drgania kierownicy po wymianie tarcz

[albizkit]

Witam koledzy,

mam problem z którym już jakieś 3 tygodnie się męczę.

Mianowicie zawiozłem auto do warsztatu na wymiane klocków przód. Tam stwierdzili ze jeszcze tarcza będzie do wymiany. Wymienili i tarcze i klocki.

 

Teraz przy oko 100 - 120 kierownica delikatnie drga, nasila się to jak wykonuje ją delikatne ruchy, najbardziej odczuwalne jest to jak wchodze z taką prędkością w łagodny łuk (testowane na nowiutkiej obwodnicy).

 

Kolesie wymienili kolejne tarcze na nowy komplet i dalej to samo.

 

Kola wyważone - na 17 (225) i 16(205) to samo

 

Żadnych luzów w zawieszeniu.

 

Dodam ze przed wymianą tarcz nic takiego się nie działo.

 

Ma może ktoś pomysł co się stało ?

 

pozdrawiam i dziekuje z gory za sugestie

Edytowane 12 Maja 2009 przez albizkit

[ziomekthx]

skoro tarcze sa ok to moze niech teraz wymienia Ci klocki moze cos z nimi jest nie tak

[albizkit]

skoro tarcze sa ok to moze niech teraz wymienia Ci klocki moze cos z nimi jest nie tak

 

klocki tez raczej ok, textary, i drgania sa tylko przy jezdzie, przy hamowaniu wszystko ok

[jedynakk]

rozbierz zacisk na czesci pierwsze i wyczysc tloczek nowe uszczelki gumki i wszystko hula ok

[green71]

rozbierz zacisk na czesci pierwsze i wyczysc tloczek nowe uszczelki gumki i wszystko hula ok

zacisk sie nie obraca i nie ma wpływu na drgania.Może tarcze źle siadły,wyczyścili wszystko po tarczą dobrze zanim założyli?

[jakub]

Drgania na łuku to sworznie wahacza. Sprawdź dokladnie luzy w innym warsztacie.

[albizkit]

Drgania na łuku to sworznie wahacza. Sprawdź dokladnie luzy w innym warsztacie.

 

odpada, wahacze + tuleje wymieniane na nowe pół roku temu, pozatym przed wymiana wszystko bylo wporzadku

 

co do tego czy wyczyscili to nie wiem, zakladali dwa komplety i auto stalo z tydzien tam i nic nie wymyslili :/

 

jedynie co mi powiedzieli to ze cos "moze" byc z tylnym lewym lozyskiem. Bo jak podniesli auto na podnosniku i i rospedzili tylne kola tak do 60-90 to cale auto wpadlo w wibracje

 

czy to faktycznie moze byc od lozyska ? ale kuźwa przed wymiana wszystko bylo ok :mad2:

[green71]

łożysko mało prawdopodobne,prędzej wał napędowy lub półoś.Łozysko słychać jak sie kończy.

[albizkit]

łożysko mało prawdopodobne,prędzej wał napędowy lub półoś.Łozysko słychać jak sie kończy.

 

wszystko mozliwe, tylko mnie najbardziej dziwi to ze przed wymiana bylo wporzadku. Zeby taki zbieg okolicznosci. Ponoc zaraz jak zalozyli tarcze to zaczelo im bic kierownica. Takze pewnie w tym kierunku sie udam i zobacze czy dobrze to zalozylo, a w ostatecznosci kolejny komplet.

 

czy ktos sie orientuje jakie frimy tarcze fabrycznie sa montowane w e46 ? bo klocki to wiem ze textary. (wogole to co mi zalozyli to piszczy jak cholera przy hamowaniu)

[jakub]

No to nie łożysko tylko przeguby tylnej póŁosi proponuje sprawdzić jeśli są wibracje.

[glmno]

mówisz ze po wymianie, a nie masz starych tarcz jak coś zapodaj je z powrotem i sprawdź czy będzie tak jak jest czy ustanie wszystko, choć myślę ze przyczyna jest gdzie indziej bo wymiana tarcz to żadna filozofia i nie ma co tam zepsuć przy okazji zabrdzo

[albizkit]

mówisz ze po wymianie, a nie masz starych tarcz jak coś zapodaj je z powrotem i sprawdź czy będzie tak jak jest czy ustanie wszystko, choć myślę ze przyczyna jest gdzie indziej bo wymiana tarcz to żadna filozofia i nie ma co tam zepsuć przy okazji zabrdzo

 

niestety starych juz nie mam. A drgania wystapily zaraz po zamontowaniu nowych

[pawelj5]

Popraw mnie jezeli się mylę, ale z pierwszego posta wnioskuję że bicie występuje podczas jazdy bez hamowania. To typowy objaw luzów zawieszenia i źle wyważonych kół. Po pierwsze warto ponieść koła do góry i pokręcić nimi w celu sprawdzenia ewentualnego bicia. Mogli na warsztacie nie oczyścić powierzchni styku piasty z tarczą. To że swożnie były wymieniane pół roku temu nie znaczy ze nie możesz mieć znowu luzów w zawieszeniu. Wszystko zależy od jakości użytych materiałów, jak i fachowca który je montował. Poza tym wyważenie kół warto sprawdzić jeszcze w innym zakładzie wulkanizacyjnym. Kiedyś biła mi kierownica i gość namęczył się z wyważeniem, a i tak nie było jak powinno. Pojechałem do innego zakładu i zrobili dobrze, przy okazji okazało się ze jedna felga była krzywa.

[ziomekthx]

kolego jesli nie moga znaleźć przyczyny , jedz do innego mechanika niech Ci sprawdzi co to jest.Moze byc tak ze mechanicy cos Ci uszkodzili i teraz nie chca sie przyznac i graja na zwłoke zebys tylko dał im spokój

[albizkit]

dziekuje koledzy za podpowiedzi,

 

zrobilem tak jak mowiliscie,

odrazu zabralem auto do znajomego bardzo dobrego mechanika,

wywazyl kola na praktycznie nowej maszynie i sa idelanie wywazone.

nie stwierdzil tez zadnych luzow. (probowal roznych wariantow na 16, na 17 , zamiana kol z tylu na przod i dalej to samo)

 

Nie sprawdzal czy oczyscili piaste , ale bede musial to jeszcze zrobic

 

najbardziej mnie to dziwi, ze nawet jakby byly tam jakies luzy, to dlaczego nie drgalo nic wczesniej, tylko po wymianie tarcz zaczela sie jazda :mad2:

 

gdzies w przyszlym tygodniu zawioze auto do magika od bmki to moze cos on zobaczy czego inni nie widza

 

jeszcze raz dzieki chlopaki

[glmno]

może głupie to co powiem ale może masz fele nie „oryginalne” i za duży otwór centrujący i miałeś pierścienie centrujące ale zapomnieli je założyć ?

[BaX]

A nie zrobili ci serwisu Kubicy i masz zamienione koła lewo/prawo? :mrgreen:

[albizkit]

:):) takie rzeczy to tylko w ASO robia :):)

 

co do felg to na 100 % orginaly zarowno 16 jak i 17

[jakub]

Idę o zaklad, że jeśli to nie sworznie to na 99% pólosie. A dlaczego po wyminie tarcz? Kto robil jazdę próbną po tych tarczach?

[albizkit]

Idę o zaklad, że jeśli to nie sworznie to na 99% pólosie. A dlaczego po wyminie tarcz? Kto robil jazdę próbną po tych tarczach?

 

Ci kolesie z tego warsztatu

[trojan_t]

ja bym się również przychylił do pierścieni centrujących - kiedyś miałem podobną sytuację. Kolesie 'zapomnieli' zdjąć pierścienie jak mi zakładali zimówki i po prostu je zmiażdżyli, na zimowych było ok ale jak założyłem letnie bez pierścieni właśnie podobne objawy były. Ale skoro masz oryg. fele to tam się pierścieni nie stosuje raczej... chyba że fele są 'jak oryginał' - może być różnie :)

[albizkit]

ja bym się również przychylił do pierścieni centrujących - kiedyś miałem podobną sytuację. Kolesie 'zapomnieli' zdjąć pierścienie jak mi zakładali zimówki i po prostu je zmiażdżyli, na zimowych było ok ale jak założyłem letnie bez pierścieni właśnie podobne objawy były. Ale skoro masz oryg. fele to tam się pierścieni nie stosuje raczej... chyba że fele są 'jak oryginał' - może być różnie :)

 

orgninaly napewno , pierscieni tez nigdy zadnych na nich nie mialem

[trojan_t]

ok więc to wyklucza naszą hipotezę odnośnie pierścieni centrujących.

[jakub]

Do warsztatu kolegi trafilo e36 w którym wymieniano tarcze dwa razy i ciągle drgala kierownica (tylko przy hamowaniu). Mocne dotarcie tarcz (hamowaniem) spowodowalo ustąpienie drgań.

[Nezer]

Witam

Mialem podobny problem u starszego w autku. Zaraz po wymianie tarcz zaczely sie szopki dziac w czasie jazdy. Po pierwsze bila kierownica a po drugie w czasie hamowania odnosiło sie wrazenie , że autko hamuje nie jednostajnie to znaczy tak jak by lekko dociskać i puszczać pedał w czasie hamowania. Odnośnie pierwszej sprawy to okazało się , ze kolesie montujący tarcze nie oczyścili dokładnie piasty przed montazem no i tarcza delikatnie ale jednak biła. Co do drugiej tarcza mierzona po obwodzie mikrometrem miała różną grubość nie pamiętam już ile tego było ale odchyłka była na tyle znaczna ze uznali reklamacje i wymienili na nową.

 

Proponuję sprawdzić dwie powyższe możliwości.