Skocz do zawartości

dusi sie na maxa odpala i gaśnie


karolass

Rekomendowane odpowiedzi

witam forumowiczów, sytuacja jest mianowicie tego typu, że autko stało dwa dni, nie miałem prawie paliwa, odpaliłem ładnie dojechałem bez żadnych problemów na ORLENa i zalałem za 190zł VERVE 98, przejechałem z 10 km i zgasiłem, po 5 minutach wróciłem do auta odpalam i obroty na luzie na wolnych zaczęły falować, podczas jazdy przy jakimkolwiek wcisnieciu gazu jest niesamowite szarpanie tak jakby się dusił, przejezdzilem tak chwile dojechalem do mechanika, podpial pod kompa i zadnych mechanicznych usterek nie wykryło, nie mial za bardzo czasu wiec robote odlozylismy na jutro lecz do domku nie dojechalem bo zgasł mi na skrzyzowaniu, zjechałem na parking i odpalałem go a on gasł, po odpaleniu nawet przy wcisnienciu pedału gazu na maxa dusił sie strasznie i czekalem az w ogole bedzie jaka kolwiek reakcja wskazówka obrotomierza tym samym nawet sie nie podniosla bo nie miala jak, dopiero po trzymaniu non stop tego pedalu gazu po jakichs 4 sekundach sie ruszyla ale tak oporowo i skokowo sie przebijała jak podczas jazdy z tym szarpaniem, cieżkie duszenie jakby paliwa nie dostawal czy cos... zastanawia mnie teraz jedno.... co moze byc? filtr paliwa wymieniłem 3 tygodnie temu, czy to nie czasem pompa paliwa? co moglo sie stac? wszystkie filtry a takze swiece i fajki wymienione...zreszta... to to raczej w gre nie wchodzi po tych objawach..., czujnika tez zadnego nie wykrylo... pomozcie bo nerwowo wysiadam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kolego.

Nie tak łatwo na odległość.

 

Ja zakładam , że jeśli na kompie brak błędów to może być pompa paliwa.

Lub przez to , że miałeś sucho w baku to zassało jakiegoś "bruda" i zapchało przewody paliwowe.

Trzeba by sprawdzić czy pompa podaje paliwo?

 

Ale może to być jeszcze wina jakiegoś czujnika < wałka lub wału >

One nie zawsze od razu wychodzą na kompie.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie masz racje z tą odległośćią, no a jesli chodzi o cisnienie to jutro bede wiedzial jak sprawdzą, co do tych przewodów paliwowych to nie wiem jak to sie naprawia.... ale tez czuje ze to pompa wody, co do czujnikow to powinien w sumie wyskoczyc juz bo troche go meczylem zanim przestal juz w ogole oddychac.... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też śmierdzi to pompą.

Możliwe że ją wykańczyłeś i się przytarła. Paliwo dodatkowo schładza pompę w zbiorniku.

Trochę tylko dziwne, nieraz jeździ się całe życie na oparach i nic a czasem jeden przejazd może spowodować jakieś usterki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Panowie, otóż ostatni post mój w tym temacie brzmi... rozwiązanie problemu:

 

ODPIĘŁA SIĘ KOSTKA OD POMPY PALIWA Z PRAWEJ STRONY POD TYLNĄ KANAPĄ..:) problem z głowy tylko troszeńke rozbierania, ale sie poshizowałem... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.