zmiana skrzyni automatycznej na manualna

[Blaster]

nie wiem - ale osoby ktore maja 750 to jacys dziwni ludzie......

:cool2:

O co ci chodzi z tymi ludzmi

Nie myśl sobie że to co wcześniej napisałem nie jest obiektywne ponieważ jeżdze tylko automatem bo tak nie jest

Bo beemą jeżdze tylko od święta oprucz tego ma jeszcze 2 inne auta a orucz tego bardzo cżest zdaża mi sie jezdzićróżnymi innymi autami ze skryniami manualnymi może dla 730 lepszy był by manual ale 750 naprawde nie miała by co z nim robić

Pozdro BL

[atonre]

Tak sobie czytam i fajne rzeczy piszecie, ale chodzi chyba o to co kto lubi i na co go stać. Ja się boję napraw automatów bo sami wiecie że jakakolwiek naprawa to koszt powyżej 1000zł (bo to jeszcze to i to trzeba było zrobić... :mad2: ). Co do sprzęgła to jak się nie umie jeździć to fakt szybko się wymienia no ale cóż (trza się uczyć, a na marginesie automata jeszcze szybciej można popsuć :mrgreen: ). Co do tempomatu NIKI nie zgodzę się z Tobą. To urządzenie utrzymuje stałą prędkość więc jeśli włączam go na 5 biegu przy 120km/h to po co mi automat skoro się turlam 120??????????

Tak więc kochani przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś ma w 750 automatyczną skrzynię i że do tego auta jest najlepsza bo i w nowych montują, bo ja bym go po prostu nie kupił.

Uwielbiam zmieniać biegi (jak połowa kierowców), hamować silnikiem, zrobić redukcję kiedy mi się podoba a koszt naprawy takiej srzyni wraz z nowym sprzęgłem ... a po co pisać właściciele automatów o takich kwotach mogą tylko pomażyć :mrgreen:

[NIKI]

Tak sobie czytam i fajne rzeczy piszecie, ale chodzi chyba o to co kto lubi i na co go stać. Ja się boję napraw automatów bo sami wiecie że jakakolwiek naprawa to koszt powyżej 1000zł (bo to jeszcze to i to trzeba było zrobić... :mad2: ). Co do sprzęgła to jak się nie umie jeździć to fakt szybko się wymienia no ale cóż (trza się uczyć, a na marginesie automata jeszcze szybciej można popsuć :mrgreen: ). Co do tempomatu NIKI nie zgodzę się z Tobą. To urządzenie utrzymuje stałą prędkość więc jeśli włączam go na 5 biegu przy 120km/h to po co mi automat skoro się turlam 120??????????

Tak więc kochani przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś ma w 750 automatyczną skrzynię i że do tego auta jest najlepsza bo i w nowych montują, bo ja bym go po prostu nie kupił.

Uwielbiam zmieniać biegi (jak połowa kierowców), hamować silnikiem, zrobić redukcję kiedy mi się podoba a koszt naprawy takiej srzyni wraz z nowym sprzęgłem ... a po co pisać właściciele automatów o takich kwotach mogą tylko pomażyć :mrgreen:

 

 

No ja tez się z Tobą nie mogę zgodzić bo tempomat nie tylko utrzymuje stała prędkość ale np. zatrzymuje się na światłach ruszam naciskam guzik i wtedy tempomat sam przyspiesza samochodem zpułpracując ze skrzynia automatyczną do ostatniej prędkości zapamiętanej przez niego.

[Marcin978]

Tak sobie czytam i fajne rzeczy piszecie, ale chodzi chyba o to co kto lubi i na co go stać. Ja się boję napraw automatów bo sami wiecie że jakakolwiek naprawa to koszt powyżej 1000zł (bo to jeszcze to i to trzeba było zrobić... :mad2: ). Co do sprzęgła to jak się nie umie jeździć to fakt szybko się wymienia no ale cóż (trza się uczyć, a na marginesie automata jeszcze szybciej można popsuć :mrgreen: ). Co do tempomatu NIKI nie zgodzę się z Tobą. To urządzenie utrzymuje stałą prędkość więc jeśli włączam go na 5 biegu przy 120km/h to po co mi automat skoro się turlam 120??????????

Tak więc kochani przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś ma w 750 automatyczną skrzynię i że do tego auta jest najlepsza bo i w nowych montują, bo ja bym go po prostu nie kupił.

Uwielbiam zmieniać biegi (jak połowa kierowców), hamować silnikiem, zrobić redukcję kiedy mi się podoba a koszt naprawy takiej srzyni wraz z nowym sprzęgłem ... a po co pisać właściciele automatów o takich kwotach mogą tylko pomażyć :mrgreen:

 

jezdziles kiedys automatem steptronik w duzym bmw?

przejedz sie, a zmienisz zdanie :)

 

ja myslalm tak samo ale zmienilem zdanie, nigdy wiecej manuali :)

[Tomek_520i_WRC]

Jaki jest koszt zrobienia sprzęgła , bo przy moim przebiegu chyba tego nieunikne , skrzynia manualna

[Martinez]

Tak sobie czytam i fajne rzeczy piszecie, ale chodzi chyba o to co kto lubi i na co go stać. Ja się boję napraw automatów bo sami wiecie że jakakolwiek naprawa to koszt powyżej 1000zł (bo to jeszcze to i to trzeba było zrobić... :mad2: ). Co do sprzęgła to jak się nie umie jeździć to fakt szybko się wymienia no ale cóż (trza się uczyć, a na marginesie automata jeszcze szybciej można popsuć :mrgreen: ). Co do tempomatu NIKI nie zgodzę się z Tobą. To urządzenie utrzymuje stałą prędkość więc jeśli włączam go na 5 biegu przy 120km/h to po co mi automat skoro się turlam 120??????????

Tak więc kochani przynajmniej dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś ma w 750 automatyczną skrzynię i że do tego auta jest najlepsza bo i w nowych montują, bo ja bym go po prostu nie kupił.

Uwielbiam zmieniać biegi (jak połowa kierowców), hamować silnikiem, zrobić redukcję kiedy mi się podoba a koszt naprawy takiej srzyni wraz z nowym sprzęgłem ... a po co pisać właściciele automatów o takich kwotach mogą tylko pomażyć :mrgreen:

 

Ciekawe, co zrobi Twoj Tempomat jesli ustawisz go na 120 km/h a po drodze trafi sie wieksze wzniesienie..... :twisted2: :twisted2:

[atonre]

 

jezdziles kiedys automatem steptronik w duzym bmw?

przejedz sie, a zmienisz zdanie :)

 

ja myslalm tak samo ale zmienilem zdanie, nigdy wiecej manuali :)

 

Żadnych automatów i skrzydełek przy kierownicy. Tylko manualna i tradycyjna skrzynia. Zmienię zdanię jak sobie wreszcie kupię vana 7 osobowego jako drugie auto z silnikiem wysokoprężnym (na którego nota bene choruję) i będzie to mój samochód na trasę, na wakację. Porządny samochód to manual przynajmniej dla mnie i tutaj nie chciałbym się tłumaczyć :!: .

 

Powodem mojej wcześniejszej wypowiedzi były głównie koszty napraw, znajomość starszych automatów (mój ojciec lubi automaty a ja też nimi jeżdżę) i moje preferencje. Rozmawiamy tu o właśnie tych zwykłych automatach a nie o najnowższych prawie inteligentnych skrzyniach biegów, kyórych chyba nie montowali w e32?

Także tak jak nie założę gazu i nie kupię BMW z silnikiem wysokoprężnym tak nie kupię nigdy automata w aucie z rasowym silniczkiem :mrgreen:

 

Oczywiście bez urazy. Każdy jeździ tym co lubi :cool2:

[Blaster]

Czemu wszystcy mówią o tych naprawach

Przy prawidłowej eksplatacji automat nie ma prawa sie popsuć chyba że ktoś przegina pałe np dodaje gaz do 4tyś obr a następne przesuwa rączke na d :duh: lub dodaje gazu i jednocześnie przytrzymuje chamulec aby lepiej ruszyć :duh: :mad2: :jawdrop:

Takich żeczy sie nie robi ciąganie wielkich przyczep też nie wskazane choć silnik niby to pociągnie

Jeśli ktoś robi wymiane oleju co 10tyś km to też zepsuje swoją skrzynie bo zawsze przy okazji jakieś syfy do sierodka wlecą

Jeśli wlejecie inny olej niż poprzednio zalany to też zajedziećie swojego automata ponieważ będzie on w połączeniu ze starym pienił sie podczas ciężkiej pracy

 

 

A co do manuala to docisk nie powinien sie zepsuć nigdy a tarcza i łożysko to już w gesti kierowcy ile wytrzymają

[saintman]

Witajcie.

 

Jako ze przerabialem temat naprawy automatu w 740i V8 1993, dorzuce swoje 3 grosze:

 

1. xsilver - kapitalny remont automatycznej skrzyni biegow w mojej 740 wyniosl 3 tys PLN - to koszt calkowity wliczajacy robocizne, olej, uszczelki i przy okazji simeringi itp. Do tego rok pelnej gwarancji, Wszystko robione w BMW Centrum Service w Opolu (dokladne namiary w 'polecanych warsztatach') a wiec nie u jakiegos domoroslgo partacza. Po naprawie auto jezdzilo jak nowe - nie bylo zadnej roznicy. A zatem nie zgadzam sie z tym co napisales a cena 6k PLN to proba znalezienia przyslowiowego jelenia.

 

2. Blaster - automat w E32/E34 V8 ma prawo sie zepsuc... i co wiecej - psuje sie bardzo czesto. To swoista 'pieta achillesowa' tych samochodow. Szczegolnie typowy jest zanik wstecznego biegu przy przebiegu ok. 250 - 300 tys. I w cale nie trzeba skrzyni katowac - u wielu osob usterka taka pojawia sie mimo ostroznnej i delikatnej eksploatacji samochodu. Po prostu po przejechaniu 250 tys. awaria moze pojawic sie w kazdej chwili. Serwisanci kiedys opowiadali mi o sprawie dokladniej - w tych skrzyniach bylo jakies niedopracowanie konstrukcyjne powodujace przeciek uszczelnienia a na koncu pekniecie wlasciwego kosza. Aczkolwiek w szczegoly techniczne nigdy nie staralem sie zbytnio zaglebiac.

 

To tyle ode mnie.

[xsilver]

wiec tak - znalazlem 530 v8 w manualu - chcialem przelozyc ta skrzynie do mnie - przejechalem sie samochodem - roznica miedzy automatem a manualem jest taka , ze do mojego samochodu trzebaby dolozyc pewnie z 50 km zeby tak chodzil - zmiana biegow to po prostu bajka - sprzeglo chodzi leciutko , dzwignia jest ja joistick ......... jednak gosciu w koncu zaczal wymyslac ze musi wziasc wiecej ( pozatym sprzeglo juz sie konczylo bo bralo u samej gory , i musialbym u siebie przedluzac wał - kupe roboty...) - wiec z niej zrezygnowalem :cry2:

 

kupilem kompletna uzywana skrzynie automatyczna z 530 v8 (łacznie z komputerem i kolem zamachowym ) - bede ja zakladal w weekend - mam nadzieje ze troszke wytrzyma

 

co do naprawy SAINTMAN - owszem 3 tys to dobra cena - jesli wymieniane sa same tarczki + komplet uszczelniaczy - koszt czesci ok 1.500zl + olej filtry i robocizna :cool2:

 

co do awaryjnosci skrzyn - owszem skrzynie z tamtego okresu nie sa cudem techniki - 5hp18 lubia sie psuc - ale podobna jeszcze gorzej jest z 5hp30

 

ja osobiscie z checia bym przerobil na manuala - ale 730/530 v8 w manualu jest nie wiele a jak sa to ludzie jakies głupkowate ceny wymyslaja za skrzynie i podzesply :duh:

[saintman]

co do naprawy SAINTMAN - owszem 3 tys to dobra cena - jesli wymieniane sa same tarczki + komplet uszczelniaczy - koszt czesci ok 1.500zl + olej filtry i robocizna :cool2:

Ja mialem jeszcze pekniete dwa kosze, a wlasciwie jeden pekniety a jeden (od wstecznego) zmasakrowany. Wszystko w/w + kosze + olej + simeringi + uszczelki + wszystko inne co bylo potrzebne zeby bylo cool w cenie 3k.

[xsilver]

jesli wymieniali jeszcze 2 kosze to bardzo tanio 3 tys - chyba ze kosze dawali uzywane - bo nowe to koszt ok 400- 500zl za sztuke :duh: