naprawa automatycznej skrzyni biegow

[xsilver]

i stalo sie - w sobote bede wyciagal automat z samochodu i rozbieral na czesci pioerwsze :D

 

robil ktos to sam i ma jakies doswiadczenie - jakies wskazowki :cool2:

 

o dalszych postepach bede informowal ....

 

moze sie okaze ten automat to nie taka piekielna machina jak wszyscy sadza i uda sie jego reanimacja....

 

zobaczymy - jezeli sie nie uda to :duh:

[Bartek]

zobaczymy - jezeli sie nie uda to :duh:

 

Warsztatom zajmującym się naprawą przeważnie się nie udaje. Na kilkunastu znajomych, którzy naprawiali w Polsce automat, jeden był zadowolony. Z drugiej strony jak kupisz używkę to też nie wiadomo jak długo pochodzi.

To jest główny minus automatów.

Powodzenia.

[xsilver]

moja ma ten plus ze wszystk o jest ok - tzn zmienia super biegi m, tylko gdy sie ostro przyspiesza to slizga ...... wiec sterowanie jest ok

 

najpierw trzeba ja rozebrac i zobaczyc co ja boli :mrgreen:

[J E L I T O]

Proponuje żebyś zrobił z tego jakąś fotograficzną dokumentacje (reportaż z francuskiego-reportage :))

[xsilver]

ma ktos doswiadczenie jak chodzi skrzynia po remoncie - tzn czy odczuwa sie jaks roznice , szarpniecia itp??????????

[xsilver]

postaram sie ale problem w tym ze nie mam aparatu cufrowego - co najwyzej w telefonie :oops:

 

moze cos skombinuje i postaram sie zrobic fotki - jak uda mi sie wskrzesic moja skrzynke to moze wiecej osob przelamie strach przed tym mechaniczny potworem ...... :cool2:

[Marcin978]

to jest jakies dziwne, dlaczego nie da sie ich dobrze naprawic???

dlaczego warsztaty sobie z tym nie radza???

[Reaven]

xsilver - a gdzie kupiles czesci jezeli moge zapytac? :wink: Kosztowna jest taka impreza???

[Brutus]

to jest jakies dziwne, dlaczego nie da sie ich dobrze naprawic???

dlaczego warsztaty sobie z tym nie radza???

 

Mysle ze dlatego ze u nas to jest w wiekszosci tak, ze pan Kazio z panem Joziem przy piwku w garazu naprawia wszystko, a do tego trzeba techniki i narzedzi, a nie mlotek i przecinak, natomiast ASO moze i ma dostep do czesci i przyrzadow, ale tego nie robia zbyt czesto z wiadomych wzgledow, wiec nie jezdza na szkolenia, bo to kosztuje i nie maja doswiadczenia, natomiast na zachodzie w serwisie wymieniaja wszystko co im przyjdzie na mysl na nowe, nawet jesli nie trzeba, bo i tak klient za to zaplaci. Taka maja metode naprawy. Drogo, ale skutecznie.

[xsilver]

czesci jeszcze nie kupilem bo nie wiem co dokladnie bedzie potrzebne ...

 

koszt czesci:

1-uszczelki- sineringi , oringi .... - caly komlet do skrzyni zf5hp18 - 630zl

2-tarczki - od 12-22zl

 

te czesci musza byc raczej nowe , inne - np kosze moga byc uzywane ( oczywisci w dobrym stanie)

 

czesci bede kupowal w krakowie w firmie sentyrz (http://www.auto-mat.com.pl) - maja oni czesci nowe jaki i uzywane ( z rozebranych skrzyn) - dodam ze wycenili napraw mojej skrzyni na okolo 6 tys zl !!!!!!!!! samo wyjecie skrzyni z samochodu to u nich 1,8 zl - glupota !!!!!!!!!

[xsilver]

wiec jak ma sie oplacac remontowac skrzynie za 6tys zl jak caly samochod jest wart 10 , a za 6 to przywioze sobie jakiegos trupka z niemiec i przeroibie na manuala.... a tak koszt czesci wyjdzie ok 1tys zl + robocizna wlasna - a sam zrobie wszystko dokladnie a nie bede sie modlil zeby pany mankowi nie zostaly jakies czesci po zmontowaniu skrzyni ....

[Brutus]

Przykra sprawa z ta skrzynia, musze przyznac ze glownie z tego powodu "boje sie" automatow, chc zakup rozwazalem, ale daj znac jak sobie poradzisz, przede wszystkim jaki bedzie efekt koncowy, moze ludzie sie przekonaja, ze "nie taki automat straszny jak go maluja"

Powodzenia!

[akrystian]

wiec jak ma sie oplacac remontowac skrzynie za 6tys zl jak caly samochod jest wart 10 , a za 6 to przywioze sobie jakiegos trupka z niemiec i przeroibie na manuala.... a tak koszt czesci wyjdzie ok 1tys zl + robocizna wlasna - a sam zrobie wszystko dokladnie a nie bede sie modlil zeby pany mankowi nie zostaly jakies czesci po zmontowaniu skrzyni ....

 

pytaj saintmana on też remontował skrzynie może coś Ci doradzi

[Marcin750]

moja ma ten plus ze wszystk o jest ok - tzn zmienia super biegi m, tylko gdy sie ostro przyspiesza to slizga ...... wiec sterowanie jest ok

 

najpierw trzeba ja rozebrac i zobaczyc co ja boli :mrgreen:

 

Masz zurzyte tarczki... to coś takiego jak tarcza sprzęgła..:)

 

Co do naprawy i jej jakości to ja za 2800 naprawiałem i dokładnie to mi wymienili (ale koszt duży :x )... i działa SUPER ale już u kolegi z forum.. 8)

 

Cały pic to rozłożyć - mogą być jakieś specjalne kluczyki (albo narzędzia do kręcenia skrzynią, zeby ustawić w miejscu gdzie śrubka jest)

Potem jeszcze większe wyzwanie to skręcić... a przed złożeniem dokładnie umyć...

 

Ogolnie to koszt naprawy powinien się zamykać w 400-600 PLN z robocizną... ale szanowni "mechanicy" udają, ze to jest tak trudne jak np: "wymiana serca na sztuczne"... :mad2:

 

Gdybym miał miejsce żeby wyjąć i rozłożyć to bym to na 100% sam robił...

skrzynia jest ciężka więc potrzebujesz kolegi (lub 2) żeby wyjąć/włożyć.. ale na pewno nie będzie to kosztowało 1800 PLN :P

[xsilver]

to sie nazywa tarczki - jak miales kiedys motor i rozbierales sprzeglo to wygladaja dokladnie tak ( pierscienie z powierzchniami ciernymi i kompletm zabkow na obwodzie )

 

co do kluczy to nie przewiduje jakis udziwnien - gadalem z jednym specem od sentyrza i powedzil ze sa w najgorszym przypadku torxy ....

 

co do nasprawy - po co mam placic komus jak moge to sam zrobic bo mam sprzet i dojscie do czesci orginalnych.... a przy okazji sie dowiem jak ten cud wyglada od srodka ( tzn juz ogladalem dokladnie taka skrzynie rozebrana na czesci i co nieco wiem :D )

 

jesli chodzi o inne naprawy tych skrzyn - tzn starszych typow to nie jest to jakas kosmiczna technologia - sa tu zawory zero jedynkowe - nie tak ja w nowych skrzyniach posiadajacych zawory plynnej regulacji cisnienia , ktore komplikuja sprawe - tu jest tak ze albo cos dziala albo nie .........

[td25]

pytanie jeszcze jakie byly objawy z tym automatem. Najczesciej to sa tylko same tarcze i uszczelnienia.Automat nie jest taki straszny!!!!! Wszystko da sie zrobic grunt to nie panikować.A warsztaty to biorą tyle za naprawę automatów bo jest własnie taki mit ze automat do "kosmos". Ja zdecydowanie jestem zwolennikiem automatów!!!

[Reaven]

tarczki - od 12-22zl

]

 

Ile potrzeba tych tarczek? Rozumiem, ze cena jest za sztuke :D

[witek540]

ja naprawialem 2 razy skrzynie w 540iA 1993 ZF 5HP30

 

Slizgaly sie tylko biegi przy przebiegu 165 tys

 

NR1 naprawa u pana Olczaka- tak tak tego z automat.pl, [bAD] sie bardzo szybko, - zaplacilem 3000,00 - nie działał wsteczny (robil 3 tygodnie i ciagle byl nachlany), potem naprawa w Toruniu za 4000 i za niecaly rok tez nie dzialal wsteczny

, nastepnie razem z kolega probowalismy sami i naprawilismy ale czasami nie bylo 4 biegu- cos ze sterowaniem sie dzialo- wczesniej na pewno cos tam grzebali!

 

Potem Bmw 540 zostalo skasowane , przywiozlem takie samo z automatyczna skrzynia, ale uszkodzonym silnikiem, przerzucilem silnik z mojej rozbitej i co ??? chodzi super, oryginalna niemiecka skrzynia nie ma zadnych szarpniec, poslizgow , zadna polska naprawa nie dala takich efektow - jak oryginalna skrzynia - przebieg 245 tys !!! w Polsce po naprawie skrzynia wytrzyma gora 25 tys ! jezdzac naprawde bez zadnych wariactw

[xsilver]

ile tarczek - nie pamietam - liczylem to kiedys .... ale duzo - pamietam ze za tarczki wyjdzie kolo 300 zl !!!

 

co do napraw skrzyn - to caly czas szukam skrzyni do przerobki na manuala ( ze sprzeglem walwm itd... ) ale nie ma takich - a jak sa to w kosmicznych cenach...

 

mozna tez kupic uzywany automat - na allegro ceny ok 2 - 3 tys zl ( sa one w wiekszosci po naprawach... ) ... moge tez kupic za 800 zl z rozbitej 530 v8 , ale tez nie wiadomo ile na niej pojezdze....

 

mam kolego w warszawie ktory zrobil skrzynie ( 730 e38 - tez wymienial tarczki ) i zrobil na niej 100 tys km..... wiec mysle ze za cene czesci 1000zl - 100 tys to uczciwa cena :mrgreen:

 

zreszta co mam zrobic - oddac do naprawy za 6tys zl i nie wiadomo co w niej pokombinuja.... a tak wymienie sobie sam wszystko co bedzie trzeba .... jak bedzie cos zle - to rozbiore jeszcze raz ( bo wtedy nie trzeba juz dawac nowych uszczelek - na szczescie )

[xsilver]

dodam jeszcze jedno - wlasnie znalazlem kontakt z autoryzowanym delerem zf na polske - sprzedaja orginalne czesci a nie jakies tam zamienniki ...... wiec mysle ze jezeli sie kupi orginalne tarczki to powinny one wytrzymac tyle co w nowej skrzynie .... no moze troszke mniej.....

 

 

co do automatow - to przeciez caly swiat jezdzi na automatch - w usa skrzynia automatyczna to standard - tak w samochodach osobowych jak i ciezarowych - a problemy polakow wynikaja z 1 nieumiejetnej jazdy 2 oszczednosci

[witek540]

u mnie tez byly oryginalne czesci ZF z miejscwowosci pod Poznaniem, ale co innego czesci a co innego naprawa- ja nie trafilem na dobre zaklady

[xsilver]

wlasnie dostalem oferte - komlet uszczelniaczy 410 zl - a nie 630 jak w krakowie ....... reszta czesci tez jest duzo tansza ....

 

mila pani przesle doklade schematy skrzyni na maila i kosztorys czesci - tylko musze spisac dokladny numer skrzyni....

 

:twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2:

[Martinez]

U mnie są dwa objawy ktore mnie trochę martwią....

 

1. przy ruszaniu na niskich obrotach jest taki dziwny odglos (jakby szum polaczony z wyciem). samochod sie toczy i jak lekko dodam gazu to tylko obroty rosna i z predkoscia niewiele sie dzieje. Jak wcisne mocniej to szum cichnie i samochod wyrywa do przodu, a jedyny dzwiek to granie V8.

Najdziwniejsze jest to, ze nie ma reguly, kiedy to wystepuje...brak mi pomyslow na diagnoze

 

2. Przy wlaczaniu 5-go biegu skrzynia jakby dociąga. tzn. czuc leciutenkie szarpniecie, obroty minimalnie wzrosna i samochod pociagnie do przodu(bez dodania gazu), bieg sie zmienia (spadaja obroty). Tez nie zawsze to wystepuje...tylko przy pewnym polozeniu pedalu gazu.

 

Macie jakies pomysly co to za chocliki szaleja w mojej srzynce..??

Edytowane 1 Lipca 2005 przez Martinez

[xsilver]

pierwszy objaw to najprawdopodobniej wina zuzytych tarczek - to co u mnie.......

 

drugi objaw to juz ciezsza sprawa - moze cos ze sterowaniem , ale musialbym to pocfzuc zeby cos zdiagnozowac

 

ale nie licz na to ze te objawy przejda - za jakis czas skrzynia siadzie ci calkiem - u mnie od slizgania do zgonu doszlo po 3 tyg.............

[xsilver]

u mnie tez byly oryginalne czesci ZF z miejscwowosci pod Poznaniem, ale co innego czesci a co innego naprawa- ja nie trafilem na dobre zaklady

 

i to jest jeden z powodow dla ktorego wole sam sobie ja naprawic.........