Technic

[FUX]

Wysylania nie ma ale skasowac nie da rady jak jest nagrane dlatego napisalem: jak niema nagrania to nie sprawy

To jak te dyski kasujecie?

[zalew]

a samochod z jakiej paki??? z nim wszystko w porzadku, brak dowodu osobistego i prawa jazdy nie sprawia ze zabroniony jest parking. chyba sie rozpedziles

 

jak na komendzie potwierdzisz moja tozsamosc?

 

Z reguly przy kontroli drogowej samochod zatrzymywany jest na poboczy przystanku itp

A tak stoi nie prawidlowo, z takiej paki idzie na lawete

Kiedy ostatnio zatrzymales sie na parkingu i prawidlowo zaparkowales auto do przy kontroli????

no wlasnie wtedy :) zatrzymanie bylo na miescie, w dodatku przez patrol pieszy. wjechalem na miejsce do parkowania.

 

A do dowodu i prawa jazdy to nie dales zdjecia ??

no fakt, jakos tamten widac nie byl na tyle lotny zeby mi to przypomniec

[gtAreckilt]

Jeszcze jedno przyszlo mi do glowy.

 

Nie lubie, jak mowia do mnie "Panie Arku". Jakim prawem? Skad takie spoufalanie, ktorego sobie, po prostu, nie zycze? Jezeli mi sie przedstawi, czy mam rowniez prawo zwrocic sie per "Panie Marku, Darku, itp"?

 

M-technik, wiem, ze reprezentujesz druga strone i bedziesz w zaparte bronic swojego ogrodka, ale my, scigani, wiemy swoje. Glupia zabawa w policjantow i zlodziei. Nie oczekujcie pomocy spoleczenstwa, ktore traktujecie jako zwierzyne lowna... Z reszta, pomagacie tylko, jezeli jestescie zmuszeni. Wszystko macie w nosie i kierujecie do umozenia...

 

Najlatwiej dorwac kierowce, zgnoic go i upokorzyc, niz uzerac sie prawdziwymi przestepcami, z ktorymi macie operacyjne uklady.

[zalew]

dzieki za wyjasnienia, niemniej musze przyznac, ze przepisu o lawecie nadal nie rozumiem. a czemu wydaje mi sie to dziwne (mimo przeczytania punktow ktore dales):

- do kierowania pojazdem nalezy posiadac uprawnienia, a takowe posiadam

- posiadanie uprawnien to nie to samo co posiadanie plastiku, za brak plastiku jest tylko mandat 50pln

- jak cep zaparkuje przy przystanku na chodniku bo poszedl 'na chwile' i go nie ma pol godziny to nie wzywaja lawet a jak zapomne dokumentow z domu to sie wzywa :)? ostatecznie chyba mozna zaparkowac przy przystanku nielegalnie i wziac mandat za zle parkowanie na klate?

 

jesli jade samochodem i mi prawko wywieje za okno to wg przepisow powinienem stanac na srodku, wezwac lawete, bo nagle nie mam uprawnien do kierowania?

 

tak samo z oc - musi byc, ale nikt lawety za brak oc nie wzywa tylko wypisuje kwit do funduszu w celu wyjasnien czy uprawnienia byly. za brak dokumentow pojazdu laweta, i to jest akurat oczywiste i tak byc powinno... tak wiec rozumiem wycieczke na komende i potwierdzanie danych, ale niemoznosc przeparkowania samodzielnie samochodu dla mnie sie kupy nie trzyma i wyglada to na jakas lekka sprzecznosc przepisow (co mnie w polsce akurat nie dziwi za bardzo), chyba ze cos pomijam.

[zalew]

Nie lubie, jak mowia do mnie "Panie Arku". Jakim prawem? Skad takie spoufalanie, ktorego sobie, po prostu, nie zycze? Jezeli mi sie przedstawi, czy mam rowniez prawo zwrocic sie per "Panie Marku, Darku, itp"?

to chyba kwestia obyczajow a nie prawa. nie ma nakazu mowienia 'panie wladza', wiec za 'pana darka' nikt by cie nie wsadzil, ale napewno nie byloby to w dobrym tonie.

 

Najlatwiej dorwac kierowce, zgnoic go i upokorzyc

chyba przesadzasz. jechales 139 na 90? jechales. wiec dostales mandat, gdzie tu 'upokorzenie'?? po twoich slowach myslalem ze cie zwyzywali, albo nie wiem co. ot mandat i tyle, wykonali swoja prace, chyba wyprzedzajac z predkoscia 140 (a wlasciwie wyzej bo 139 miales juz zwalniajac jak mowisz) byles swiadomy ze to nieprzepisowe, wiec o co cho?

nikt nie lubi ograniczen predkosci ani dostawania mandatow, ale chyba z tymi upokorzeniami przesadzasz.

[M-Technic]

Wysylania nie ma ale skasowac nie da rady jak jest nagrane dlatego napisalem: jak niema nagrania to nie sprawy

To jak te dyski kasujecie?

 

Kasuje to inny czlowiek :8) oraz robi obrobke ogolnie trzymamy nagrania do 60 dni

 

Panie Arkadiuszu jakby pan pojezdzil z miesiac w nieoznakowanym radiowozie po warszawie to by pan inaczej spiewal :mrgreen:

Wiesz roznica jest taka ja bylem przy setkach kolizji/wypadkow a ty przy kilku :|

 

Choc nawiasem to raz zatrzymalem M5 ito byl jedyny raz kiedy odstapilem od czynnosci, Facet tak mi sie wytlumaczyl ze nie moglem wyrobic ze smiechu :D (zlapalem go na szuszarke)

 

-Panie wladzo, wiem, ze zachowalem sie nieodpowiedzialnie poprosty jak gowniarz zdaje sobie sprawe ze zagrazalem innym...ale zrobilem to gdyz uwielbiam zapier....c

[gtAreckilt]

Wlasnie, obyczajow. Oczekuje wiec nienagannej postawy moralnej urzednika panstwowego, jakim jest policjant. Niech ich psychologowie popracuja nad tym. Chyba policjanci nie oczekuja promiennego usmiechu na mojej twarzy, kiedy policjant stara sie byc moim kumplem...

[M-Technic]

chyba ze cos pomijam.

Pomijasz sprawe tego, ze raz omawiamy sytuacje gdzie niemasz zadnego dowodu tozsamosci, czyli dla mnie nie masz uprawnien co wiaze sie z tym.ze przeparkowac auta nie mozesz.

dwa auto moze poleciec na parking za zle zaparkowanie i czesto tak sie robi ze ci przypomne :mrgreen:

viewtopic.php?f=43&t=117507

a taki filmik na rozluznienie atmosfery :mrgreen:

http://www.widelec.pl/widelec/1,99759,6054722,Dziewczyna_nie_zgadza_sie_na_odholowanie_samochodu.html

Edytowane 17 Grudnia 2009 przez M-Technic

[zalew]

Wlasnie, obyczajow. Oczekuje wiec nienagannej postawy moralnej urzednika panstwowego, jakim jest policjant. Niech ich psychologowie popracuja nad tym. Chyba policjanci nie oczekuja promiennego usmiechu na mojej twarzy, kiedy policjant stara sie byc moim kumplem...

co kto lubi, mnie zaszyte w polskim jezyku i zwyczajach pan'owanie denerwuje, i kiedy nadarza sie okazja ze osoba starsza/wazniejsza w hierarchii sprawy narzuca forme rozmowy na 'ty' to z tego korzystam.. pomiedzy 'ty' a 'prosze pana' jest wlasnie to 'panie arku' i wydaje mi sie to odp. posrednia forma..

 

czemu ty do niego nie? kwestia kto z czym do kogo :) jesli bys szedl do policjanta ze sprawa to powiedzenie do niego 'panie michale' by nie stalo w jakiejs sprzecznosci ze zwyczajami, jak skladalem zeznania do stluczki na komendzie to policjanci wchodzili i sie witali podajac reke, jakby do mandatu przyszedl policjant 'witam' i podal reke to bym sie mocno zdziwil :D aczkolwiek bym sie napewno nie obrazil, wrecz przeciwnie.

 

chyba ze cos pomijam.

Pomijasz sprawe tego, ze raz omawiamy sytuacje gdzie niemasz zadnego dowodu tozsamosci, czyli dla mnie nie masz uprawnien co wiaze sie z tym.ze przeparkowac auta nie mozesz.

coz, wiesz lepiej wiec wierze na slowo... po prostu 'posiadanie uprawnien' rozumiem dokladnie tak jak to oznacza, nie sadzilem ze w takiej sytuacji bez udowodnienia moge je chwilowo 'utracic'...

zreszta po mojej rozmowie z tamtym tez doszedlem do wniosku ze lepiej dokument jakis przy sobie miec.

[gtAreckilt]

Panie Arkadiuszu jakby pan pojezdzil z miesiac w nieoznakowanym radiowozie po warszawie to by pan inaczej spiewal :mrgreen:

Wiesz roznica jest taka ja bylem przy setkach kolizji/wypadkow a ty przy kilku :|

 

I tu sie grubo mylisz... Jezdze ponad 35 lat... Wiele sie naogladalem. W zeszlym roku pochowalem CALA rodzine kolegi, ktory nie uniknal czolowki z pewnym pacanem z Alfy Romeo.

 

35 lat jezdze bezwypadkowo, mialem tylko dwie drobne stluczki ze swojej winy. Sumaryczne straty poszkodowanych nie przekroczyly 2-3 tysiecy...

 

Udzielalem tez kilkakrotnie pomocy poszkodowanym w wypadkach, ktorych bylem swiadkiem, mam przeszkolenie ratownicze z racji wykonywanej pracy, i to nie takie, jakie Wam serwuja... Nie wydawaj wiec pochopnych osadow...

[gtAreckilt]

jakby do mandatu przyszedl policjant 'witam' i podal reke to bym sie mocno zdziwil :D aczkolwiek bym sie napewno nie obrazil, wrecz przeciwnie.

 

I tak sie dzieje w Hollandii, nawet delikwenta sadzaja na przednim siedzeniu, obok kierowcy. Z tylu siada towarzyszacy policjant.

[zalew]

jakby do mandatu przyszedl policjant 'witam' i podal reke to bym sie mocno zdziwil :D aczkolwiek bym sie napewno nie obrazil, wrecz przeciwnie.

 

I tak sie dzieje w Hollandii, nawet delikwenta sadzaja na przednim siedzeniu, obok kierowcy. Z tylu siada towarzyszacy policjant.

wiem, ale z tego co zaobserwowalem tam policjant jest bardziej swoj czlowiek niz u nas, gdzie jeszcze sa jakies skojarzenia z przeszlosci. w .nl widok policjanta w mundurze gadajacego godzine z cywilami nie jest jakis niespotykany, u nas policjant na sluzbie chyba relatywnie rzadziej jest widywany w towarzystwie nieumundurowanych obywateli.

[gtAreckilt]

Jeszcze jeden kamyczek...

 

Panie Arkadiuszu jakby pan pojezdzil z miesiac w nieoznakowanym radiowozie po warszawie to by pan inaczej spiewal :mrgreen:

Wiesz roznica jest taka ja bylem przy setkach kolizji/wypadkow a ty przy kilku :|

 

Stoicie, jak nie wiem kto, a prawdziwa robote odwalaja za was Strazacy, ktorych na prawde bardzo cenie.

[M-Technic]

Bo u nas jest takimagiczny art 231 kk dlatego tak formalnie sie zwracamy najpierw sie przedstawiaja stopiniem imieniem i z ktorej komendy np jak na ulicy kraweznik cie zatrzyma i sie nieprzedstawi ty odmowisz mu wylegitymowania sie za co grozi ci 500zl to w sadzie wyjdzie ze mialespodstawe do odmowy a policjant dostanie nagane i nastepnego kontraktu nie dostanie juz

 

Pozatym Polacy uwazaja ze jak jada popijaku to jest oki jak jada 120na 50 tez oki to my sie czepiamy a powinnismy zlodzieji lapac a na drogach niech sie anarchia zrobi

[Rado_]

Żyjemy w dobie komputeryzacji , gpseów ,internetu i połaczeń bezprzewodowych ,

 

Czy Policja nie może sprawdzić czy ktoś taki ma uprawnienia do kierowania ?

 

kiedyś mnie złapano jak zapomniałem portfela gdzie miałem wszyskie dokumenty , policjant od razu chciał wzywać lawete by mnie scholowano - paranoja , mówie tłumacze że zaraz mi ojciec przywiezie dokumenty , na co obrażony Policjant mówi do mnie - myśli Pan że ja nie mam co robić tylko czekać na to że Panu przywiozą dokumenty ?

 

na to ja a co Panu szkodzi skoro i tak Pan stoi i suszy , zbawi pana 15 minut ? nie chciał słuchać od razu straszenie lawetą zero rozmowy , to wkońcu mówie skoro Pan nie może czekać to niech Pan wzywa lawete , zaczełem dzwonić przez komóre po ojca żeby mi szybko dowiózł dokumenty - myśle może zdąży przed lawetą i wtedy odstąpi od lawety , coś sobie przemyślał woła mnie pochwili , wypowiada sentencje - ażeby mi to było ostani raz i puszcza mnie bez mandatu

 

oj dziwne naprawdę są czasami zachowania drogówki , może zbyt kłopotliwe zrobiło się dla niego , zawsze łatwiej dać mandat temu kto ma dokumenty :)

[M-Technic]

Stoicie, jak nie wiem kto, a prawdziwa robote odwalaja za was Strazacy, ktorych na prawde bardzo cenie.

 

Tez cenie ich prace ale w czym odwalaja nasza prace ?? :roll: