Ile kosztuje doprowadzenie auta do stanu perfekt?

[Astro]

Koledzy, zastanawiam się nad zakupem poprzedniej generacji 6-ki.

Zastanawiam się tylko czy takie coś ma sens i dlatego mam kilka pytań.

 

1. Jakie są koszty doprowadzenia auta mniej-więcej do stanu tego z tej aukcji : http://www.moto.allegro.pl/item749822810_bmw_635csi_1988_rok_full_opcja_xenon_skory.html

 

2. Nie mam czasu na grzebanie w aucie i nie za bardzo lubię, całe dnie spędzam w pracy, czy w takim wypadku jest sens ładować się w stare auto ? Liczę się z tym że jeśli ktoś będzie mi robić auto to wchodzę w koszta, tylko pytanie jak duże ?

 

3. Odnosze wrażenie że większość z was albo mieszka w domach, albo trzyma auta u rodzin na podwórkach, ja niestety mieszkam w bloku i zastanawiam się czy jest sens parkować auto pod blokiem czy jednak najlepiej byłoby wynająć garaż ? Kradną takie auta ? Zaleca się wykupić AC ?

[zalew]

oprowadzenie jakiego auta? takiego samego czy totalnego szrota? z doposazaniem czy bez? suma jaka musisz wlozyc jest zalezna od stanu bazowego samochodu i stanu pozadanego

[Astro]

A jakie auto lepiej byłoby kupić ? Wydaje mi się że gdybym kupował to brałbym coś co już w miare wygląda, a nie stoi gdzieś od 20 lat i już przestaje wyglądać jak auto.

Na zakup auta przeznaczyłbym np. 15 tyś zł . Czy budowanie takiego auta oznacza zwykle zakup np. 3 dawców ?

[zalew]

moze ogolnie ci odpowiem i rozwine to co napisalem wyzej. wszystko zalezy jaka masz baze do robienia, ile z tych rzeczy musisz zrobic, a ile chcesz. zaprezentowany przez ciebie przyklad to egzemplarz z konca produkcji, ktory sam w sobie jest drogi + (zakladajac ze tresc ogloszenia jest prawdziwa) odnawiany w porzadny sposob. np pisze tam o nowych uszczelkach do drzwi, nie pamietam dokladnie ile, ale z tego pamietam to cena uszczelki drzwi do bmw coupe zawiera 4 cyfry. blacharke mozesz sprobowac zrobic tanio i potem sie dowiedziec ze powiedzenie ze kupujac tanio kupujesz 2 razy jest jak najbardziej prawdziwe (niestety). tani remont blacharski to 4-5k majac wlasne czesci, dobry od 10k w gore (i tak zakladajac ze baza nie jest szrot). zrobienie zupelnie nowej skory (fotele, kanapa, boki drzwi) to koszt rzedu 6-7k, nizszej wyceny nie dostalem. felgi bbs w rozmiarach 17-18 w uzywkach to ok 1.5-2.5k w zaleznosci od stany, odnowienie od 500pln w gore w zaleznosci co chcesz robic. blotniki do 6 duzo ciezej i drozej znalezc niz do innych rekinow z podobnych rocznikow.

to wszystko wyzej to przyjemnosci, nie zapominajmy o mechanice, ktora po drodze da o sobie znac i bedzie trzeba robic rozne mniejsze lub wieksze rzeczy, czasem po drodze wypadnie ze przydaloby sie to, przydaloby sie tamto, jak sie wpadnie w ciag robienia wszystkiego to pieniazki plyna nawet na samych bzdetach - tu 200 tam 400 i robia sie tysiace. oczywiscie najlepiej jakbys trafil dobry egzemplarz z konca produkcji, ktory jak najdluzej byl w stanie 'tankuj i jedz' ;) i zajmowal sie tylko przyjemnosciami.

 

musisz sobie ustalic poprzeczke finansowa i samemu ocenic co oznacza 'perfekt' bo perfekt moze byc schludnie wygladajacy samochod, ktory sprawnie jezdzi albo wypas wygladajacy jak z fabryki robiony na fabrycznych czesciach, z idealna skora jak na tych fotkach z aukcji, itd. w pierwszej opcji tlumik dorobisz u tlumikarza, w drugiej kupisz oryginalny za 2k. w pierwszej bedziesz chodzil 3 miesiace za dawca zderzaka, w drugiej zamowisz w aso za konkretna sume. pierwsza opcje da sie uskutecznic systematycznie robiac za i tak niemale (moja subiektywna ocena) pieniadze, druga to rozbicie skarbonki albo rozwleczenie takiego restaurowania na lata. wszystko zalezne od zasobnosci portfela kierownika tej imprezy, stanu auta bazowego, oraz ambicji.

 

co do pkt2 twojego pierwszego postu - nie trzeba samemu robic, ale trzeba sie takim samochodem interesowac, chyba ze masz wystarczajacy budzet zeby raz oddac to komus kto ci to zrobi od zera do perfekcji i tylko przyjedziesz po odbior - tez fajnie, nawet chcialbym tak, chociaz... gdzie wtedy emocje :)

 

ciezko odpowiedziec jednoznaczenie 'ile kosztuje' bo to takie samo pytanie jak 'ile kosztuje samochod'. za duzo jest tu zmiennych, z klasykiem nigdy nic nie wiadomo.

[Grigorij]

Koszty remontu BMW (oczywiście przybliżone!!!)

 

1) Profesjonalny remont blacharski - 10-25K PLN

2) lakierowanie nadwozia 5-10K PLN

3) Remont silnika M30B35(w szóstce jest właśnie taki, bądz jego mniejsi bracia) 3-5K PLN

4) Remont hamulców 2-4K PLN

5) Wydech 1-4K PLN

6) Zawieszenie 1- 10K PLN (górna suma to auto torowe)

7) Galanteria 1-20K PLN

8) Wnętrze 0-10K PLN

 

 

Auto lepiej nie trzymać pod blokiem, z kilku powodów

1) Auta te nie lubią wilgoci, śniegu, soli

2) Zwracają uwagę, możesz stracić lusterka, listewki itd

3) Fajnie jest mieć je pięknie nawoskowane i czyste, pod blokiem to niemożliwe.

 

 

Jeśli całe dnie siedzisz w pracy, i będziesz zlecał wszelkie prace to nie podchodź do starego auta bez wolnych 100k PLN, naprawde tyle można wydać na części i fachowców :D

[szwank]

Witam,

Strasznie zainteresowały mnie orientacyjne ceny za "porządny" remont blacharski... 5-7 tyś. jestem w stanie zrozumieć, ale ceny powyżej 10 tyś. wydają mi się wręcz nierealne. Zastanawiam się jakie czynności czy zabiegi miałyby pochłonąć takie środki. Zanurzanie w kadziach z kwasem tyle nie kosztuje?? Mi osobiście udało się wykonać remont blacharski za około 3 tyś. Wliczam w to piaskowanie całego podwozia i nadwozia, stricte "blacharkę" - czyli uzupełnianie ubytków, nowe progi i błotniki, podkładowanie i zabezpieczanie (baranek, masy bitumiczne i fluidol w profile). Wprawdzie wybrałem drugą opcję, czyli nie biegałem po wszystko do aso a części blacharskie nie zamawiałem w Walloth und Nesch. Raczej siedziałem nocami na allegro i "polowałem" na okazje, w podróżach za częściami zwiedziłem trochę Polski ale i tak nie wiem jak miałbym wydać np 15 tyś. przy odrobinie gospodarności.

 

Czy ktoś w ogóle robił taki remont???

[zalew]

ceny powyżej 10 tyś. wydają mi się wręcz nierealne.

niby czemu?

[szwank]

Choćby dlatego, że nie mam pojęcia co można zrobić z tą blachą, że pochłonie to aż 10 tyś... Oczywiście jeśli ktoś nawet nie kiwnie palcem, tylko wszystko zleci komuś, np. firmie zajmującej się renowacją aut zabytkowych (która policzy sobie ze dwa razy tyle co normalny blacharz), to jest w stanie wydać i 20 tyś. ale na tym forum chyba takich ludzi nie ma...

[zalew]

Choćby dlatego, że nie mam pojęcia co można zrobić z tą blachą, że pochłonie to aż 10 tyś... Oczywiście jeśli ktoś nawet nie kiwnie palcem, tylko wszystko zleci komuś, np. firmie zajmującej się renowacją aut zabytkowych (która policzy sobie ze dwa razy tyle co normalny blacharz), to jest w stanie wydać i 20 tyś. ale na tym forum chyba takich ludzi nie ma...

nie slyszalem zeby na wejsciu do internetu byla jakas selekcja finansowa, i skoro sa tu ludzie majacy samochod za pol miliona, albo po 6 rekinow, to sa tez tacy co maja 10k na remont blacharski.

 

co pochlonie 10k? robocizna. 'normalny blacharz'? a jaki jest nienormalny?

mozna robic tanio, mozna drogo. jesli naprawa blacharsko-lakiernicza jednego elementu kosztuje 400-500pln, to nie wiem jak restaurowanie calej budy mialoby kosztowac mniej niz podane przez grzeska sumy. poza tym przy kompleksowych uslugach u firm, ktore nie znikna za miesiac, masz pelna gwarancje na wykonana robote.

 

tak jak wczesniej mowilem, kwestia mozliwosci finansowych i zawieszonej sobie poprzeczki.

[szwank]

Chciałbym zaznaczyć, że nie miałem zamiaru tutaj nikomu mówić, że przepłaca albo że to bezsensowne, tym bardziej przeprowadzać selekcję na forum. Mam nadzieję, że nikt nie poczuł się urażony. Chciałbym po prostu wiedzieć, czym różni się remont blacharski za 5 tyś. od tego za 15 tyś.? Jeśli ktoś miał z tym do czynienia, prosiłbym o opisanie poszczególnych czynności.

[Grigorij]

Już odpowiadam na pytanie jak to się dzieje że blacharka kosztuje 10-15tys.

 

-Piaskowanie/sodowanie - 1-2K PLN

-Rozbieranie auta 10-20 roboczogodzin

-Wymiana koniecznych elementów (np nowy pas przedni, tylni, progi, podłoga, podłużnice)

-Dorabianie elementów nie do kupienia (np miejsca fabrycznego lewarowania, podszybia, ranty drzwi itd)

Te dwa procesy mogą zabrać od 100 do 2000 roboczogodzin

 

-Przygotowanie miejsc spawanych do cynowania

- Cynowanie spawów, punktów gdzie była korozja powierzchowna oraz punktów szczególnie narażonych na korozję (progi, ranty drzwi, ranty masek itd)

- Pasowanie elementów nadwozia, czyli wielokrotne zakładanie błotników, masek, drzwi i dopieszczanie blachy aby lakiernik musiał użyć jedynie kosmetycznej warstwy szpachli ( w tym procesie bardzo pomaga cynowanie, ponieważ cyną można wypełnić wszelkie dołki i inne nierówności.

Te dwa procesy to też orientacyjnie od 100 do 2000 roboczogodzin.

 

Wszystko może trwać od jednego miesiąca do nawet roku, średnio około trzech miesięcy.

 

Także sam sobie odpowiedź ile chciałbyś zarobić za trzy miesiące pracy? 3000zł?