Ile jechaliście swoim BMW

[kopfschmerzen]

moje E30 325ix poszlo 220km/h na wydmuchanej uszczelce pod glowica obecnie jest juz zrobiona :) nie dlugo bede mial juz prawko i zamierzam zamknac licznik :)

[dexter21]

moje E30 325ix poszlo 220km/h na wydmuchanej uszczelce pod glowica obecnie jest juz zrobiona :) nie dlugo bede mial juz prawko i zamierzam zamknac licznik :)

 

a to ciekawe wiesz bo w katalogu ma 210 :) a zamknac to najwyzej mozesz licznik przejechanych kilometrow :lol:

[psychop]

Nie chce się czepiać, ale 30-50km/h przy predkosciach rzędu powyżej 250km/h to nie jest już tak "troche" :| , poza tym tyle licznik nie jest w stanie przekłamywać zakładając ,że opony sa dużo mniejsze niż seria.

 

Nie rozumiem o co Ci chodzi. Napisalem ze jechalem licznikowe 240km/h seryjnym 528 na seryjnym ogumieniu. Pozniej byla jakas uwaga o osiagach M5 ktora prawde mowiac, nie wiem co ma z tym wspolnego. O co chodzi

z 30-50km/h? Predkosciomierze (tachometry) zazwyczaj zawyzaja

wskazania o 5-8% przy zalozeniu ze opony sa wlasciwych rozmiarow.

[ozzy]

W takim razie chyba licznik Cie "bajeruje" :lol: .Nie sugeruj się opowiastkami bajkopisarzy. M5 e39 rozpędza się do 280 (400km i lepszy współczynnik "CX" , który przy predkościach powyżej 150km/h ma ogromne znaczenie)

 

Na pewno troche klamie jak to licznik ale sadze ze to co bajkopisarze

pisza, to kilometry "licznikowe"

 

Chodziło mi o to,że bajkopisarze nie są w stanie z logicznego punktu widzenia stwierdzić, że e32 jedzie ponad 300km/h nawet gdyby mieli przekłamania na liczniku(który jak słusznie napisałeś ma margines w granichach 5-8% co przekłada sie z kolei na max przekłamanie ok 20-25km/h w górę). Że jedzie licznikowe 280 jeszcze uwierze ,ale ponad 300 to raczej nie.

 

Przytocze parę przykładów aut bez ogranicznika predkosci w serii:

Porsche 911 GT2 (483KM) - 319km/h

Porsche 911 GT3 (381KM) - 306km/h

Porsche 911 Carrera S (355KM) - 293km/h

Chevrolet Corvette C6 6.0 V8 (400KM) - 300km/h czy tam 298km/h nie pamietam

 

I jeszcze pare z v-max:

Rekord nalezy do Porsche 9ff 743KM - 372,1km/h realne, 389 licznik

 

dalej w nieladzie :

MB E55 Carlson - 300 realne, 325 na liczniku

Porsche Digitec (w cabrio) - 300 realne

360 Modena Limited Edition - nie osiagnol 300 realnych

MB CLK brabus 500KM - nie osiagnol 300 realnych (za krotka skrzynia)

BMW M3 E46 Hartge V8 Kompressor 500KM - nie osiagnela 300 realnych (maska sie nadmuchiwala)

Porsche Techart 650KM - 345km/h realne

Mercedes Lorinser V12 - nie osiagnol 300

 

Soryy, że się czepiam takich bzdur... :wink:

[psychop]

 

Chodziło mi o to,że bajkopisarze nie są w stanie z logicznego punktu widzenia stwierdzić, że e32 jedzie ponad 300km/h nawet gdyby mieli przekłamania na liczniku(który jak słusznie napisałeś ma margines w granichach 5-8% co przekłada sie z kolei na max przekłamanie ok 20-25km/h w górę). Że jedzie licznikowe 280 jeszcze uwierze ,ale ponad 300 to raczej nie.

 

 

Aha teraz rozumiem, oczywiscie masz racje. Ja moim E50AMG jechalem

licznikowe 280 (aparat uwiecznil nieco mniej ze wzgledu na awarie

lampy blyskowej, a po probie tak nam sie trzesly konczyny ze balismy

sie powtarzac;) co jak sadze przekladalo sie na jakies 270...272km/h

realnej predkosci - za pomoca GPSu stwierdzilismy ze jego licznik

stosunkowo niewiele oklamuje. A mial niecale 360KM. Nie sadze

zeby pojechal juz szybciej.

 

Generalnie powyzej 240km/h kazdy kilometr szybciej przeklada sie

na sporo dodatkowych koni ktore musza na to pracowac no i oczywiscie

opory powietrza ktore zaczynaja grac znaczna role. Robilem prosta

probe, rozpedzalem sie do 240km/h, zapinalem tempomat i

obserwowalem zuzycie paliwa. Otwierajac okno tempomat oczywiscie

radzil sobie z utrzymaniem predkosci ale potrzebowal na to

prawie pol litra wiecej paliwa, ze wzgledu na zwiekszone opory

powietrza.

 

Ogolna konkluzja jest taka ze temat "kto jechal najszybciej..." jest

tematem wyjatkowo podatnym na rozne objawy mitomanii i

konfabulacji ;)

[Remol]

JASNE !!!!

A teraz zaloze sobie biturbo i podwojny intercooler a to ma dac docelowo 580 KM. Jeszcze pare przerobek i podobno mozna sieknac na 640 K. Zaloze siodlo i bede naczepy ciagal :mrgreen:

[Slavo]

Witam,

kilka postów wczesniej przestawialem malo wiarygodne dla niektórych informacje o predkosci maksymalnej 518i to wczoraj niechcacy udalo mi sie ujrzec taki widok: :mrgreen:

http://img46.echo.cx/img46/5626/14050519123yb.jpg

moze ma znaczenie ze zalalem ultimate 98...

Pozdrawiam!

A sekunde wcześniej nastąpiło odcięcie zapłonu :(

[kiokio]

Witam,

kilka postów wczesniej przestawialem malo wiarygodne dla niektórych informacje o predkosci maksymalnej 518i to wczoraj niechcacy udalo mi sie ujrzec taki widok: :mrgreen:

Pozdrawiam!

A sekunde wcześniej nastąpiło odcięcie zapłonu :(

 

Zapewne licznik się myli bo obliczałem kiedyś takim programem prędkości max. dla poszczególnych modeli i 518 z najdłuższym przełożeniem (czyli powinna byc najszybsza) przy prędkości 200km/h miała 6500 obr czyli już odcinało. Wprawdzie to tylko symulator ale podając przełożenia można się dokładnie dowiedzieć jakie obr. będą przy danej prędkości, np. moja 520i powinna mieć prędkość 223 przy odcięciu a w rzeczywistości ma coś koło 210-215, więc błąd do przyjęcia. I to w BMW jest ciekawe bo podobno każde benzynowe BMW ma prędkość max przy odcięciu, moich dwóch znajomych to też potwierdza czyli wniosek z tego że po zdjęciu blokady da rade więcej, ja to niedawno zrobiłem, mam odcięcie przesunięte o jakieś 800obr, jeszcze prędkości maxymalnej nie mieżyłem , ale jak będe miał okazję to sprawdze i się pochwale.

 

Slavo co do Twojego wyniku to coś masz z licznikiem bo 518i podobno z wielkim bólem wchodzi na 190km/h , ale według Twojego wyniku 518-tka jest szybsza od 520i 150KM coś mi sie tu nie zgadza :roll:

[Slavo]

Istnieje taka mozliwosc KIOKIO ze masz racje ale mialbym Bardzo Maszyne Wyjątkową, ew. szczegolny dar na trafianie samochodów ze zlymi licznikami, przykladem audi A8 4.2 '95 ktorym jakis czas temu jechalem z krakowa do wrocławia i pokazało ponad 260 km/h a podobno ma ogranicznik do 250...

Mam po prostu pecha do liczników :? a moze fart do aut :norty: ?

A moze mam Beemke z wymienionym licznikiem, podrobiona ksiazke serwisowa, i aparat fotograficzny który online robi retusz? :mad2:

[kiokio]

przykladem audi A8 4.2 '95 ktorym jakis czas temu jechalem z krakowa do wrocławia i pokazało ponad 260 km/h a podobno ma ogranicznik do 250...

 

a to to się zgodze moje audi 3,6 V8 tez nie ma ograniczenia prędkości i też jeździ ponad 250. Dużo by gdybać nad tym co ile pojedzie ale najważniejsze -jak to powiadają kobiety: "Samochód musi się przemieszczać z punktu A do punktu B poprzez punkt G" :lol: :norty:

[Slavo]

I tej wersji sie trzymajmy - a jesli masz namiar na jakis radar w okolicy Śląska to daj znac - przetestuje licznik :)

[alcapone]

wczoraj jechalem do poznania i przy 130km\h ale nie wskazowkowym tylko elektronicznym na obc jest 2 licznik w mojej e32 miala 3tys obr/min czyli teoretycznie jak ma odciecie ok 6700 to predkosc powinna wynosic 260km/h mniej wiecej a katalogowo mowia ze 230km/h a ile naprawde to dopiero w lato polece do niemiec i tam sprawdze bo u nas to za duzo kosztuje

[e60530i]

http://img155.echo.cx/img155/7493/pict01296qo.jpg

 

http://img155.echo.cx/img155/5757/pict00927eo.jpg

[MichalE21-BMW Klub Polska]

Dolacze sie to tego rankingu.Moze nie jest to rekord ale jak na 22 letnie auto to wydaje mi sie ze bardzo dobrze.Powiem szczerze ze zazwyczaj jade na trasie okolo 110km/h jest to w moim przypadku V ekonomiczna,ale pokusilem sie na maly test ostatnio.Predkosc graniczna dla tego modelu to okolo 170km/hPostanowilem to sprawdzic.Zdarzalo mi sie wyprzedzanie czegos z V=150 i nie bylo problemu.Przekroczylem 170.Jak mialem 180 to poprostu odpuscilem.Nie wiem czy by jeszcze poszla dalej ale mnie to wystarczy.Po tylu latach auto ma dalej dosc duzo mocy pod pedalem.I mam nadzieje ze za nastepne 22 lata bedziemy mogli powtorzyc ten test i osiagnac taki sam wynik.

[ducat]

Witam,

kilka postów wczesniej przestawialem malo wiarygodne dla niektórych informacje o predkosci maksymalnej 518i to wczoraj niechcacy udalo mi sie ujrzec taki widok: :mrgreen:

 

Ciekawie to wygląda, zważywszy, ze u mnie podczas tej prędkości ca. 220 km/h zużycie paliwa na ekonomizerze sięga co najmniej 20l/100km.

 

Aha, chciałem jeszcze dodać, że ja taki wynik zanotowałem jadąc na alternatywnym paliwie :D , czyli na gazie. Zdjęć nie posiadam, z resztą kto miałby je robić. Rekordy prędkości na polskich drogach polecam bić w pojedynkę. Po co narażać dodatkowe osoby.

 

318iA z silnikiem M40 w wersji cabrio, czyli lżejszej od normalnej nie przekroczę 200 km/h. W prawdzie nie próbowałem jeszcze, ale coś czuję, że 190 i będzie odcinka. Z resztą w dokumentacji podają v max ca. 193 chyba.

[paolo]

a czy cabrio oby napewno jest lzejsze od normalnej ? :>

[__Kai__]

a czy cabrio oby napewno jest lzejsze od normalnej ? :>

 

Chyba jednak nie... ze względu na wzmocnienia karoserii (brak stabilnego dachu).

[ducat]

Chyba raczej jest lżejsze. Prawda, że brak dachu w nadwoziu samonośnym wymusza wzmocnienie progów. Nie sądzę jednak, żeby te wzmocnienia, które są w tym modelu ważyły tyle co blaszany dach + tylna szyba. Poza tym jest to bardzo zwinny samochód. Silnik 1,8 w automacie (!) potrafi w miejscu buksować kołami na asfalcie, czego wersja blaszana :D nie jest w stanie zrobić, więc musi coś byc na rzeczy.

[GR]

Chyba raczej jest lżejsze.

Wg. tabeli ze strony Klubu.

 

E36 318iA

Masa własna 1275 kg

Masa całkowita 1735 kg

 

E36 318iA cabrio

Masa własna 1370 kg

Masa całkowita 1770 kg

[bartezoo]

w raichu moim tdsem lecialem 218 i wydaje mi sie ze byl to juz max :twisted:

[Egnys]

Witam wszystkich.

Skoro się juz chwalimy, to ja wraz z chłopakiem, niedaleko mojej "wioski", lecieliśmy naszą babcią 220 km\h. I to nie był koniec jej możliwości, ale zbliżał się zakręt więc trzeba było hamować. Kiedyś sprawdzimy czy da radę zamknąć licznik. :D

[HubiBMW]

Naprawdę imponujące są wasze wyniki :modlitwa:

 

Ja mogę się jedynie pochwalić ze swoja 316 na gazie 92 rok [E36]wykręciłem 210km/h... z tym że stałem w miejscu na lodzie :cool2: i jedynym wytłumaczeniem moze byc tylko to ze delikatnie przytrzymywalem ją na hamulcu :wink:

 

A tak serio to jeszcze nigdzie nie probowalem na drodze osiągnąć maksymalnej predkosc, powiem szczeże - boję się.. moze to i lepiej.. jestem jeszcze niedoświadczonym kierowcą (mam prawo jazdy od pół roku) a to nie zabawa.

[alcapone]

A tak serio to jeszcze nigdzie nie probowalem na drodze osiągnąć maksymalnej predkosc, powiem szczeże - boję się.. moze to i lepiej.. jestem jeszcze niedoświadczonym kierowcą (mam prawo jazdy od pół roku) a to nie zabawa

 

swieta racja taka postawa mi sie podoba jak by kazdy tak myslal nie bylo by wiele wypadkow brawo dla ciebie

[bastan]

Ja moją Beti narazie 90 km/h bo się jeszcze rejestruje

i jest przed wymianą płynów :)

A jak już będzie wsjo ok to...... w Polsce nie więcej niż 140 km/h

 

Opowiem Wam jedną historię.

Mieliśmy kiedyś Toyotę Corollę 1.6 16V coś koło 115 KM.

Wracaliśmy wcześnie rano spod Konina do Bytomia od moich teściów. Koło

Lublińca wybudowali obwodnicę no i doszliśmy z żoną do wniosku, że sprawdzimy ile nasza staruszka jeszcze "łyknie". :twisted2:

No więc na światłach w prawo i pod górkę na Bytom. Gaz w podłodze i na szczycie stwierdziłem, że z górki nie będę jej fory dawał tylko na prostej jej przyciśnimy. No więc

lecimy z góry jakieś 100 km/h (ograniczenie do 90) i dojeżdżamy do przelotowego wielkiego skrzyżowania (bez świateł) na którym stoi mały busik.(taki mały wywrotny). Trochę zwolniłem i w momencie przejeżdżania przez to skrzyżowanie facet wjechał mi przed maskę. Pisk i Pieeeeeeeeerduuuuuuuut.

Przewróciłem gościa na bok, my w szpitalu auto masakra (strażacy to się zapytali pytali ile trupów było jak Toyotkę zobaczyli) a on twierdził, że nas nie widział... :mad2:

Jak doszliśmy do siebie i na spokojnie zaczeliśmy o tym rozmawiać to dotarła do nas jedna rzecz...

Że nie mielibyśmy szans gdybym z górki już jej przydusił... no way...

 

I nie piszę tego żeby kogoś zniechęcać do prób "na maxa" bo każdy jest dorosły i z krótkich majtek wyrósł, tylko róbcie to z głową i najlepiej nie w Polsce. Ja zawsze jestem pewny za siebie, za swoje samochody (bo o nie bardzo dbam) i za wszystko inne ale nie wierzę wszystkim kierowcom. Bo zawsze znajdzie się jakiś dupek, który powie nie widziałem, nie chciałem itd...

Tak więc próby "tak" ale z wyobraźnią panowie (i panie) 8)

[jakub]

Moje auto przyśpiesza do 100km/h w trochę ponad 8s i to jest przyjemne. Jazda z prędkością ponad 120km/h dla mnie nie jest przyjemna. W Polsce to jest walka o życie. Życzę Wam, żeby szybka jazda, pozbawiona wyobraźni była dla Was nieprzyjemna, będzie bezpieczniej na drogach.