Zakup prawie nowego e61

[drummer]

Może faktycznie jest że sedany są droższe od kombi a te auta które ja widziałem w PS po prostu były gorzej wyposażone lub starsze.Ponieważ szukałem tylko kombi to pewnie nie zwróciłem uwagi na dokładne szczegóły tylko na cenę.

Jeśli mówicie, że adaptacyjne xenony są przereklamowane to możliwe że skuszę się na tego Co sądzicie o tej ofercie?

Na 525 lub 530 to nie raczej nie stać przez zachłanny rząd i jego akcyzę. Chyba żebym kupił samochód starszy - ale jak już stwierdziliśmy kolektywnie lepiej nowszy kupić kosztem bajerów - pytanie czy silnik to bajer;)

Czy uważacie że da się kupić coś w okolicach 120k z podobnym wyposażeniem co ten z linku - szyberdach,xenony,zmieniarka,asystent świateł, ściemniane lusterko wsteczne po liftingu?

Żona jakoś nie daje się przekonać że za tyle nie da się zaleźć a moje argumenty że się da tylko że w skodzie lub volkswagenie razem z pakietem pomocy drogowej bierze jako atak ;)

Ale może ja się mylę i źle szukam. Czy na rynku niemieckim/zachodnim po wliczeniu kosztów importu i ewentualnej wycieczki da się taniej coś kupić?

[zent]

...pytanie czy silnik to bajer;)

 

Sinik to na pewno nie bajer, to rzecz wręcz najistotniejsza! Silnik 2.0d do e61 jest totalnie za słaby, najlepiej umów się na jazdę próbną, a zrozumiesz o co chodzi.

[drummer]

Jeździłem i no pozytywnie było ale może to przez to że przesiadam się z lanosa który ma raptem sto parenaście koni minus to co stracił w ciągu 8 lat katowania go moim młodym testosteronem i gazem a do tego ma już 11 lat. Jest to mój pierwszy samochód a jako 18 latek znałem tylko 2 pozycje pedału gazu - on i off ;) Ojca Nubira 2.0 też kombi nie jeździ najgorzej ale a ma pewnie z 40pare koni mniej wiec podejrzewam ze 177 bhp wystarczy mi jako pierwsza prawdziwa fura. Jak już będę miał 30pare lat to może kupie sobie 535 albo M5 - jak tłumacze żonie że M5 touring to bardzo rodzinny samochód bo można szybko zawieść dzieci do przedszkola i zdążyć do pracy to ona jakoś mi nie wierzy ;)

[guteg]

Zent-> Generalnie, z Twoich postów da się wywnioskowac, że jeżeli bmw to tylko benzyna, i to 3.0 .

 

Jeżeli mówimy o sprzedaży aut używanych przez dealerów BMW, to oczywiste że każdy ma w ofercie to, co się najlepiej sprzedaje. I na pewno auta oferowane przez autoryzowanych dealerów są droższe od tych z innych ogłoszeń, ale ja osobiście nie zostawiłbym w byle komisie kwoty >100k pln. Poza tym przy zakupie auta ceniłem sobie to, że zupełnie nic mnie nie obchodziło. Wybrałem auto, gdy już przyjechało na miejsce sprawdziłem, czy wszystko ok z konfiguracją i na tym się moja rola skończyła. Zapewnili kompleksową obsługę na miejscu i o to mi chodziło, bo nie miałem czasu zając się formalnościami. Jedni robią tak jak ja i płacą więcej, a drudzy, którzy się na tym znają i mają czas - jadą do Niemiec czy innego kraju i robią wszystko sami. A stwierdzenie, że używane auta w salonach BMW są oferowane w cenach nowych może jest trafne - ale tylko w przypadku, gdy porównujemy ceny owych używanych egzemplarzy z nowymi golasami.

 

A co do adaptacji bixenonu - jak dla mnie bomba. Wg mnie nie da się nie zauważyc różnicy. No chyba że ktoś jeździ tylko po autostradach. A dach panoramiczny - pewnie fajny, ale w swojej szyberdachu (choc tego małego) użyłem tyle razy, że można by policzyc na palcach.

[greg523]

1. ok...nie będę się więc sprzeczał co do cen kombi. Wypowiadałem się na podstawie swoich doświadczeń podczas przeglądania ofert w premium selection i tego co przedstawiali mi w Bawaria Motors - limuzynę można było kupić w graniach 139-140 tys. pln, zaś za porównywalne kombi liczyli sobie ponad 150 tys. - jednak być może rynek aut wtórnych wygląda inaczej - w końcu w premium selection jeśli kupujemy kilkumiesięczne auto muszą zachować proporcję ceny taką jaka występuje pomiędzy nowymi egzemplarzami.

2. Do Zent - już koledzy zdradzili Ci procedurę zakupy takiego auta - diler przedstawia Ci papierowe oferty, w których są wszystkie dane samochodu (VIN, przebieg, wyposażenie rok produkcji itp, itd.) jak zdecydujesz się na jakiś samochód podpisujesz umowę i wpłacasz zaliczkę. Po ok. 2-4 tygodni auto jest do odebrania w salonie ze wszystkimi potrzebnymi do rejestracji papierami i tłumaczeniami.

Diler przedstawia Ci końcową cenę auta już po doliczeniu akcyzy, VAT i swojej marży. Minusem jest to, że nie możesz obejrzeć samochodu na żywo - niemniej w umowie jest stwierdzone, że samochód jest bezwypadkowy itp. itd.

Podobno sam diler również nie dostaje zdjęć takiego samochodu - jedynie dostaje informację z Niemiec o dodatkowych kosztach, które musi ponieść, aby auto było "jak nowe" - tzn. z tego co mówili czasami trafiają się auta, które trzeba przepolerowac, polakierować zderzak, usunąć jakieś "przytarcie", wyprać tapicerkę, dywaniki itp, itd.

3. co do silnika - mam przyjemność korzystać z 520dT i wydaje mi się, że taki silnik w tym aucie zapewnia przyzwoite osiągi, będąc jednocześnie autem bardzo ekonomicznym - z pewnością są samochody szybsze, ale 224km/h prędkości maksymalnej i 8,5s do 100km/h nie są to wcale wartości złe, biorąc pod uwagę, że przy normalnej jeździe (płynnej, ale nie wolnej) auto zadowala się 5,7l na 100km (dane z kompa pokładowego) - natomiast elastyczność na 5 biegu (od 80 do 120) jest na poziomie 530iT. (patrz: dane techniczne na www.bmw.pl)

4. Co do cen - auta w premium selection są około 30% tańsze aniżeli auto nowe (mam na myśli samochód z takim samym wyposażeniem, kilkumiesięczny, z przebiegiem maksymalnie 20.000km , ale tak jak mówiłem - trafiają się również takie co mają np. 5000km - choć przy serii 5 są rzadsze, aniżeli przy seriach 1 czy 3)

[zent]

Zent-> Generalnie, z Twoich postów da się wywnioskowac, że jeżeli bmw to tylko benzyna, i to 3.0

 

Tak nie jest, 3.0i w e60 też nie ma sensu, gdyż jest za słaby moment do masy. Jedyne słuszne rozwiązanie to aktualnie 530d lub 535d lub benzyna 5.0. Ja diesli nie akceptuję tylko w samochodach z dużymi przebiegami, a autor postu chce kupić roczny pojazd z symbolicznym przebiegiem, więc teoretycznie turbina i wtryski, pompa powinny być ok.

 

Jedni robią tak jak ja i płacą więcej

 

Jak też chciałem kupić w PL w ASO używane BMW, ale nie mieli i nie mają silników oraz wyposażenia jakie ja chciałem. Tym bardziej ubolewałem że samochód chciałem kupić na firmę :( Rozumiem że trzeba tylko szepnąć słowo u najbliższego dielera co się chce kupić, a oni będą importowac, tak? Najchętniej żeby było kombi z homologacją ciężarową, jest to realne?

[greg523]

Żadne BMW kombi nie ma w tej chwili homologacji ciężarowej i podobno nie jest to planowane - jedynie X5 i X6 można kupić z pełnym odliczeniem VAT. Tym bardziej nie ma możliwości zakupu auta z homologacją w PS.

[zent]

A masz może wiedzę jaką marżę przy sprowadzeniu z DE nalicza sobie BMW Polska? Na logikę, trzeba przy takiej transakcji zaliczyć dwie marże niemiecką i polską :roll:

[mistszu1]

Ja osobiście uważam że 3litrowa benzyna jest optymalna do e60, ale powiem szczerze ze gdyby były u nas autostrady i często bym z nich korzystał to też bez wachania wziął bym 520d, bo przy stałych prędkościach rzedu 120 czy 160 nie ma znaczenia jaki masz silnik / jeśli jest to oczywiście silnik BMW :lol: ), a tak niestety ze względu na nasze drogi czytaj częstotliwośc wyprzedzania , jakość serwisów ,kiepskie paliwo zdecydowanie polecam 3,0i Edytowane 30 Sierpnia 2009 przez mistszu1

[rafala6]

Ja osobiście uważam że 3litrowa benzyna jest optymalna do e60, ale powiem szczerze ze gdyby były u nas autostrady i często bym z nich kożystał to też bez wachania wziął bym 520d, bo przy stałych prędkościach rzedu 120 czy 160 nie ma znaczenia jaki masz silnik / jeśli jest to oczywiście silnik BMW :lol: ), a tak niestety ze względu na nasze drogi czytaj częstotliwośc wyprzedzania , jakość serwisów ,kiepskie paliwo zdecydowanie polecam 3,0i

 

:cool2: święta prawda.Kumpel mieszkajacy w de zawsze dziwi sie dlaczego poszukuje dużych motorów,ale zawsze odpowiadam mu,że nie chce sie zabic dlatego nie kupuje 1.9TDI.

[greg523]

A masz może wiedzę jaką marżę przy sprowadzeniu z DE nalicza sobie BMW Polska? Na logikę, trzeba przy takiej transakcji zaliczyć dwie marże niemiecką i polską :roll:

 

oj nie wiem...ale nie sądzę, aby była większa aniżeli marża przy nowym samochodzie... Diler w Polsce kupuje auto bezpośrednio z centrali BMW...być może na zagraniczne rynki dają im jakąś preferencyjną cenę, aby marże się wyrównały?! Nie mam pojęcia jak to wygląda... w każdym razie jak kupowaliśmy auto różnice w cenie na bmw.de (auta używane) a tymi, które oferowali w Polsce były naprawdę znikome albo nie było ich wcale (przy zakupie piątki Touring przy kursie euro 4,5) - zaś gdy kupowałem jedynkę (wtedy kurs był na poziomie 3,5) różnica to było 5000-9000 pln - a jazda, noclegi, sprawdzanie, oglądanie, tłumaczenia i czas też kosztują.

[zent]

oj nie wiem...ale nie sądzę, aby była większa aniżeli marża przy nowym samochodzie... Diler w Polsce kupuje auto bezpośrednio z centrali BMW...być może na zagraniczne rynki dają im jakąś preferencyjną cenę, aby marże się wyrównały?! Nie mam pojęcia jak to wygląda... w każdym razie jak kupowaliśmy auto różnice w cenie na bmw.de (auta używane) a tymi, które oferowali w Polsce były naprawdę znikome albo nie było ich wcale (przy zakupie piątki Touring przy kursie euro 4,5) - zaś gdy kupowałem jedynkę (wtedy kurs był na poziomie 3,5) różnica to było 5000-9000 pln - a jazda, noclegi, sprawdzanie, oglądanie, tłumaczenia i czas też kosztują.

 

 

To jest w takim razie światełko w tunelu :cool2:

[guteg]

Zent--> Do tego najbliższego to nie, ale do tego nieco bardziej odległego już tak:) I nie szepnąc słówko, tylko wysłuchac oferty. Pisząc o największej ilości tego co się sprzedaje miałem na myśli fakt, iż właśnie 520d jest najwięcej wśród 5er ex AG, a bierze się to z mniejszej akcyzy (ale to przecież wiesz) itd. Nie oznacza to jednak, że nie ma innych modeli w ofercie (aktualnie jest sporo 530d, większośc licho wyposażonych, ale jednak - są). Warto dodac, że auta znajdujące się w bazie na stronie www to w większości auta, które dealer ma zabookowane/u siebie na stocku, ale istnieją również jeszcze inne egzemplarze (moja nie była w bazie na stronie, po prostu znaleźli taką w Monachium). Inna sprawa to cena - te, które znajdują się na placu są przeważnie dużo tańsze od egzemplarzy dopiero do sprowadzenia (skoro już je kupili, to muszą się ich pozbyc). A co do marży - gdy kupowałem auto to słyszałem teksty, że po prostu BMW AG daje im pakiety aut za minimalną marżę ot tak za dobre wyniki - ale od tamtego czasu sytuacja z autami ex ag ewoluowała i raczej już tak nie jest (jeżeli kiedykolwiek tak było).

 

 

Co do marzeń o homologacji - właśnie, jak to jest z autem sprowadzonym np. z Niemiec, które ma tam homologację na ciężarowe, a w Polsce ten model nie występuje jako nowe auto z homologacją na ciężarowe (przypadek e61)? Czy taka homologacja zostaje utrzymana u nas w kraju i będę mógł odpisywac sobie vat zarówno od zakupu jak i od kosztów eksploatacji bez żadnych przykrych niespodzianek ze strony skarbówki?

[drummer]

Co do marzeń o homologacji - właśnie, jak to jest z autem sprowadzonym np. z Niemiec, które ma tam homologację na ciężarowe, a w Polsce ten model nie występuje jako nowe auto z homologacją na ciężarowe (przypadek e61)? Czy taka homologacja zostaje utrzymana u nas w kraju i będę mógł odpisywac sobie vat zarówno od zakupu jak i od kosztów eksploatacji bez żadnych przykrych niespodzianek ze strony skarbówki?

 

Niestety nie jest to takie różowe - robi się niezły myk - panowie wyciągają tylne siedzenia montują tymczasową kratkę za przednimi siedzeniami jadą na stację diagnostyczną i dostają homologację LKW ale na 2 osoby! Potem wracają do warsztatu demontują kratkę i montują z powrotem siedzenia. Dostają brief LKW i w Polsce na jego podstawie pan Kazio w znajomej stacji diagnostycznej na postawie tego briefu daje homologacje polska ciężarową ale też na 2 osoby oczywiście oglądanie samochodu jest zbędne/nie pożądane w tym przypadku. Potem trzeba homologację rozszerzyć na 5 osób ale z tego co wiem nie jest to podstawa do odliczenia VATu natomiast akcyzy faktycznie się uniknie. Niestety też nie całkiem legalnie ale celnicy nie mają instrumentów prawnych (z tego co czytałem) żeby skontrolować to jakoś. Poza tym zawsze można potem z lkw zrobić na powrót osobowy. Cała zabawa kosztuje to od 1 do 2 k euro w zależności przez kogo się załatwia ale i tak finalnie jest to robione przez jakiegoś gościa w Hannoverze. Mocno się zastanawiałem czy tak nie zrobić ale doszedłem do wniosku że chce spać spokojnie. Poza tym nie chce mi się najpierw szukać auta w Niemczech jechać tam kupować samemu a potem jechać jeszcze do Hannoveru i go przerabiać - trzeba to zrobić osobiście albo wywalić kupę sałaty żeby zrobili to za nas.

[guteg]

Hmmm no to faktycznie ryzykowne. Myślałem nad takim rozwiązaniem, ale myślałem też, że to jakoś normalnie można zrobic. W takim przypadku odpada - nie chce później miec problemów ze zwrotem vatu.

[drummer]

Panowie a jak z tym bagażnikiem w e60? na ile on tak na prawdę jest pojemny? Jak jeździcie z rodzinka na wakacje to da się upchnąć wszystko w nim czy trumna na dach albo inne upychanie? Upychał ktoś wózek w bagażniku?

[robiola1]

drummer

homologacje polska ciężarową ale też na 2 osoby oczywiście oglądanie samochodu jest zbędne/nie pożądane w tym przypadku. Potem trzeba homologację rozszerzyć na 5 osób ale z tego co wiem nie jest to podstawa do odliczenia VATu natomiast akcyzy faktycznie się uniknie. Niestety też nie całkiem legalnie ale celnicy nie mają instrumentów prawnych (z tego co czytałem) żeby skontrolować to jakoś. Poza tym zawsze można potem z lkw zrobić na powrót osobowy. Cała zabawa kosztuje to od 1 do 2 k euro w zależności przez kogo się załatwia ale i tak finalnie jest to robione przez jakiegoś gościa w Hannoverze

 

po pierwsze pan kaziu nie daje homologacji na ciezarowe. po prostu pisze w przegladzie ciezarowe. homologacja ciezarowe to inna bajka i tego nikt nie przeskoczy. co do kolesia w hanowerze to sobie widocznie niezle przycina, hehehe. z tego co wiem to kosztuje 350 euro jak dajesz komus, a jak sam to 2 razy taniej tylko auto musi przejsc przeglad techniczny w niemczech - a dla tych paru groszy to chyba nikomu nie chce sie wyjmowac kanapy likwidowac pasow, wstawiac scianki i do tego doprowadzic auto do stanu, w ktorym przejdzie rygorystyczny przeglad w niemczech.

przy aucie 3-4 letnim liczylem i nie ma sensu kombinowac z LKW inaczej wyglada sprawa w aucie 1-2 letnim i do tego drogim.

 

widze ze nawet na aledrogo sie wystawiaja hehehee

http://moto.allegro.pl/item729174594_bmw_530d_przebudowa_pkw_osobowe_na_lkw_ciezarowe.html

 

mnie to kosztuje max 1500 zl czyli 2300zl taniej - tylko musze stracic 3 dni roobocze - co mi sie srednio oplaca

ciekawe czy w razie wtopy zwracaja akcyzy - a wtopa na 100% gwarantowana - w wypadku donosu to sadze, ze kwestia miesiaca -zawsze sie znajdzie jakis zyczliwy. hehehhe

[FUX]

Pytaj u dealera o auta ex A.G.

 

Nowe wypasione 530d X-drive ok. 350, roczniak około 180-200 z przebiegiem 28kkm; wyposażenie, jak ten pierwszy.

 

Bez komentarza.... :mrgreen:

[drummer]

Pytaj u dealera o auta ex A.G.

 

Nowe wypasione 530d X-drive ok. 350, roczniak około 180-200 z przebiegiem 28kkm; wyposażenie, jak ten pierwszy.

 

Bez komentarza.... :mrgreen:

 

To że kosztuje w przeliczeniu na złotówki 180-200k pln to prawda - 350 euro kosztuje zabieg z homologacją.

Ale też nie bierzesz pod uwagę że 180-200 + wyrównanie vatu do 22% w Niemczech jest 19% + 18.6% AKCYZA - bo polskie państwo jest zachłanne i doi obywatela z każdej strony.

[FUX]

Ja pisałem o cenie na gotowo w RP u dealera...

[Zodiac]

Ceny są fajne, bo to są auta ex-AG kupione na auckji od BMW.

 

Dostęp do tego mają również pracownicy BMW (podejrzewam że jako pierwsi) i walka jest niesamowite. Ale auto można kupić za mniej niż 50% wartosci, z przebiegiem 20-30 tys, wiekiem kilka mies. Rodzinka właśnie takie 320dt sobie wzięła. W dniu zakupu od BMW podobne kosztowały ok 40-44 tys EUR (miało kilka miesiecy i wszystko co można do 3ki zamówić, automar, skóra podgrzewana, solar dach, duża navi itp etc). Cena zakupu - 22 tys EUR.

 

Tak że da się kupić tanio i też jestem fanem rocznej czy 2-3 letniej używki.

[drummer]

FUX sorry masz racje;) zagalopowałem się z tymi cenami.

Ja właśnie chce takie kupić, ale 40 czy 60k więcej nie dam za 3.0 bo po prostu nie mam ;).

Żona chciała i tak za 120 ale to już tylko jakieś importowane przez Zdziśka albo Heńka albo >100k najechane.

 

To auto które ja wybrałem będzie tańsze o około 90k czyli o jakieś 40% wartości początkowej wydaje mi się że to dobra cena jak na auto które jeszcze nie ma roku i 28k najechane ma.

[FUX]

FUX sorry masz racje;) zagalopowałem się z tymi cenami.

Ależ no problem... :wink:

[PAWEL_S]

Cześć Drummer,

Osobiście proponuje kup sobie od dealera roczny z 2008. Ja w zesłym roku kupiłem E60 2.0D które miało pół roku za 115000,00zł. Wszystko jest kwestią negocjacji. Leasing mam w EFL nie wiem czy są najtańsi ale wszystkie formalnosci łacznie z zarejestrowaniem niecały tydzień. Samochód kupowałem w grudniu 2008 dołozyli mi jeszcze komplet opon zimowych na alu felgach oczywiście BMW. Jak byłem ostatnio u nich na przeglądzie widziałem na placu sporo E60 z 2008 roku w cenach zaczynajacych się od 125000,00zł. Samochody miały przebiegi od 6000 do 20000 a wię prawie nic. Osobiscie radze ci poszukaj oferty u dealera bo mają fajne okazje z tzw segmentu premium. Wiekszość sprowadzanych albo nawet wszystkie to straszne rzęchy i nie wiadomo jaką mają preszłość. Oczywiscie może udać ci się trafić coś fajnego ale miał byś duże szczęście. Odnośnie silnika 2.0D to rewelacja to nie jest. Te 177KM jakoś tam sobie radzi z tym samochodem. Niemniej jak piszesz że będziesz dużo jeździł to najwiekszą zaletą tego silnka jest spalanie. W mieście 7 - 7,2 natomiast w trasie około 6 - 6,3 tyle mi spalił jak jechlismy do włoch na narty przy prędkości 160 - 170 km/h. Ostatnio w salonie gość powiedział mi że można podkręć ten sinik do około 204KM. I ponoć mozna zamówić taką wersje w fabryce a więc pewnie nie do końca jest to takie domorosła przeróbka.

Reasumując kup sobie nowszy samochód poszukaj u dealerów mają fajne okazje. Ja jestem zadowolony duży samochód mało pali nic się nie psuje.

[greg523]

Ostatnio w salonie gość powiedział mi że można podkręć ten sinik do około 204KM. I ponoć mozna zamówić taką wersje w fabryce a więc pewnie nie do końca jest to takie domorosła przeróbka.

Reasumując kup sobie nowszy samochód poszukaj u dealerów mają fajne okazje. Ja jestem zadowolony duży samochód mało pali nic się nie psuje.

 

Hmm... wiem, że w jedynce coupe występuje ten silnik pod oznaczeniem 123d i ma 204KM - natomiast w piątce nie słyszałem o możliwości takiej przeróbki - niemniej jak widać po mniejszym kuzynie silnik ma jeszcze pewną rezerwę - ale ma to też swoje minusy - zapewne należy zapomnieć już o dieslach, które przejeżdżały 2 mln km :)

Osobiście mi te 177KM wydaje się wystarczające i stanowi genialny kompromis pomiędzy dobrymi osiągami a spalaniem (silnik ten chwali sobie też Kolega kilka postów niżej, który od niedawna jest szczęśliwym właścicielem e60 :) ).