Jakiej klasy płyn hamulcowy i ile ?

[slamaker]

Witam

Zapewne jest to napisane w instrukcji obsługi, lecz niestety nie posiadam.

BMW 735iA 1989 rok. Muszę wymienić płyn hamulcowy. Ile tego tam wchodzi ? I jakiej klasy ?

[Reaven]

Nie wiem wprawdze ile go tam wejdzie (przypuszczam, ze okolo 1l) ale proponuje zalac DOT5. Wymagana pewnie jest nizsza klasa ale jezeli masz ABS to wyjdzie to mu na zdrowie :) Polecam JURID DOT 5.1

[slamaker]

Właśnie, zapomniałem napisać że ABS jest :D

Tak się właśnie zastanawiam, czy wyższa klasa nie zaszkodzi ? Bo przecież w końcu po coś są te niższe klasy, a cena praktycznie ta sama.

 

Przy okazji, ktoś kiedyś wymieniał płyn hamulcowy ? Zrobię to sam ? :D

 

Przypuszczam, że robi się to tak:

1. Pod maską - odkręcam zbiorniczek

2. Pod samochodem - odkręcam jedną śrubkę (gdzie jest ? tylne koło ?), schodzi płyn

3. Odkręcam drugą śrubkę (drugie tylne koło ?) schodzi płyn

4. Zakręcam śrubki

5. Zalewam

6. Odpowietrzanie - popuszczam śrubki aż zacznie leciec płyn (raz z jednej i raz z drugiej strony)

7. Jeszcze raz uzupełniam płyn.

8. Zakręcam zbiorniczek i gotowe

 

Dobrze mi się zdaje ? :/

[GR]

Ile tego tam wchodzi ?

Sprawdź w Vin Decoder'ze :wink:

[slamaker]

Ile tego tam wchodzi ?

Sprawdź w Vin Decoder'ze :wink:

Racja, nie pomyślałem o tym :duh: 1 litr :D

Ale jakiej klasy ? I jak wymienić ten płyn ? Dobrze opisałem ?

[psychop]

Bardzo Was prosze - zanim cos napiszecie, sprawdzcie dwa razy czy

macie racje.

 

Do Twojego samochodu producent przewidzial plyn klasy DOT-3.

 

Co oznacza, iz de facto mozesz zalac go plynem DOT-3, DOT-4 albo

DOT-5.1 ktore oparte sa na tej samej bazie (baza syntetyczna estrowa) i nie powoduja zadnych ujemnych skutkow dla uszczelnien i innych elementow w ukladzie.

 

Plyn DOT-5 NIE MA NIC WSPOLNEGO z plynem DOT-5.1 poniewaz

oparty jest na silikonowej bazie i nie jest mieszalny. Co wiecej w

wiekszosci przypadkow zastosowanie takiego plynu w ukladzie

hamulcowym takim jak E-32 spowoduje predzej czy pozniej jego

zniszczenie i znaczne koszty.

 

Ponadto plyn DOT-5 sprawia bardzo duze trudnosci przy odpowietrzeniu

ukladu oraz przy wyzszych temperaturach jest "sciskalny" co powoduje

pewna miekkosc pedalu. Ma tez niezaprzeczalne zalety np. w ogole nie

jest higroskopijny a wiec w zasadzie nie starzeje sie w wyniku

absorpcji wody, natomiast w zastosowaniach na codzien zaleta ta ma

niewielkie znaczenie.

 

DOT-5.1 i DOT-5 wg. specyfikacji maja taka sama temperature wrzenia.

 

Plyny DOT-3, DOT-4 i DOT-5.1 sa ze soba w pelni mieszalne, tak

wiec procedure wymiany DOT-3 na DOT-4 czy DOT-5.1 mozna

przeprowadzic bardzo prosto - oprozniajac zbiornik wyrownawczy,

i dolewajac do niego nowego plynu podczas gdy stary jest wypuszczany

przez odpowietrzniki wszystkich czterech kol. Zazwyczaj potrzeba

okolo dwoch litrow do calkowitego wypchniecia z ukladu starego plynu.

 

Nalezy pamietac zeby uzyc plynu wylacznie z nowego, szczelnie

zamknietego opakowania. Jesli butelka byla otwarta i powiedzmy

oprozniona w polowie a pozostalosc stala na polce przez kilka

tygodni, to taki plyn zaabsorbowal juz pewna ilosc wody z powietrza

i NIE POWINIEN byc uzywany do napelniania ukladu hamulcowego.

[Reaven]

Racja. Rozpedzilem sie lekko z tym DOT5 ale polecalem DOT 5.1 wiec w sumie dobrze :wink:

 

Roznica, jak pisal przedmowca jest w wlasciwosciach. Mniej wymagajace uklady moga byc zalane nizsza klasa plynu. Generalnie zawsze mozna zmienic na lepszy ale nigdy na gorszy. Roznia sie one m.in. temp. wrzenia i podatnoscia na wchlanianie wilgoci - a to jest bardzo wazne zwlaszcza dla pomp ABSu.

 

Co do samej wymiany to nie takie proste. Trzeba zaopatrzyc sie w wiecej plynu, gdyz trzeba go najnormalniej w swiecie przelac przez uklad. Samo odkrecenie odpowietrznikow nic nie da. Do tej imprezy potrzebne sa dwie osoby. Zaczynasz pojedynczo od kola na najdluzszym przewodzie (jak zbiorniczek jest po stronie kierowcy to zaczynasz od kola po stronie pasazera z tylu. Jedna osoba musi siedziec w aucie i pompowac hamulec Nie polecam wyciskac plynu na posadzke :wink: Trzeba tez uwazc zeby ie chlapnelo na lakier bo plyn hamulcowy jest silnie zracy i uszkodzi powloke lakiernicza (trzeba uwazac zeby nie porozlewac przy nalewaniu do zbiorniczka). Najlepiej zamocowac na odpowietrzniku wezyk i zaopatrzyc sie w szklany sloiczek (nie polecam tworzyw sztucznych). Nastepnie mocujesz sobie na odpowitrzniku kluczyk (wezyka nie sciagasz). Jedna osoba siedzi w aucie i pompuje hamulec. Dwa - trzy nacisniecia i trzyma pedal. Ty w tym momencie popuszczasz odpowietrznik i plyn wezykiem splywa do sloiczka - pedal jednoczesnie wpada w podloge (spuszczasz cisnienie). Zanim kolega pusci pedal zakrecasz odpowietrznik i od nowa - trzy nacisniecia i trzyma. Znow popuszczasz odpowietrznik i plyn splywa. Kontroluj co chwile poziom w zbiorniczku. Niech zbiorniczek sie oprozni ale nie oproznij calkiem przewodow bo pozniej sie gorzej odpowietrza. Jak juz zbiorniczek bedzie pusty to zalewasz nowy plyn. I dalej to samo. Znow pompowanie i spuszczanie plynu z przewodu. Jak przejdzie przez uklad pojemnosc jedego zbiorniczka to mozesz miec prawie pewnosc, ze przewod do tego kola jest juz napelniony nowym plynem. Nastepnie bierzesz sie za drugie kolo z tylu i powtorka z rozrywki. Pozniej przod i na koncu kolo przy zbiorniczku na najkrotszym przewodzie. Tutaj plynu pojdzie najmniej.

 

P.S. Jezeli dostalo sie powietrze w przewody to bedziesz to widzial na wezku. Dla tego najlepiej zakladac przezroczysty. Pompowac i spuszczac wezykiem plyn trzeba az do czasu jak bedzie szedl czysty plyn. Jakiekolwiek pecherzyki powietrza w wezyku oznaczaja, ze uklad jest nadal zapowietrzony.

 

Po pierwszym oprozenieniu zbiorniczka pilnuj zeby juz plynu nie ubywalo ponizej dolnego stanu. Dolewaj co chwilke po troszke bo jak zejdzie nizej to znow mozesz zapowietrzyc uklad.

 

Po calej imprezie hamulec ma byc twardy i nie dac sie napompowywac. Generalnie na zgaszonym silniku powinien miec niewielki skok (bez serva). Na poczatku bedzie miekki ale w miare wymiany plynu i odpowietrzania bedzie sie robil coraz twardszy i tak ma byc.

 

Powodzenia!!! Daj znac jak Ci poszlo... :D

[Reaven]

P.S. Odpowietrzniki to takie "cycki" na zaciskach hamulcowych. Jak nie zgubiles to sa na nich gumowe kapturki.

 

Pamietaj - samo sie nie odpowietrzy. Odkrecenie odpowietrznikow nic nie da jezeli ktos nie napompuje i nie przytrzyma nacisnetego hamulca.

 

Tak samo nie spuscisz plynu przez samo odkrecenie.

 

Mozesz wypuscic mozliwie duzo plynu (starego) jak popuscisz wszystkie odpowietrzniki (z wezykami zeby nie zachlaac nic dookola) i popompujesz hamulcem. Nie polecam jednak tego bo hamulec zrobi sie jak flak i pozniej zanim zlapie cisnienie po pompowaniu to bedzie problem przy opowietrzaniu.

[maroek]

... Jak juz zbiorniczek bedzie pusty to zalewasz nowy plyn.

 

proponuje nie przepompowywac starego plynu tylko np. za pomoca strzykawki usunac go i zalac od razu nowy - troche mniej pompowania :mrgreen:

[Reaven]

Masz racje :D W sumie bardzo dobry pomysl :D