Wniosek o sprawdzenie kwalifikacji

[Astro]

Ja robię nie całe 50 k km rocznie, codziennie po mieście min. 100km i czasami jakąś trasę. Teraz komplet złapałem bo myślałem że mam ok. 10pkt ( źle podliczyłem ) a miałem 18 :mad2:

[tn23]

ja w ciągu minionego roku zrobiłem łącznie 110 tys, nie traktuję tego jako usprawiedliwienie ale chodzi mi o to że jak ktoś sporo jeździ ma dużo większe szanse na złapanie punktów. Jednak pochwalę się, że od marca dostałem tylko 2 punkty za pasy. A po zdaniu od nowa prawa jazdy myślę, że jeszcze bardziej będę szanował przepisy.

A z tym pechem to też coś jest bo raz "udało" mi się dostać 3 mandaty w ciągu 2 dni, na szczęście jeden z nich był w Niemczech także punktów nie było.

[renoraines]

Ten wniosek to nic innego jak skierowanie na egzamin teoretyczny i praktyczny (z kategorii B).

 

W przypadku kolegi z kategorii A rowniez, poniewaz przekraczajac dopuszczalną ilosc punktow traci sie wszystkie kategorie prawa jazdy.

 

Czy jesteś pewien, że to tak działa ?

Z tego co mi mówił ten policjant na kursie - wszystkie kategorie tracisz dopiero jak uwalisz egazamin (kat B) sprawdzający Twoje kwalifikacje (ten do którego podchodzisz bez obowiązkowego kursu przygotowawczego, na podstawie samego otrzymanego wniosku).

 

Tak, wszystkie kategorie sie traci w momencie przekroczenia dopuszczalnej liczby punktów. Punkty sa ''na prawo jazdy'', a nie '' tylko na konkretna kategorie''.

 

Mam cb, ale dla tych co nie mają taka moja drobna rada. Otoz od czasu do czasu mozna zwracać uwage na auta z cb. Chodzi o to, ze gdy mobile z cb jada ostroznie, zachowawczo, zwalniają itp tzn, ze cos sie dzieje na trasie, a jak popierniczają, tzn, ze droga wolna. Ale czy to z cb czy bez cb zawsze musi byc zdrowy rozsadek.

[Astro]

W końcu odzyskałem prawko. A i B zdane znów za pierwszym razem. Na B było śmiesznie bo instruktor czepiał się abym pamiętał o dynamice jazdy i szybciej jechał , sugerował mi że nie umiem szybko jeździć .... śmiesznie to brzmiało bo prawko straciłem tylko za prędkość :mad2:

 

250zł kosztuje zbicie 6pkt , mnie 500zł wyniosło zbicie 28pkt , gdyby nie czas który trzeba na to przeznaczyć oraz stres przed egzaminami to ciągle kasowałbym w ten sposób punkty :P

 

A więc od wczoraj z pirata drogowego stałem się piratem drogowym z prawkiem :) (joke)

[tn23]

W końcu odzyskałem prawko. A i B zdane znów za pierwszym razem. Na B było śmiesznie bo instruktor czepiał się abym pamiętał o dynamice jazdy i szybciej jechał , sugerował mi że nie umiem szybko jeździć .... śmiesznie to brzmiało bo prawko straciłem tylko za prędkość :mad2:

 

250zł kosztuje zbicie 6pkt , mnie 500zł wyniosło zbicie 28pkt , gdyby nie czas który trzeba na to przeznaczyć oraz stres przed egzaminami to ciągle kasowałbym w ten sposób punkty :P

 

A więc od wczoraj z pirata drogowego stałem się piratem drogowym z prawkiem :) (joke)

 

Gratulacje!!!

 

ja mam za sobą dopiero teorię, praktyczny na B mam w środę, mam nadzieje ze tez pójdzie gładko, na A niestety zrobię dopiero na wiosnę, w Koszalinie nie będzie już jazd w tym roku :/

[Astro]

BTW. zdawał ze mną koleś co od lutego nie ma prawka, 2x oblał teorię, 2x B i teraz drugi raz A :duh:

[tn23]

a wykupowałeś jakieś godziny czy poszedłeś na egzamin na świeżo?

[Astro]

a wykupowałeś jakieś godziny czy poszedłeś na egzamin na świeżo?

 

Kupiłem 1h autem i 1h motorem. Ale to raczej tak kontrolnie aby dowiedzieć się czego wymagają na placyku bo trochę się rzeczy pozmieniało odkąd robiłem ostatni raz prawko.

[Wierzba_]

to gratuluje:D zalezy na kogo trafisz na egzaminie podobno niektore pajace z zasady oblewaja choc bys smigal jak kubica i mcrae w jednym a przepisy znal jak cala komenda razem dodana, sluchajcie a ten kurs zbijajacy punkty(mam 18), potrzebuje z komendy jakies pismo o stanie punktowym tak? i z tym do wordu? to pismo cos kosztuje?

 

co do cb radio to to nie jest lek na cale zlo , ja czasem uzywam czasem nei ale rozsadek trzeba miec:D

[Astro]

to gratuluje:D zalezy na kogo trafisz na egzaminie podobno niektore pajace z zasady oblewaja choc bys smigal jak kubica i mcrae w jednym a przepisy znal jak cala komenda razem dodana,

 

Kiedyś tak myślałem ale teraz już w to nie wierzę. Są też kamery i można się odwołać jeśli ktoś jest tak pewien swoich umiejętności i dalej obstawia że egzaminator się zły trafił. Ja zawsze za pierwszym razem zdawałem egzaminy i miałem za każdym razem innego egzaminatora więc nie chce mi się wierzyć że miałem takiego farta i trafiłem na tych 'dobrych'.

Teraz gdy zdawałem to byłem na 95% przekonany że mnie obleją bo gdy spojrzeli w papiery i zobaczyli że za pkt straciłem prawko to bardzo chamsko się zachowywali ... prawda jest taka że jeśli nie popełnisz błędów to nie mają jak cię oblać bo masz mikrofon i kamerę w aucie.

[Asterix44]

sluchajcie a ten kurs zbijajacy punkty(mam 18), potrzebuje z komendy jakies pismo o stanie punktowym tak? i z tym do wordu? to pismo cos kosztuje?

nie potrzebujesz żadnego zaświadczenia z komendy

To Ty decydujesz czy chcesz skorzystać z tej formy szkolenia / metody zdjęcia 6 punktów

Oczywiście na szkolenie warto iść wtedy gdy czujesz, że Twoje prawo jazdy jest zagrożone. Ja poszedłem posiadając 18 punktów (wcześniej tylko dla potwierdzenia tego faktu pojawiłem się w komendzie powiatowej by potwierdzili mi, że najświeższy mandat (punkty) został już "zaksięgowany" na moim koncie.

 

Szkolenie jest ciekawe (choć w mojej 40'to osobowej grupie byli i tacy którzy na nim przysypiali).

Uważam (podobnie jak prowadząca pani psycholog), że takie szkolenie powinni przechodzić wszyscy ubiegający się po raz pierwszy o prawo jazdy. Ale niestety to kosztuje ...

[tn23]

No mi dzisiaj też poszło :D

A najlepsze, że mi wcale nie zabrali prawa jazdy, normalnie cały czas jeżdżę miałem nawet kontrolę i wszystko OK. Także po prostu wykasowanie 30 punktów kosztowało mnie ok 600 zł. Chyba się opłacało :D

A tak poważnie to myślę, że teraz trochę bardziej będę szanował przepisy, nie chciałbym tego wszystkiego powtarzać.

[tomasz530d]

Przyszła pora również na moje białko :mad2: ......Przekroczyłem limit punktów :duh: Dostałem skierowanie na badania psychologiczne i tu moje pytanie,czy lekarza mogę sobie wybrać sam czy ktoś go wyznacza?W skierowaniu nie ma podanej żadnej placówki która by się tym zajmowała.Orientują sie panowie "nawróceni piraci drogowi""?? :mrgreen:

[Astro]

Sam wybierasz gdzie idziesz :)

[tn23]

Sam wybierasz gdzie idziesz :)

z tego co wiem, musi to być ośrodek zajmujący się medycyną pracy, przynajmniej tak mi mówili w urzędzie jak się o to pytałem, najlepiej jak się właśnie u nich spytasz, bo też co urząd to inna interpretacja przepisów :mad2:

[M-Technic]

Tak swoja droga to wcale nie jest trudno jednym manewrem stracic prawko ale trzeba sie postarac :twisted:

Ja np robie kolo 150 tys rocznie i uzbieralem 10 pkt w tym roku :norty:

[Nurek]

Tak swoja droga to wcale nie jest trudno jednym manewrem stracic prawko ale trzeba sie postarac :twisted:

Ja np robie kolo 150 tys rocznie i uzbieralem 10 pkt w tym roku :norty:

A koledzy po fachu nie dawali Ci tylko upomnień? :norty:

[M-Technic]

No wlasnie nie bardzo :( zatrzymali mnie na przystanku :mrgreen: a przy ludziach to rabatu dac nie mozna :mrgreen:

[zalew]

No wlasnie nie bardzo :( zatrzymali mnie na przystanku :mrgreen: a przy ludziach to rabatu dac nie mozna :mrgreen:

od kolegi slyszalem, ze nawet jak na impreze z policjantami przyjechali policjanci bo za glosno, to litosci nie mieli.. pozmienialo sie cos u was w firmie :)

[M-Technic]

Jak nikt nie widzi i nie ma nagrania to nie ma sprawy :mrgreen: Gorzej jak np juz poszlo nagranie wtedy musze wystawic mandat bo kasowac sie nie da :norty:

[zalew]

przy okazji mam dla ciebie zagadke: masz klienta na mandat, a w dodatku nie ma przy sobie prawa jazdy (wiec +50pln). ale nie ma tez zadnego innego dokumentu potwierdzajacego tozsamosc, nie ma tez mozliwosci zeby ktos ten dokument dowiozl. co robisz?

[gtAreckilt]

Znajac zyczliwosc i przychylnac "naszej" policji, to klienta na 48 godzin, a samochod na lawete... :mrgreen:

 

Wielokrotnie uslyszalem z ust "funkcjonariuszy", ze policja nie jest od pomagania kierowcom. Policja w US ma sentencje: Serve and Protect, co oznacza: sluz i chron...

[zalew]

nie miewam problemow z policja o jakich piszesz. a w usa to cie protect jak jestes grzeczny, sprobuj napyskowac takiemu w polskim stylu.

[M-Technic]

przy okazji mam dla ciebie zagadke: masz klienta na mandat, a w dodatku nie ma przy sobie prawa jazdy (wiec +50pln). ale nie ma tez zadnego innego dokumentu potwierdzajacego tozsamosc, nie ma tez mozliwosci zeby ktos ten dokument dowiozl. co robisz?

 

Znajac zyczliwosc i przychylnac "naszej" policji, to klienta na 48 godzin, a samochod na lawete... :mrgreen:

 

Tu masz racje prowadzacy pojazd bedzie mial wycieczke na komende w celu potwierdzenia tozsamosci a samochod na lawete. Ale mialem taka sytuacje ze dwa miesiace temu mial dowod rejestracyjny i oc wiec poszedlem na reke przeparkowalem mu auto z przystanku na parking 500m dalej i pojechalismy na potwierdzenie danych

Art. 130a.

1. Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku:

1) pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu;

2) nieokazania przez kierującego dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia;

3) przekroczenia wymiarów, dopuszczalnej masy całkowitej lub nacisku osi

określonych w przepisach ruchu drogowego.

2. Pojazd może być usunięty z drogi na koszt właściciela, jeżeli nie ma możliwości zabezpieczenia go w inny sposób, w przypadku gdy:

1) kierowała nim osoba:

a) znajdująca się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu

albo środka działającego podobnie do alkoholu,

b) nieposiadająca przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania

lub używania pojazdu;

2) jego stan techniczny zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego, powoduje uszkodzenie drogi albo narusza wymagania ochrony środowiska.

3. Pojazd może być przemieszczony lub usunięty z drogi, jeżeli utrudnia prowadzenie akcji ratowniczej.

4. Decyzję o przemieszczeniu lub usunięciu pojazdu z drogi podejmuje:

1) policjant – w sytuacjach, o których mowa w ust. 1–3;

2) strażnik gminny (miejski) – w sytuacji, o której mowa w ust. 1 pkt 1;

3) osoba dowodząca akcją ratowniczą – w sytuacji, o której mowa w ust. 3.

[gtAreckilt]

Nie pyskuje, ale zawsze widze radosc z zatrzymania pirata drogowego. Nieklamany zachwyt i traktowanie pirata z gory.

 

Zawsze staram sie szybko uciac bezsensowne rozmowy, podpisac mandat i ruszyc dalej w droge.

 

Bedac w Hollandii ogladalem ich odpowiednika "Uwaga pirat" i postepuja z ludzmi inaczej. Mialem tez dwa spotkania bliskiego stopnia i wyglada to zupelnie inaczej, niz w RP...

 

Gdzies, w tym dziale, mam opis ostatniego spotkania z nieoznakowanymi "mysliwymi". Postaram sie to znalezc.