Skocz do zawartości

530d czy 530i lub 535i


Maciek79

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam sie nad zmianą swojego E-34 520i na model E-39. Silniki jakie wchodzą w gre, to te które wpisałem w temacie. Pomóżcie , który z nich wybrać - pod wzgledem ekonomii i frajdy z jazdy... Głównie interesuje mnie różnica między dieslem a benzyną. Na "sucho" kalkulując zakładająć, ze 530d będzie palił 10 l a 535i 17l LPG, to benzynowa(gazowa) wersja wychodzi taniej. Ale tu powstaje kolejne pytanie czy V8 dobrze znoszą gaz. Ja do gazu nie jestem uprzedzony. Swoja 520i jezdze już ponad 2 lata i zlego slowa na LPG nie moge powiedzieć. sekwencja spisuje się bez zarzutu, nie udczuwam zadnej różnicy między benz a LPG.
m62, V8, 245 km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będą ludzie za dieslem i będą przeciwnicy gazu. V8 i lpg współgra pod warunkiem dobrego montażu ale tak jest i z R6 i z R4. Z tych modeli które przedstawiłeś wybrałbym 535i, ale szczerze jeśli chcesz V8 to zastanów się nad 540i. Na temat diesla się nie wypowiadam bo nie jestem zwolennikiem mimo że już mam 5 służbowe na ON.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popatrz na róznice w cenie zakupu

 

przyjmij koszty serwisowania benzyny o 30% niższe niż diesla

 

przemyśl sprawe ile TAK NAPRAWDE przejedziesz kilometrów przez najbliższe kilka lat

 

i jak ci wyjdzie ze przez trzy lata przejedziesz mniej niż 100.000km to kupuj benzyne i nawet nie kombinuj z lpg :) i tak wyjdzie taniej niż diesel :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popatrz na róznice w cenie zakupu

 

przyjmij koszty serwisowania benzyny o 30% niższe niż diesla

 

przemyśl sprawe ile TAK NAPRAWDE przejedziesz kilometrów przez najbliższe kilka lat

 

i jak ci wyjdzie ze przez trzy lata przejedziesz mniej niż 100.000km to kupuj benzyne i nawet nie kombinuj z lpg :) i tak wyjdzie taniej niż diesel :)

 

Przez 3 lata robie ok 50 000 km, wiec wychodzi na to , że jednak benz ;-)

 

Teraz tylko, żeby trafić dobry egzemplarz... Czy sprawdzenie autentyczności przebiegu i historii serwisu auta jest możliwe tylko po podpięciu do kompa w ASO BMW ? jaki jest koszt takiego kompleksowego przeglądu przed kupnem ?

m62, V8, 245 km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebiegu nigdy nie będziesz pewien na 100% jeśli nie znasz auta od nowości. Największa szansa na jego autentyczność powstaje wtedy gdy auto było przez cały czas regularnie serwisowane w ASO. Historię sprawdzisz w ASO - wystarczy że będziesz miał tylko numer VIN wybranki (nawet na telefon). Koszt przeglądu o który pytasz to około 200-300 zł w zależności od ASO. Dlatego warto zainestować 600 zł w przyzwoity czujnik lakieru jeśli ma się jako takie pojęcie o zakupie używanego samochodu, bo jak będziesz z każdym potencjalnym jeździł na przegląd do ASO to stracisz na to pół życia i sporo kasy - moim zdaniem na polskim rynku aut używanych klasy premium to 2-3% samochodów jest w poprawnym stanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebiegu nigdy nie będziesz pewien na 100% jeśli nie znasz auta od nowości. Największa szansa na jego autentyczność powstaje wtedy gdy auto było przez cały czas regularnie serwisowane w ASO. Historię sprawdzisz w ASO - wystarczy że będziesz miał tylko numer VIN wybranki (nawet na telefon). Koszt przeglądu o który pytasz to około 200-300 zł w zależności od ASO. .

 

tzn, ze moge mieć informacje o aucie na podstawie nr VIN , nawet jesli bylo serwisowane w ASO w Szwajcarii ? - Bo z tamtad wlasnie jest sprowadzone auto, ktore jest obiektem mojego zainteresowania.

 

Ok, sprzedawca podaje mi nr VIN i jak mam go sprawdzić - tak poprostu podaje go w ASO BMW i sprawdzaja mi auto ?

m62, V8, 245 km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w tej chwili 528i i jeśli bym zmieniał to tylko na 540i, seks na kółkach. :) Z kolei jeśli dużo bym jeździł to 530d w manualu, świetna dynamika i śmieszne spalanie, w automacie jak dla mnie już za dużo pali jak na codzienne podróże no i dochodzi ryzyko awarii skrzynii, wolałbym zagazowaną benzynkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wiem czy dane aut ze Szwajcarii są widoczne w systemie w Polsce. Nie ma problemu np. z autami z Niemiec. Zapytaj użytkownika TORA - ma auto ze Szwajcarii. Jeśli dane są w systemie to po prostu podajesz numer VIN i jeśli masz po drugiej stronie rozmówcę chętnego do pomocy to wiesz wszystko co jest w systemie co, gdzie i kiedy. Powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli dużo bym jeździł to 530d w manualu, świetna dynamika i śmieszne spalanie, w automacie jak dla mnie już za dużo pali jak na codzienne podróże no i dochodzi ryzyko awarii skrzynii

 

no cos Ty :) 3.0d jest wrecz stworzone do automatu :) jezdzilem raz po warszawie przy lekkich korkach z tym silnikiem z manualna skrzynia i myslalem ze mnie szlag trafi od ciaglego wachlowania 1-2-3-1-2-3...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli dużo bym jeździł to 530d w manualu, świetna dynamika i śmieszne spalanie, w automacie jak dla mnie już za dużo pali jak na codzienne podróże no i dochodzi ryzyko awarii skrzynii

 

no cos Ty :) 3.0d jest wrecz stworzone do automatu :) jezdzilem raz po warszawie przy lekkich korkach z tym silnikiem z manualna skrzynia i myslalem ze mnie szlag trafi od ciaglego wachlowania 1-2-3-1-2-3...

 

Jest dokłądnie tak jak piszesz, automat to super sprawa, szczególnie w dieselu, jednak chodziło mi o oszczędna jazdę, 3.0d w manualu pali 9-10 litrów, a z automatem 11-12 w mieście, co jest już sumą dla mnie za dużą jeśli miałbym na uwadze kupno diesela do dużych i oszczędnych przebiegów. Jeśli miałby byc już automat to wolałbym już zagazowaną benzynkę, choćby 528i-530i czy nawet 540, które łyknie w mieście może z 20 litrów gazu i cenowo wyjdzie podobnie jak 3.0dA, a w trasie jeszcze taniej. Ponadto w takim V8 mam to samo co w dieselu, czyli mocny dół oraz wiele rzeczy, któych diesel nie posiada, czyli mocną górę, świetny dźwięk i doskonałe osiągi oraz mniej ewentualnych problemów aniżeli w dieselu.

 

Oczywiscie nie jestem zwolennikiem montazu gazu w aucie, sam nigdy go nie miałem, ale patrzę okiem kogoś kto robi większe przebiegi np. 20 tys. km rocznie w górę i potrzebuje w miarę oszczędnego auta i jednocześnie woli z różnych, w tym powyżej przytoczonych powodów benzynkę od diesela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokłądnie tak jak piszesz, automat to super sprawa, szczególnie w dieselu, jednak chodziło mi o oszczędna jazdę, 3.0d w manualu pali 9-10 litrów, a z automatem 11-12 w mieście, co jest już sumą dla mnie za dużą jeśli miałbym na uwadze kupno diesela do dużych i oszczędnych przebiegów. Jeśli miałby byc już automat to wolałbym już zagazowaną benzynkę, choćby 528i-530i czy nawet 540, które łyknie w mieście może z 20 litrów gazu i cenowo wyjdzie podobnie jak 3.0dA, a w trasie jeszcze taniej. Ponadto w takim V8 mam to samo co w dieselu, czyli mocny dół oraz wiele rzeczy, któych diesel nie posiada, czyli mocną górę, świetny dźwięk i doskonałe osiągi oraz mniej ewentualnych problemów aniżeli w dieselu.

 

Oczywiscie nie jestem zwolennikiem montazu gazu w aucie, sam nigdy go nie miałem, ale patrzę okiem kogoś kto robi większe przebiegi np. 20 tys. km rocznie w górę i potrzebuje w miarę oszczędnego auta i jednocześnie woli z różnych, w tym powyżej przytoczonych powodów benzynkę od diesela.

 

racja, przy automacie trzeba sie liczyc z wiekszym spalaniem, ale nie sa to wg mnie roznice ktore powinny przesądzac o wyborze. Ostatecznie jesli ktos kupuje samochod wyzszej klasy z duzym silnikiem to raczej nie jest to osoba ktorej z trudem starcza od wyplaty do wyplaty, wiec te dodatkowe dwa litry nie powinny byc dramatem.

 

Co do tematu diesel-benzyna-lpg to jest to temat rzeka i nie ma co znowu wchodzic w niego bo sie zaraz pol forum zacznie tłuc - jak zwykle :) racja ze lpg bedzie troszke tansze (ale znowu - nie az tak tansze zeby sie rozwodzic nad roznicami kosztów). Ja, zamiast liczenia ktore auto spali litr mniej (przy rozsądnie niskich przebiegach rocznych), raczej wybieralbym silnik pod kątem przyjemnosci z jazdy. Lubie benzyny, jezdze dieslem tylko dlatego ze robie naprawde duze przebiegi i samo PB wyszloby 6-8 tysiecy rocznie drozej, a do lpg jakos sie nie moge przekonac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego nikt nie wspomina o 530i ? Bardzo fajny też silnik i mocą znacznie sie nie różni od 535, za to jest to R6 i napewno spalanie bedzie się rożniące. Myśle ze frajda z jazdy chyba najlepsza w 535 ale wieksza ilosc cylindrów odbija sie na spalaniu. Wybrał bym chyba 528.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego nikt nie wspomina o 530i ? Bardzo fajny też silnik i mocą znacznie sie nie różni od 535, za to jest to R6 i napewno spalanie bedzie się rożniące. Myśle ze frajda z jazdy chyba najlepsza w 535 ale wieksza ilosc cylindrów odbija sie na spalaniu. Wybrał bym chyba 528.

 

Panowie, ale jak wielka bedzie ta roznica w spalaniu, zakladajac przecietna jazde. ja nie mam szczegolnie ciezkiej nogi, wiec, czy bedzie palil 13, czy 16, to zadna dla mnie roznica. Natomiast V8 podobno daje dużo większą frajdę z jazdy. Ma wiekszy moment obrotowy i chyba lepiej ciagnie z dołu niż 528.

m62, V8, 245 km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem w ogole nie rozglądaj się za 528 chyba ze narawde autko bedzie malina. Jak chcesz miec moc wtedy kiedy trzeba i piekny gang silnika bierz 540 :) - bardziej sie opłaca bo nie wielkie rożnice w spalaniu od 535, a moc znacznie wieksza jak i moment
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem jeżeli spalanie ma dla Ciebie znaczenie 528 jest dobrym rozwiązaniem - ostatecznie mozna jezdzić na paliwie , 0-100 w ok 7,5 sek jest chyba w zupełności wystarczające , a ew jak bedziesz chciał zagazować to pójdzie to łatwiej i taniej

 

 

wiadomo że 535 czy 540 maja lepsze przyspieszenia , ale pala więcej i są droższe w utrzymaniu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

530i lub 540i, w manualu. Automat jest beznadziejny, trzeba w korku/swiatlach trzymac caly czas noge na hamulcu, zeby auto nie odjechalo na wolnych obrotach, a w trasie nuda, gaz-hamulec.

Zalety manualu: w korku swiatlach wrzuca sie luz i ok, w trasie prawa reka, lewa noga i sie cialo porusza. W automacie to du... cierpnie z nudow i wlasnie z tego powodu wprowadzono aktywne, masujace fotele.

 

530d co z tego, ze mniej kosztuje przejechanie 100 km, skoro przy awarii kola dwumasowego, turbiny, oszczednosci na paliwie nie pokryja kosztow napraw. Moment 500 Nm ma E60 530d, nie E39 530d, ktore ma 410Nm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.