Skocz do zawartości

Wycie na obrotach 1100 - pompa wspomagania lub alternator


Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Witam!

 

Mam pierwszy poważniejszy problem z autem mojej ukochanej marki. Przedstawie najpierw geneze problemu - wycia na obrotach 1100-1200 (na jałowym ledwo słyszalne, 2000 w górę słyszę tylko silnik a wycie ustaje lub jest cichsze).

 

Jakis czas temu podczas jazdy autem usłyszałem dziwne wycie - podobne do tego, ktore czasami pojawiało się podczas otrych manewrow, gdy działa Dynamic Drive (skręcanie + wyjazd pod gorkę, np. zjazdy/wyjazdy z autostrady), ale DUŻO głośniejsze. Najbardziej słyszalne na obrotach 1100-1200, podczas jazdy "na luzie" robi się głośno bardzo na zewnątrz. Pomyślałem - może za mało płynu do wspomagania. Podniosłem maske, a tam zbiornik wyrównawczy lekko zapocony. Otwieram go, a spod korka wylewa się nadmiar oleju. Coś nie tak - jeszcze niedawno był stan odpowiedni (na 100%, sam weryfikowałem).

 

Olej sie nie zmaterializował, mimo że ciągle jeżdze autem, wspomaganie działa, Dynamic Drive (na tej samej pompie) działa. Samego DD robiłem chyba już z 10 testów na komputerze i na codzien jest OK.

 

Serwis - wydawało mi się ze najlepszy jaki znam - ocenili że alternator kończy żywot (podobno standardowo usterka w tych chłodzonych cieczą i tak to brzmi). Miałem już wstawiać nowy (bagatela 4000, bo chłodzony ciecza), ale zaproponowano ze poddadzą regeneracji. Spróbowałem - koszta utrzymania auta warto minimalizować, moim zdaniem. Telefon ze alternator chodzi super, cisza, można auto odbierać, tak też zrobiłem, zapłaciłem, wsiadam do auta a tam... wyje jak wyło.

 

Diagnoza #2 - pompa wspomagania (bo nic innego na pasku nie ma, a po zdjęciu paska jest cisza). Nauczony pierwszym podejściem, mam pewne opory żeby wykładać 5000 na nową pompę. Co jeśli serwis znowu się myli?

 

Czy ktoś ma pojęcie, co może wydawać takie dźwięki (wycie, bardzo głośne przy 1100 obrotów, w innym zakresie praktycznie go nie ma lub nie słychać)? Wiem że ocena tego przez internet to wróżenie z fusów, ale może ktoś miał / widział podobny problem.

 

Ja zakładam 2 opcje:

1. Alternator nie został naprawiony i wyje dalej.

2. Jednak padła pompa wspomagania / Dynamic Drive.

 

PS. Autem dalej jeżdże bo musze, włączajac tryb sport gdzie obroty są w okolicy 2000 można jeździć miło i komfortowo. W trybie standard z BMW robi sie boeing rozgrzewajacy silniki...

Opublikowano
zodiac,a może trzeba by do rodzinki w niemczech zadzwonic,może by wiedzieli co to :)
tylko potwierdzam cos co ktos kiedys powiedzial a mianowicie:to auto naprawde zaraża!!!!!!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
zodiac,a może trzeba by do rodzinki w niemczech zadzwonic,może by wiedzieli co to :)

 

Jak dla mnie powiedziec w tym temacie może cos raczej mechanik lub osoba ktorej sie to przytrafiło. Rodzina jeździ głównie dieslami, ostatnio małolitrażowymi jak na BMW (2.0d) i jedyne co mogą mi powiedzieć, to jaka jest cena nowej pompy u nich (taka jak u nas).

 

Mam pewien plan co do sprawdzenia pompy, po długim weekendzie sie tym zajme.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Problem sie rozwiązał. Nie ma to jak cisza i spokój :D
Opublikowano
Witam!

 

Mam pierwszy poważniejszy problem z autem mojej ukochanej marki. Przedstawie najpierw geneze problemu - wycia na obrotach 1100-1200 (na jałowym ledwo słyszalne, 2000 w górę słyszę tylko silnik a wycie ustaje lub jest cichsze).

 

Jakis czas temu podczas jazdy autem usłyszałem dziwne wycie - podobne do tego, ktore czasami pojawiało się podczas otrych manewrow, gdy działa Dynamic Drive (skręcanie + wyjazd pod gorkę, np. zjazdy/wyjazdy z autostrady), ale DUŻO głośniejsze. Najbardziej słyszalne na obrotach 1100-1200, podczas jazdy "na luzie" robi się głośno bardzo na zewnątrz. Pomyślałem - może za mało płynu do wspomagania. Podniosłem maske, a tam zbiornik wyrównawczy lekko zapocony. Otwieram go, a spod korka wylewa się nadmiar oleju. Coś nie tak - jeszcze niedawno był stan odpowiedni (na 100%, sam weryfikowałem).

 

Olej sie nie zmaterializował, mimo że ciągle jeżdze autem, wspomaganie działa, Dynamic Drive (na tej samej pompie) działa. Samego DD robiłem chyba już z 10 testów na komputerze i na codzien jest OK.

 

Serwis - wydawało mi się ze najlepszy jaki znam - ocenili że alternator kończy żywot (podobno standardowo usterka w tych chłodzonych cieczą i tak to brzmi). Miałem już wstawiać nowy (bagatela 4000, bo chłodzony ciecza), ale zaproponowano ze poddadzą regeneracji. Spróbowałem - koszta utrzymania auta warto minimalizować, moim zdaniem. Telefon ze alternator chodzi super, cisza, można auto odbierać, tak też zrobiłem, zapłaciłem, wsiadam do auta a tam... wyje jak wyło.

 

Diagnoza #2 - pompa wspomagania (bo nic innego na pasku nie ma, a po zdjęciu paska jest cisza). Nauczony pierwszym podejściem, mam pewne opory żeby wykładać 5000 na nową pompę. Co jeśli serwis znowu się myli?

 

Czy ktoś ma pojęcie, co może wydawać takie dźwięki (wycie, bardzo głośne przy 1100 obrotów, w innym zakresie praktycznie go nie ma lub nie słychać)? Wiem że ocena tego przez internet to wróżenie z fusów, ale może ktoś miał / widział podobny problem.

 

Ja zakładam 2 opcje:

1. Alternator nie został naprawiony i wyje dalej.

2. Jednak padła pompa wspomagania / Dynamic Drive.

 

PS. Autem dalej jeżdże bo musze, włączajac tryb sport gdzie obroty są w okolicy 2000 można jeździć miło i komfortowo. W trybie standard z BMW robi sie boeing rozgrzewajacy silniki...

 

 

jezeli po zdjeciu paska jest cisza to stawiam ze problemem był na 99% napinacz paska

jezeli zgadłem to co wygrałem ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.