BMW na niedziele i do kochania.

[Hergar]

Witam. Aktualnie nie posiadam auta BMW co zamierzam naprawić w możliwe najbliższym czasie. Wiem, ze podobne zagadnienie było nie raz poruszane jednak chciałbym wszystkie dane i opinie zebrać w jednym temacie bo uważam, że nie tylko ja mam podobny problem. Zamierzam kupić BMW nie do jazdy na co dzień a do pieszczenia (do jazdy na co dzień mam opla :P Rozważam zakup skrajnie różnych modeli tj. E30, E34, E32 lub E23 (ew. ładna E28). Odrzucam E31 i E24 gdyż zwyczajnie nie stać mnie na ich utrzymanie. Silniki nie ma znaczenia pod warunkiem, że będzie to r6 (V8 i V12 odpada :cry: ) Prosiłbym użytkowników obecnych jak i byłych o opinie na temat remontu tych autek (za kwotę którą przeznaczam nie kupie ideału), użytkowania (materiały eksploatacyjne etc.) a także subiektywnych wrażeń. Obecnie skłaniam się ku E32 jednak po przestudiowaniu wielu informacji w necie zastanawiam się czy podołam przy poważniejszej awarii). Na auto zamierzam przeznaczyć około 10tyś (im mniej tym lepiej). Jeszcze raz zaznaczam, że nie będzie to auto na co dzień tylko od święta. Aha myślę, że miesięcznie będę mógł przeznaczyć około 500PLN na auto (mówię o częściach) wiem, że to nie wiele ale czasami uda mi się wysupłać więcej (w razie "w"). Jeżeli was nie zanudziłem proszę o opinie i wypowiadanie się. Uwzględnię wszelkie opinie oprócz typu "stary za tyle to se kup golfa".

[Panfil - BMW Klub Polska]

Spokojnie mozesz kupic E30, E34 lub E32, ewentualnie E23.

Jezeli to ma byc koniecznie R6, to polecam silniki M30 - sa praktycznie niezniszczalne.

Ja kupilem pare lat temu E23 732i od mojego dobrego znajomego i doprowadzilem go do dobrego stanu (wlacznie z wymiana tapicerki na nowa).

Zarowno koszty czesci, jak rowniez robocizny nie zjadly mnie 'z butami'.

[mattiss]

Witam

 

Jeśli chcesz kupić coś od święta, coś klasycznego i mającego ducha, to wydaje mi się, że e28 najlepiej wypełni Twoje oczekiwania. I to szczególnie ze wspomnianym przez Panfila M30(B35), silnik śmiesznie tani w obsłudze, niesamowite wrażenia z jazdy i zero elektronicznych pierdół...

E30 w konfiguracji z M20b25 też jest super, obecnie użytkuję takie auto na co dzień, ale zadbany egzemplarz kosztuje więcej, niż chcesz przeznaczyć... Moja wyniosła mnie ponad 10kzł (niemcownia),a cały czas chce się coś jeszcze dorzucić.

Jakiego modelu nie wybierzesz, sloganowa "Radość z Jazdy" zrekompensuje Ci wszelkie poniesione wydatki :modlitwa:

 

Pozdrawiam

[puchatek26]

Ja rowniez polecam M30B35 ale w budzie e34 ( sam mialem takie auto przez prawie 14lat ) . Jeden z najlepszych i chyba najmniej awaryjnych silnikow z rodziny BMW. 211koni robi swoje przy spalaniu srednio 9,5l-trasa i do 14,5-miasto ( manual ) . Polecam Ci kupic auto niezagazowane :cool2: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7769792 Ta nie wyglada zle :cool2:

[przemo tds]

a to ma być auto do zasuwania czy do spokojnej relaksujacej jazdy??

 

ja bym poszukał e30 w wąskiej lampie, i powoli doprowadzał ją do ideału

 

10tysi za e30 bym nie zapłacił, chyba ze mowa o cabrio, wolę kupić za 5000, pozostałe 5000 włożyć w doprowadzenie do idealnego stanu

 

napisz do czego ma służyć to auto, jak do szaleństw to e30 325 będzie git, ewentualnie e34 535, jak do przejażdżek to e30 w wąskiej lampie, lub e28, ewentualnie e32 zgodna ze starą germańską szkoła: czarna niska, szeroka

[Varrol]

A które Ci się najbardziej podoba? Jak dla mnie to autko weekendowe do bujania musi się przede wszystkim podobać.

 

Tak na rozsądek, to E30 będzie tanie w utrzymaniu, ale sugerowałbym cabrio 325 - pozostałe wersje są bardziej, może do poszalenia sobie. Ten samochód musi być naprawdę zadbany, żeby robił wrażenie - wycackany lakier, listwy itp. Ważne jest to, że ten samochód ma charakter.

 

E34 to dla mnie typowy przedstawiciel marki - najbardziej beemkowata w beemek - zawsze chciałem go mieć, ale pewnie nigdy nie kupię. Jednak nie jest tak "wyraźna" jak E30 - bardziej spokojny samochód, ale jeszcze nie luksusowy.

 

E32 jest duży i komfortowy - daje dużą przyjemność ze spokojnej jazdy. Zachowany w klasycznym wyglądzie, albo obniżony na szerokich oponach robi duże wrażenie. Koszty mogą być jednak dla pewnych elementów ciut większe.

 

E23 i E28 to już takie klasyki - niewiele jest ich na rynku, także z częściami różnie bywa - auto dla pasjonata. Ale tak szczerze mówiąc, to jeśli kupować i robić samochód wyjątkowy, to trzeba kupić coś niepospolitego. Gdybym chciał tego typu samochód to wziąłbym E23.

[M330d]

Ponizej 7000 to można ewentualnie kupić E30 do wrzucenia do rzeki. Miałem ideał, ale sprzedałem za 8000 PLN. W tej chwili szukam kolejnej E30 i w Polsce, w cenie 5000 - 6000 to same trupy ... zaniedbane, brudne , kombinowane w stanie smierci technicznej (szukam tylko 325/320). Zeby kupić naprawdę dobry wóz , trzeba wydac 1500+ EUR.

 

Ja co prawda swoją kiedyś kupiłem za 150 EUR, ale sam remont blacharski wyszedł mnie 6000 PLN.

[przemo tds]

są różne drogi co do kupna e30, można wydać 10 000 albo więcej, albo kupić coś tanio i doprowadzić do ideału

ja wybrałem drugą drogę, kupiłem 320i i trochę nad nią popracowałem

[Panfil - BMW Klub Polska]

Wszystko fajnie, tylko ze ciezko dojsc np. z mocno pordzewiala buda do ladu. Lepiej kupic samochod np. z uszkodzonym silnikiem, ale zdrowa i bezwypadkowa buda.

[Hergar]

Wszystkim dziękuje za opinie (niektóre naprawdę trafne). Postaram się bardziej sprecyzować. Miałem kiedyś E30 i było to auto które wspominam najlepiej ze wszystkich moich dotychczasowych aut (było tego trochę). Jednak co do E30 do poszalenia to chyba wyrosłem z tego (starzeje się) no i zgadzam się z tym, że aby kupić ładne E30 (325) to trzeba wydać około 10tyś na samo auto. E32 też miałem kiedyś (byłem młody i nie pracowałem) i nie poradziłem Sobie z utrzymaniem tego auta jednak z wymienionych to najbardziej mi się podoba i głównie nastawiam się na ten model co niestety jak ktoś napisał może wymagać większych nakładów niż przeznaczyłem/przeznaczę. E28 jakoś do mnie nie przemawia jako auto do pieszczenia (pewnie dlatego, że większość które jeżdżą to parchy). E23 auto przepiękne i w każdym calu cudowne jednak mieszkam w niedużej miejscowości i mogę mieć problemy z częściami. (kiedyś kupiłem i nawet nie dojechałem do domu bo auto się posypało a niby wyglądało i cykało ładnie i musiałem oddać sprzedawcy który odebrał auto lawetą z trasy dopiero po interwencji policji). E34 auto wydaje się złotym środkiem jednak te młodsze i w normalnej cenie są albo V8 albo znów 518 (kto to w ogóle wymyślił). Natomiast większość starszych egzemplarzy jest typu WRC (warcy, rycy, ceszcy). Naprawdę ładne e34 to u nas rzadkość a jeszcze m30b35 to już w ogóle (ogłoszenie podane wyżej jest już niestety nieaktywne). Aha auto nie będzie i nie może mieć junkersa bo nie będzie robić dużych przebiegów a nie chce dodatkowych problemów.

[zalew]

jesli miales problem z e32 to nie masz co patrzec na e23. starsze nie znaczy tansze, niestety. za 500pln/mies za duzo nie podzialasz, tzn jesli kupisz jakas naprawde zadbana sztuke (ktora nie bedzie tania) i nie bedziesz nic chcial modyfikowac/doposazac, to moze by sie udalo, ale pamietaj, obojetnie czy e23 czy e28, e12 (sliczna 5) czy e24 - ryzyko sypania sie jest dokladnie takie samo, zalezy co w srodku piszczy + czynnik loterii. dodatkowo, jesli jestes z malej miejscowosci, to do fachowcow daleko i kazde czesci zamawianie, przysylanie, to moze byc klopotliwe. do klasyka dobrze miec mechanika znawce pod reka a nie kogos kto mysli ze cos wie bo naprawial inne beemki albo obok nich stal.

[M330d]

http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=vzgvau2bqxbg

 

Tu jest samochód dla Ciebie. Nie jezdzi. Podobno pompa paliwa.

[Zdzira 850I]

do jazdy na weekend dla frajdy jak niezależy Ci na najelpszych czasach na torach to bierz E-32 735i z manulaem odpycha to sie nieźle a E-30 to jak stanie przy 7er to taka popierdółka i to czuc podczas jazdy a E32 jak ma dobry zawias też potrafi nieźle chodzić i masz konkretny wypaas jak to w 7er dobre felgi obnizyc ale bez przesady i fura gites :)

[Hergar]

jesli miales problem z e32 to nie masz co patrzec na e23. starsze nie znaczy tansze, niestety. za 500pln/mies za duzo nie podzialasz, tzn jesli kupisz jakas naprawde zadbana sztuke (ktora nie bedzie tania) i nie bedziesz nic chcial modyfikowac/doposazac, to moze by sie udalo, ale pamietaj, obojetnie czy e23 czy e28, e12 (sliczna 5) czy e24 - ryzyko sypania sie jest dokladnie takie samo, zalezy co w srodku piszczy + czynnik loterii. dodatkowo, jesli jestes z malej miejscowosci, to do fachowcow daleko i kazde czesci zamawianie, przysylanie, to moze byc klopotliwe. do klasyka dobrze miec mechanika znawce pod reka a nie kogos kto mysli ze cos wie bo naprawial inne beemki albo obok nich stal.

 

Źle kolego przeczytałeś. Napisałem, że miałem problem jak nie pracowałem. Poza tym 500 pln/miesiąc to może nie jest bajeczna suma ale jeżeli auto nie musi być sprawne 24/h na dobę myślę, że powinno wystarczyć. Poza tym chyba nie ma za wielu użytkowników starych bmw którzy przeznaczają ponad 6tyś plnów na Swoje BMW na same części rocznie (nie mówię o prawdziwych zapaleńcach którzy wolą nie zjeść a kupić coś do BMW).

[zalew]

myślę, że powinno wystarczyć. Poza tym chyba nie ma za wielu użytkowników starych bmw którzy przeznaczają ponad 6tyś plnów na Swoje BMW na same części rocznie (nie mówię o prawdziwych zapaleńcach którzy wolą nie zjeść a kupić coś do BMW).

pytales wymieniajac model ktory jest mi bliski wiec ci odpowiedzialem, jak odpowiedz ci nie pasuje to rob swoje.

pewnie da sie zaopiekowac klasykiem oszczednie, ale zeby nie skonczylo sie to na drutach i gumie do zucia to do tego potrzeba pewnego zakupu (przyklad panfila) i przede wszystkim duzo szczescia (przyklad panfila), a nie takich zalozen jakie ty przyjales od-do byle jak najtaniej. w klasyku czekaja niespodzianki jakich ty nie jestes swiadom, a ja jestem, dlatego mam takie zdanie jakie mam.

 

w twoim budzecie szukaj jak najzdrowszego e34 (skoro nie chcesz serii 3), bedzie to mniej klopotliwy w utrzymaniu samochod niz rekin.

[Grigorij]

Kolego jak chcesz ładne e23 to będe miał na sprzedaż e23 w bardzo fajnym stanie, z dobrą blachą, lakierem ładnym, zdrowym silnikiem (M30B28) skrzynią manual 5, troche ubogie ale bdb technicznie.

Czy 500zł to dużo czy mało to zależy ile potrafisz zrobić sam, bo jeśli wszystko to 500zł na częsci to dużo, ale 500zł na mechaników/blacharzy/lakierników/tapicerów to praktycznie nic :roll:

Wszelkie dodatkowe info na priv.

[Hergar]

Ja sam jeszcze wiele może nie potrafie ale mam BARDZO dobrego kumpla który jest zapaleńcem i służy wszelką pomocą więc z tym nie ma problemu. Gorzej jeżeli chodzi o tapicersto :P ale tego sie nie robi często. CO do tej E23 to daj jakiś namiar na priv (do tematu z Nią albo jakieś fotki opis). Pozdrawiam

[Tommekz]

ja polecam E34 :D naprawdę fajny wóz ... mój wujek ma e34 525i z 1989r i mimo wieku fajnie się tym jeździ..