Automat a EcoDriving

[Amstaff]

Mam do Was pytanko, po raz pierwszy kupiłem samochód z automatem (chociaż kilkoma już wcześniej jeździłem i nie byłem nigdy tego zwolennikiem) i muszę przyznać, że taka skrzynia w BMW naprawdę daję radę. Ale!

Jak jeździć nią ekonomicznie? Proszę o jakieś praktyczne rady. W manualu przy odrobinie dobrej chęci (i samozaparcia :) ) potrafiłem ostro obniżyć spalanie. A co zrobić teraz?

[multilab]

Układ sterowania skrzynią ma mechanizm z "inteligencją". Jak zapewne zauważyłeś podczas jazdy biegi zmienia w zależności od sposobu jazdy. Jak jedziesz delikatnie zmienia je dość szybko, aby silnik pracoawał w zakresie ekonomicznym, a jak wciszniesz gaz, aż do kliknięcia to zmieni dopiero jak skończy się zakres dopuszczalnych obrotów. Zawsze możesz "wymusić zmianę biegu przez chwilowe (na moment) odjęcie gazu. Po tym względem automatyka jest bardzej aktywna niż człowiek, bo potrafi na krótkim odcinku w miescie zmienić bieg kilkanaście razy - człowiek jest zwykle bardziej leniwy. Niestety sprzęgło hydrokinetyczne zabiera część mocy a zatem i paliwo. Pod tym względem rewelacyjne są skrzynie dwu-sprzęgłowe, bo mają zalety automatu, ale bez wady sprzęgła hydrokinetycznego (o ile uznamy, że jest to wadą). Myslę, że żużycie paliwa powinno być porównywalne, choć w katalogach dla automatów podawane jest jako trochę wyższe. Wiele zależy od sposobu jazdy, ale i rodzaju: trasa czy miejskie korki.

[Amstaff]

Ja mam jednak wrażenie, że w manualu spalałbym sporo mniej. Wprawdzie po kilku tygodniach jazdy jest już o wiele lepiej, niż na początku, ale ciągle wydaje mi się, że coś mógłbym robić inaczej. Ale to pewnie kwestia dalszego "wjeżdżenia się"...

A tak poza tym, to automat jest jednak kapitalną sprawą, szczególnie do miasta :cool2:

[Nurek]

Przejdź na tryb ręczny (steptronic), możesz hamować silnikiem kiedy Ty chcesz a nie kiedy automat wymyśli więc trochę zaoszczędzisz. Możesz też spróbować pojeździć w trybie sportowym (SD) kiedy to automat wcześniej redukuje bieg po tym jak odpuszczasz gaz.

[Amstaff]

No właśnie chętnie bym przeszedł na tryb SD, tylko musiałbym go najpierw mieć :)

Czyli here liegt der hund begraben jak to mówią :mad2:

[Gaydek]

Jak to, nie masz w automacie trybu DS? To były takie automaty w E90?

[multilab]

Wystarczy przesunąć lewarek w lewo (do siebie), ale nie popychać do przodu czy tyłu bo wejdzie w tyb ręczny.

[Amstaff]

Właśnie wróciłem od samochodu. No i tak - muszę się do czegoś przyznać.

Otóż, jestem IDIOTĄ! Trzeci miesiąc mam moją niunię, a dopiero dziś dowiedziałem się, że mam coś takiego jak DS. Po prostu szok :)

Widać jednak, że głupota nie boli :duh:

Ogólnie to chyba chciałem powiedzieć DZIĘKUJĘ za radę :)

Pzdr.

P.S. Jeździ zaje... fajnie w tym trybie. Mega jest. But w każdym momencie. Ide z powrotem pośmigać :) Narka.

[Gaydek]

No widzisz, jednak forum się do czegoś przydaje ;). W trybie DS zupełnie inaczej jedzie, inaczej brzmi.

 

PS. Pamiętaj tylko, żeby pokonać ten pierwszy opór gazu :norty: .

[Amstaff]

Super sprawa, naprawdę!

Tylko teraz jestem ciekaw, ilu ja rzeczy jeszcze nie wiem o swoim samochodzie :) To moje pierwsze BMW (i ostatnie - w takim sensie, że nie kupię już innej marki :8) ) i może to bierze się z tego.

Jeśli są jeszcze inne tego typu "ukryte" patenty, to piszcie! :)

[multilab]

Niestety w tym trybie trudno mówić o jeździe ekonomicznej, ale przyjemnośc jest - i o to chodzi.

[Amstaff]

Chwilowo cofam pytanie o ecodriving, bo nie wiedziałem do tej pory o DS :)

Z tydzień pojeżdżę i możemy wrócić do tematu :norty:

[multilab]

Są i inne ciekawostki, które nie zawsze występują w innych markach.

1. Wycieraczki z czujnikiem deszczu, który automatycznie dostosowuje rytm ich pracy do intensywności deszczu i prędkości jazdy

2. Dwustopniowe światło stop, które jest znacznie jaśniejsze przy ostrym hamowaniu.

3. Głosowa obsługa telefonu, ale także w lepszych wersjach systemu audio itp.

 

Proponuję postudiować instrukcję obsługi (pełna ma blisko 300 stron)

Edytowane 20 Sierpnia 2009 przez multilab

[Nurek]

Niestety w tym trybie trudno mówić o jeździe ekonomicznej, ale przyjemnośc jest - i o to chodzi.

Hmmm, nie do końca....

O ekonomicznej jeździe decyzuje kierowca a nie skrzynia.W trybie DS skrzynia przeciąga moment zmiany biegu ale głównie przy ostrym ruszaniu a nie przy tzw zwykłym.

Z drugiej strony szybciej redukuje więc lepiej wykorzystuje efekt hamowania silnikiem (proponuję obserwować ekonomizer).

Dlatego ja ciągle jeżdże na ręcznym trybie.....

[multilab]

Mnie z obserwacji wskaźnika chwilowego zużycia paliwa wynika, że zużywa niestety trochę więcej. Jeżeli w trybie sportowym jest tendencja utrzmywania silnika na trochę wyższych obrotach (później zmienia na wyższy i wczesniej zmienia na niższy bieg), aby był bardziej dynamiczny to nie ma nic za darmo. Zresztą może kolega Amstaff który wywołał ten temat sam oceni jak wygląda zużycie paliwa po odkryciu nowej opcji skrzyni biegów.

[Amstaff]

Mnie z obserwacji wskaźnika chwilowego zużycia paliwa wynika, że zużywa niestety trochę więcej. Jeżeli w trybie sportowym jest tendencja utrzmywania silnika na trochę wyższych obrotach (później zmienia na wyższy i wczesniej zmienia na niższy bieg), aby był bardziej dynamiczny to nie ma nic za darmo. Zresztą może kolega Amstaff który wywołał ten temat sam oceni jak wygląda zużycie paliwa po odkryciu nowej opcji skrzyni biegów.

 

Hehe :) Po odkryciu nowej opcji stwierdzam, że spalanie wzrasta :) Szczególnie, że ciężko jest wtedy jechać spokojnie :)

Ale znalazłem już sposób na obniżenie spalania - trzeba wrzucić chipa na jakieś 190km i po temacie :) Powaga.

[lastek]

Witam,

podepnę się pod temat ale zapytam o coś innego. Czy tryb DS można sobie włączać/wyłączać w trakcie jazdy czy tylko na postoju pojazdu? W instrukcji jakoś nie napisali o tym szczególe.

 

pzdr.

[AO]

Witam,

podepnę się pod temat ale zapytam o coś innego. Czy tryb DS można sobie włączać/wyłączać w trakcie jazdy czy tylko na postoju pojazdu? W instrukcji jakoś nie napisali o tym szczególe.

 

pzdr.

podczas jazdy mozesz sobie "gmerac" do woli pomiedzy D/DS/M...pozdr.

[KoKoS]

Panowie ale w dwulitrowym dieslu chcecie jeszcze jeździć eko?;)

 

Według mnie umiejętna jazda automatem nie podwyższa spalania.

Ja osobiście jak jeżdżę to staram się szybko i dynamicznie przyspieszyć a potem tylko utrzymywać dana prędkość. Autko wtedy ciągnie na malutkich obrotach... W razie czego mamy kickdowna.

W Range Roverze tym sposobem raz na trasie zszedlem z spalaniem na 9.1L co jest fenomenem :D przy tej masie i powalajacej aerodynamice, dodam ze średnia to była 150-160km/h.

[insane]

Panowie ale w dwulitrowym dieslu chcecie jeszcze jeździć eko?;)

 

Według mnie umiejętna jazda automatem nie podwyższa spalania.

Ja osobiście jak jeżdżę to staram się szybko i dynamicznie przyspieszyć a potem tylko utrzymywać dana prędkość. Autko wtedy ciągnie na malutkich obrotach... W razie czego mamy kickdowna.

W Range Roverze tym sposobem raz na trasie zszedlem z spalaniem na 9.1L co jest fenomenem :D przy tej masie i powalajacej aerodynamice, dodam ze średnia to była 150-160km/h.

KoKoS: ale to jest właśnie ecodriving :-). Podciągnąć szybko do docelowej prędkości i dalej jechać równo, przy czym przyjmuje się, że przyspieszenie powinno być wykonane w ok. 80% maksymalnych możliwości (chgw jak to sprawdzić :-)).

[KoKoS]

Tak tylko mi chodzi o ten dwulitrowy silnik który przecież nic nie pali ;)

 

W RR mam dwa razy taki i tam można w mieście spalić 20 a mozna tez 12. W 2,0d ile można zejść jeden litr? To lepiej cieszyć się jazda na DS:D

[insane]

No nie do końca 1l... W mieście jest > 10l, w trasie < 6l, jakbym butował w w trasie to pewnie > 7l by wyszło... Czyli w sumie 1l :mrgreen:

 

Ale jakoś nie mam serca go pociskać na DS cały czas - to jest diesel... :cry2:

[AO]

Ale jakoś nie mam serca go pociskać na DS cały czas - to jest diesel... :cry2:

zle podejscie, auto dbane (serwisowane) i rozgrzane do wlasciwej temp. da rade...nie mowie o stylu jazdy typu: start z swiatel do nastpenych na maksa na odleglosc ~300m i hamulec do zera i tak przez cala "Pulawska"...ale o zwyklym wykorzystaniu auta w uzytecznym zakresie obrotowym (czyli ~4800 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ), pozdr.

[KoKoS]

Uważam dokładnie tak samo, podstawa dobrze rozgrzac silnik a potem to aż mu lepiej tak go odmulic ;)