Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ale Ty nie podajesz informacji tylko zapewniasz, że wszyscy będą mieli kłopoty, a tak naprawdę nie podałeś żadnego przepisu ani argumentu popierającego Twoje teorie. Ciekaw jestem co wytlumaczyli Ci celnicy w sprawie punktu "a", przedstaw mi to.

To nie są moje teorie :!:

 

Twierdzisz w jednym ze swoich postów, że doskonale się orientujesz w przepisach celnych - cytuję:

Akcyzy się nie płaci i jest to zgodne z ustawą akcyzową, więc teoria o domiarach nie jest prawdziwa. Urząd celny nie jest od określania czy auto jest osobowe czy ciężarowe itd. i nie ma czegoś takiego jak "specyfikacja celna" co do samochodów.......

 

robiola1 za to wykazał się zaangażowaniem i próbował dociec prawdy -cytuję:

hehhehe, stracilem 2 godzniny na romowy z celnikami i z pracownikami ministerstwa finansow.

 

wg przepisow EU z 2007 roku (ten przepis nie znajdziesz w internecie - mozesz go dostac od przychylnego celnika), ktore precyzuja kody taryfy celnej - akcyza jest na 100% na przerabiane auta osobowe na ciezarowe, nie wazne co jest wpisane w dowodzie rejestracyjnym jak nie pokrywa sie w budowie auta. wg celnych przepisow to musza byc: papiery na ciezarowe plus wyposazenie auta ciezarowego - np. nie moze byc szyb w tylnej czesci, tapicerki, sladow po mocowaniu pasow itd. co innego przepisy celne dotyczace aut a innego od vat czy drogowe...............

 

Postanowiłem zatem przytoczyć fragment przepisów prawa celnego oraz noty wyjaśniającej do kodu 8703, taryfikującego samochody osobowe na potrzeby ustawy o podatku akcyzowym, o których wspomniał robiola1.

 

Przeczytaj ponownie treść podpunktu (a) noty wyjaśniającej:

 

(a) obecność stałych siedzeń z wyposażeniem zabezpieczającym (np. pasy bezpieczeństwa lub punkty kotwice oraz wyposażenie do zainstalowania pasów bezpieczeństwa) dla każdej osoby :!: :!: lub obecność stałych punktów kotwiących :!: :!: i wyposażenie do zainstalowania siedzeń i wyposażenia zabezpieczającego w przestrzeni tylnej powierzchni dla kierowcy i przestrzeni siedzeń pasażerów; takie siedzenia mogą być zamocowane na stałe, składające się ze zdejmowanych z punktów kotwiących lub składane;

  • Odpowiedzi 161
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ok. To ja powtórzę po raz koleiny. Na jakiej podstawie celnik stwierdzi, że auto w momencie rejestrowania w PL, nie było tak przerobione żeby spełniało wszystkie te ich celne wytyczne?

 

Po drugie. Widziałem wiele aut od podstaw ciężarowych, które miały miejsca do przykręcenia pasów oraz kanap. Oczywiście były one zabudowane osłonami, podłogami itd ale po zdemontowaniu ich wszystkie te mocowania były widoczne. Tak te auta wyszły z fabryki i nawet po numerze nadwozia wychodziło, że od nowości były ciężarówkami.

 

Ja wiem, że celnicy są mądrzy i zawistnie obiecują konsekwencje (żeby pracować jako celnik czy inny urzędnik trzeba mieć do tego charakter odpowiedni), ale praktycznie zawsze, jeśli chodzi o przepisy związane z autami nie są w stanie nic zrobić. Mimo, że kombinują, kłamią, naciągają fakty to wiele zdziałać nie mogą. Tak było z obiecywaniem weryfikacji "lewych" rachunków i np. ze ściganiem nie płacących drugiej akcyzy (tej od zysku). Zawsze było wielkie halo a potem się okazywało, że wychodziło z tego wielkie nic. Problemem w Polsce są bezsensowne, zagmatwane i wykluczające się nawzajem durne przepisy czego przykładem są obecne "ciężarówki" i wszystko z nimi związane.

 

Bo po co te wszystkie wytyczne celne co do aut osobowych skoro nie ma możliwości po fakcie zweryfikowania tego czy zostały spełnione?

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

wdg mnie obowiazujace dla celnika jest to co ma na papierze. skoro

decra daje lkw, to znaczy ze samochod wszystkie zalozenia spelnia i

ew obowiazkiem celnika jest potwierdzenie czy tak jest. zakladajac

iz kupujesz auto (nic nie kombinujac) od niemca, ktory sobie wczesniej

przerobil z pkw na lkw. dostajesz przerobiony brief. i co przyjezdza auto

do polski i co? masz obowiazek stwierdzenia czy auto jest osobowe

czy ciezarowe? masz dokumenty na nich sie opierasz. tyle.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam koledzy przeczytałem te posty i nadal nie wiem co i jak z prawdą sie je

 

a więc pomóżcie rozwikłać mi kilka zagadek

1) kupiłem w salonie BMW X6 na firme krateczka tylko za tylnymi zagłówkami i tyle auto ciężarowe i zarejestrowane na 4-osoby, X5 były tak samo zrobione oczywiście odliczony pełny vat, i z tego co pytałem to żadnej akcyzy nikt nie płacił, więc jakieś braki siedzeń zaspawane szyby itp nie wchodzą w temat.

2) chcę kupić teraz do firmy X5 ale roczne z niemiec oczywiście na firmę więc procedura niby taka że kupuję z firmy poleasingowej w niemczech jade na niemiecki przegląd po tym jak mi przerabia jakaś firma na LKW (pełno ogłoszeń na allegro) i mam LKW z homologację itp.

ale tu czytam że mogą za jakiś czas mnie o akcyzę dopaść itp., bo vat wiadomo płacę aha potem jeszcze tu niby się robi przegląd na ciężarowy a za chwilę jeszcze raz z rozszerzeniem na 4-osobową cięż.

3.rozmawiałem dziś ze znajomym który miał tak kupione i robione auto Mercedesa ML, po jakimś czasie przywalił sie do niego UC i.....

wzią najlepszego prawnika w mieście i w sądzie tak wywalczyli że przegrali sprawę ma oddać akcyzę i odsetki.

 

4.rozmawiałem z firmą autoreduta z w-wy, to duża firma i mieli kilkadziesiąt aut przerobionych rocznie, oni mają opinię niemieckich i polskich prawników odnośnie tego procederu i przerabiają te auta w niemczech i są pewni na 100% że akcyzy nie trzeba płacic , bo wiadomo że jak by było coś nie tak to oni są za to odpowiedzielni.

 

i kto mi to wyjaśni , ???

pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Czy tylko ja mam dziwne wrażenie, że nasz znany z tematu kolega escalade się odrodził pod nowym nickiem i zaczyna od nowa swoją "jazdę"?

 

Najlepsze jest to:

 

"3.rozmawiałem dziś ze znajomym który miał tak kupione i robione auto Mercedesa ML, po jakimś czasie przywalił sie do niego UC i.....

wzią najlepszego prawnika w mieście i w sądzie tak wywalczyli że przegrali sprawę ma oddać akcyzę i odsetki."

 

Jak widać można mieć też wyimaginowanych znajomych. ;)

Opublikowano

Jestem pierwszy raz na tym forum i nie myl mnie kolego z kimś innym

zadałem tylko kilka pytań i myślałem że ktoś pomoże w końcu poskładać to w logikę,

nie mam też wyimaginowanych znajomych tylko piszę o faktach. więc nie wypowiadaj się jak masz marudzić i rozkminiać.

bo tylo co wyczytałem i sprawdziłem to każdy gada co innego.

A chodzi o to żeby zrobić to legalnie i spać spokojnie.

Opublikowano
Witam koledzy przeczytałem te posty i nadal nie wiem co i jak z prawdą sie je

 

a więc pomóżcie rozwikłać mi kilka zagadek

1) kupiłem w salonie BMW X6 na firme krateczka tylko za tylnymi zagłówkami i tyle auto ciężarowe i zarejestrowane na 4-osoby, X5 były tak samo zrobione oczywiście odliczony pełny vat, i z tego co pytałem to żadnej akcyzy nikt nie płacił, ..............

 

 

Zadzwoń do BMW Polska Sp. z o.o, nr (22) 579-88-00 lub infolinia BMW 0-801 269 269, poproś żeby Cię połączyli z osobą odpowiedzialną za homologację pojazdów. Tam otrzymasz odpowiedź na pytanie o akcyzę.

 

Gwarantuję ci, że każde auto osobowe BMW wprowadzone do obrotu przez BMW Polska Sp. z o.o., również te z homologacją ciężarową ma opłaconą akcyzę (18.6%).

Opublikowano
Czy tylko ja mam dziwne wrażenie, że nasz znany z tematu kolega escalade się odrodził pod nowym nickiem i zaczyna od nowa swoją "jazdę"? .......

 

jak zwykle jesteś w będzie, widać tak już masz i musisz z tym jakoś żyć :mrgreen:

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Oczywiście, że można, akcyzy nie płacisz ale co do VATu to konkretne auto musi na naszym rynku posiadać homologację polską "kratkową", no chyba, że chcesz mieć X6 z dwoma miejscami siedzącymi. :)
Opublikowano

Trochę się pogubiłem.

 

Powiedzmy że chcę kupić X6 lub M5 kombi. Oczywiście auta na firmę więc chcę jak najwięcej odliczyć.

Jakie polecacie rozwiązania ?

 

1. Kupno w PL u dealera auta z kratką , auto ma już opłaconą akcyzę - mogę odliczyć cały VAT 22% i koszty 19% ?

2. Kupno w DE u dealera .... da się tak sprowadzić aby w PL odliczyć VAT, koszty i nie płacić akcyzy ?

3. Jakieś inne rozwiązanie ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak chcesz nowe auto to spróbuj takiej opcji, żeby niemiecki dealer od razu to auto sprzedał Ci jako ciężarówkę (dotyczy to X6). Ktoś na forum pisał, że jakiś jego znajomy tak MLa zamówił z DE. Czy to prawda to nie wiem, ale zawsze możesz się dowiedzieć. Jak nie to kupujesz nówkę w DE, przerabiasz tam na LKW i dopiero do PL. Potem przerabiasz na ciężarówkę polską z kratką za tylną kanapą i gotowe. Odliczając VAT opierasz się na polskiej homologacji jaką wydaje BMW Polska na to auto. Poszukaj podobnych tematów na forum, bo tam były podawane interpretacje Izby Skarbowej chyba z Poznania w tej kwestii uznające taką możliwość.
Opublikowano

Witam wszystkich.

mmw mądrze rzeczesz, ale nie do końca.

Musisz zwrócić uwagę, że obowiązek opłacenia akcyzy powstaje m. in. w momencie nabycia wewnątrzwspólnotowego tzn. wystawienia rachunku przez niemieckiego dostawcę. Jeżeli rk niemiecki jest wcześniejszy niż data niemieckich dokumentów rejestrowych świadczących o kwalifikacji LKW (tj.: te śmieszne aukcje na allegro za 500 EUR) to znaczy, że samochód co prawda udało się zarejestrować jako ciężarówkę w Polsce bez żadnych problemów, ale jak dojdzie do weryfikacji przez UC to na 100% się nie obronisz.

Moim skromnym zdaniem jedyną opcją to nabycie pojazdu LKW od niemieckiego dostawcy a nie przerabianie go na jakichś śmiesznych tablicach celnych przez pożal się boże "przerabiaczy LKW".

 

mmw! co do twoich pozostałych uwag nie mam pretensji, ale powinieneś lepiej się orientować w temacie na jaki się wypowiadasz na forum.

 

Drugą kwestią jest to iż UC może nie uznać stanowiska petenta, ale w takim wypadku są instytucje odwoławcze i tam sytuacja może się odwrócić. UC to tylko urzędasy, którzy prują się o swoje premie od obrotów. Da się z nimi powalczyć.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Teoretycznie mądrze prawisz, bo nigdy nie zwróciłem uwagi na ten detal. Ale jest druga strona medalu. Oto fragment ustawy:

"2. Obowiązek podatkowy z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodu osobowego niezarejestrowanego wcześniej na terytorium kraju zgodnie z przepisami o ruchu drogowym powstaje z dniem:

1) przemieszczenia samochodu osobowego z terytorium państwa członkowskiego na terytorium kraju – jeżeli nabycie prawa rozporządzania samochodem osobowym jak właściciel nastąpiło przed przemieszczeniem samochodu na terytorium kraju;"

 

Obowiązek nie powstaje bo nigdy to auto osobowe nie zostało przemieszczone na terytorium Polski bo to już było auto ciężarowe. Ustawa nie bierze pod uwagę takiego przypadku a co za tym idzie nie ma podstaw do ścigania nabywcy o akcyzę skoro nie powstał obowiązek podatkowy.

 

Jak widzisz kolego mógłbym napisać Ci: "powinieneś lepiej się orientować w temacie na jaki się wypowiadasz na forum." ;)

 

Co nie zmienia faktu, że Twoja uwaga jest ciekawa i żeby uniknąć niepotrzebnych przepychanek i niejasności warto auto przepuścić przez jakąś niemiecką firmę po przeróbce na LKW.

Opublikowano

Nie teoretycznie tylko praktycznie mam rację.

A dlatego, że cytujesz tylko jedną ustawę ( o podatku akcyzowym) a jest jeszcze druga (o ruch drogowym), a ta mowi, że przed pierwszą rejestracją w kraju nabywca nie może dokonywać żadnych zmian w pojeżdzie (czyli np: dokonywać zmiany kwalifikacji) a panny i panowie z UC na pewno będą przeszkoleni w tym zakresie przy weryfikacji importu LKW. Lubisz cytować ustawy to sobie poszukaj i nie zapomnij przyznać mi racji jak już znajdziesz.

Ja podtrzymuję swoje zdanie o: "powinieneś lepiej się orientować w temacie na jaki się wypowiadasz na forum."

 

Co do "przepuszczania" przez niemieckie podmioty to jeszcze powinieneś zaznajomic się z przepisami wewnątrzwspólnotowymi regulujących cashflow Vatu i tu pewnie dojdziesz do odpowiedzi (mam nadzieję - ale pewnie sobie poradzisz) dlaczego jest tak mało niemieckich firm "przepuszczających" samochody po przeróbce LKW na eksport np.: do Polski

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A możesz być tak uprzejmy i zacytować ten fragment z ustawy Prawo o ruchu drogowym o którym piszesz?

 

A czy to co zabrania ustawa Prawo o ruchu drogowym upoważnia Urząd Celny do egzekwowania akcyzy? Jeżeli rzeczywiście jest taki zapis w ustawie Prawo o ruchu drogowym to czy są do tego przepisy wykonawcze i jakie nakładają konsekwencje zmian w pojeździe przed pierwszą rejestracją?

 

Nie myśl, że się czepiam, ale poruszyłeś ciekawą kwestię a skoro jesteś tak dobrze zorientowany to jest okazja wyjaśnienia bliżej tych spraw.

Opublikowano

Dobrze.

Powinna wystarczyć ci ta informacja, że Minister Infrastruktury rozporządzeniem z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów określa osoby fizyczne i prawne mogace dokonywać wszelkich czynności rejestracyjnych. Te osoby to wlaściciele tychże pojazdów niezależnie od tego gdzie nabyli pojazd - w kraju czy za granicą.

Więc zakładając hipotetycznie: Polak kupuje pojazd za granicą (potwierdza to rk niemiecki z datą), następnie dokonuje tam zmian w kwalifikacji potwierdzając je dowodem rejestracyjnym z niemieckiego wydziału komunikacyjnego wydanego na osobę trzecią, później wprowadza pojazd na teren Polski i rejestruje nie opłacając akcyzy. Taki jest stan faktyczny.

Pytanie pierwsze UC: Dlaczego i kto zarejestrował pojazd w np.: Niemczech? Przecież został wystawiony r-k niemiecki z wcześniejszą niż ponowna rejestracja datą a polski obywatel nie może dokonywać rejestracji na terenie obcego państwa (z wyjątkami oczywiście i nie mowie tu o tabicach celnych bo te służą tylko do wywozu pojazdu a nie do zmiany kwalifikacji. Nawet jak urzędniczka niemiecka się walnie i na dow. rejestr. napisze LKW to pozostaje jeszcze BRIEF gdzie jest jak wół PKW).

UC odpowie sobie w sposób następujący - zapewne chodziło o uszczuplenie zobowiązań podatkowych z tyt. niezapłaconej akcyzy. Stanowisko UC znając życie będzie takie: Jeżeli podatnik nie miał prawa do zarejestrowania pojazdu na terenie obcego państwa a zrobił to wykorzystując lukę w przepisach niemieckich na osobę trzecią przy okazji zmieniając kwalifikację, to wydaje mi się że UC powinien wydać decyzję o prawidłowym naliczeniu wysokości akcyzy.

Należy pamiętać że za wszystkie czynności związane z rejestracją odpowiada własciciel (zgodnie z rozporządzeniem).

 

Czy mój tok rozumowania ma sens logiczny?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Sorry, ale po przejrzeniu całego "ROZPORZĄDZENIA MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów. (Dz. U. z dnia 21 sierpnia 2002 r.)" nie znalazłem niczego co by mówiło o tym, że nabywca nie może dokonywać żadnych zmian w pojeździe nabytym w UE przed pierwszą rejestracją w Polsce. Pewnie przeoczyłem, więc miło by było jak byś to zacytował.

 

A z tego co wiem, to dowód rejestracyjny po przeróbce na LKW wydawany jest na właściciela czyli Polaka. Dlaczego tak można zrobić i jaki to jest typ dowodu to nie wiem, ale skoro Niemcy tak robią to pewnie jest to zgodne z przepisami unijnymi.

Opublikowano

Oczywiście że nie może dokonywać zmian bo w jaki sposób ma to zrobić?

Z tego co wiem, a wiem na pewno, to polak nie może zarejestrować samochodu w za granicą ponieważ a) nie ma obywatelstwa danego kraju, b) nie ma karty stałego pobytu w danym kraju, c) nie ma miejsca zmeldowania w danym kraju. Ale jak znasz jakieś tajemne możliwości w tym zakresie to podziel się swoją wiedzą. W np.: Niemczesz zarejestrować pojazd może posiadacz BRIEFu i dowodu rejestracynego (i to jest luka w prawie administracyjnym tego kraju) czyli np: osoba trzecia, ale niemiecki wydział komunikacyjny wychodzi z założenia, że jest to właściciel pojazdu. Więc dochodzi do zdarzenia kiedy niewłaściciel rejestruje pojazd należący do polaka, który nie miał prawa zrejestrować pojazdu w danym kraju.

I nie mówię tutaj o niemieckich tablicach celnych, ale one służą tylko do wywozu zakupionego pojazdu z Niemiec a nie do zmian kwalifikacji.

A jak Ci się wydaje że możesz zrejestrować pojazd ze zmianami przed pierwszą rejestracją to idź sobie do wydziału komunikacji (właściwego dla twojego miejsca zamieszkania oczywiście - bo tylko tam możesz zarejestrować samochód) i się zapytaj. To akurat wynika z tego rozporządzenia, no ale trzeba czytać ze zrozumieniem.

Ja osobiście uważam, czytając twoich mnóstwo postów dotyczących "przeróbki LKW", że przez swoją pobieżną znajomość tematu "wbijasz na minę" szanownych forumowiczów tej WWW i pewnie jeszcze innych.

 

Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.

Opublikowano

cos w niemczech sie zmienilo jakis rok temu czy wczesniej, w urzedzie zabieraja stare briefy i daja nowy z nazwiskiem polaka i adresem polskim. w tym nowym nie ma wpisanych poprzednich wlascicieli.

niestety w polsce urzedasy sa za glupie zeby to ugrysc, gdyby byly mądrzejsze to by pracowały gdzieś indziej a nie w urzędach.

 

urzedasy przy cleniu kieruja sie stanem faktycznym, czyli dowodem rejestracyjnym i autem czy spelnia normy ciezarowego. jezeli jest wszystko ok. to nie maja wyboru i co bystrzejszy zdaje sobie z tego sprawę. jak trafisz na idiotę to przeciagnie sprawe o kilka miesiecy a i tak wyjdzie na twoje.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No właśnie kolego montega. I co Ty na to?

 

A ja nadal czekam na cytaty z rozporządzenia, z których wynika, że nabywca nie może dokonywać żadnych zmian w pojeździe nabytym w UE przed pierwszą rejestracją w Polsce. Skoro pisałeś, że "To akurat wynika z tego rozporządzenia, no ale trzeba czytać ze zrozumieniem." to zakładam, że świetnie czytasz ze zrozumieniem i wkrótce przedstawisz odpowiednie fragmenty rozporządzenia lub ustawy aby pomóc nam ogarnąć to wszystko "ze zrozumieniem". ;)

 

PS. Czy tylko ja mam wrażenie, że kolega escalade pojawił się w trzecim wcieleniu? :D :D :D

Opublikowano

Widzę że każdy oponent to dla ciebie escalade w kolejnym wcieleniu.

 

Co do rejestracji pojazdu to z rozporządzenia wynika, że może to zrobić tylko właściciel (lub osoba upoważniona działająca w jego imieniu) na którego wystawiona jest faktura, rachunek czy umowa kupna sprzedaży. To wynika "samo przez się". Ale mmw - w twoim imieniu działa pewnie jakaś babcia, prezydent US albo Adam Małysz - więc rozumiem twój punkt widzenia.

 

Ale ok. Nie mam zamiaru przekonywać o swoim zdaniu na ten robienia "przeróbek LKW" na własną rękę.

To i tak się zweryfikuje samo - prędzej czy później.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Człowieku!!! Ale o czym Ty piszesz? Wcześniej zapewniałeś nas, że nie wolno robić przeróbek na LKW przed pierwszą rejestracją w PL i że to jest zapisane w ROZPORZĄDZENIU MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 22 lipca 2002 r, że nie mam pojęcia o tym co piszę i że nie umiem czytać ze zrozumieniem. Nadal nie podałeś fragmentu z tego rozporządzenia, w którym ponoć jest taki zapis a teraz piszesz ogólnikami i w ogóle nie na temat bo pojazd zawsze mógł zarejestrować tylko właściciel lub osoba przez niego upoważniona, więc nie wiem co za Amerykę w konserwach odkryłeś właśnie.

 

Każdy Twój kolejny post to obrażanie mnie i nic więcej. Nie wiem po co ukrywasz się pod kolejnymi nick'ami i ciągle próbujesz wszystkim wmówić, że są przestępcami i że na pewno US i UC zniesie ich z powierzchni ziemi. Pomyśl może konstruktywnie w drugą stronę to może coś wniesiesz wartościowego do tematu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.