Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Członkowie klubu
Opublikowano
No właściwie głupie pytanie, sam sie przekonam niedługo po zatankowaniu czy wskazuje prawidlowo :]

 

Hm nie brzmi drogo to co piszecie, mam nadzieje ze to nic powazniejszego, najdziwniejsze ze to tym bardziej wali im wolniej na cos podjezdzam/wjezdzam w dziure. Jadac na trasie kompletnie zadnych dzwiekow z zawieszenia.

 

Nic to, dziekuje za wszystkie odpowiedzi, jak nasunie mi sie jakies nowe pytanie to je tutaj zadam :] Poki co jestem baardzo zadowolony z zakupu, a szczegolnie zaimponowal mi silnik i prowadzenie auta. Pozdrawiam

 

W mojaj BM-ce miałem to samo, wymiana stabilizatora załatwiła problem (koszt w warsztacie ok.150 zł.). Jak mi powiedziano na naszych pięknych drogach żywotność stabilizatora to góra 2 lata :? . Pomijając takie drobiazgi autko jest super, a silnik i zawieszenie to po prostu bajka.

Pozdrawiam,

lewiaszko

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Ja również mam kilka pytań. Zamierzam zmienić moje audi a6 na BMW serii 3 tylko nie wiem jaki wybrac silnik. 330d czy 320d?

1. Jak wygląda awaryjność w tych silnikach?

2. Po jakim przebiegu zazwyczaj coś się sypie?

3. Jest jakaś jedna wadliwa część ktora zawsze nawali i trzeba ja wymieniać (tak jak np. w audi często zapycha sie odma)

4. Jakie jest średnie spalanie tych silników w miescie?

5. I juz mało istotne czy w każdej wersji sa przeprowadzone kable i jest zrobione miejsce na zmieniarke? Zakładam że do każdego

radia da sie ją podłączyć.

 

Tyle pytań mi przychodzi do glowy. Za odpowiedzi serdecznie dziękuję. Pozdrawiam

 

Nie wiem, który lepszy, ale z mojego 320d jestem b.zadowolony. Co się będzie sypać najczęściej najlepiej wiedzą nasi drogowcy. W moim autku musiałem na wejściu wymienić stabilizator (po 150 000 km przebiegu u Niemca). A tak poza tym to święty spokój.

Średnie spalanie zależy od stylu jazdy, ja w mieście robię na pełnym baku ca 750 km (automat) a na trasie 1100 km przy prędkości 100-120 km/h. Uważam że to bardzo do bre osiągi. 320 - ka ma niesamowicie elastyczny silnik, a jazda automatem po mieście to prawdziwy relaks. Na trasie przełożenia sprotowe dają niesamowitą frajdę. Z czystym sumieniem mogę Ci polacić tę wersją sinika.

Zmieniarka jest z tyłu po lwej stornie bagażnika. :D

Pozdrawiam,

lewiaszko

Opublikowano

No prosze to juz przynajmniej mam wieksza pewnosc ze to stabilizator, bo auto tez od niemca i ~156k najechane.

 

Mam pytanie odn. PDC, czy mozna smialo te czujniki myc? Jezeli tak czy myjka cisnieniowa takze?

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Można myć, myjką ciśnieniową również. Ale radzę trzymać odległość dyszy min. 0,5 m od czujników by ich nie uszkodzić. Podobnie z kołami, jeżeli masz czujniki ciśnienia w oponach. Podobno ciśnienie wody może je uszkodzić - taką opinię słyszałem, więc wolę osobiście tego nie sprawdzać.

Pozdrawiam,

lewiaszko

Opublikowano

Dzieki bardzo :)

 

zeby juz nie zakladac nowego tematu, czy to jest jakis slaby punkt w blachach e46? Dopiero dzis to zauwazylem :/ zarowno po stronie kierowcy i pasazera to samo miejsce. Auto z 2003r .............

 

 

 

http://images38.fotosik.pl/172/4f29d8197aec83d8.jpg

Opublikowano
Dzieki bardzo :)

 

zeby juz nie zakladac nowego tematu, czy to jest jakis slaby punkt w blachach e46? Dopiero dzis to zauwazylem :/ zarowno po stronie kierowcy i pasazera to samo miejsce. Auto z 2003r .............

 

Mi to wygląda na uszkodzenie mechaniczne. Samoczynny wykwit rdzy tak nie wygląda.

Dziwna sprawa. Sprawdź czy jak zamykasz drzwi, to nie uderzają one w tym miejscu o karoserię.

Komu bimer dużo pali? :)

BMW BRUTUS to dopiero smok:

Opublikowano
Sprawdzalem dzis te drzwi, nie ma mozliwosci zeby uszkodzic to miejsce, poniewaz do drzwi przyklejona jest uszczelka ktora dociska wlasnie to miejsce, zreszta nawet na uszczelce jest rudawy nalot. Wsiadajac o to miejsce sie nie haczy wiec nie rozumiem co to spowodowalo, czytalem na forum ze w e46 korozja moze pojawiac sie na masce (u mnie tam nic sie nie dzieje poki co) ale ze w takim miejscu to nigdzie zadnych info nie znalazlem :/
Opublikowano
Z tą korozją to się zgadza, bo ja np. mam ognisko rdzy na nadkolu i nie wiem jak się tego pozbyć, są jakieś sposoby? Wg. mnie u Ciebie mógł pojawić się problem takiego typu, że gdzieś przedostawała się woda, a nic na rdzę nie działa lepiej...
E46 330D :)
Opublikowano
juz wszystko jasne, uszczelka u dolu drzwi chyba juz ze starosci jest tak twarda, ze osadzony na niej piasek i inny brud podczas zamykania drzwi po prostu zdrapuje lakier w tym miejscu...
Opublikowano
Mam kolejne pytanie, jak wylaczyc system zapobiegajacy uslizgu kol w czasie ruszania? Samo klikniecie DSC tego nie wylacza... powinna sie swiecic kontrolka od recznego zdaje sie gdy wylaczy takze asr...
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Cześć,

 

czy aby masz instrukcję do twojej BM-ki ? Znajdziesz tam informacje nt. większości pytań które zadajesz. Jeśli nie masz polskiej wersji, to mogę ci taką podesłać. :8)

Pozdrawiam,

lewiaszko

Opublikowano

U mnie niestety korozja pojawiła się na nad ramką tylnej tablicy rejestracyjnej i na dolnej krawędzi drzwi kierowcy, widać małe bąbelki na lakierze. Wcześniej były jeszcze plamki rdzy pod listwami ozdobnymi na progach. Porażka....

 

O ile na drzwiach mógłbym tę korozję zrozumieć, może było już coś już kiedyś lakierowane , źle zabezpieczone itp , to tylna klapa i progi na pewno nie były ruszane. Skąd więc ta korozja?

 

Jak na firmę która cynkuje auta od 1985 roku to BMW mnie zaskoczyło - negatywnie niestety . Miałem Nissana , Passata i nie było śladu rdzy.

Był: Nissan Almera 1.5, 2001

Był: VW Passat 1.8,1999

Jest: BMW 318 E46,2000

Opublikowano

Michal_krakow -> zamieniając A6 na E46 przypomnisz sobie co to takiego jest korozja.

Pod tym względem też sie zawiodłem i już o tym pisałem. Do tej pory miałem praktycznie tylko audi i zero rdzy. Nawet w taki porozbijanym, poklepanym paździochu z 1989r. nie było śladu rdzy, a w oryginalnym, bezwypadkowym E46 znajduje co raz to więcej wykwitów. Porażka i straszne zawiedzenia marką :?

Opublikowano
Do tej pory miałem praktycznie tylko audi i zero rdzy. Nawet w taki porozbijanym, poklepanym paździochu z 1989r. nie było śladu rdzy, a w oryginalnym, bezwypadkowym E46 znajduje co raz to więcej wykwitów. Porażka i straszne zawiedzenia marką :?
podobnie mam kolego, nazadnym CCCO nie miałem ani śladu rdzy a tu auto niby nie stare (7 lat a na masce wychodzi rdza), masakra :mad2:
Opublikowano

ja poki co poza tym miejscem, ktorego foto umiescilem w tym temacie nic jeszcze nie widze, podejrzewam ze to tez kwestia czasu...

 

Natomiast mam inne pytanie, tym razem dokladnie przejrzalem forum i wiem ze odpowiedzi na nie nie ma :P

 

Chodzi mi o dojazdowke do e46 compact 320td. Okazalo sie ze ta dojazdowka

http://moto.allegro.pl/item714619863_bmw_3_e46_z3_e36_kolo_dojazdowe.html

 

nie pasuje? A juz bylem gotow kupowac w ciemno, gdzie moge znalezc info o jakich parametrach dojazdowki szukac do mojego auta?

Opublikowano
U mnie rdza wyszła na przednich nadkolach, strasznie mnie to irytuje. W poprzedniej nigdzie nie miałem ani śladu rdzy, a tutaj no niestety... A jest jakis dobry patent, żeby się tego pozbyć?
E46 330D :)
Opublikowano

Jest - lakiernik, niestety. Ok 300 zł za element. Kilka małych plam rdzy powinno wyjść taniej.

 

Ja w swojej , miejcsa niewidoczne zrobiłem sam - np. pod listwami ozdobnymi na progach. Poszedłem do sklepu z lakierami , dobrałem lakier po nr z tabliczki znamionowej, wg kodu.

Nie jest to niestety lakier identyczny, srebrny tytanowy ale BMW ma odcień nr 7 , tak dokładnie lakierów w sprayu już nie robią . Mimo to jest bardzo, bardzo podobny. Zdjąłem nakładki, wyczyściłem rdzę papierem ściernym , pomalowałem środkiem antykorozyjnym, pomalowałem tym srebrnym sprayem a potem bezbarwnym. Trzeba koniecznie pamiętań o warstwie bezbarwnego bo sam srebrny zejdzie. Założyłem nakładki i już.

 

Miejsc widocznych już tak jednak nie da rady zrobić - trzeba do lakiernika, dobierze lakier , zrobi tak że śladu nie będzie, ale u mnie 3 elementy to będzie koszt ok 700-800 zł. Lakiernik nie będzie mi malował całych drzwi, tylko oczyści i pomaluje dolną krawędź, wycieniuje z resztą.

 

Już byłem przekonany żeby w przyszłości kupić E 90 ale teraz mam wątpliwości...

Był: Nissan Almera 1.5, 2001

Był: VW Passat 1.8,1999

Jest: BMW 318 E46,2000

Opublikowano

hehe z zakupem nowszego modelu BMW też tak miałem. Byłem napalony na E90 ale odpuściłem. Wracam do Audi i bedzie to pewnie A4 3.0 TDI

Pomimo wszystkich zalet bawarki korozja skreśliła je definitywnie.

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Panowie,

 

czy forum klubowe ma służyć obżydzaniu ludziom chęci nabycia "bawarek" ??? :shock:

moja 320d zalicza piąty roczek i nie ma sladu jakiejkolwiek korozji !! Może kupowaliście BM-ki na chińskich blachach .... :duh:

Pozdrawiam,

lewiaszko

Opublikowano

Nie obrzydzać, tylko otwarcie pisac o zaletach i wadach, a korozja jest chyba wadą największą.

Poczekaj chwile a i wyjdzie u Ciebie, ewentualnie już wyszła, tylko nie dostrzegłeś.

Mi mina zrzędła, jak sie wziąłem za pastowanie i woskowanie. Przeswietliłem karoserie cm po cm i kilka wykwitów się niestety znalazło :(

Opublikowano
Korozja korozją, ale moje pytanie odn. dojazdówki zostało pominięte :P Więc jeszcze raz zapytam, jakie parametry powinna mieć dojazdówka do e46 compact 320td ? Mialem wypatrzoną na allegro dojazdówkę do e46 320d i sprzedawca stwierdził, że do mnie nie będzie pasowała? ET czy rozstaw jest inny w e46 320d np sedanie a inny w e46 320td compact?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.