Dziwne stuki przy wrzucaniu na R (E39 AUTOMAT)

[asia8ampdarek]

Tak jak w temacie auto to 523 automat, gdy przesuwam wajche z N na R słychać takie jakby "głucho-metaliczne" stuknięcie, z N na D super gładko i cicho, co to może być ?

[Manolito77]

Nie wiem czy to wina samej skrzyni. U mnie (co prawda skrzynia manualna) takie stuki były spowodowane wyrobionym już dość mocno gumowym łącznikiem między wałem napędowym a skrzynią. Są w tej gumie zatopione tuleje stalowe i kiedy się to wyrobi zaczyna się przesuwać i w momencie wrzucania biegu robi się właśnie taki głuchy stuk kiedy obrót jest przekazywany ze skrzyni na wał. Tyle, że u mnie i w przypadku biegu R oraz biegów do przodu miało to miejsce.

Ja bym w pierwszej kolejności sprawdził właśnie ten łącznik. Jeśli ni eto to może to być skrzynia biegów - może bebechy szwankują, może skrzynia ma gdzieś luz na poduszkach/mocowaniach...

Pzdr.

[asia8ampdarek]

te stuki dochodzą raczej z tylnej części auta...

[dyzio255]

A może szczęki od hamulca postojowego?

Kolega miał tak w volvo xc90.

Nasłuchał się o słabych skrzyniach i jak tylko coś mu stukało przy włączaniu R to się wystraszył.

Na szczęście szybko się okazało o co chodzi. Odpadła okładzina od szczęki od ręcznego.

Jak wrzucał R to autko minimalnie drgało do tyłu i to wystarczyło by szczęki od ręcznego się poruszyły.

Wymieniłem mu te szczęki i po kłopocie.

[ioannes]

witam,

mam podobny problem, samochód ten sam: E39 523i 99r. tylko że u mnie stuk powstaje przy przejściu z P na R i tylko wtedy i połączone jest to z wyczuwalnym szarpnięciem,

dodatkowo jak już przejdę z P przez RN i wrzucę na D to czuć tak jakby auto trochę siadło z tyłu,

dzieje się tak czasami, nie zawsze i z różną częstotliwością,

jeszcze jednym co mnie nipokoi to jak wrzucam na D podnoszą się obroty albo jak dam na P żeby zatrzymać auto tak samo obroty rosną ponad 1000 i zaraz się normują,

 

czy możecie coś doradzić?

[mistszu1]

podproa wału albo łożysko na dyfrze nic innego

[asia8ampdarek]

Dodam że auto wpada mi w takie dziwne wibracje od 110 do 130 km/h telepie troche całą budą, o które łożysko chodzi w dyfrze w środku czy jakieś na zewnątrz ?

[mistszu1]

Dodam że auto wpada mi w takie dziwne wibracje od 110 do 130 km/h telepie troche całą budą, o które łożysko chodzi w dyfrze w środku czy jakieś na zewnątrz ?

 

łożysko jest przy samy dyfrze na zewnątrz , ale z tym telepaniem to różnie napewno niema to nic wspólnego z gumami ja tylko dodam od siebie że miałem tak kiedyś i zaczał bym od wymiany opon chociaż na chwile żeby sprawdzić czy to to , a drugie to może być konwerter, albo koło masowe

[asia8ampdarek]

Opony kupowałem nowe dwa lata temu Dunlop SP Sport Maxx, ostatnio też prostowałem felgi oraz wymieniałem półoś, wypadał smar z przegubu. Zamieniałem koła tył - przód, zresztą na zimówkach jest to samo. Jeśli chodzi o konwerter to słyszałem że zanim załączy się lock-up to tłumi wszystkie drgania układu napędowego jeśli takie występują a odzywa się dopiero po załączeniu i spięciu szkrzyni z silnikiem na sztywno. Wczoraj byłem u mechanika, sprawdzał te stuki na kanale i stwierdził ze wygląda na ok tak ma być, a wyjaśnił mi to że przy wrzucaniu na R jest to najmocniejsze przełożenie i dlatego troche stuknie.

[mistszu1]

lock up jak mi się wydaje jest tylko w dieslu i polega na tym że tak +- przy 60 km/h spina skrzynię żeby obroty nie spadały w benzynie tego nie ma , a na 100% tak być nie powinno że jak wrzucasz na R to jest stuknięcie to Ci gwarantuje bo miałem dwie e39 523ia ,528ia i nie było żadnych stuknięć tylko jak się wysypało łożysko na wale i dyfrze to byłu pukniecia głuche przy zmianie z D na R

[porcik]

Czy te stuki są w momencie kiedy auto stoi chociaż delikatnie pod góre czy na płaskim tez tak masz?Bo mój automat też lubi sobie stuknąć jak wrzucam wsteczny ale tylko jak auto stoi pod górkę a na płaskim jest okey i to jest normalne niestety.Cała skrzynie oglądał serwis w Niemczech i nie przyczepili się do niczego powiedzieli że te skrzynie tak mają i już...

[asia8ampdarek]

U mnie stuka na płaskim, w przyszłym tygodniu mechanik przyjrzy się temu bliżej + te drgania, i podpowiem mu żeby zwrócił uwage na to łozysko. Lock-up spina się u mnie przy prędkości około 80 km/h.

[ioannes]

w moim przypadku jak auto stoi pod górę to stuknie w 90% przypadków, choć zdarza się że przejdzie płynnie np. gdy stoi 1-2 minuty,

mam jeszcze 2 pytania:

- czy zaciągacie ręczny jak stoicie zwłaszcza na pochyle czy nie, a jeśli tak to kiedy go zwalniacie-przed wrzucaniem biegu czy po?

- czy jak dacie dźwignię na P i puścicie hamulec to auto stoi nieruchomo, czy potoczy się 1-2 cm (płaskie podłoże bez zaciągania ręcznego)?

[mistszu1]

"- czy zaciągacie ręczny jak stoicie zwłaszcza na pochyle czy nie, a jeśli tak to kiedy go zwalniacie-przed wrzucaniem biegu czy po?

- czy jak dacie dźwignię na P i puścicie hamulec to auto stoi nieruchomo, czy potoczy się 1-2 cm (płaskie podłoże bez zaciągania ręcznego)?"

 

a jakie to ma znaczenie jak chcesz to możesz jechać na ręcznym aż do wymiany zacisków, ja jak stoje na zjeździe albo podjeździe to nie używam ręcznego i wogóle osobiście uważam ze w automacie nie jest ręczy potrzebny od tego jest P

jak wrzucasz na P to auto przejedzie kawałek jak jest górka to do przodu i na odwrót ten luz to się chba bierze ze skrzyni wszystko ok

[asia8ampdarek]

Zawsze należy zaciągać hamulec ręczny a potem wachlować wajchą od skrzyni. Ja robie tak że jak zostawiam auto np. pod górkę to staję zaciągam ręczny wrzucam na chwilkę N autko delikatnie się ruszy i wtedy P a to poto aby uniknąć potem wyszarpywania wajchy z P np. na D, dlatego dziwi mnie jak można zostawiać autko z automatem z górki tylko na P. W skrzyni jest zapadka któą uruchamiamy gdy dajemy P i wtedy cały ciężar auta opiera się na tej zapadce podczas postoju pod górkę lub z górki.

[mistszu1]

Zawsze należy zaciągać hamulec ręczny a potem wachlować wajchą od skrzyni. Ja robie tak że jak zostawiam auto np. pod górkę to staję zaciągam ręczny wrzucam na chwilkę N autko delikatnie się ruszy i wtedy P a to poto aby uniknąć potem wyszarpywania wajchy z P np. na D, dlatego dziwi mnie jak można zostawiać autko z automatem z górki tylko na P. W skrzyni jest zapadka któą uruchamiamy gdy dajemy P i wtedy cały ciężar auta opiera się na tej zapadce podczas postoju pod górkę lub z górki.

 

 

To się nie dziw tylko przeczytaj instrukcje obsługi do tego służy pozycja P, a żeby wachlować skrzynią to i tak musisz mieć wciśnięty hamulec więc po co jeszcze ręczny ?

[niedz]

ja tez najpierw zaciagam reczny, skrzynia na N, wtedy czuje ze auto sie bujnelo i hamulec trzyma, nastepnie wajcha na P.

Dlaczego w ten sposob - wlasnie dlatego zeby nie przenosic ciezaru calej masy auta na ASB, oczywiscie kazdy robi w/g uznania, tak samo jak niektorzy nie zmieniaja oleju w ASB - w/g serwisu olej jest lifetime -TAK gdy auto jest na gwarancji :lol:

[mistszu1]

ja tez najpierw zaciagam reczny, skrzynia na N, wtedy czuje ze auto sie bujnelo i hamulec trzyma, nastepnie wajcha na P.

Dlaczego w ten sposob - wlasnie dlatego zeby nie przenosic ciezaru calej masy auta na ASB, oczywiscie kazdy robi w/g uznania, tak samo jak niektorzy nie zmieniaja oleju w ASB - w/g serwisu olej jest lifetime -TAK gdy auto jest na gwarancji :lol:

 

 

W żaden sposób nie obciąża to skrzyni. Skrzynie obciąża ciśnięcie jak olej jest nierozgrzany albo częste kickdowny, ale tak jak powiedziałeś każdy robi jak chce. Olej to jest zupełnie inny temat ZF zaleca wymianę , w oplu są te same skrzynie zlecają wymiane, nawet w bmw na rynek amerykański zalecają wyminę czemu bmw na europe tego nie robi to niech każdy sobie odpowie sam

[ioannes]

właśnie kilka razy sprawdziłem sposób z wrzuceniem N, po zaciągnięciu ręcznego wrzucam N, puszczam hamulec, auto się trochę poruszy, wciskam hamulec, wrzucam dźwignię na P i gdy nawet po godzinie ponownie zmienię na R to żadnych stuków nie ma, dźwignia idzie jak po maśle płynnie - do tej pory jak pisałem bez zaciągania ręcznego lub po zaciągnięciu i wrzuceniu od razu P w 90% przypadków zmianie na R towarzyszył stuk,a więc coś w tym jest - niby proste, a nie wpadłem na to wcześniej,

 

jeżeli chodzi o zmianę oleju to rozmawiałem z gościem, który zajmuje się tylko BMW od kilkunastu lat i zalecał wymianę oleju w skrzyni ale co 60 tys. km, powiedział, że jak się tego nie robi regularnie to lepiej po 220 tys. km nie robić tego po raz pierwszy, ponieważ jest to układ, gdzie jest pewne cienienie i jak się to zrobi po tak długim czasie, to to ciśnienie radykalnie się zmieni i może to doprowadzić po niedługim czasie do posypania się skrzyni po 10-20 tys. km, podkreślił, że może a nie musi, po prostu mówił, że zna takie przypadki...

[asia8ampdarek]

Przytoczę cytat artykułu z poczytnego forum tylko o automatach: "W pozycji dźwigni P koła samochodu są mechanicznie blokowane, dlatego też położenie to służy do parkowania samochodu. Przy parkowaniu samochodu nawet na niewielkich wzniesieniach należy przestrzegać następującej kolejności wykonanych czynności. Po zatrzymaniu samochodu pedałem hamulca, zaciągamy hamulec ręczny, przełączamy dźwignię zmiany biegów w pozycję P, wyłączamy silnik.

 

Jeżeli nie zaciągniemy hamulca ręcznego przed przełączeniem dźwigni w pozycję P niewielki obrót kół napędzanych spowoduje silne naprężenie zapadki w układzie blokady. Może to utrudnić poźniejszą zmianę położenia dźwigni. Jeżeli już doszło do takiej sytuacji nie należy siłą wymuszać zmiany położenia dźwigni. Próbujemy rozruszać samochód pchając go w kierunku przeciwnym niż spadek wzniesienia i w tym momencie staramy się zmienić położenie dźwigni."

 

To chyba rozwiewa wszelkie wątpliwości.

Pozdrawiam

[bewan]

Przytoczę cytat artykułu z poczytnego forum tylko o automatach: "W pozycji dźwigni P koła samochodu są mechanicznie blokowane, dlatego też położenie to służy do parkowania samochodu. Przy parkowaniu samochodu nawet na niewielkich wzniesieniach należy przestrzegać następującej kolejności wykonanych czynności. Po zatrzymaniu samochodu pedałem hamulca, zaciągamy hamulec ręczny, przełączamy dźwignię zmiany biegów w pozycję P, wyłączamy silnik.

 

Jeżeli nie zaciągniemy hamulca ręcznego przed przełączeniem dźwigni w pozycję P niewielki obrót kół napędzanych spowoduje silne naprężenie zapadki w układzie blokady. Może to utrudnić poźniejszą zmianę położenia dźwigni. Jeżeli już doszło do takiej sytuacji nie należy siłą wymuszać zmiany położenia dźwigni. Próbujemy rozruszać samochód pchając go w kierunku przeciwnym niż spadek wzniesienia i w tym momencie staramy się zmienić położenie dźwigni."

 

To chyba rozwiewa wszelkie wątpliwości.

Pozdrawiam

wszystko sie zgadza ,ja tez uzywam recznego,jest jedno ale w bmw,hamul. reczny to urzadzenie mocno awaryjne i rzadko dzialajace poprawnie,a dzialaja dobrze b. krotko po regulacji tak ze stawianie na duzych pochylosciach jest problemem,napewno ktos napisze ze ma zylete reczny ale ja mam inne doswiadczenia z recznym w bemkach,i regulacja pomaga na krotko :cry2:

[mistszu1]

Przytoczę cytat artykułu z poczytnego forum tylko o automatach: "W pozycji dźwigni P koła samochodu są mechanicznie blokowane, dlatego też położenie to służy do parkowania samochodu. Przy parkowaniu samochodu nawet na niewielkich wzniesieniach należy przestrzegać następującej kolejności wykonanych czynności. Po zatrzymaniu samochodu pedałem hamulca, zaciągamy hamulec ręczny, przełączamy dźwignię zmiany biegów w pozycję P, wyłączamy silnik.

 

Jeżeli nie zaciągniemy hamulca ręcznego przed przełączeniem dźwigni w pozycję P niewielki obrót kół napędzanych spowoduje silne naprężenie zapadki w układzie blokady. Może to utrudnić poźniejszą zmianę położenia dźwigni. Jeżeli już doszło do takiej sytuacji nie należy siłą wymuszać zmiany położenia dźwigni. Próbujemy rozruszać samochód pchając go w kierunku przeciwnym niż spadek wzniesienia i w tym momencie staramy się zmienić położenie dźwigni."

 

To chyba rozwiewa wszelkie wątpliwości.

Pozdrawiam

 

Ja igdy ne miałem problemu ze zmianą z P na R albo D nawet jak auto stało na znaczym wzniesieniu forum o automatach ok, ale nie każdy automat jest taki sam i sam cytat o pchaniu samopchodu w przeciwną stronę wzniesienia pachnie instrukcją z forda albo toyoty a to nie to samo co bmw , w każdym razie ja nie zaciągałem w żadnym aucie ręcznego i nigdy nie miałem prodlemu i w zyciu nie robiłem czegoś takiego jak "Próbujemy rozruszać samochód pchając go w kierunku przeciwnym niż spadek wzniesienia i w tym momencie staramy się zmienić położenie dźwigni." bo to byłoby conajmniej śmieszne , ale niech każdy robi co mu rozum podpowiada