bmw gaz czy 530d

[piotr85]

a więc moi drodzy koledzy i maniacy bmw dzieki wam za rady i pomoc mniej wiecej wiem w jakim kierunku sie kierowac co do dizla to jaki silnik 186km czy 192 koniki bo jest ponoc różnica w awaryjności :( ja sam nie wiem a jak benzynke wybiore to jaki rocznik czy opłaca się 528 lub 530i za 98-99r brac czy lepiej poczekac dozbierac i kupic po 2000 roczku ?? a ijeszcze czy ktoś zna dobry warsztat na lubelszczyznie montujący instalacje lpg każdy mówi ze niby merc i bmw sie do gazu nie nadaje ale jak ktoś uzywa z głową a nie nogą to kto wie moze i się sprawdza

[Manolito77]

każdy mówi ze niby merc i bmw sie do gazu nie nadaje

 

A ja mówię, że każde auto się nadaje do LPG. Kwestia tylko, czy jesteś w stanie wydac odpowiednio dużą kasę na instalację, która będzie dobrana pod konkretne auto (elektronikę, silnik, itp) i dzięki temu będzie bezproblemowa przez długie lata...

Pzdr.

[karolass]

kolego... nie wiem jak merc... ale co do bmw to ja pierwsze co usłyszałem zanim zamontowałem od fachowców w tej dziedzinie, że te bmki najlepiej chodzą na tym gazie ;) oczywiscie dobra instalka dobry montaz.... a co do traktowania samochodu...to mysle ze zawsze trzeba z szacuneczkiem to odwdzieczy sie tym samym, a i wcisnąć nie ma co żałować jak trzeba.... pamietając jednak, że gaz to nie turbo ;) co do modelów z przed liftu.. to kupisz napewno troche taniej, ale zadbany egzemplarz zawsze sie ceni wiec mozesz wydac tyle co za sredni stan poliftowy...logiczne.., a do modelu zadbanego z przed liftu mozna wrzucić ringi CCFL jak nie stać Cię na lampy np in pro bądz hella i będzie naprawde przyjemnie, sam posiadam takie ringi więc wiem co mówie ;) na tył lampy już nie są aż takie drogie, tak więc zbieraj kasiorke i siupa ;) ja marzę sobie o V8 ale szkoda mi mojego autka... no i rzędóweczki niezawodnej :P

[piotr85]

co wam powiem to wam powiem ale coraz wiecej osób pisze że bmw w gazie to nie takie straszne cuś i ze nie trzeba się tego bac a co do oszczędzania to się nie martwię głupoty mi dawno z głowy wyszły hiba ze na prawdę mnie ktoś wkózy na trasie to wtedy nie ma zlituj i po garach :)) a wtedy myśl jedna nieh pali ile se moze :)) czasem trezeba nawet na trasie poprzepalac wtryski i im dac popalic :))

[PAVKO]

Kolego piotr85 co do pytania o montaż gazu na lubelszczyznie to nie mam dobrych wieści. Ja przed montażem swojej instalki poczytałem trochę forum lpg i tam doradzono mi odpowiedni zestaw do auta. Dzwoniłem po warsztatach w Lublinie ,Siedlcach i kilku innych i proponowałem przez siebie zestaw- każdy próbował mi wcisnąć swój, który odradzano mi na ww forum. Oczywiście w rozmowie pan zapewni Cię , że zagazował już setki takich aut i wszystko będzie cacy. Ja widziałem kilka montarzy tych fachowców, czytałem o pózniejszych problemach i nie chciałem ryzykować. Założyłem gaz w Warszawie(zestaw taki jaki ja chciałem)zapłaciłem jakieś 200 zł wiecej niż chcieli w Lublinie ale nie mam żadnych problemów.Instalka ładnie poukładana, wszystko chodzi jak należy, zrobiłem 24tyś i pewnie już mi się zwróciła. Jedyny minus to 150km do Warszawy na kolejne przeglądy,ale przecież nie co tydzień.

Moze znajdziesz jakiegos speca tu u nas, bo przecież nie takie auta gazują i jakoś one jeżdżą- ja nie ryzykowałem

[osd]

Trafienie dobrego i zadbanego diesla z wiekszym stażem to jak trafić 6 w lotka.

 

Natomiast benzyna analogiczna ma niski moment, ale z gazem bedzie tania w eksploatacji.

 

 

Pod tym mogę się podpisać obiema rękami,

szczerze mówiąc nie wiem czy następne BMW to będzie diesel, choć chciał bym, bo nawet w Niemczech ciężko jest dobrze trafić i trzeba się strasznie naszukać, a o okazjach cenowych można oczywiście zapomnieć, może lepiej weź to co będzie miało w pełni udokumentowaną przeszłość, i co chyba jeszcze ważniejsze... żeby nie było po dzwonie.

 

Jak masz opcje wyjazdu na zachód, to wrzucasz mobile.de, ustawiasz wszystko, dajesz od prywatnych i przeglądasz dokładnie, bo to co wyrabiają nasi rodacy żeby tylko sprzedać auto czasem nie mieści się w głowie normalnym ludziom. Ostatnio odwiedziłem kilkanaście komisów w poszukiwaniu innego auta ( nie BMW ) i chyba tylko jedno nie było po dzwonie, co jeszcze lepsze była już na nie zostawiona zaliczka.... od tej pory nie czytam nawet ogłoszeń komisów :) A najlepsze jest to, że dzownisz i pytasz czy nie bite, bo nie chcesz na darmo jechać 100 km w jedna stronę bo w większości i tak widać ślady dłubaniny, to zawsze jest igiełka, a na miejscu zawsze jest tekst : to nie moje auto, ja sie na temat bez wypadkowości nie wypowiadam.

 

Co do gazu, niektórzy sobie chwalą, jednak pamiętaj że dochodzą koszty samej instalacji, droższe przeglądy, częstsze zmiany świec... wszystko jest pięknie jeśli auto dobrze na tym gazie chodzi, pierwsza wtopa i gaz zmienia się z oszczędności w niekończąca się opowieść z morałem "taniej by wyszło jeździć na benzynie " - zdarza się i tak :)

 

Także jak pisałem wyżej, bierz to co będzie "lepsze" a jak możesz to prywatnie od Niemca ( nie mówię tu oczywiście, że każde takie auto to igiełka, po prostu szanse są znacznie większe).

 

Powodzenia w zakupie.

[Manolito77]

Ja już słyszałem nawet o takich sytuacjach, gdzie Turasy i inne śniade chłopaki - właściciele komisów przywożą zmasakrowane auta do PL gdzieś blisko przy granicy, tu się to naciąga, spawa, tnie, robi coś co przypomina auto (u nas wychodzi to taniej niż w D) a potem wiezie się znów do Niemiec i tam sprzedaje jako igiełkę. I najlepsze jest to, że również Niemcy się na to nabierają. Oczywiście najwięcej jest Polaków, Ukraińców i Ruskich bo tam jest popyt na samochody.

Tak więc nawet i w Niemczech trzeba mieć oczy dookoła głowy bo i tam jest już wolna amerykanka od czasu kiedy za handel autami zabrały się różne brudasy... :cry:

Pzdr.

[osd]

Ja już słyszałem nawet o takich sytuacjach, gdzie Turasy i inne śniade chłopaki - właściciele komisów przywożą zmasakrowane auta do PL gdzieś blisko przy granicy, tu się to naciąga, spawa, tnie, robi coś co przypomina auto (u nas wychodzi to taniej niż w D) a potem wiezie się znów do Niemiec i tam sprzedaje jako igiełkę. I najlepsze jest to, że również Niemcy się na to nabierają. Oczywiście najwięcej jest Polaków, Ukraińców i Ruskich bo tam jest popyt na samochody.

Tak więc nawet i w Niemczech trzeba mieć oczy dookoła głowy bo i tam jest już wolna amerykanka od czasu kiedy za handel autami zabrały się różne brudasy... :cry:

Pzdr.

 

 

Dokładnie, ale sami Niemcy nie narzekają bo też z tego korzystają, tam to wygląda trochę inaczej niż u nas, Niemiec - Niemcowi boi się zataić że było bite, boi się skręcić przebieg, bo jak to wyjdzie to ma spore nieprzyjemności. Tak więc kiedy Niemiec ma trupa, nie sprzedaje prywatnie tylko woli za małe pieniądze oddać turkowi w komis, ten to lekko podpicuje i potem przeważnie przyjeżdża Polski handlarz, dlatego w Polsce mamy tak tanie auta w porównaniu z prywatnymi ofertami na mobile.de

 

Do autora wątku- wystrzegaj się miejscowości Drezdenko, to znam z autopsji, bo nawet na Gliwicka giełdę ściagją te szroty w potężnych ilościach, negatywne opinie krążą chyba także o wybrzeżu, Gniezno czy tam Gdańsk... ktoś by się musiał jeszcze wypowiedzieć.

[jacek126]

Ja bym polecił PB i dobrą instalację np. całość złożona na Magic Jecie, reduktor bardzo wydajny podobnie jak wtryski, wszystko w sześciocylindrowym silniku świetnie pracuje, bo dobrym ustawieniu nie ma różnicy z jazdy na benzynie i gazie. Mnie kusiło kupić dizla ale dobrze że tego nie zrobiłem. Jak pojeżdże dłużej dizlem i później przesiąde się do mojego auta to naprawde wielka różnica. Sam na gazie zrobiłem prawie 50tys km i póki co nie narzekam. W poprzedniej buni też około 50 tys przebiegu na gazie i też bvezproblemowo. Wszystko zależy od tego żeby była zamontowana dobra instalacja i żeby to zrobił ktoś kto ma o tym pojęcie.

[skidmarks]

30tysi na ALPINA D10 ? Chyba uszkodzoną.

[piotr85]

a co do ceny to kolejne pytanko mnie irytuje kumpel mi mówił ze w holandi widział bmw ponoc w fajnym stanie 528 z 98r za 13tys ale cos mi sie nie chce w to wieżyc :norty: pewnie bita do wymiany to co zawsze oleje duperele filtry itp ale za 13 to na pewno nie co wy myślicie o tym ??????

[rafala6]

Wejdz sobie na zagraniczne strony to sobie zobaczysz co i jak.

[osd]

a co do ceny to kolejne pytanko mnie irytuje kumpel mi mówił ze w holandi widział bmw ponoc w fajnym stanie 528 z 98r za 13tys ale cos mi sie nie chce w to wieżyc :norty: pewnie bita do wymiany to co zawsze oleje duperele filtry itp ale za 13 to na pewno nie co wy myślicie o tym ??????

 

Www.mobile.de zaznaczasz od prywatnego, określasz wszystko inne i z tego wybierasz, mega okazji cenowych nie szukaj bo potem będziesz płakał, albo zadaj pytanie sam sobie, czy byś dobre auto na serwis którego wyłożyłeś sporo kasy sprzedał za grosze... powątpiewam.

[piotr85]

co do tego czy benzyna czy gaz licząc na to że zaoszczędzimy na gazie trzeba się liczyc z tym ze wymienimy częściej filtry świece przewody i do tego ustawienie gazu i kontrola co pół roku żeby w porządku było i do tego oszuści którzy tankują w butlach taki gaz czasami że szok :(( a w dizlu to uważac na ropke nie wiadomego pochodzenia i nie żyłowac na 1 dynce palenie kapcia też odpada zostaje poślizg w zime i jeśień to frajda :))) i momencik obrotowy fajny :))

tylko jedno nurtuje czy dizel moge sie mylic co do kucy to ten z 184km czy ten ponad 192km. ciekawi mnie jaka jest różnica czy to tylko ścieżka w oprogramowaniu czy ważniejsze kombinacje jak zaworki itp... kto mądry niech pomorze :norty: