Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do dzisiejszego dnia było wszystko w porządku, aż tu nagle coś. Pierwszy śnieg i pierwsza awaria...

Nagle przestało działać ogrzewanie i po chwili temperatura skoczyła prawie na czerwone pole. Z pod maski buchały kłęby pary. Ale nie z chłodnicy tylko z okolic elektrozaworów od ogrzewania. Zdemontowałem całe to ustrojstrwo w poszukiwaniu przecieku ale nic nie znalazłem. Wszystkie węże całe. Para leciała z czegoś w rodzaju odpowietrznika na spodzie pompki. Dolałem prawie cztery litry płynu wszystko wróciło do normy. Ale nie do końca bo ogrzewanie działa tylko jak jadę. Jak tylko się zatrzymam to nagle wieje mrozem z nawiewów...

Przerabiał ktoś może podobny problem :?: :?: :?:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.