Polerka u lakiernika vs polerka w myjni

[Fabi]

Witam.

 

Chcialem odstawic furkę aby wypolerować lakier. Mam do wyboru albo odstawić do lakiernika(znajomego) albo do myjni ręcznej która również w ofercie posiada polerowanie lakieru.

 

i teraz mam mała zagwozdkę ponieważ u lakiernika uslyszalem cos takiego ze on mi wszystko ladnie zrobi tak jak sie to robi profesjonalnie czyli zmatowi, potem wypoleruje itd a na takiej myjni tylko mi ladnie odpicuja dla efektu i po paru myciach efekt będzie gorszy.

 

i teraz pytanie. jaki jest proces polerki na takich myjniach recznych moze ktos się orientuje lub widzial na wlasne oczy??różni się czymś od tej wykonywanej w warsztatach lakierniczych?? ja w tym temacie jestem zielony dlatego pytam.

 

co byscie doradzili????. cenowo jest podobnie ma myjni ciut taniej.

 

 

 

chcialem napisac w bardziej wlasciwym dziale ale otrzymalem komunikat ze nie mam uprawnien wiec napisalem tutaj jak cos to prosze o przeniesie we wlasciwe miejsce.CO TEZ NINIEJSZYM CZYNIE.MOD

[zielo]

Ja Ci powiem, jak jest u mnie. Na myjni nazywają usługę polerką, koszt bodajże 150zł. Jest to nic innego, jak umycie auta i polerka jakimś nano-woskiem. Auto jest rzeczywiście polerowane ale nie na zasadzie usunięcia rys, a raczej ich zalepieniu (czasowym oczywiście). Efekt jest niezły, niestety utrzymuje się przez ok. 5 myć auta. Z resztą pracownicy myjni od razu mówią, jak to jest u nich i nie ściemniają, że błysk na lata.

Gdziekolwiek byś nie polerował, dowiedz się po prostu, na czym usługa ma polegać. Jeśli nie jest to polerka ścierna, a potem mleczko, to chyba nie warto.

[celab]

Napisze jak to wygląda na myjni u mojego znajomego, u którego sam czyszczę auto.

 

Auto jest myte i dokładnie osuszane a nastepnie wszystkie plastiki i uszczelki nabłyszczane środkiem konserwującym.. Następnie w zależności od stanu lakieru robione pastami polerskimi ściernymi. W przypadku większych zadrapań, miejsca te sa częściowo matowane, następnie polerowane. Nie matuje sie całych aut, bo niekiedy nie ma takiej potrzeby. Po takim polerowaniu pasta scierna poleruje sie jeszcze raz maszyna z pasta na wysoki polysk. Następnie wykończenie elementów szmatka, woskowanie auta i gotowe.

[freestyler30]

Na samym poczatku zaznaczę, że jestem kosmetykiem samochodowym i pracuje w myjni. To czy warto polerować auto czy nie zależy od tego do jakiego warsztatu (myjnia,lakiernia) trafisz.Jak we wszytskim są partacze i profesjonaliści. Polerowanie to doskonała technika do odnowienia starych bądź zniszczonych powłok lakierniczych(auto powinni wyglądać jak nowe) Wiec najlepiej upewnij się wczesniej jaką techniką bedzie polerowane auto-czy profesjonalnym systemem(3M lub ew.Farecla), ile czasu zajmie polerowanie(dobra polerka może trwać nawet 8-10 godzin),czy poprostu przeleca i nabłyszczą auto jakąś politura na maszynie i po 1,5h powiedza Ci ze "polerka " gotowa :).Jeśli przeszkonasz sie, że tam gdzie pytasz nie maja pojecia o zadnym z w/w sytemow to nawet nie zawracaj sobie głowy.Osobiście niestety zdarza mi się poprawiać ambitne dzieła i po lakierniach i po myjniach.Jeśli ktos zrobi to profesjonalnie będziesz wniebowzięty.

Pozdrawiam

[ZIEMBA]

freestyler30, a ile bierzecie za taką polerke, powiedzmy, że lakier średnio zniszczony, w paru miejscach wieksze rysy które trzeba liznąc papierkiem.

[freestyler30]

Ceny za taką operację zaczynają się od 300 zł.Uzależniona o wielkości auta i stanu lakieru.Systemem 3M.Obejmuje matowienie elementów,wycinanie głębszych rys(wiem, że to brzmi groźnie:-)), na końcu zakończona zabezpieczniem karoserii woskami twardymi. Polecam pouczający filmik

[Shiny]

Kolega "freestyler30" pisze, że dobra polerka może trwać nawet 8 godzin. Zgodzę się, ale ja powiem, że polerka może tak, ale dobra KOREKTA lakieru zaczyna się OD 8 godzin pracy dwóch osób, wtedy mamy pewność że rysy nie zostały "zapchane" jakimś glazem na krótki okres czasu. Bo uprzedzam, jak skorzystamy z mało profesjonalnej firmy, która twierdzi, że zrobi nam korektę lakieru np w 5 czy 6 godzin, to po 2-3 myciach możemy być mocno zdziwieni....

 

Tak jak kolega "freestyler30" pisze, jak ktoś pracuje np na 3M to jest nadzieja, że poważnie podchodzi do tematu.

[freestyler30]

Witam

ceny renowacji lakieru zaczynają się od 450 zł.Uzależnione są od wielkości samochodu i stanu powłoki.Cena obejmuje cały proces włącznie z matowieniem papierami wodnymi i wykończeniem woskami twardymi.Do tego mogą dojść koszty ew. zaprawek lub droższych wosków( swiss" blau-weiss" dedykowany tylko do aut Bmw, Meguiars bądz np. Collinite i inne.).Długotrwałość efektu po polerowaniu zależy tylko i wyłącznie od dalszego użytkowania i eksploatacji auta.

Wykonuje takie usług w Szczecinie. tel .510273583.

[ZIEMBA]

Kolega "freestyler30" pisze, że dobra polerka może trwać nawet 8 godzin. Zgodzę się, ale ja powiem, że polerka może tak, ale dobra KOREKTA lakieru zaczyna się OD 8 godzin pracy dwóch osób, wtedy mamy pewność że rysy nie zostały "zapchane" jakimś glazem na krótki okres czasu. Bo uprzedzam, jak skorzystamy z mało profesjonalnej firmy, która twierdzi, że zrobi nam korektę lakieru np w 5 czy 6 godzin, to po 2-3 myciach możemy być mocno zdziwieni....

 

Tak jak kolega "freestyler30" pisze, jak ktoś pracuje np na 3M to jest nadzieja, że poważnie podchodzi do tematu.

 

A czym różni się ta korekta od polerki? Możesz w skrócie opisac? Bo ciekawy jestem co robicie przez te kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt godzin.

[freestyler30]

Dokładna korekta lakieru zaprezentowana jest na filmie umieszczonym przeze mnie wyżej.Głębsze rysy sa wtedy wycinane(usuwane) za pomoca specjalistycznych technik( min trizac) z użyciem specjalnych papierów wodnych, badż ich krawedzie są zaokraglane i zalewane dogrzanym lakierem tak żeby w odpowiedni sposób odbijały swiatło i stały się prawie niewidoczne.Do tego dochodzą zaprawki lakiernicze na głębsze ubytki lakieru.

"Polerka" odbywa się z pominięciem pewnych etapów procesu technologicznego:nie matowi się lakieru, nie wycina rys papierami,-nabłyszcza lakier i maskuje rysy ale efekt jest krótkotrwały i jak wspomniano wyżej możemy sie troche rozczarowac po kilkukrotnym umyciu auta.

[ZIEMBA]

"Polerka" odbywa się z pominięciem pewnych etapów procesu technologicznego:nie matowi się lakieru, nie wycina rys papierami,.

 

No to co to za polerka? Przecież jak ktoś oddaje samochód do polerki i płaci 500zł to właśnie oczekuje tego, że te rysy mu się usunie a nie zapcha jakimiś kredkami. Fajnie by było przeleciec całe autko w godzinke jakąś fareclą i zgarnąc za to 500zł. Wiedz, że są jeszcze gdzie niegdzie warsztaty w których nie odwala się taką maniane o jakiej napisałeś :wink: Choc są już na wymarciu.

[andrzejmakoho]

No właśnie... Zna ktoś miejsce w Warszawie i okolicach, w którym nie spartaczą polerki za przyzwoitą cenę?

[dzikiE34]

A ja używam na moją brykę 3 tubki pasty tempo i mikrofibre z biedronki.

Wiem że efekt po wcieraniu ręką jest słabszy, ale dla mnie niegorszy.

W lidlu są środki do pielęgnacji lakieru dla autodatingu i ja tak dbam o lakier.

Znajomemu zrobiłem matiza za 80 zl i 2 godziny wcierania i jest zadowolony, nawet 100 zl dał.

[cartonik]

Bardzo ale to Bardzo Ciekawy temat hmmm Moja Polerka zaczyna sie od Mycia dokładnego samochodu to Podstawa. Matowanie P2500 Recznie tam gdzie głebokie rysy Nastepnie cały elemnt Maszyna Tritzakt P3000 Później znowu do sucha Oklejam Najcześciej Plastikowe Elementy przylegające Pasta G3 . Później Mleczko Scierne 3m Korki jakie używam Niebieski, zółty, zielony. Wszystko wychodzi elegancko na dodatek zawsze klientowi Auto sprzątam w środku.

 

Ale nie bawem przechodze na system sam 3m :)

 

Koszt usługi uzależniony od wielkości samochodu.ceny zaczynaja sie od 300 do 600zł

 

Czas wykonania Rano sie zostawia na drugi dzień rano sie odbiera :) :D

 

Powiem szczerze Polerka jest bardzo ale to bardzo czasochłonna to sie tylko tak wydaje eee co to tam wziąść Maszyne gąbke i jazda to nie takie jak sie komuś wydaje. Koledzy co Pisali wyżej również wiedzą jak polerka potrafi dać w d..e :)

[zent]

Zajmujesz się tym profesjonalnie?

[cartonik]

Mam Warsztat Blacharsko lakierniczo mechaniczny Także myślę ze Profesjonalnie :)

[zent]

Jestem z Mszany Dolnej, więc może na wiosnę umówię się u ciebie na jakąś "wypasioną" polerkę :norty:

[cartonik]

To gdzie Ty chowasz tego Swojego Tourasa? :D :D :D

[zent]

W garażu, na ul. Marka :mrgreen:

[cartonik]

No własnie w garazu ja prawie dzień w dzień jeżdżę bo na Armi wojska polskiego mam dziewczyne :D

[kwiatus19]

Co do pasty G3, to wyrażę swoją prywatną opinię - to jest zakażenie :mrgreen: daje radę, na poważniejsze przycieranko ale więcej roboty jest potem z wyczyszczeniem auta niż z samym polerowaniem. Po użyciu past 3M "na sucho" nie chce się nawet patrzeć na Fareclę.

Ostatnio polerowałem swoje e46, pożyczoną pastą ok kolegi (dla testu) i też bardzo dobrze dała sobie radę, a 3kg wiadereczko kosztuje tyle co 1l 3M, niestety nazwy nie pamiętam.

[cartonik]

Jak sie nie umie polerować g3 to tak to włąsnie jest większość lakierników tak włąsnie robi ze sie cała moczy od góry do dołu i później narzeka ze farecla to syf hmmm Pasta jest bardzo ale to bardzo dobra tylko trzeba mieć pojecie i porozmawiać z jakimś technikiem a nie pseudo lakiernikiem co niby wszystko wie :8)

 

 

Robie zazwyczaj tak G3 sucho do tego Troszkę wody ze spryskiwacza ogrodniczego , gąbka czyściutka lekko zwilżona woda (nie zamoczona w wiadrze) Nigdy nie mam problemów z tym ze jestem mokry i w butach sie leje po prostu trzeba wiedzieć jak używać różnych rzeczy a nie narzekać.

 

Proszę uprzejmie tak sie używa G3 jakby ktoś kiedyś coś polerował jak tak będziecie Polerować to satysfakcja Gwarantowana mogę sie założyć :)

[kwiatus19]

Kolego cartonik nie ma co się napinać. Ja nie jestem żadnym profesjonalistą, więc nie podchodzę do tematu ambicjonalnie.

Uwierz mi, że nie moczyłem wszystkiego dookoła używając G3, nie używałem wiadra, beczki ani niczego innego tylko mały spryskiwacz. Pokazujesz filmik instruktażowy, który nijak się ma do rzeczywistości. "Goły", pojedynczy element, do tego maska, to marzenie każdego, kto miałby coś polerować, problem zaczyna się wtedy gdy maska jest na samochodzie, a tuż za nią czarne, matowe wycieraczki, które bardzo dobrze przyjmują kropeczki pasty na siebie. Atrapy, kratki, listwy z matowego plastiku (ze strukturą) to jest to co Farecla lubi najbardziej. Maska to duża płaska powierzchnia, pan profesjonalista z filmiku, nawet sie nie wysilił aby zrobić trudniejsze miejsce np: okolice nerek, jakiś kancik itd. Chciałbym zobaczyć jakby wyglądała akcja polerowania mocno podniszczonego lakieru na zderzaku, na słupku - już widzę tą sterylną czystość :mrgreen:

Po za tym sam piszesz, ze masz zamiar przechodzić na 3M, po co ?? Przecież Farecla jest The Best, a do tego masz w niej tak duże doświadczenie.

[cartonik]

Hmmmm od razu moze zaczne od tego ze farecla wypolerowałem całe mnustwo samochodów i jakoś nigdy nie miałem problemów z Tym o czym piszesz ( myjka ciśnieniowa i jazda i niema nic) chyba ze kolego polerowałeś z Browarkiem na polu całe auto wiec rozumiem twoje rozczarowanie :8) Pan z filmiku zaprezentował jak to sie robi i to moim zdaniem wystarczy po co miał sie meczyć na dachu lub innym elemencie.

 

Przechodze na system 3M bo jest wydajniejszy niż farecla a do tego 3M jest duzo duzo lepszy jakościowo dlatego w ostatnich fazach polerowania używam zawsze 3M.

 

hmmm i tutaj sie nikt nie napina kolego jak to napisałeś po prostu polska rzeczywistość taka jest i Tyle w Tym temacie odemnie :D

[kwiatus19]

cartonik nie potrafisz normalnie sie wypowiedzieć ?? nie mów mi co robiłem i jak, ja Ci nie zarzucam nieumiejętności czy niefachowości. Auto poleruje sam dla siebie, czasem komuś znajomemu. To co robię sam efektem i trwałością nie różni się od roboty "profesjonalistów", za którą znajomi płacili 300-500zł. Farecla w porównaniu z 3M to lipa i sam to potwierdzasz przechodząc na 3M :cool2: