Regeneracja Visco

[KinceK]

Jak wiecie, moja osiem miała problemy z chłodzeniem i to nie raz, nie dwa. Ostatnio mi wywaliła płyn na wiosennym zlocie BKP. Tym razem moje problemy z chłodzeniem zdiagnozowałem jako niesprawność wiskozy, nawet 2 lat nie wytrzymała.

Jak zbawienie przyszedł Kanap z pomocą, dzięki któremu wszedłem w posiadanie tej wiedzy. Dzięki Kanap - rządzisz :cool2:

 

Do regeneracji wiskozy będzie potrzebny olej do kupienia w serwisie Toyoty(sicon oil - ważny jest numer części), oraz opalarka ew. suszarka.

 

http://img413.imageshack.us/img413/1807/20090514317.jpg

 

Koszt oleju to 55 zł.

 

Zaczynamy od wymontowania wiatraka z wiskozą (klucz 32 i lewy gwint - pamiętajcie).

 

1.Montujemy visco w imadle i zdejmujemy blaszkę na środku (trzeba dogiąć nacięcia na krańcach i usunąć silikon), blaszkę należy przesunąć w prawo lub w lewo, wtedy wyskoczy.

 

http://img526.imageshack.us/img526/756/20090519332.jpg

 

http://img513.imageshack.us/img513/2136/20090519334.jpg

 

2. Usuwamy blaszkę uważając, by nie wyskoczył trzpień pełniący rolę zaworu(jest mały i łatwo go zgubić)

 

http://img254.imageshack.us/img254/1248/20090519349.jpg

 

3. Po usunięciu blaszki, wyjmujemy trzpień i uszczelkę.

 

http://img413.imageshack.us/img413/8125/20090519337.jpg

 

4. Tu zaczyna się cała praca. Podgrzewamy wiskozę opalarką i kręcimy wiskozą (najlepiej z założonym wiatrakiem będzie łatwiej, ma to na celu lepsze rozprowadzenie oleju wewnątrz.) Po podgrzaniu dolewamy oleju i nadal kręcimy, widać jak wciąga go do środka.

 

http://img136.imageshack.us/img136/8416/20090519345.jpg

 

http://img254.imageshack.us/img254/5128/20090519340.jpg

 

 

Procedurę powtarzamy, aż będzie pełno, u mnie z 18ml weszło ok 15.

 

5. Zakładamy trzpień, uszczelkę i blaszkę. Można dać silikon w dawne miejsce, ale wg mnie nie jest to konieczne.

 

http://img507.imageshack.us/img507/615/20090519348.jpg

 

http://img254.imageshack.us/img254/4018/20090519353.jpg

 

http://img413.imageshack.us/img413/5690/20090519354.jpg

 

 

6. Zakładamy graty do samochodu i cieszymy się sprawną wiskozą.

Edytowane 20 Maja 2009 przez KinceK

[PZ]

Świetny patent !

A ja już w historii z 5 razy visko kupowałem do różnych beemek...

[Kanap]

Witam.

Koledzy zwróćcie uwagę na zdjęcie nr 6. W prawym górnym rogu widać narzędzia do tortur , oj niegrzeczny KniceK niegrzeczny , takie zabawki pokazywać na forum :twisted2:

A tak na serio to dokładnie rok temu zrobiłem taki myk u siebie i wszystko działa .

Pozdrawiam Kanap

[solaris520]

no ten Kanap, ale wymyślił :mrgreen: :D

 

A tak na marginesie - nie wiem o co chodzi z visco Behr, ale znam trzy przypadki (poza tym Kinckowym), że ludzie kupili nową część i w bardzo krótkim czasie okazywało się, że visco działa źle (albo wcale).

Jeden z tych przypadków to sytuacja kolegi, który kupił dwa razy nowe Behr - i jak się okazało, że pierwsze padło, to zaraz potem to samo było z następnym.

:think:

[PZ]

Mi się zdarzyło, że po demontażu i odłożeniu visko na półkę w pozycji poziomej później już nie działało. 2x :roll:

[KinceK]

To visco, które teraz zregenerowałem jest tym które było w ósemce jak ją kupiłem, więc na półce przeleżało dwa lata w poziomie i na bank było niesprawne, nowe wg mnie nigdy nie chodziło tak efektywnie jak to po regeneracji. Martwiłem się o wyłączanie wiskozy przy 3000 obr, ale wszystko działa jak należy. Jedyny objaw, który występuje też u Kanapa to dłuższa praca wiskozy na zimnym silniku tuż po odpaleniu 30-60s.

 

Co do nowych niesprawnych wiskoz to jakoś nie tak dawno rozmawiałem z Anjinsanem, że zamawiał je i przychodziły niesprawne, stosunkowo duży procent. Tak jak na to spojrzę z perspektywy czasu, to nigdy nie byłem w pełni zadowolony z pracy sprzęgła wiskotycznego(kupiłem je na Narbutta w Warszawie), czasami się załączało, czasami nie. Generalnie mam wrażenie, że do tego silnika jakiś debil chłodzenie wymyślał, wiem, że nie było tego gdzie upchnąć, ale jest bardzo dużo elementów narażonych na niesprawność, a przy odrobinie braku kontroli temp. łatwo o tragedię. Ja to zdecydowanie częściej patrze na temperaturę, niż na prędkość czy obroty. Dobra, bo się rozpisałem, ale cieszę się, że ten temat mam za sobą. Pozdro.

[MArcin 850i]

V12 jest wydajny jak piec. Jak ją zostawiam zima w garazu po przejazdzce, to w garazu robi sie cieplej o kilka stopni, a kolektory sa zawsze cieple nad ranem :D

Mam do Was pytanie. Czesto slyszycie visco podczas jazdy? Ja praktycznie nigdy, przy zimnym rozruchu wczoraj sprawdzalem i visco chodzi przez pierwsze 2 sekundy, czasem jak jest goraco i dluzej postoje w korku to je uslysze tylko na kilka sekund, ale tez rzadko. Nie powinno ono czesciej pracowac? Z temperatura nie mam zadnych problemow, wskazowka jest idealnie w pionie, czasem tylko jak zgasze rozgrzane auto to wkazowka wyskakuje delikatnie za polowe, ale niegroźnie, wystarczy uruchomic silnik na kilka sekund i wskazowka z powrotem wraca do pionu. Wczoraj podejrzalem jak pracuje visco w V8 i zalacza sie zdecydowanie czesciej. Daje mi to podejrzenie, ze nie pracuje ono u mnie 100% poprawnie. Jak jest u was?

[kapitan_bomba]

...Z temperatura nie mam zadnych problemow, wskazowka jest idealnie w pionie, czasem tylko jak zgasze rozgrzane auto to wkazowka wyskakuje delikatnie za polowe, ale niegroźnie, wystarczy uruchomic silnik na kilka sekund i wskazowka z powrotem wraca do pionu....

 

Ja u mnie mam to samo, podczas jazdy wskazówka stoi w pionie, ale jak zgaszę silnik to lekko wychodzi za połowę skali. Visco raczej mam niesprawne bo nie słyszę jak pracuje, dzisiaj założę inne z silnika M20(jeżeli podejdzie) bo wiem że jest sprawne.

[Rosa]

Panowie, po postoju wskazówka od temperatury ma prawo się wychylić na prawą stronę i to jest normalne zachowanie systemu chłodzenia. Z drugiej strony, według książki obsługi BMW temperatury pracy silnika jest prawidłowa kiedy wskazówka znajduje się pomiędzy niebieskim a czerwonym polem, ale sam ze swoje doświadczenia wiem, że kiedy wskazówka się wychyla w prawo, trzeba szybko myśleć czemu :). Obserwowanie temperatury silnika należy robić na włączonym silniku na postoju, jeżeli jest wszystko ok, to wskazówka się nie wychyla się ani w jedną, anie w drugą. Pozdrawiam.

[GR]

Dajcie to do działu "Zrób to sam" :cool2:

[solaris520]

... wskazowka jest idealnie w pionie, czasem tylko jak zgasze rozgrzane auto to wkazowka wyskakuje delikatnie za polowe, ale niegroźnie, wystarczy uruchomic silnik na kilka sekund i wskazowka z powrotem wraca do pionu. Wczoraj podejrzalem jak pracuje visco w V8 i zalacza sie zdecydowanie czesciej. Daje mi to podejrzenie, ze nie pracuje ono u mnie 100% poprawnie. Jak jest u was?

Jakby nie pracowało na 100% to miałbyś kłopoty na postoju.

Marcin, opisałeś w pełni sprawnie działający układ chłodzenia.

Przejedź się przez Warszawę w godzinach szczytu - gwarantuję, że będziesz słyszał visco przy każdym dodaniu gazu, przez cały czas jazdy w korku :)

 

U mnie też jest od zawsze dokładnie tak, jak opisałeś (przy moim stylu jazdy - czyli wiadomo jakim) - i nie ma w tym przypadku raczej znaczenia to, czy mówimy o V12 czy 12V ;)

[MArcin 850i]

Przejedź się przez Warszawę w godzinach szczytu - gwarantuję, że będziesz słyszał visco przy każdym dodaniu gazu, przez cały czas jazdy w korku :)

 

Testowane wielokrotnie. Ostatnio wpakowalem sie osemka wlasnie w godzinach szczytu i to jeszcze w piatek, a jechalem na drugi koniec Warszawy. OBC pokazywal ponad 30 stoponi, bylo pelne slonce - naprawde juz wrecz upalnie. Mimo wsluchiwania sie, to viskozy nie slyszalem. Niby wskazowka nawet nie drgnie za polowe, mimo to wole dmuchac na zimne i zrobie to visko. W e38 visko slychac po kazdym postoju na swiatlach...

[solaris520]

W takim razie może ósemka ma lepsze wyciszenie niż myślałem ;) Szerzej otwórz szyby ;) i po jakimś czasie stania w korku dodaj gazu na "N" (2500-3500obr/min).

Warszawa jest najlepszym testem dla visco. Myślę, że gdybyś miał coś nie halo ze sprzęgłem wiskotycznym, to nie dotarł byś bez ekscesów na ten drugi koniec miasta.

 

Spróbuj jeszcze zrobić test w chacie - przeprowadź takie odpalenie jak czasem podczas snu zimowego:

- na postoju wprowadzaj silnik co jakiś czas na obroty 2000-3000/min (dla lepszego smarowania i przyśpieszania obiegu coolanta)

- po ok. 35-40 minutach silnik będzie rozgrzany (dolny wąż chłodnicy będzie wtedy ciepły)

- po kilku minutach pracy na wolnych obrotach, dodaj gazu i słuchaj, czy pojawi się kilkusekundowa wichura.

 

U mnie te uruchomienia w czasie snu zimowego po ok. 40min. skutkują krótką wichurą. Tak samo po wjechaniu do garażu z trasy, gdy jeszcze chwilę tam manewruję, wyrównuję - po dodaniu obrotów do 3000-4000/min, oprócz słyszalnej wichury, widzę jak wszystko wokół przodu samochodu podwiewa (gazety, koce :) czasem dodatkowo jest też widok rozwianych włosów Ani i dzióbek układający się w "ćśśśśśśśś", w wolnym tłumaczeniu "cicho już" ;) )

 

mimo to wole dmuchac na zimne i zrobie to visko...

Dmuchać na zimne zawsze warto - spokojna wymiana starego na nowe daje większy komfort niż nagła konieczność wymiany zepsutego na nowe. Też chyba kupie sobie visco na zapas (magazyn części zamiennych już mam coraz większy).

[KinceK]

po dodaniu obrotów do 3000-4000/min, oprócz słyszalnej wichury, widzę jak wszystko wokół przodu samochodu podwiewa (gazety, koce :) czasem dodatkowo jest też widok rozwianych włosów Ani i dzióbek układający się w "ćśśśśśśśś", w wolnym tłumaczeniu "cicho już" ;) )

 

U nas na 100% visco rozłącza się przy przekroczeniu 3000 obr. U mnie po regeneracji załącza się kilkanaście razy częściej niż było, pojeżdżę to poobserwuje, ale z dotychczasowych obserwacji, to nie mam już takiego ciśnienia w układzie, inna sprawa to to, że bawiłem się długo z tym odpowietrzaniem, ale podejrzewam, że tu visco dużo ma do czynienia. Zresztą w sobotę rozgrzebiemy visco Marcina i zobaczymy jak będzie u niego. Pozdro.

[Rosa]

A tak z ciekawości jaki masz patent na odpowietrzenie M70 ?? Pozdrawiam.

[KinceK]

Na to nie ma jakiegoś specjalnego patentu, trzeba pobawić się ze ściskaniem przewodów i z koreczkiem do odpowietrzania, kwestia wyczucia, pamiętać też należy, żeby nie dokręcać za mocno wyżej wspomnianego korka.

[KinceK]

Zresztą w sobotę rozgrzebiemy visco Marcina i zobaczymy jak będzie u niego. Pozdro.

 

 

Albo nie, bo części o tym numerze nie ma w Polsce i będzie po 1 czerwca. :duh:

[kapitan_bomba]

Na to nie ma jakiegoś specjalnego patentu, trzeba pobawić się ze ściskaniem przewodów i z koreczkiem do odpowietrzania, kwestia wyczucia, pamiętać też należy, żeby nie dokręcać za mocno wyżej wspomnianego korka.

 

Warto też postawić samochód tak żeby przód był wyżej od tyłu.

[PZ]

Podczas napełniania układu zdjąć z chłodnicy na samej górze taką cienką rurkę - pomaga.

[robertzpoznania]

W e38 visko slychac po kazdym postoju na swiatlach

 

nie w każdym , w 750 - tce a mialem dwie ,wiska nie słychac WCALE nawet w mega korkach a temp zawsze ideał pion.Jak chcesz sprawdzic czy wisko jest ok , to na wyłączonym silniku sprobój zakrecic wiskiem jak stawia opór to jest ok.W mercu w202 wiska tez nie slychac ale z zupełnie innego powodu = terkocze diesel :)

[Power by BMW]

Witam Wszystkich!

 

Można uzyskać jakieś dodatkowe informacje na temat tego oleju dostępnego w ASO Toyoty ( sicon oil )niezbędnego do regeneracji viskozy w BMW ??? Chodzi mi o oznaczenia, typ, bądź gęstość widniejące na opakowaniu sincon oil. Po wrzuceniu samej nazwy w wyszukiwarce znalazłem tylko jakieś filtry oleju. Bez bliższych danych w ASO Toyoty nie będą wiedzieli o jaki olej mi chodzi.

 

Pozdrawiam

Power by BMW

[KinceK]

Trochę zdjęcia się wywalają na nowym forum, ale później to poprawie. Masz numer części na pierwszym zdjęciu.

[Power by BMW]

HeY!

 

Dzisiaj pod opisem regeneracji viscozy wyświetliły się zdjecia, więc mam to o co pytałem. W wolnej chwili podjadę do Toyoty kupić ten olej i niebawem zacznę zabawę z visco. W chwili obecnej wiatrak od chłodnicy mojej BMki pracuje z prędkością taką jak pompa wody. Visco SACHSA wogóle się nie włącza. Zauważyłem to przypadkiem przy ostatniej wymianie oleju w silniku. W korkach wskazówka temp. płynu chłodzącego jest w normie tzn. w pionie więc wcześniej nic nie zauważyłem, jednakże sprawdzałem je na postoju i wogóle się nie zasprzegla.

 

Pozdrawiam

Power by BMW

[HugoEmPe]

Zrobiłem wszystko krok po kroku tak, jak opisałeś i coś jest nie tak, ponieważ visco teraz cały czas klei :D Od razu po odpaleniu, na zimnym silniku przy dodawaniu gazu mam halny pod maską :D Co mogłem nie tak zrobić? Za dużo oleju wlać? No wlałem tyle, ile weszło - całe to opakowanie z Toyoty. Blaszki nie pogiąłem, tłoczek i uszczelka wszystko na miejscu, no nie wiem, co mogłem schrzanić :D Visco działa, ale cały czas ;) Jeszcze chodzi mi po głowie opcja że za mocno podgrzałem opalarką i gdzieś się zapiekło?

[ttrol]

Hej, visko zawsze zasprzęgli po postoju długim, bo olej zlatuje w dół. Jak jest zimno to jeszcze dłużej.