pierwsze auto

[Gość]

Co myslicie o tym żeby na pierwsze auto kupic e34 540 z gazem? nie bede miał problemów? czy mniejsze silniki też są żwawe? Edytowane 6 Maja 2009 przez Gość

[318tds]

nie bede miał problemów

 

stare auto=problem+gaz=2problemy

 

z gazem

 

a może lepiej kupić bez i założyć dobrą sekwencje?

 

P.S a ile $ chcesz przeznaczyć?

Tak szczerze i bez obrazy to zejdź na ziemie, duże koszty utrzymania, za 25 zł100km wciskania w fotel nie przejdzie:-( Nie lepiej sobie kupić na początek jakąś zadbaną np 318ti?

[xsilver]

też jestem z krakowa - jeżeli chcesz to moge pomóc w wyborze i ew oględzinach ... Edytowane 6 Maja 2009 przez xsilver

[HeRz]

Co myslicie o tym żeby na pierwsze auto kupic e34 540 z gazem nie bede miał problemów czy mniejsze silniki też są żwawe

 

Chcesz zadbane ? . Więc jak takie znajdziesz nie będzie tańsze niż 13-15 tyś zł.

BTW. Na pierwsze auto chcesz samochód który ma 286 KM ? . Prawie jak yaris czy corsa ... Powodzenia.

Edytowane 6 Maja 2009 przez HeRz

[Conrado]

Co myslicie o tym żeby na pierwsze auto kupic e34 540 z gazem nie bede miał problemów czy mniejsze silniki też są żwawe

 

Lepiej kup sobie 520 24V lub 525 24V zadbaną jak na pierwsze auto i pierwsze BMW. Zwawe sa te silniki nawet porównujac do wspolczesnych samochodów. 540 fajna ale:

- stare auto wypasione i naszpikowane alektronika wiec ciagle cos sie bedzie przypominac aby poprawic

- Silnik V8 wiec wieksze wydatki na swiece, kable, i wieksze kłopoty przy wymianie.

- najprawdopodobniej bedzie z automatyczna skrzynia biegów a ona tez moze przyspozyc problemow

- po za tym nie oszukuj sie 4.0 litry pojemnosci spali swoje tym bardziej na pierwsze auto to bedziesz spragniony jazdy a tutaj nie najezdzisz sie bo moment rezerwa sie bedzie przypominac. Nie wiem jakie masz dochody ale z takim silnikiem to bardzo mozliwe ze wydasz i 1000zł albo i wiecej miesiecznie na paliwo.

 

Po za tym nie sluchaj ze 2.0 pali tyle co 2,5 a 2,5 tyle co 3,0 bo to jest gadanie o wszystkim i o niczym.

 

Na pierwsze auto 2,5 24V 2,0 24V ewentualnie TDS i szukaj ładnej i zadbanej lepij dodac 2000zł wiecej niz potem 3000zł w naprawy

[Gość]

P.S a ile $ chcesz przeznaczyć?

Tak szczerze i bez obrazy to zejdź na ziemie, duże koszty utrzymania, za 25 zł100km wciskania w fotel nie przejdzie:-( Nie lepiej sobie kupić na początek jakąś zadbaną np 318ti?

 

Chce przeznaczyć plus minus 10,000- 15,000 zł

[Gość]

też jestem z krakowa - jeżeli chcesz to moge pomóc w wyborze i ew oględzinach ...

 

Dzięki narazie tylko zbieram informacje bo jeszcze nie mam prawka w listopadzie kończe 18 lat i wtedy będe coś MYŚLAŁ

Edytowane 6 Maja 2009 przez Gość

[Gość]

A TO http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8548058

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8197411

Edytowane 6 Maja 2009 przez Gość

[skidmarks]

A TO http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8548058

\

na zdjęciu widać zwykłą instalację gazową nie za bardzo. Spokojnie zrób prawo jazdy i przejedź się paroma modelami. I najważniejsze to czego oczekujesz od auta. Bo już okolice 8sek. do setki czynią auto naprawdę dynamicznym i nie trzeba szukać nic więcej szczególnie jak nie ma się doświadczenia.

[Gość]

. Na pierwsze auto chcesz samochód który ma 286 KM ? . Prawie jak yaris czy corsa ... Powodzenia.

 

Jakoś Yaris i corsa nie kręcą mnie i ty swojego na takie też byś chyba nie wymienił

[Gość]

. I najważniejsze to czego oczekujesz od auta.

 

Żeby się w miare nie psuł i kopa też musi mieć

 

 

nie trzeba szukać nic więcej szczególnie jak nie ma się doświadczenia.

 

Zanim poszłem do komuni to już umiałem jeżdzić teraz od czasu do czasu zrobi się kilkanaście kilometrów oczywiście wiem że to żadne doświadczenie ale nie mało jest takich co pierwszy raz nauką jazdy jezdzili a teraz kozaczą

[KrzychuKrzys]

Chce przeznaczyć plus minus 10,000- 15,000 zł

kup sobie dobrą 525 i już

[HeRz]

. Na pierwsze auto chcesz samochód który ma 286 KM ? . Prawie jak yaris czy corsa ... Powodzenia.

 

Jakoś Yaris i corsa nie kręcą mnie i ty swojego na takie też byś chyba nie wymienił

 

Nie chodzi o to czy mnie kręcą czy nie pomyśl ,ze to jest chwilka "nieuwagi" przy 286KM lekko popada i przy wyprzedzaniu możesz się "przejechać". Nie raz jeździłem 740/330 z podobnymi "odczuciami" i to już nie jest zabaweczka. Oczywiście życzę Ci jak najlepiej ;). Na twoim miejscu poszukałbym ładnego egzemplarza 525 chyba bardziej realne od znalezienia 540stki czy 530stki. Pozdro

[SEBABMW1]

Ja zaproponuje ci żebyś narpiew kupił 525 lub 520 bo ja zaczynałem od e36 i powiem szczerze że gorzej się prowadzi od e34 które poza tym ma według mnie lepszą prezencję nie obrażając oczywiście użytkowników e36 bo każdy ma prawo wybierać co mu się podoba i każdy ma inny gust :8)

[m-system]

Zacznij od 525i, mam, polecam 192KM wystarczą jak na pirewszy samochód :) pojeździsz chwile i będzie na co zmieniać bo z 540 to tylko M5.. :)

[Gość]

Zacznij od 525i, mam, polecam 192KM wystarczą jak na pirewszy samochód :) pojeździsz chwile i będzie na co zmieniać bo z 540 to tylko M5.. :)

 

 

 

Chyba tak zrobie jeszcze jedno małe pytanko ile płacisz ubezpieczenia zarejestruje z tatą bo ma - 60% A masz instalacje lpg

[m-system]

W HDI na tate 488zł, też ma 60% zniżek, niestety tutaj są zwyżki za wiek, za marke, za pojemność, za wiek samochodu.. :) i polecam kupić albo auto z sekwencją albo bez, zwykły gaz jest tylko ekonomiczniejszy, wiem co mówię ;)

[adriano666]

ja za swoje 525 płace 480 zł za rok, też mam zarejestrowane na współwłaściciela, firma to PZM , dali mi tam zniżki za gaz, miejscowość i coś tam jeszcze :wink:

[mcmt]

Ja kupilem jako pierwsze auto e39 540iA. Jesli jestes normalny nie jest to zla decyzja - zgodnie z zasada, ze wszystko jest dla ludzi.*

 

Bynajmniej nie slyszalem o kimkolwiek, kto kupil auto z mocniejszym silnninkiem i zalowal, natomiast odwrotnie zdazalo sie. Zadko ktorzy marudza o spalanie, ale jak nie cisniesz, nie jest tak zle.

 

. Na pierwsze auto chcesz samochód który ma 286 KM ? . Prawie jak yaris czy corsa ... Powodzenia

 

Jakoś Yaris i corsa nie kręcą mnie i ty swojego na takie też byś chyba nie wymienił.

 

Nie chodzi o to czy mnie kręcą czy nie pomyśl ,ze to jest chwilka "nieuwagi" przy 286KM lekko popada i przy wyprzedzaniu możesz się "przejechać". Nie raz jeździłem 740/330 z podobnymi "odczuciami" i to już nie jest zabaweczka. Oczywiście życzę Ci jak najlepiej ;). Na twoim miejscu poszukałbym ładnego egzemplarza 525 chyba bardziej realne od znalezienia 540stki czy 530stki. Pozdro

Znam pewnego amatora ekstremalnych sportow motorowych, ktory zaleca od poczatku posiadanie maszyny docelowej z jednego prostego powodu; przyzwyczajen i nawykow. Posiadajac engine 180KM przyzwyczajamy sie (wyrabiamy zle nawyki) do dosc mocnego wciskania na gaz podczas chocby wyprzedzania, ktore potem moze nam owocowac w negatywnej postaci w maszynie na przyklad 286KM... Teoria troche kontrowersyjna w stylu konfliktu jajka i kury, aczkolwiek jesli nie jestes wariatem i bedziesz mial respekt do mocnej maszyny, to mysle, ze bedzie ok :cool2:

 

*Z drugiej strony kto normalny kupuje 540i? :wink:

[PiotrWie]

Przytoczę tu autentyczną historię z sąsiedniej miejscowości. Właściciel stacji benzynowej kupił 18 letniemu synowi Golfa - 1,6 benzyna. Po kilku miesiącach ten zaczął narzekać że mułowaty, nie jeździ i żeby go zamienić - i zamienili na GTI. Niestety po dwóch tygodniach tatuś synka zdrapał z drzewa i pochował.

Jesteś ewidentnym kandydatem na dawcę organów jeśli zabijesz siebie, gorzej jeśli kogoś - bo kto inny nie jest winien że ktoś kupuje na pierwszy samochód tylnonapędowy samochód z taką mocą. Jaśli masz jakieś dłuższe plany na życie to kup najpierw coś ok. 100km, zrób pierwsze 50tkm, potem zmień na 150km, po kolejnych 50tkm możesz szukać czegoś większego. Woiem że ludzie młodzi mają lepszy refleks, ale niestety nie mają odpowiedniej wyobraźni - po trzech latach w karetce wiem co mówię.

[mcmt]

Zgadzam sie z przedmowca. Moj przyklad nie jest chyba najlepszym, gdyz bardzo dlugo jezdzilem swoim autem jak emeryt (klocki hamulcowe zjechalem w prawie 2.5 roku, co wydaje mi sie dlugim okresem). Jesli wduszalem to tylko na prostej na dodatek na autostradach, a moje srednie spalanie balansowalo pomiedzy 11-13 L/100km.

[karol-lolek]

Przytoczę tu autentyczną historię z sąsiedniej miejscowości. Właściciel stacji benzynowej kupił 18 letniemu synowi Golfa - 1,6 benzyna. Po kilku miesiącach ten zaczął narzekać że mułowaty, nie jeździ i żeby go zamienić - i zamienili na GTI. Niestety po dwóch tygodniach tatuś synka zdrapał z drzewa i pochował.

Jesteś ewidentnym kandydatem na dawcę organów jeśli zabijesz siebie, gorzej jeśli kogoś - bo kto inny nie jest winien że ktoś kupuje na pierwszy samochód tylnonapędowy samochód z taką mocą. Jaśli masz jakieś dłuższe plany na życie to kup najpierw coś ok. 100km, zrób pierwsze 50tkm, potem zmień na 150km, po kolejnych 50tkm możesz szukać czegoś większego. Woiem że ludzie młodzi mają lepszy refleks, ale niestety nie mają odpowiedniej wyobraźni - po trzech latach w karetce wiem co mówię.

 

Zgadzam się ! Trzeba zachować zdrowy rozsądek, moim skromnym zdaniem po co kupować 540 chyba tylko aby przyszpanować przed kolesiami że ma sie pod maską prawie 300km. Bez urazy ale mając 18 lat chyba nie masz za dużych dochodów a bynajmniej ciągnięcie od starych na benzynę jakoś mi by nie leżało :roll: . Moim 1szym autem jest 525 tds i powiem szczerze nie narzekam pali mi w granicach 7-8 litrów, ale znów TDSa trzeba szanować bo można sobie kosztownych kłopotów narobić. No i kupno to dosłownie loteria. Osobiście zaraziłem sie marka BMW po przejażdżce (jeszcze bez prawka) e34 525i z 192km pod maską wtedy był to wariat. Tył napęd także inaczej się prowadzi niż poczciwy przedni, odrobina nieuwagi i można narobić bigosu... Sądzę ze 525i byłby najlepszym rozwiązaniem a podejrzewam, że na 520i byś nie narzekał jak na 1szy samochód.

Pozdrawiam

[318tds]

Święta prawda panowie

 

Mój kolega zawsze mówił, że kierowca który nie miał wypadku, jakiegokolwiek to jest złym kierowca. Ma za dużą pewność. A po wypadku inaczej patrzy się na mokrą drogę, hamowanie, zakręty.

 

Co do słuszności to niech każdy oceni we własnym sumieniu.

Ja dopiero po autopsji przekonałem się, że coś w tym jest.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia młodemu adeptowi BMW na przyszłość.

[Gość]

Ludzie nie jestem wariatem i chce kupi e34 tylko dlatego że mi się podoba nie będe śmigał 200 km/h zresztą częściej do szkoły będę jeździł a to jest ok 10 km z czego 4 w korku jeździłem bez prawka różnymi autami i chce tylno napędowe bo mi się najlepiej jeździ. Ale nie chce muła 520 kuzyn miał i sprzedał bo za słabe było posłucham waszych rad 525-530 ewentualnie e39 lub jakaś e38 z lpg ale dopiero w listopadzie :(

[j0hnny2007]

Ludzie nie jestem wariatem i chce kupi e34 tylko dlatego że mi się podoba nie będe śmigał 200 km/h zresztą częściej do szkoły będę jeździł a to jest ok 10 km z czego 4 w korku jeździłem bez prawka różnymi autami i chce tylno napędowe bo mi się najlepiej jeździ. Ale nie chce muła 520 kuzyn miał i sprzedał bo za słabe było posłucham waszych rad 525-530 ewentualnie e39 lub jakaś e38 z lpg ale dopiero w listopadzie :(

 

Na 1 auto kupilem te ktore mam obecnie i je zostawie z sentymentu.

Jezdze nim juz 2 lata.

2.0 m50 - 150km w zupelnosci daje rade, i smialo mozesz wyprzedzac 90% tego co jezdzi po naszych drogach. Posmigasz nim i 200 - po autostradach, na ktore to auto zostalo stworzone, przyspiesza swietnie, gdyz wtedy jest przy swoim maxymalnym momencie obrotowym, najmniejszy ruch pedalem i leci.

Moim zdaniem powinienes wziac 525, bo wiecej moze byc niebezpieczne dla kogos z Lki. Wiem, co mowie. Wsiadlem 1 raz do bmw z Lki i wrzucilem wsteczny podczas wyjezdzania z garazu, a pedal wcisnalem tak jak na jakims punto :) (prawie ze w podloge)

 

e39 i e38 odpusc sobie ze wzgledow finansowych. (za 15 tys ciezko kupic nawet powypadkowe)

Co do e36 zgadzam sie z ktoryms wczesniejszym postem - e34 ma ladniejsza prezencje i lepiej sie prowadzi oraz wiecej miejsca z tylu - w koncu auto o klase wyzej w segmencie.

Nie wiem co mial Twoj kuzyn, ale moze silnik byl juz poprostu nie ten...

Z dolnych obrotow mula nie bedzie miec diesel z turbo... natomiast 520 i 525 tak.

Obecnie przymierzam sie do kupna 2 auta.

Kryteria, ktore pozwola Ci uniknac bledow, ktorych ja sie trzymam podczas zakupu.

Calkowicie udokumentowany przebieg i historia auta, wszystkie naprawy.

Silnik m50 2.5, 3.5 m30, ewentualnie wiekszy, warto pomyslec o vanosie.

Jak najblizej full opcji (jak dla mnie moze byc bez skory i szyberdachu przy obecnej klimie, ale to juz kazdy ma wlasne gusta)

automat i tempomat - obecnie dla mnie obowiazkowe.

Pewnie nie bedziesz chciec automatu, bo musisz sie wyszalec.

Ja po 2 latach jazdy stwierdzam, ze w tym kraju jazda manualem to idiotyzm, chyba ze sie jezdzi od swiatel do swiatel i na 1/4 na lotnisku, ale kazdy musi do tego dojsc sam.

Klima - obowiazkowo i to na r134 - bo sa juz problemy z r12, mam taka obecnie i bedzie z tym problem w przyszlosci - nie warto kupowac auta z r12 zeby go potem przerabiac na r134. Czyli roczniki 93/94+ (niekoniecznie po lifcie)

Gaz - wedle uznania. Moim zdaniem przy obecnej cenie jak najbardziej.

Jesli zamontowany to tylko sekwencja. Moim zdaniem lepiej kupic bez i wlozyc po swojemu.

To chyba tyle.