Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
BMW wprowadza na rynek najmocniejszego diesla na świecie. Nowa wersja 745d(na rok 2006) ma mieć 330PS a więc o 4 więcej niż najmocniejsza dotychczas jednostka 4.2TDI audi. Wyrównany został również najwyższy moment obrotowy (750NM) z silnikiem 5.0 TDI V10 Volskwagena. Ja osobiście czeakm na ponad 400PS diesla z momentem ponad 1000NM :D !!!
Opublikowano

Z pewne td, wątpie aby mozna bylo uzyskiwac az takie wysokie momenty bez turbo...

 

kto by pomyslal 10 lat temu ze beda ludzie jezdzic 300konnymi dieslami w osobowkach :)
Dokładnie, a już nie do pomyślenia patrząc na osiągi MB 190tki 2.0D :)
Opublikowano
oczywiscie że ma turbo pewnie nawet dwa :D ale BMW zawsze oznacza diesle końcówką "d"

kiedys nie, stad pytam... samo 'd' jest od 39/e38 czy od e65/e60?

 

raczej e65/e60,bo przeciez w np. e-38 jest 725tds....

Black - Mighty - Wonderful
Opublikowano
oczywiscie że ma turbo pewnie nawet dwa :D ale BMW zawsze oznacza diesle końcówką "d"

kiedys nie, stad pytam... samo 'd' jest od 39/e38 czy od e65/e60?

 

raczej e65/e60,bo przeciez w np. e-38 jest 725tds....

 

No nie tylko 725tds, bo jeszcze jest 730d oraz 740d ;) Ten ostatni mi się marzy ;)

http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Opublikowano
chociaz w e-39 pod koniec pojawilo sie 530d.... :shock: :duh:

Wygląda na to, że "d" się pojawiło wraz z zasilaniem common rail w silnikach

Pozdrawiam

- Sim One -

Opublikowano

jesli chodzi o turbo to beda cztery

po dwie na strone mniejsza i wieksza małe cisna powietrze przy nizszych obrotach a jak silnik osiagnie wieksze wtedy właczaja sie duze !!

to taki trik zeby turbodziury niebyło :cool2:

POSPOLITUS MANIAKUS BEEMWUUS
Opublikowano
Czyli inaczej mówiąc kultura pracy tego silnika będzie równa benzynie ... do tego 1.5 razy większy moment obrotowy ( w porównaniu do nowego 750i) i spalanie niższe ok 3 litrów... jedyny problem bedą mieli właściciele tych aut za 4-5 lat gdy wszystkie turbiny zaczną pokolei padać, a każda to koszt około 4-5 tyś złotych ... albo więcej:D Ale itak wybrałbym diesla :D
Opublikowano
Fajnie że diesele tak kręcą, tańsze w utrzyamniu niż benzyny-ale przy tylu turbinach to nie wiem co będzie tańsze :wink:

 

Gdy czwarty właściciel dostanie po 10 latach rachunek z ASO, to będzie trzeba erkę wzywać. :cool2: :cool2: :cool2: Ceny kompletu oryginalnych wtryskiwaczy do diesli common-rail u Mercedesa wahają się między 18-30 tys. zł, zależnie od liczby cylindrów. Zamienników ponoć nie ma. A niektórzy nieświadomi oszczędni beztrosko chwalą się jak to ich CDI pięknie jeżdżą na "oranżadzie". :duh:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano
Czyli inaczej mówiąc kultura pracy tego silnika będzie równa benzynie ... do tego 1.5 razy większy moment obrotowy ( w porównaniu do nowego 750i) i spalanie niższe ok 3 litrów... jedyny problem bedą mieli właściciele tych aut za 4-5 lat gdy wszystkie turbiny zaczną pokolei padać, a każda to koszt około 4-5 tyś złotych ... albo więcej:D Ale itak wybrałbym diesla :D

 

 

Tylko i cena będzie z 40% wyższa.

http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Opublikowano

a ja bym nie wybral diesla...

jezdzilem c5 2,2 hdi i ..... jest okropny! przy ruszaniu trzeba wcisnac gaz i zaczekac chwile az sie wkreci na obroty, inaczej zgasnie przy ruszaniu. W ogoel jedyny zakres obrotow to 3,5 - 4,2 tys/min, nponiezj 3,5 nic nie jedzie, powyzej 4,2 znowu nic nie jedzie ale trzeba go krecic zeby przy zmianie na wyzszy bieg nie spadly obroty ponizej 3 000 bo znou beda nici z przyspieszenia.

wiadomo w ogormnym dieslu w automacie te problemy znikaja, ale turbo i common rail w wiekszosci nowoczesnych diesli nie wytrzymuja zbyt dlugo i w ogole diesel jest drozszy w utrzymaniu no i w zakupie. Wiadomo moment obrotowy to przewaga diesla, ale w sprintach diesel nie ma szans, poza tym czeste wysokie obroty wykanczja diesle. Moim zdaniem diesel(nowoczesny) nadaje sie bardziej na dlugie trasy - autostrady. A mocna benzyna jest dobra i do miasta i na trasy. Tylko ze wiecej pali, ale nie padna w niej wtryskiwacze po zatankowaniu sredniej jakosci paliwa......

Prowadzę sklep z częściami do samochodów.

[email protected]

www.czescidobmw.pl

Opublikowano
Jednak wrażenia z jazdy silnikiem wysokoprężnym z tak olbrzymim momentem chyba przewyższają większość benzyn. A jeśli chodzi o sprint to chyba diesle mają lepsze przy podobnej mocy bo za to jest właśnie odpowiedzialny moment
Opublikowano

WItam,

 

Pozwole sie dolaczyc do dyskusji, gdyz jezdzilem przez pewien czas 730d, a rownoczesnie mialem kompakta 320td. O ile 320td 150konnego mozna jeszcze porownywac do innych silnikow diesla, o tyle 3.0d opakowanego w siodemke nie bardzo, a juz przytaczanie wrazen z jazdy HDi jako odnosnikow do najnowszego diesla 745d, to profanacja.

 

W 730d diesel pracowal jak nie-diesel, mial nawet przyjemny dla ucha odglos silnika, wibracje byly minimalne, a w srodku w kabinie kompletnie nie bylo slychac klekotania. Kilka osob, ktore jezdzilo ze mna tym 730d myslalo, ze to benzyna jest.

 

Dzieki wysokiemu momentowi ten 218konny silnik pozwalal na bardzo przyjemna jazde tym dosc ciezkim autem.

 

Jazda najnowszym 745d bedzie zapewne o wiele przyjemniejsza, z racji solidnego momentu. Mnie bardziej ciekawi jak tym sie jezdzi niz to ile za 10 lat bedzie kosztowalo serwisowianie tego auta.

 

troche to przypomina mi porownanie polskich i angielskich progamow motoryzacyjnych. W polskich ciagle dominuja kwestie jak wielkosc bagaznika, ilosc miejsca na kolana, ilosc schowkow, ilosc miejsca nad glowa, czy wejdzie 5 osob+bagaze. W angielskich skupiaja sie natomiast na radosci z jazdy i odczuciach zza kierownicy. :)

 

/DarekP

Opublikowano

ale to wlasnie w angielskich programach strasznie krytykuja diesle!

masz racje, w duzym samochodzie z automatem nowoczesne diesle sa super. ja jechalem kiedys s320cdi, na zewnatrz klekot, ale w srodku super cicho.

chodzi mi tylko o to ze w dieslu (przynajmniej mniejszym z manualna skrzynia) jakos trudno wykorzystac ten moment obrotowy w przyspieszaniu. tylko go czuc przy przyspieszaniu od bardzo niskich obrotow. jezdizlem tez avensis d4d i ciagle , przy przyspiesznaiu trzeba wrzucac wyzszy bieg..... ale sie namachalem tym lewarkiem! no i trzesie sie jak staniesz na swiatlach.po prostu nie nadaja sie do szybkich przyspieszen.

 

oczywiscei wiem ze 730d to zupelnie inna bajka.

no i w bmw super jest to ze daja "d" i koniec, a nie jak inni:

dci,dti,cdi,tdci,tidi, to jest straszne! niedlugo te oznaczenia zajma caly bagaznik!

Prowadzę sklep z częściami do samochodów.

[email protected]

www.czescidobmw.pl

Opublikowano

Nowe dieselki są całkiem fajne, ale i tak cały czas twierdzę, że nigdy nie będą mieć kultury jazdy benzyniaka. Kiedyś rozmawiałem ze sprzedawcą BMW (bardzo miły i prawdziwy fan marki), który zachwalał nowe diesle, a ja twierdziłem co powyżej, że kultury nigdy nie będzie miał benzyniaka, jednocześnie potwierdzałem, że jak na diesle, to są naprawdę bardzo ładne slniczki ... Więc mnie zaprosił na jazdę E60 530D, aby mnie przekonać - wszystko oczywiście mnie się potwierdziło, bo wiem jak to jeżdzi - jak na diesel jest bardzo dobry, przyspieszenia nie złe, ale to jednak diesel, nigdy kulturą i równością pracy nie dorówna benzynowemu (tej samej klasy !). Przy niskich obrotach "wychodzi" "twardość" diesla i już, oczywiście przy mocniejszym traktowaniu jest już prawie jak benzyna i dźwięk jest już OK (bo w starszych dieslach, przy większych obrotach jednak dało się wyczuć, że to nadal diesel) ... no i człowiek się przekonał, że mam rację :)

Jeszcze raz podkreślam, aby mnie dobrze zrozumiano - silniki diesla w BMW to są naprawdę bardzo pożądne i kulturalne silniki i są :cool2: ale kulturze pracy i zakresie obrotów nigdy nie dorównają benzynie. Ja mam jeszcze takie porównanie kultury pracy - że silnik 6 cyl diesla ma mniej więcej kulturę 4 cyl benzynowca, 8 cyl diesel - 6 cyl benzyny, oczywiście silniki porównywalne technologicznie i "wiekowo", no i jest to nieco inny rodzaj "kultury" pracy ...

Sebastian. Dawno temu ... E34 524td.

Obecnie: E38 735iL i E46 330i SMG oraz ... Toyota Prius, Ford Probe 2.5V6 (wszystkie LPG ;) ), a także moto: Yamaha XV250 i Gilera DNA

Stronka

(Nawigacje i audio do BMW E38/39/46/53/83)

Opublikowano
Cóż mam nieco odmienne zdanie. Ostatnio prowadziłem dwie Audi A4 z tego samego roku lecz z dwoma różnymi silnikami: jedno 2.8 a drugie 2.5TDI oba na tiptronicu. Może było to subiektywne odczucie ale wszystkim wydawało się że diesel jest bardziej dynamiczny. I faktycznie było to subiektywne bo na podobnym odcinku beznyną można było osiągnąć 130 a dieselkiem tylko 110. Więc może i beznyna uzyskuje lepsze sprinty itd ale radość z jazdy w dieslu jest wyższa. A kontynuując sprawe 745d porównywanie go do C5 z silnikiem o dwa razy niższej pojemności dotego jeszcze wywodzącego się z korporacji PSA to jest profanacja. Jest to prawdopodobnie najwyższa osiągalna technika na dzień dzisiejszy jeśli chodzi o silniki wysokoprężne więc napewno każdy chciałby coś takiego prowadzić :D
Opublikowano
Od czasu do czasu mam okazje prowadzić Mercedesa S400CDi i mogę się wypowiedzieć w samych superlatywach o tym silniku. Co prawda moc 250 koni ale bardzo wielki moment obrotowy sprawiają ze osiągi są praktycznie identyczne jak w mojej 750 a spalanie jest na poziomie 10 litrów na 100km :)
http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg
Opublikowano

wszystko pieknie, spalanie nizsze, osiagi prawie takie same ale

cena zakupu wyzsza, i potem ten serwis jak zaczna padac elementy rozne...

 

czy to sie oplaca? to chyba glownie chwyt marketingowy

 

nie lepiej kupic bezyne, raz ze taniej, wiecej mocy, fajniej chodzi, mniej wrazliwy jest bezynowiec na kiepskie paliwo, co prawda pali troche wiecej ale nie ma wielkeigo problemu z serwisem po paru latach, szczegolnie przy tych bardzo drogich i szybkich dieslach coraz mniej przemawia na ich korzysc jak dla mnie

 

cena bezyny i ropy bedzie zrownana, juz teraz prawie nie ma roznicy

 

czy dla 3 litrow mniej na 100km to sie oplaca? szczegolnie jak auto kosztuje 350 tys, no dajcie spokoj, jak ktos ma 350 tys na takie auto to i bedzie mial te 12 zl czy nawet 16zl wiecej na 100km :)

 

a kupno takiego auta po 8 latach to bedzie jakbyscie kupili mine :)

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wadą diesla nie jest to że może pojawić się przymus remontowania elementów silnika!!! To jest wada polskiego paliwa!!!!!

Co do różnic w cenie zakupu to w BMW nie jest/było aż tak strasznie. Gdy kupowałem moje 330Cd to wersja 325Ci (słabsza o 10KM) była tańsza o ok. 3000 PLN przy jednoczesnym gorszym wyposażeniu podstawowym. Nie porównywałem innych modeli- może przy e60/e65 różnicę są o wiele większe :doh: Wydaje mi się że znaczne rozpiętości cenowe charakterystyczne są dla mniejszych samochodów z mniejszymi pojemnościami (Fiaty, Ople, Skody, VW itd).

A samochody w dieslach są również kupowane przez firmy do floty, przy ich przebiegach różnica w cenie potrafi się szybko zwrócić.

Może to prawda że kupno 8-letniego diesla karmionego polskim paliwem to jak rozbrajanie miny, ale 8-latek z Niemiec nie będzie już takim ryzykiem.

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano
wszystko pieknie, spalanie nizsze, osiagi prawie takie same ale

cena zakupu wyzsza, i potem ten serwis jak zaczna padac elementy rozne...

 

czy to sie oplaca? to chyba glownie chwyt marketingowy

 

nie lepiej kupic bezyne, raz ze taniej, wiecej mocy, fajniej chodzi, mniej wrazliwy jest bezynowiec na kiepskie paliwo, co prawda pali troche wiecej ale nie ma wielkeigo problemu z serwisem po paru latach, szczegolnie przy tych bardzo drogich i szybkich dieslach coraz mniej przemawia na ich korzysc jak dla mnie

 

cena bezyny i ropy bedzie zrownana, juz teraz prawie nie ma roznicy

 

czy dla 3 litrow mniej na 100km to sie oplaca? szczegolnie jak auto kosztuje 350 tys, no dajcie spokoj, jak ktos ma 350 tys na takie auto to i bedzie mial te 12 zl czy nawet 16zl wiecej na 100km :)

 

a kupno takiego auta po 8 latach to bedzie jakbyscie kupili mine :)

 

w pelni sie z Toba zgadzam. Kiedys diesel uchodzil za super wytrzymaly, robil miliony km, a teraz jak ktos nie umie sie obchodzic z nowoczesnym dieslem to dobije turbo w kilka miesiecy. Moim zdaniem tez sie nie oplaca w ogolnym rachunku przeplacic za diesla. Ale teraz jest jakas dziwna moda na O N .

Prowadzę sklep z częściami do samochodów.

[email protected]

www.czescidobmw.pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.