Środek do skóry

[_Kris_]

Witam, od roku używam orginalnej pianki i mleczka do czyszczenia i konserwacji skóry z ASO BMW. Jestem z nich zadowolony, jednak chciałbym, żeby skóra sprawiała wrażenie mocno nawilżonej i miała głębię koloru na długi czas, a niestety po użyciu orginalnych preparatów z ASO skórka przez kilka godzin wygląda świetnie, a po kilku godzinach i wchłonieciu tego mleczka staje się matowa. Macie jakiś sposób na to?

[Gość]

Płyn do mycia naczyń ;)

 

Ja używam chusteczek z Lidla i sprawdzają się naprawdę dobrze. Jak za cenę kilku złotych efekt jest długotrwały. Wygląd skóry po odświeżaniu zależy też od jej koloru.

[Boggy e36]

A jeśli chcesz nadać jej kolor i efekt nowej skóry to dobry jast "renoskór".

Pokrywa ubytki i wytarty kolor.

[_Kris_]

A nie ma jakiegoś nawilżacza, słyszałem, że nawet te najtańsze z tesco powodują, że skóra świeci się jak psu jajca. Ten środek z ASO jest idelany do wycierania zabrudzonej skóry, do jej nawilżania (skóra długo po użyciu mleczka jest bardzo przyjemna w dotyku), lecz jest matowa i wygląda wizualnie (szczególnie w słońcu) na starą i zaniedbaną, chciałbym kupić coś dodatkowo.

[Boggy e36]

Po tych z Tesco to nie tylko skóra się świeci, spodnie też:)

A aromat preparatu umila ci jazdę przez długi czas zanim wywietrzeje.

 

Generalnie słyszałem że skóra w samochodzie pozytywnie reaguje na wszystko co skóra człowieka.

Np. kierownicę przecieram i natłuszczam zwykłym kremem NIVEA lub maścią z witaminą A.

Co do siedzeń to trzeba poczytać na ulotce i nie sięgać po produkty z dolnej półki niewiadomego producenta.

Może coś z STP, kiedyś używałem do podsófitki i rewelacja. :hand:

[radarek]

Ja stosuję od kilku lat pastę na bazie wosku pszczelego - nie dość że pozostaje delikatny zapach miodu to skóra pozostaje długo nawilżona i świecąca. Nie plami ubrań i tym podobnych problemów.

[Gość]

Próbowałeś tak jak pisałem, płynem do mycia naczyń?

[pytek]

Ja stosuję od kilku lat pastę na bazie wosku pszczelego - nie dość że pozostaje delikatny zapach miodu to skóra pozostaje długo nawilżona i świecąca. Nie plami ubrań i tym podobnych problemów.

 

czy możesz podaj jakaś nazwę handlowa lub gdzie można taka pastę kupić ?

[_Kris_]

Ja stosuję od kilku lat pastę na bazie wosku pszczelego - nie dość że pozostaje delikatny zapach miodu to skóra pozostaje długo nawilżona i świecąca. Nie plami ubrań i tym podobnych problemów.

 

Mój znajomy używł kiedys takiego wosku, wyglądało to nieźle, jednak wszyscy oprócz kierowcy, który 3mał się kierownicy latali po całym aucie na zakrętach. :) Myślałem o tym i być może zastosuję u siebie jak nie będzie niczego innego.

 

Próbowałeś tak jak pisałem, płynem do mycia naczyń?

 

Ten płyn do chyba bardziej do czyszczenia skóry a nie jej nawilżenia i ciężko mi się do niego przekonać jakoś. :wink: Preparaty z ASO są super i do czyszczenia i nawilżenia faktycznego skóry nadają sie znakomicie z tym, że właśnie pozostawiają skórę matową, nie wiem czy Ludwik załatwi po nich sprawę nawilżając wizualnie skórkę na długi czas.

Edytowane 19 Kwietnia 2009 przez _Kris_

[radarek]

na początku kiedyś kupiłem w czarnej plastikowej puszce środek "Kiwi" też na bazie wosku pszczelego, teraz mam taki sprowadzany specjalny do skór. Muszę sprawdzić nazwę ale że mam ten wosk w garażu więc dopiero wieczorem napiszę.

[Gość]

Ludwik na pewno umyje dobrze co do efektu "świeżości" to może faktycznie nie da zbyt dużo ale podstawa to czysta skóra. Potem możesz na to nałożyć krem do twarzy, nivea na przykład.

 

Brzmi to trochę głupio i na początku też nie dowierzałem do końca, że tego typu preparaty mogą się nadać.

 

Spróbuj najpierw gdzieś w jakimś mało widocznym miejscu czy uzyskany efekt będzie Cie satysfakcjonowała czy też nie. Później już sam zadecydujesz czy całe auto tak wysmarować czy jednak szukać innego sposobu.

[_roberto_]

Nie no ludzie, Ludwik + Nivea do skóry to już jakiś hardcore, jeszcze pumeksu brakuje do kompletu :duh:

 

Ja używam Gliptone, zestaw dwuczęściowy (środek do czyszczenia + konserwacja) do jasnej skóry kosztował trochę ponad 100 zł, starczyło na 3 pełne czyszczenia skóry robione co 3 miesiące. Po takim zabiegu w moim aucie przez min. 2 m-ce pachnie świeżą skórą (jak w sklepie z ubraniami skórzanymi ;) ) no i zupełnie nie ma tematu ślizgania się po siedzeniu a wręcz przeciwnie, tyłek się do niego "klei".Skóra jest czysta i świeża (a że jest jasna to widać różnicę) ale nie świeci się jak psu jajca i dobrze, bo nie powinna ;p

[_Kris_]

roberto taki efekt jak u Ciebie mam stosując orginalne preparaty z ASO. Chodzi mi jednak o sprawienie, żeby skóra miała cały czas głęboki czarny kolor jak bezpośrednio po użyciu i jeszcze przed wchłonięciem mleczka przez skórkę, a nie taki matowy i ołówkowy jak mam teraz.

[radarek]

Skórę można myć (jak jest faktyczynie zabrudzona) szarym mydłem i miękką szczotką - tylko delikatnie na przetarciach aby ich nie pogłębić, Ludwiki i inne tego typu też bym odradzał. W większości preparaty do konserwacji tapicerek skórzanych zawierają wosk pszczeli jedne więcej drugie mniej. Skóra nie świeci jak "psu jajca" jak to określił Roberto tylko ma połysk taki jak powinna mieć skóra.

Sorry miałe sprawdzić nazwę mojego preparatu ale znowu zapomniałem, za opakowanie 450g dałem jakieś 50 PLN - 2 lata temu :twisted2: pozostało jeszcze jakieś 1l3 opakowania :dance:

[menell]

Mam podobny problem jak kolega kris.

Mam czarna skore tzw kubelki recaro i wole jak jest miekka i blyszczaca.

Po wiekszosci preparatow skora jest odswiezona, pachnaca ale raczej matowa, nawet po przepolerowaniu. Czasami uda sie blyszczacy efekt ale na krotko.

 

Co powiecie na ten preparat :

 

http://moto.allegro.pl/item615712241_pasta_do_skor_eilfix_od_carvalet.html

 

Jest podobno z tym woskiem pszczelim.

 

I cos takiego jeszcze znalazlem:

 

http://moto.allegro.pl/item611563055_tluszcz_do_skor_palc_ozywi_skore_i_zaimpregnuje.html

 

Wiem ze zaraz doczepicie sie do zbyt niskich cen, ale nie zawsze co tanie musi byc zle, i na odwrot..co drogie to najlepsze.

[radarek]

rzeczywiście dziwnie tanie, ten drugi wyglądem i konsynstencją przypomina to co ja używam.

[menell]

Ja napewno jeden z nich kupie ale za pare dni , wtedy sie wypowiem.

Jam mam twarda czarna skore recaro, kolega ma czarna miekka skore zwykla czyli bez bocznych trzyman. Wyprobujemy to w naszych e34 ...

[menell]

Narazie kupilem preparat w sprayu firmy Plak przeznaczony do skor. Po spryskaniu robi sie pianka, po przetarciu szmatka robi sie bialy krem :wink: .Ladny zapach, szybko sie wciera. Natomiast dla przeciwnikow polysku odradzam :8)

1 spray starczy na 3-4 samochody.

 

Nadal szukam sonax'a , nie chce brac prze allegro.

[bartezzm]

A z takim preparatem miał ktoś doczynienia :?: http://moto.allegro.pl/item608116422_balsam_do_konserwacji_skory_200ml_wosk_pszczeli.html

ostatnio próbowałem oryginalne mleczko bmw i efekt ładnej skóry był ale jeden dzień :( Na drugi dzień skóra zrobiła sie matowa i taka wysuszona :(

[muzycom]

Witam!

 

a po kilku godzinach i wchłonieciu tego mleczka staje się matowa. Macie jakiś sposób na to?

 

Witam już ten temat chyba na tym forum wałkowaliśmy kiedyś. Masz matową tapicerkę, trwałe uzyskanie połysku jest raczej niemożliwe. Możesz zapolerować na powierzchni wosk do skóry, jednak zmniejszy to oddychalność, tak samo stosowanie wszelkich past na woskach. Tapicerka zacznie się błyszczeć z biegiem czasu, jak wytrzesz powierzchnię skóry. (90% powierzchni w nowych samochodach jest w macie). Dzięki temu skóra słabiej się nagrzewa od słońca i się nie ślizga. Więcej możesz przeczytać tutaj: połysk skóry

 

Jeśli chodzi o inne wypowiedzi :)

 

Generalnie słyszałem że skóra w samochodzie pozytywnie reaguje na wszystko co skóra człowieka.

Np. kierownicę przecieram i natłuszczam zwykłym kremem NIVEA lub maścią z witaminą A.

 

Otóż skóra garbowana z naturalną nie wiele ma wspólnego. Kremy natłuszczające nie na dużo się przydają. Pęknięcia w licu są dość rzadkie. Natomiast wytarcia w farbie i uszkodzenia powłoki wykończeniowej występują bardzo często niestety. Tapicerka samochodowa potrzebuje mocnych impregnatów, antyutleniaczy i filtrów UV. Samo natłuszczeni niestety jej nie pomaga. Tłuszcze natomiast skutecznie przyjmują bród i uszkadzja niektóre rodzaje wykończeń.

 

Ja stosuję od kilku lat pastę na bazie wosku pszczelego

 

Zapycha tez skutecznie pory przez, które skóra oddycha. :( Stosujcie środki o konsystencji mleczka dobrze się wchłaniają.

 

Próbowałeś tak jak pisałem, płynem do mycia naczyń?

 

:duh: nie ma siły, ze by regularne stosowanie płynu nie uszkodziło wykończenia. Jeśli stosujesz do skóry taką terapie, to radze już zawczasu zapoznać się z tematem o renowacji :/

 

Chodzi mi jednak o sprawienie, żeby skóra miała cały czas głęboki czarny kolor jak bezpośrednio po użyciu i jeszcze przed wchłonięciem mleczka przez skórkę, a nie taki matowy i ołówkowy jak mam teraz.

 

Trwale, może Ci pomóc tylko renowacja.

 

W większości preparaty do konserwacji tapicerek skórzanych zawierają wosk pszczeli

 

Wszystkie nowoczesne środki do skóry są oparte w 100% na składnikach syntetycznych.

 

Pozdrawiam

[Gość]

kolego skora w orginalnym stanie ma byc matowa jezeli sie swieci to juz po niej, czyscilem tysiace wnetrz BMW w niemczech i robie to teraz w kraju tym samym srodkiem od lat, sprowadzam go na wylacznosc i mam mase zadowolonych klientow zaczalem na allegro i wszyscy sa mile zaskoczeni bo to dziala i daje efekt, skora jest czysta elastyczna i chamuje pekanie farby powodujac konserwacje dlugotrwala.

pozdrawiam

[muzycom]

jezeli sie swieci to juz po niej

 

Nie bardzo wiem, co ma wspólnego stopień połysku ze stanem skóry. Wystarczy zapolerować nowa tapicerkę, jakimś woskiem i będzie się świeciła....

[multilab]

Wydaje mi się, że bardzo dobrym rozwiązaniem jest użycie markowych środków przeznaczonych do mebli skórzanych. Ja od lat stosuję takie środki firm KIWI (i innych) i jestem zadowolony. Co do połysku, to powiem przewrotnie mozna i wypolerować do połysku alkantrę (jeśli ktoś bardzo się uprze), ale po co. Jeżeli skóra miała być i była jako nowa matowa, to taka powinna pozostać. I odwrotnie jeżeli od nowości była błyszcząca to taka powinna byc zawsze. Zbytnie natłuszczenie powoduje dużą śliskość i niski komfort jazdy takim samochodem. Pozdrawiam.

[muzycom]

Problem z tym, że każda od nowości matowa z czasem robi się błyszcząca :)

[galant77]

Ja mogę polecić sprawdzony osobiście środek Renoskór http://www.flek.pl/index/6/28/srodki_pielegnacyjne/id

W przypadku wytartej kierownicy lub innych elementów skórzanych sprawdza się rewelacyjnie :lol:

Kilkakrotne nałożenie sprawiło, że po wytarciach na kierownicy nie ma śladu ponieważ stworzyła się nowa elastyczna powłoka

i kierownica wygląda jak nowa :lol: Dla mnie rewelacja :cool2: