Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Koledzy wlasnie wybieram sie zrobic porzadek z recznym i pytanie brzmi czy ktos pamieta w ktora strone po ktorej stronie auta krecic tymi srubkami w bebnie przez otwor od sruby. W gore czy w dol. Pytam po to zeby nie stracic pol dnia na krecenie w zla strone i potem na abarot.

Dziekuje z gory za wszelkie podpowiedzi.

O Tempora! O Mores!
Opublikowano

Kilka dni temu znajomy, który mi wymieniał tarcze i klocki z tyły podregulował mi ręczny bo po wymianie był strasznie słaby. O ile dobrze pamiętam to kręcił przy lewym tylnym kole i wyglądało, jakby śrubokręt wpychał do wewnątrz auta.

Pzdr

Opublikowano
tak,oczywiscie ze wpychal srobokret...chodzi o to by nie sciagac tarcz i podciagnac reczny...ustawia sie beben tak by przez otwor sroby kola bylo widac srobke regulujaca i przez ten otwor mozna ja pokrecic,w dolnej czesci bebna jest srobka regulujaca,tylko pytanie po ktorej stronie kreci sie w gore a po ktorej w dol??:)))
Opublikowano

Tak jak mówiłem - jak mi podciągał żeby ręczny był mocniejszy to w lewym tylnym kole jedną śrubę odkręcił i tam śrubokręt wpychał - z tego co tłumaczył, to jest tam nie tyle śrubka co takie małe kółko zębate które się śrubokrętem pcha i ono chyba wtedy dociska szczęki lub śrubokrętem trzymając zęby kółka lekko dociąga w swoją stronę i wtedy chyba popuszcza szczęki.

Musze jednak zaznaczyć, że ja akurat u siebie mam z tyłu tarcze wentylowane wiec może stąd różnica.

Pzdr.

Opublikowano

Panowie to jest horror regulacja tymi zebatkami. Juz samym wyzwaniem jest zeby w te zebatke trafic a juz zeby pokrecic i to w dobra strone to trzeba miec zadatki na niewidomego ginekologa. Po okolo 40 minutach dalem sobie spokoj i podciagnalem troche srubami przy samej dzwigni i poki co jest lepiej. Rewelacji nie ma ale to chyba norma niestety w E39.

Problem czy krecic w gore czy w dol pozostaje. Ktos kiedys o tym pisal ale znalezc teraz tego nie mozna.

O Tempora! O Mores!
Opublikowano

Moim zdaniem nie warto próbować (czy tak , czy tak) zdejmij sobie tarczo-bęben zobaczysz przy okazji co w trawie piszczy, czyli ewentualnie zobaczysz czy wszystko jest na swoim miejscu, przesmarujesz gwint od regulacji i dowiesz sie w którą stronę regulować i ile tej regulacji jeszcze zostalo!

 

:duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh:

W środku wygląda lepiej niż na zewnątrz, jeździ lepiej niż wygląda w środku. BMW

http://www.motostat.pl/user_images/7193/icon1.png

Opublikowano
ostatnio u szwagra w E34 regulowałem ręczny.prawa strona od góry w dół,a lewa od dołu do góry.tak jak byśmy wykręcali nakrętkę ze śruby ustawionej prawie pionowo.myślę,że jasno opisałem i że w E39 jest tak samo.
niema nic lepszego niż BAWARKA
Opublikowano
Moim zdaniem nie warto próbować (czy tak , czy tak) zdejmij sobie tarczo-bęben zobaczysz przy okazji co w trawie piszczy, czyli ewentualnie zobaczysz czy wszystko jest na swoim miejscu, przesmarujesz gwint od regulacji i dowiesz sie w którą stronę regulować i ile tej regulacji jeszcze zostalo!

 

:duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh:

aby zdjąć tarczo-bęben często trzeba poluzować szczęki i dlatego koledze może się przydać wiedza w którą stronę działa regulacja :cool2: :cool2: :cool2:

niema nic lepszego niż BAWARKA
Opublikowano
nie,no tak ciasno szczeki chyba nie siedza,sciagalem bebny ostatnio i podkrecilem reczny,ale za slabo(niestety) ,sprobuje teraz to zrobic srobokretem,bo przeglad wkrotce:))
Opublikowano
Witam wymieniałem ostatnio te elementy i w mojej regulacja ręcznego jest pod zaciskiem kiedy odegniesz osłone z pod zacisku. Jest wtedy widoczna sruba do regulacji,troche zabawy z tym ale spoko mozna dać samemu rade. : :roll:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ostatnio robiłem to u siebie.

Tyle , że w touringu regulatory są po bokach.

Podstawa to dobry śrubokręt. Sztywny i długi. :lol:

Ja i tak zawsze przed regulacją zdejmuję tarcze w celu wyczyszczenia < nie jest to jakaś wielka robota >

Ale regulację robię już po złożeniu przez otwór w piaście.

Szczęki zostawiam jak lekko ocierają. To jedyny sposób by ręczny wogóle działał. Na piasku koła da radę zablokować ale na suchym asfalcie to nie ma mowy. Ale to chyba zależy wiele od przyczepności. Mam nówki opony NOKIAN 225 szerokie. Nie widzę możliwości zablokowania ich ręcznym.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Widze ze jednak bez zdejmowania bebnow sie nie obedzie. A tego wlasnie chcialem uniknac. W TISie to wszystko tak prosto wyglada tylko niestety. Poki co po podciagnieciu linek jest lepiej ale wiem ze nie na dlugo.
O Tempora! O Mores!
Opublikowano

Cześć

U mnie w TDS_ie regulacja jest w dolnej części pod piastą, kręcąc regulatorem w górę - szczeki się rozchodzą

 

http://img299.imageshack.us/img299/1103/hamulecreg.jpg

 

pozdrawiam

Opublikowano
Wielkie dzieki za rewelacyjne zdjecie. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu ze bez zdjecia tarczobebna to graniczy z cudem. Czekam teraz az najdzie mnie chec do demontazu :D
O Tempora! O Mores!
Opublikowano

Hej.

Regulacja przy samych linkach na nieduzo sie zda. Ja u siebie wymienilem szczeki calkiem wyregulowalem srubami przy kole i linka a i tarczo- beben w srodku na powierzchni roboczej szczek dobrze jest przeszlifowac papierem sciernym. Chyba prawa strona idzie w dol a lewa idzie w gore ale dobrze jest sciagnac calkiem tarcze i wszystko wyczyscic dokladnie.Poluzowujesz calkiem linki od recznego przy dzwigni, Odkrecasz kolo, sciagasz zacisk i odkrecasz jarzmo, odkrecasz srubke ustalajaca na tarczy , nastepnie mlotek i kawalek drewnianego klocka i walisz w tarcze od tylu (heh) przez klocek no chyba ze masz juz nowe tarczo bebny to walisz bez klocka, tak czy inaczej po kilku uderzeniach tarcza musi zejsc u mnie siedziala bardzo mocno wiec musisz co jakis czas tarcze przekrecic zeby bic w rozne miejsca. Jak juz sciagniesz to teraz dobre szczypce i kombinerki oraz kawalek sztywnego preta lub srubokreta. Sciagasz kolki ustalajace na szczekach potem sprezyny pamietajac ktora idzie na gore ktora na dol. Zakladasz nowe szczeki najpierw na kolki ze sprezynkami, potem sprezyny najpierw gruba chyba na dol i ciensza na gore i pomocny tu okaze sie patent tak jak w maluchu zmienialo sie szczeki kiedys: wkladasz z jednej strony uchem a za drugie zaczepiasz pret albo srubokret (kiedys robilismy to z patentu ze starego popychacza zaworowego od bodjaze Poldka albo Fiuta 125p zeszlifowanego na szpic na koncu- rewelka;) i do dziurki potem pociagasz sprezyne na zasadzie dzwigni i ma wskoczyc w swoje miejsce bez laski. :)

Teraz Obczajasz w ktora strone szczeki sie rozciagaja (dolna srubka zebatka) z ktorej strony auta potem

zakladasz tarczo beben po uprzednim przeszlifowaniu czesci roboczej szczek oraz mozna delikatnie posmarowac smarem miedziowym styk tarczobebna z piasta (ulatwi to jej pozniejszy demontaz) teraz krecisz tak ta srubka przez dziure w tarczy zeby szczeki sie zacisnely dosc konkretnie nastepnie walisz mlotkiem delikatnie! po tarczobebnie zeby szczeki sie ulozyly nastepnie popuszczasz tak zeby tarcza sie swobodnie krecila w rekach i teraz mozesz juz zlozyc reszte do kupy i tylko sobie wyregulowac na tip top przy samej dzwigni. Ja zrobilem tak: Po wstepnym przeregulowaniu pojezdzilem pare dni zaciagajac reczny bardzo czesto potem sciagnalem kolo raz jeszcze i pamietajac w ktora strone chodzi srubka regulacyjna podcciagnalem szczeki troszke wyzej (srubka na dole odpowiada za dol a linka za gore szczek) i potem jeszcze na podniesionym tyle regulowalem linka na tak zeby wyczuc ze szczeki idealnie przylegaja do tarczobebna (ale pamietajac ze kolo musi sie swobodnie krecic!!) i reczny jest jak brzytwa i jakies 100 albo wiecej zeta za robocizne w kieszeni! Ciesze sie ze moglem pomoc. Pozdrawiam.

  • 1 rok później...
Opublikowano
...

 

Dodam że dziś wymieniałem szczeki w tds E39 525 i szczęki są umiejscowione na górze i na dole piasty. Duża sprężyna jest zamocowana po lewej stronie tam gdzie linka naciąga mechanizm a mała sprężyna jest zamocowana z prawej strony przy regulacji szczę (zembaty trybik). Kręcąc trybikiem tak jakbyśmy odkręcali śrubę wysuwa się on do góry i rozsuwa szczęki. Dodam jeszcze, że ja popełniłem duży błąd bo skręciłem tą regulację na trybiku na zero i regulowałem przy dźwigni ręcznego na linkach ale gó....o to dało i ręczny nadal jest słabiutki. Jutro murze zdjąć tarczo-bebny jeszcze raz i podkręcić na tym trybiku wtedy powinno być już dobrze.

Opublikowano
nie wiem jak jest w tds ale w 528i bylo tak ze nie musiales sciagac tarczobebna, krecisz tylko ta zebatka przez dziure w tarczobebnie srubokretem ( auto w gorze na luzie zdjete kolo) i wyczuwasz moment kiedy szczeki zaczynaja dotykac o wewn powierzchnie robocza tarczobebna. Potem zostaje ewentualna regulacja przy dzwigni

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.