Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie znalazłem na forum tematu jak dbać o nowy lakier. X6 to w większości nowe auta więc założę temat tutaj.

 

Ja przy kupnie skorzystałem z usługi pokrycia auta dodatkową powłoką teflonową. Z zauważalnych efektów - woda spływa lepiej niż po wosku.

 

W związku z tym, że nie mam zaufania do żadnej myjni auta staram się myć sam. Ostatnio bardzo popularne są myjnie samoobsługowe. Tylko tutaj mam dylemat - czy jest sens kłaść dodatkowy wosk i co tak naprawdę zawiera woda z nabłyszczaczem. Największym problemem jest jednak wysuszenie auta. Woda oczywiście spływa, ale jednak zostaje pełno kropli, których za bardzo nie wiem jak się pozbyć - testowałem różne szmatki i żadna nie daje zadawalającego rezultatu. Poza tym jeśli korzystam z myji bezdotykowej to po co rysować potem lakier szmatką... Na razie najlepszy efekt to po myciu - pognać 180 i osuszyć ;)

 

Jakie macie doświadczenia i pomysły ? No chyba, że oddajecie auto na myjnie i się nie przejmujecie zadrapaniami...

  • Odpowiedzi 86
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Moja rada jest taka ... pojeździj jeszcze 3 może 4 miesiące i przejdzie ci dylemat czy wycierać auto szmatką do sucha :wink:

zawsze dba się o nowy samochód do momentu pierwszej rysy spod supermarketu.

 

Myjnie bezdotykowe są dobre jak przyjeżdżasz na nie względnie czystym autem ze świeżym brudem. Zimą nie ma możliwości aby wysokie ciśnienie umyło auto. Zmyjesz wierzchnią warstwę brudu i nic więcej na lakierze pozostaje szara powłoka, tym bardziej widoczna na czarnym lakierze.

Opublikowano

nie wiem jak jest na myjniach samooblsygowych BP , ale ja myje na myjni z logiem niebieskiego slonika, tam trzeci program jest woda destylowana , czesto widze ze ludzie po myciu staja obok na parkingu i wycieraja brudnymi szmatami samochod do sucha i rysuja lakier , a ten trzeci program ma to do siebie ze nie zostawia bialych plam tzn kamienia ( widocznego zwlaszcza na czarnym kolorze). Po splukaniu ta woda, wsiadam w samochod i tocze sie 50-60km/h i samochod ladnie sie wysusza a woda splywa, zadnych smug, szyby czyste bez zaciekow

 

I tak jak powiedzial kolega powyzej , przy bardzo brudnym samochodzie jest trudniej umyc samochod na takiej myjni, no chyba ze przyjedziesz dwa razy to wowczas samochod juz na pewno domyjesz

"We at BMW do not build cars as consumer objects, just to drive from A to B. We build mobile works of art" - Chris Bangle
Opublikowano

I dlatego ja preferuję kupowanie samochodów używanych (świeżych)

Jak zobaczę ryskę to serce nie pęka mi na pół. Tłumaczę sobie, że to już było :wink:

 

Co do wycierania do sucha - polecam irchę.

Ostatnią kupiłem na stacji BP i jest bardzo dobrej jakości.

Po wytarciu moja czarnulka nie ma żadnych śladów po kroplach.

Opublikowano

Był temat szeroko rozwiniety odnosnie mycia,

krótko to myc samemu, a nie tymi scierami na myjniach leca najpierw progi potem dach. szczotki lub pedzle z konskiego wlosia , pierw dobrze splukac. nic sie nie stanie po dokladnym oplukaniu i wytarciu ircha. czarny lakier za 30 minut i tak bedzie juz brudny, a i lakiery dzisiejsze bez olowiowe nie sa tym samym co kiedys . Czarny sliczny kilka godzin po umyciu , ale srebrny praktyczniejszy :wink:

Miałem złoty, tam nic nie było widac , zadnych zaciekow a nawet jak auto bylo zakurzone

Opublikowano

Do wycierania w salonach BMW używają silikonowych ściągaczek i papieru bezpyłowego - widziałem właściciela salonu 645 z niemetalizowanym lakierem - po 5 latach wygląda jak z fabryki :)

 

Ja zawsze miałem problem z kolorem - srebrny czy czarny - X6 miałem w pierwotnej konfiguracji srebrne, ale jak wyszedłem z salonu i obok siebie stały czarna i srebrna to szybko cofnąłem się i zmieniłem ;)

 

KIlka lat temu kupiłem bordową e46 coupe - to był dopiero trudny do utrzymania kolor...

Opublikowano

Mając nowy lakier, i samochód który chcę utrzymać w świetnej kondycji wizualnej przez wiele lat zainwestowałbym w kosmetyki które z całą pewnością są rewelacyjne - marki takie jak Zymol, Swisswax bądź z nieco tańszych Meguiar's.

Natomiast kosmetyki firmy Diamondbrite i cała magiczna otoczka wokoło nich, moim zdaniem nie są warte swojej ceny - bo kosztują dużo, a podpierając się fachowcami od detailingu - nie wnoszą do tematu żadnych innowacji, a jedynie złote usta marketingu (zauważmy ileż to adresów internetowych utrzymują) próbują zrobić z nich coś czym, może są, a może nie są.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Zaino lub Zymol. Meguiars tez sie sprawdza, choc czesciej trzeba nakladac wosk,ale efekt jest widoczny. Do sciagania wody najlepszy bedzie recznik z mikrofibry,ale "bardzo drobno utkanej". Co pol roku/rok glinka. No i na polskie drogi wydaje sie,ze oklejenie folia staje sie chyba konicznoscia (bardzo cienki i lamliwy lakier w bmw) :(

 

vazq~

~ The Gator Nation ~
Opublikowano

Ja na samoobsługowej myjąć karcherem miałem zawsze problem aby doczyścić auto. Gdziekolwiek próbowałem to zawsze ciśnienie nie było tak duże jak w bezdotykowych gdzie chłopaki myją tobie auto. Zwykle jestem zadowolony, najpierw zmoczą auto, później piana, szczota felgi i płyn do felg, znów woda, wosk, a na koniec gumową packą zbierają wodę, ircha jadą całe auto i papierem wycierają framugi. Od pół roku jeżdzę do takich myjni bo samemu nie chce mi się myć auta i brudniejszym odjeżdzać niż od chlłopaków bo cisnienie było za małe aby domyć auta.

 

Zazdroszczę tym co kupują auta na lata, mi po roku zwykle się nudzi ( pewnie dlatego że późno zacząłem jeździć i teraz chcę nadrobić ) i muszę wymieniać. ( uzywane oczywiście, na nowe mnie nie stać :( )

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ja przy kupnie skorzystałem z usługi pokrycia auta dodatkową powłoką teflonową. Z zauważalnych efektów - woda spływa lepiej niż po wosku.

 

Mam pytanie. Ponieważ wszystkie dotychczasowe samochody "ogarniałem" po sam dach przy ich myciu, więc myłem wszystkie osobiście aby nie zniszczyć ich lakieru jakąś mechaniczną myjnią. A teraz nie będzie szans żebym nawet w podskoku umył dach na środku ;) pewnie będę zmuszony korzystać z myjek mechanicznych. Gdzie i po jakim czasie od odbioru (a może przed ) zamawiałeś powłokę teflonową? Czy wiesz jak oni to nanoszą, czy pryskają cały samochód łącznie z szybami czy tylko smarują lakier?

Jak ten zabieg oceniasz teraz po kilku miesiącach użytkowania i czy myjesz tylko osobiście?

Opublikowano

Nakładałem na nowe auto DiamodBrite, ale spotkałem kolegę, który w Warszawie nakładał Zymol i moim zdaniem wygląda to trochę lepiej.

Auto latem myję sam, zimą mam zaprzyjaźnioną myjnię gdzie myją auto wg. moich wskazówek, sciągaczkę (kup firmową, całą silikonową) i irchę daje im swoje (osobna do karoserii, osobna do błotników i miejsc gdzie może być piasek) . Zawsze używam opcji bezdotykowej i dzięki DiamondBrite nie mam żadnych wtartych smug brudu. Dla porównania myję u nich też S-klasę, która nie ma teflonu i ją raz na jakiś czas muszą umyć gąbkami po inaczej są miejsca, na których widać smugi brudu.

Wnętrze pielęgnuję środkami BMW.

 

Niestety mimo teflonu itd na czarnym lakierze nie unikniesz mikro zarysowań pod światło, ale takie widziałem nawet na nowych autach w salonach. Można je niwelować oddając raz na jakiś czas (np na wiosnę) w ręce polecanych wyżej gości z Zymola lub Swissvax

http://www.car-spa.pl/index_carspa.php

http://www.swissvax.pl/

Opublikowano
zimą mam zaprzyjaźnioną myjnię gdzie myją auto wg. moich wskazówek, sciągaczkę (kup firmową, całą silikonową) i irchę daje im swoje (osobna do karoserii, osobna do błotników i miejsc gdzie może być piasek) .

 

słuchaj nie obraź się ale dla mnie to już ociera się o szaleństwo albo jeszcze gorzej jakąś paranoje :cry: a co będzie jak kamień uderzy w maskę i zrobi odprysk lakieru :!: Nie potrafię sobie tego wyobrazić :cry:

 

Zawsze używam opcji bezdotykowej i dzięki DiamondBrite nie mam żadnych wtartych smug brudu.

 

Normalnie jakbym "widział" TeleMango24 :twisted:

 

Niestety mimo teflonu itd na czarnym lakierze nie unikniesz mikro zarysowań pod światło, ale takie widziałem nawet na nowych autach w salonach. Można je niwelować oddając raz na jakiś czas (np na wiosnę) w ręce polecanych wyżej gości z Zymola lub Swissvax

http://www.car-spa.pl/index_carspa.php

http://www.swissvax.pl/

 

Nie wiem czemu ale wydajesz mi się, że jesteś przedstawicielem środków do myjni ...

Opublikowano
słuchaj nie obraź się ale dla mnie to już ociera się o szaleństwo albo jeszcze gorzej jakąś paranoje :cry: a co będzie jak kamień uderzy w maskę i zrobi odprysk lakieru :!: Nie potrafię sobie tego wyobrazić :cry:

 

Normalnie jakbym "widział" TeleMango24 :twisted:

 

Nie wiem czemu ale wydajesz mi się, że jesteś przedstawicielem środków do myjni ...

 

Kolega pytał to odpisałem, daruj więc sobie personalne wycieczki :evil:

 

Do obijania, mam robocze auto, a uszkodzenie nowego zawsze boli więc chociaż na początku chciałbym cieszyć się nim jak najdłużej.

 

Pójdźmy od razu na całość - jestem właścicielem TeleMango24 a Ty właścicelem lakierni :lol:

Opublikowano
moim zdaniem warto dbac o samochod, ale na jesli ktos ma zamiar go oddac po 2 latach do bmw spoworotem zeby wziazc cos nowszego, to szkoda az tak bardzo dbac o samochod bo to ociera sie o paranoje. Ja myje ne bezdotykowej , na koniec woda a'la destylowana ,bez wycierania wsiadam w samochod i ruszam 50-80km/h i samochod za chwile czysty bez zadnych bialych zaciekow
"We at BMW do not build cars as consumer objects, just to drive from A to B. We build mobile works of art" - Chris Bangle
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Myje na bezobsługowej na BP 4 program ma nabłyszczacz który zapobiega zaciekom.

 

Panowie nie wiem co w tym dziwnego że ktoś dba o samochód, ja w zimie czasem daje na myjnie - jak jestem zmuszony, ale ogólnie staram się myć samemu. Na myjni zawsze jest coś co bym zrobił inaczej/lepiej. Tak jak zrobie sobie samemu tak jest najlepiej Jestem pedant jeśli chodzi o te sprawy, np. czasem jak wracam z trasy to mimo że pada deszcze jade samochód umyć, bo i tak będzie przecież czystszy.

 

Jak słysze kogoś że on teraz nie myje bo pada śnieg i po co skoro jest maź na drodze to tak jak po co jesz skoro i tak wysrasz za przeproszeniem...

Pozdrawiam :)

http://www.mslab.com.pl


Do sprzedania:

Komplet felg z oponami zimowymi RSC - 17" Wzór Styling V Spoke 236

Nowy zestaw felg do F30 LCI 17" oponami zima i lato

Opublikowano
Ja po kazdej trasie myję auta aby zmyć z nich cały solnomaziowy syf i tak samo średnio raz na tydzień po jeździe w mieście. Nawet nie daję wtedy suszyć i wizyta w myjni zajmuje mi 10 minut.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja myję w zimie auto na myjniach bezdotykowych od czasu gdy moje poprzednie auto zostało zrysowane przez szczotki .

A w lecie na ogrodzie kercherem , gąbeczka , aktywna piana , pózniej wycieranie do sucha , szybki , nabłyszczanie opon i auto jak nowe

Na automat nie jeżdżę już chyba 3 czy 4 lata .

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

Pójdźmy od razu na całość - jestem właścicielem TeleMango24

 

To teraz już wiem skąd te X6 .... Pozdrawiam :)

 

Własnie odgrzebałem ten wątek.... i pozwolę sobie napisać własne przemyslenia, choć temat nie młody natomiast wypowiedź kolegi, widac doświadczonego na tym forum, wprost mnie ruszyła.

Otóż kolego Bumblebee... uważam że jesteś w grubym błędzie i to co piszesz jest niepoważne. To że Twój samochód jest szary i bez blasku, oraz że Tobie sie on podoba, wcale nie oznacza że innemu użytkownikowi, który cokolwiek widzi i rozpoznaje będzie sie on również podobał. Są ludzie (jak mój teść) dla których samochód to narzędzie pracy i ich "wozidło" jest myte raz na 1-3 miesiące.... im to wystarcza. W końcu to tylko samochód i ma służyć im a nie oni jemu. Natomiast jest grupa ludzi, którzy potrafią sie fascynować blaskiem samochodu, którzy potrafią przy 2 piwach spędzić pół soboty i prawie całą noc na głaskaniu, macaniu, pieszczeniu swojego samochodu. Jedni (moja żona) to nazywają zboczeniem a inni (ja) nazywają to pasją i relaksem. Mój sąsiad relaksuje sie sadząc jakieś zieleniny na działce i grzebiąc na kolanach całą niedziele z rękami w ziemi.... ale wierz mi ze ja go szanuje za to. Bo to jest jego pasja i ją ma. Nie siedzi i nie grzebie w nosie marudząc że "bida panie" tylko ma pasje i on akurat grzebie w ziemi. Ja natomiast wydaje xyz złoty na rok na kosmetyki do samochodu i macam sie pół soboty z moimi samochodami. A wiesz co.... mój sąsiad też mnie szanuje za to że mam pasje. Wiec Twoja wypowiedź jest tendencyjna i z lekka uwłaczająca koledze który w przeciwieństwie do Ciebie potrafi zauważyć czy samochód jest zadbany czy tylko "łochlapany i smyty z pródu".

Reasumując chciałem powiedzieć ze bicie postów na podstawie wyśmiewania i bicia piany jest nie na miejscu. Szczególnie na tym forum, gdzie wydaje sie pojawiają sie ludzie zarówno mający "ałuto z szachownicą" i latający w dresach, ale są tez tacy, którzy mają samochód z szachownicą na masce i potrafili zrobić doktorat a czasami nawet habilitacje.

Zaznaczyć chciałem, że to co napisałem nie jest ani formą ataku, ani wyśmiewania, są to tylko moje subiektywne wnioski i ... prośba: uszanuj kogoś oraz to co ma do powiedzenia - (czytaj) nie szydź i nie kpij.

"Jeśli masz wroga, idź nad rzekę, usiądź nad brzegiem, kontempluj i spokojnie czekaj, aż nurt przyniesie Ci jego zwłoki"
Opublikowano

Pójdźmy od razu na całość - jestem właścicielem TeleMango24

 

To teraz już wiem skąd te X6 .... Pozdrawiam :)

 

Własnie odgrzebałem ten wątek.... i pozwolę sobie napisać własne przemyslenia, choć temat nie młody natomiast wypowiedź kolegi, widac doświadczonego na tym forum, wprost mnie ruszyła.

Otóż kolego Bumblebee... uważam że jesteś w grubym błędzie i to co piszesz jest niepoważne. To że Twój samochód jest szary i bez blasku, oraz że Tobie sie on podoba, wcale nie oznacza że innemu użytkownikowi, który cokolwiek widzi i rozpoznaje będzie sie on również podobał. Są ludzie (jak mój teść) dla których samochód to narzędzie pracy i ich "wozidło" jest myte raz na 1-3 miesiące.... im to wystarcza. W końcu to tylko samochód i ma służyć im a nie oni jemu. Natomiast jest grupa ludzi, którzy potrafią sie fascynować blaskiem samochodu, którzy potrafią przy 2 piwach spędzić pół soboty i prawie całą noc na głaskaniu, macaniu, pieszczeniu swojego samochodu. Jedni (moja żona) to nazywają zboczeniem a inni (ja) nazywają to pasją i relaksem. Mój sąsiad relaksuje sie sadząc jakieś zieleniny na działce i grzebiąc na kolanach całą niedziele z rękami w ziemi.... ale wierz mi ze ja go szanuje za to. Bo to jest jego pasja i ją ma. Nie siedzi i nie grzebie w nosie marudząc że "bida panie" tylko ma pasje i on akurat grzebie w ziemi. Ja natomiast wydaje xyz złoty na rok na kosmetyki do samochodu i macam sie pół soboty z moimi samochodami. A wiesz co.... mój sąsiad też mnie szanuje za to że mam pasje. Wiec Twoja wypowiedź jest tendencyjna i z lekka uwłaczająca koledze który w przeciwieństwie do Ciebie potrafi zauważyć czy samochód jest zadbany czy tylko "łochlapany i smyty z pródu".

Reasumując chciałem powiedzieć ze bicie postów na podstawie wyśmiewania i bicia piany jest nie na miejscu. Szczególnie na tym forum, gdzie wydaje sie pojawiają sie ludzie zarówno mający "ałuto z szachownicą" i latający w dresach, ale są tez tacy, którzy mają samochód z szachownicą na masce i potrafili zrobić doktorat a czasami nawet habilitacje.

Zaznaczyć chciałem, że to co napisałem nie jest ani formą ataku, ani wyśmiewania, są to tylko moje subiektywne wnioski i ... prośba: uszanuj kogoś oraz to co ma do powiedzenia - (czytaj) nie szydź i nie kpij.

 

 

Bardzo mądra wypowiedz.

Zgadzam się w 100 %.

Proszę o listę kosmetyków do czyszczenia autka na priv :)

http://img683.imageshack.us/img683/3659/bmwx5e70lci1.jpg
Opublikowano

Heh, tak jak już kiedyś mówiłem dla mnie "mycie samochodu" to równiez pasją i potrafię całą sobotę spędzić na dworzu :)

 

Jak ktoś chce przykładową liste kosmetyków to zapraszam na PW :) Już kiedyś zrobiłem cos takiego dla kolego Trolu :)

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Głównie chcę czyścić jasną skórę (ostryga), która cały czas się brudzi, farbuje...a i do czyszczenia plastików i tego śmiesznego materiału, którym jest deska i część drzwi obita :)

Pielęgnacją lakieru .itp również.

Cena tak do 1500 zł za wszystko. Berz szaleństw.

http://img683.imageshack.us/img683/3659/bmwx5e70lci1.jpg
Opublikowano

 

Bardzo mądra wypowiedz.

Zgadzam się w 100 %.

Proszę o listę kosmetyków do czyszczenia autka na priv :)

 

Tutaj myslę, że Kolega Janek, który to jest moim nauczycielem, ma palme pierwszeństwa. Z pewnością jest w stanie o wiele lepiej pomóc niż ja ze swoim, bądź co bądź, o wiele skromniejszym doświadczeniem w auto detalingu. Polecam :norty:

"Jeśli masz wroga, idź nad rzekę, usiądź nad brzegiem, kontempluj i spokojnie czekaj, aż nurt przyniesie Ci jego zwłoki"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.