Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od jakiegoś czasu stojąc na skrzyżowaniu, lub w korku nagle gaśnie silnik. Póki co zdarza się to sporadycznie, choc coraz częściej. Nie objawia się to żadnym falowaniem obrotów, ani niczym dziwnym, ot tak po prostu nagle cisza. Poza tym podczas jazdy czasem auto coś przytyka, tak jakby stracił moc na ułamek sekundy, po czym śmiga dalej. Proszę o radę!

Pozdrawiam!

Opublikowano
Tylko z tego co mi wiadomo silniczek krokowy działa tylko na biegu jałowym, a tu jest także mowa o "ułamko-sekundowej" przerwie w pracy silnika podczas jazdy! U mnie takie przerwy objawiają się przy różnych prędkościach - i przy małych i przy dużych. Trwa to dosłownie moment, czasem 3 razy pod rząd i wszystko wraca do normy. Dodam, iż wtedy wskazówka obrotomierza gwałtownie opada i zaraz wraca na odpowiednią pozycję.
:)
Opublikowano
Pojawiły się "nowości" :) Dziś jadąc sobie drogą szybkiego ruchu silnik zadławił się i przestał reagować na pedał gazu. Obroty zaczęły powoli spadać. Gdy wciskałem gaz to poruszał się jedynie wskaźnik spalania chwilowego (spalanie wzrastało proporcjonalnie do wciskanego gazu). Musiałem zjechać na pobocze, wrzuciłem na luz - silnik zgasł. Po chwili odpaliłem i... działa jakby nigdy nic! Zaśmierdziało mocno "jajami" (katalizator?) i pojechałem dalej. Kurde, nie wiem co się dzieje. Jest sens jechać na komputer? :)
:)
Opublikowano

Dobra, zagadka rozwiązana! Podjechałem na komputerek, który jednoznacznie wskazał na zepsuty czujnik położenia wału korbowego :cry2:

Takie buty...

 

Wiem, że gadam sam do siebie, ale może komuś przydadzą się takie informacje! :D

Trochę się dziś podowiadywałem i okazało się, że nie warto kupować czujników-zamienników :cry: Warto zainwestować majątek w oryginalny firmy SIEMENS, bo ponoć nawet te firmy HELLA nie zawsze działają jak należy :| Tak więc koszt oryginalnego czujnika to ok 410zł (ASO) :cry2: (robocizna 60-70zł) Oczywiście można podzwonić po hurtowniach i spróbować kupić taniej, jednak warto najpierw sprawdzić numery seryjne danego czujnika (jaki pasuje do naszego modelu silnika wg n-ru VIN) i podać sprzedawcy, bo jak się okazuje (http://www.realoem.com) w samych e36 M52 z 96r. montowali ich dwa rodzaje nie wiem po kiego wafla :evil: Grunt to skomplikować sobie życie :P

:)
Opublikowano
Mialem identyczną sytuacje! Silnik nie reagowal na dodanie gazu, po czym gdy zjezdzalem na pobocze gasł. Byłem na komputerze i jestem juz po wymianie czujnika polozenia walka. Niby jest teraz ok, ale nadal sie dlawi!
Opublikowano
zaznacze jeszcze, ze nie skusilem sie na zamiennik. Tez mnie ostrzegali przed takim posunieciem i dlatego kupilem oryginal , choc uzywany.
Opublikowano
Hmm... w wymieniałeś czujnik położenia wałka rozrządu czy położenia wału korbowego? :) Ja ten drugi. Powiem szczerze, że po wymianie to nie ten sam samochód :o Silnik nabrał większej kultury pracy, świetnie reaguje na gaz i wydaje mi się, że jest ciut mocniejszy (ale to pewnie złudzenie) :P No i co najważniejsze - wszystkie wcześniej wymienione usterki zniknęły! :mrgreen: Oby tak dalej...
:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.