2.0i Vanos problem z odpaleniem

[kamil_n2]

Witam! mam kilka pytan... ostatnio czyscilem swoja 5-tke i mialem kluczyk w stacyjce oraz otwarte wszystkie drzwi przez dosc dlugi czas czy to moglo zadecydowac o tym ze beemka nie chciala odpalic?? krece ja krece a ona nic... Slyszalem ze niektore samochody sa wyposazone w taki system antyzlodziejski i przy dluzszym czasie z otwartymi drzwiami i kluczykami w stacyjce wlasnie sie tak dzieje. CZy to prawda?? Drugie pytanie dzieje mi sie nieraz tak ze przestawie samochod w inne miejsce trasa okolo 15-20 metrow wszystko jest ok wsiadam za jakas 1h odpala i samochod nie chce sie wkrecic na obroty tak jakby sie dusil czy cos i stopniowo gasnie mialem tez tak ze jechalem normalnie i w pewnym momencie nie chcial wejsc na obroty dusil sie zatrzymalem sie i zgasl tak jak poprzednio odpalilem i tez nie chcial wej na obroty (wysoki) ale wolne trzymal chwile poczekalem i wszystko jakby reka odjal... nie mam pojecia co to moze byc Moze Wy mi pomozecie... i jeszcze jedno Czy to moze byc spowodowane jakimis bledami na kompie?? bo chyba je mam od zasu gdy mi wysiadl alternator wszystko juz bylo wymienione( szczotki i ten aleczek) ale na kompie nie bylem... PROSZE O POMOC :prosi:

[kamil_n2]

czyzby nikt sie nie spotkal z takim problemem?

[pozi81]

Ja miałem podobny problem.Wyciągałem alternator i po złozeniu auto normalnie odpaliło.Nastepnego dnia czysciłem srodek auta i wyrabało mi akumulator.Zakrecił pare razy i bateria siadła.Ze mam automata to na pycha nie da rady.Podjechałem z kolega z kablami i uwierz ze kreciłem i auto nie chciało odpalic.Ze mieszkam w Uk z laweta i dobrym warsztatem jest problem.Bo tylko to chyba pozostało.Przypadkowo na ulicy spotkałem goscia vanem co zajmuje sie elektryka samochodowa.Zagadałem i zapytałem czy ma na miejscu kompa zeby podłaczyc i zobaczyc czy jakis bład sie nie wrabał.Koles podjechał sprawdził i zadnego błedu?Wiec mysle co mogło sie rozwalic jak auoto normalnie odpaliło i nie jezdziłem a nastepnego dnia juz nie?.Okazało sie ze trzeba było pokrecic dłuzej i podusic dosyc gaz.Na kompie widziałem jak wzrastały obroty i auto zaskoczyło.Było to jakos dwa tygodnie temu i teraz pali normalnie.

[kamil_n2]

no to ja mam tak samo jak dusze na gaz i dluzj krece to stopniowo lapie i wchodzi na obroty

[pozi81]

Wydaje mi sie ze trzeba by było sprawdzic akumulator.Moze to juz jego koncowka.Warto rowniez by było sprawdzic ładowanie alternatora.Ja od tego momentu nie miałem problemu ale wiem ze aku do wymiany.Teraz tylko uwazam zeby nie rozładowac.