Skocz do zawartości

528i problem z"glowica"


cristek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,prosba o pomoc,w mojej bemce gdzies uciekla kompresja na wszystkich cylindrach,to bylo jakies dwa miesiace temu ,oddalem auto do mechanika ten powiedzial ze uszczelka pod glowica do wymiany i z glowicy zrobil sie lekki rogal dodam ze nie bylo plynu chlodniczego w oleju ani odwrotnie.Naprawa kosztowala sporo kasy ale nie to jest najgorsze,po miesiacu sytuacja sie powtorzyla i to w dziwnych okolicznosciach,zostawilem auto wieczorem na parkingu,postalo dwa dni nie ruszane na trzeci chcialem odpalic a tu zonk rozrusznik kreci ale jakby nie bylo kompresji na zadnym cylindrze.Zaznaczam ze nie jestem zadnym katem dla auta,jezdze spokojnie bez wariacji.Oddalem samochod do tego samego "fachowca",po rozebraniu glowicy stwierdzil ze wszystko wporzadku tylko tym razem blok silnika jest kszywy i trzeba planowac ,nie jestem jakims znawca ale mysle ze gosc chce mnie tylko naciagnac na kolejna kase.Powiedzial jeszcze ze jak chce to mi posklada tak jak jest auto bedzie na chodzie ale gwarancji mi juz nie da.CZY TO MOZLIWE.Prosze o pomoc.

_________________ :modlitwa:

m3GreenHell
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wiesz co mialem podobny problem tez auta nie moglem odpalic okazalo sie ze byl to czujnik polozenia walu wiec jesli masz mozliwosc wez jakiegos dobrego elektronika samochodowego zeby podpial go pod komputer wtedy bedziesz wszystko wiedzial. powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy czasem 2.8i nie ma żeliwnego bloku? Bo coś mi się zdaje, że ma a on się raczej nie wichruje.

blok jest aluminiowy

jeśli silnik po naprawie w krótkim czasie straci kompresje to możesz być pewny że mechanik pozrywał gwinty i nic nie powiedział (w bloku) a przy tak długim silniku nie da się tego oszukać

jedyna rada to daj auto mechanikowi co robi BMW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moral jest tylko jeden daj do jakiegos specjalisty a nie do pseudo fachowca bo lepiej sprawdzic w kilku miejscach niz pozniej placic za czyjas glupote co w pzypadkach mechanikow jest bardzo czeste. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ze blok jest aluminiowy to wiem napewno ale wydaje mi sie ze niema prawa sie zwichrowac a pozatym chodzi mi tez o to czy jakas elektronika jest w stanie odciac mi kompresje np.czujnik polozenia walka rozrzadu,czujnik polozenia walu bo w ciagu miesiaca dwa razy mi to sie stalo bez zadnych wczesniejszych objawow po prostu rano auto nie mialo kompresji. :?:
m3GreenHell
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym radził zmienić mechanika

nawet jak padnie uszczelka pod głowicą to nie wydmucha jej jednocześnie przy wszystkich garach, do tego albo masz olej w wodzie, albo wodę w oleju, albo samochód dymi na biało jak parowóz

mi się wydaje że ten mechanik ściemnia z tą kompresją, no bo niby jaka awaria może doprowadzić do nagłej utraty kompresji na wszystkich garach jednocześnie?? jakby walnęło coś z rozrządem to na 100% byś to słyszał

żeby zwichrować blok musiałbyś naprawdę cuda z tym samochodem robić

 

ps jak samochód rano kręcił jak nie chciał zapalić, normalnie, czy rozrusznik zasuwał bez wysiłku, dużo szybciej i lżej niż normalnie??

 

do tego planowanie bloku + planowana głowica (skoro drugi raz zdjęta to minimum 2 razy) i może być już za nisko

teraz to już lepiej poszukaj nowego silnika, bo naprawa tego jest nieopłacalna i raczej bez sensu, bo nie będzie gwarancji ze to zadziała, ani jak długo pochodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Piszesz , że rozrusznik kręci bez oporu.

Może to oczywiste pytanie ale czy w tym czasie wał korbowy wogóle się obraca????

 

Powiem szczerze , że nie znam takiej awarii która powoduje utratę kompresji na wszystkich cylindrach jednocześnie.

 

Nawet jak by ta bajka z wykrzywionym blokiem miała faktycznie miejsce to w czasie obracania rozrusznikiem byś słyszał świsty powietrza.

I na 100% woda była by w oleju.

 

Ktos tu zamyla. < tylko kto?>

 

A to może byc zwykła awaria rozrusznika. Lub koła zamachowego lub wieńca.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak kompresja byla mierzona najpierw u innego mechanika ktory stwierdzil brak kompresji na czterech srodkowych i minimalna na dwoch skrajnych,auto zabralem od niego i dalem do innego "fachowca"i stwierdzil to samo ale coraz bardziej mysle ze to byl przekret i dlatego pisze do was koledzy zebyscie rozjasnili mi troche ten problem bo po tym jak stalo sie to poraz drugi to kompletnie nie wiem co myslec.
m3GreenHell
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to faktycznie kiszka ...

 

ciężko powiedzieć co tam jest porobione - mógł mechanior pozrywać gwinty , może jest bardzo krzywy blok ( bo bloki też się krzywią - nie tylko głowice - ale to się sprawdza przy rozbieraniu silnika ) ...

 

żeby coś wiedzieć trzeba silnik rozebrać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.