Skocz do zawartości

[E39] Sprawdzenie czujników ABS oscyloskopem-nieb. wtyczki


Rekomendowane odpowiedzi

Ja sprawdzałem sygnał przy sterowniku ABS bez zasilania z samochodu.

Potrzebne narzędzia:

- oscyloskop,

- zasilacz na ok 5V i BARDZO MAŁY PRĄD :!: Ja miałem zasilacz 100 mA i do dwóch kabelków przylutowane oporniki 100 ohm, przez co miałem ok 0,5 mA :!: Można przerobić z zasilacza TV - ja tak zrobiłem,

- śrubokręt płaski i krzyżak, nie za duże.

Czas sprawdzenia wszystkich 4 kół: max 2 godziny.

 

Na początku odpinamy wtyczkę która wygląda jak na zdjęciu poniżej:

 

http://img27.imageshack.us/img27/4010/wtyczkazdjecie.th.jpg

 

Dokładnie to z oznaczeniem X1170, po wyciągnięciu ukaże nam się coś takiego:

 

http://img27.imageshack.us/img27/2563/wtyczka.th.jpg

 

Teraz rozpiska które piny sprawdzać:

 

Czujnik przy kole lewy przód:

12 - powracający sygnał do sterownika,

28 - napięcie biegnące do czujnika,

 

czujnik przy kole lewy tył:

29 - powracający sygnał do sterownika,

13 - napięcie biegnące do czujnika,

 

czujnik przy kole prawy przód:

16 - powracający sygnał do sterownika,

15 - napięcie biegnące do czujnika,

 

czujnik przy kole prawy tył:

31 - powracający sygnał do sterownika,

30 - napięcie biegnące do czujnika.

 

Znajdujemy na wtyczce odpowiednie piny od danego czujnika - wszystko jest dokładnie tak jak na drugim zdjęciu, z cyferkami więc nie powinno być jakiegoś problemu z tym.

 

Teraz podnosimy sobie to koło które chcemy sprawdzić.

Do pinu zasilającego (czyli jeden z tych: 28, 13, 15 lub 30 w zależności od tego które koło) wkładamy napięcie z zasilacza (+ PLUS), do drugiego masę (- MINUS) oraz oscyloskop - jeden koniec do jednego, drugi do drugiego. Z uwagi na malutkie dziurki we wtyczce proponuję wsadzić tam krótki ale sztywny kawałek drucika i z nim zwierać - ja miałem oporniki na zasilaczu więc nie było problemu. Teraz ktoś musi zakręcić kołem, jeśli na oscyloskopie pojawia się ładny foremny wykres wzdłuż osi X (pozioma), czujnik jest sprawny. Jeśli natomiast koło się kręci, oscyloskop nic nie pokazuje lub pokazuje jakieś dziwne wykresy (nie foremne) czujnik jest uszkodzony.

Tak sprawdzając mamy pewność iż to czujnik, a nie sterownik jest walnięty bo nie ma wtedy żadnego połączenia miedzy nimi.

 

Ja oprócz sprawdzenia tego sprawdzałem napięcia czy wtyczkach czujników czy dochodzi napięcie ze sterownika przy rozpiętych wtyczkach - jeśli się pokazuje choć na pół sekundy na każdym kole to można sądzić iż sterownik jest sprawny.

 

Oczywiście było sprawdzane również CarSoft`em 6.5 dla pewności - co dziwne pokazało to co wyszło mi sprawdzając oscyloskopem - uszkodzenie dwóch prawych czujników więc można się też tym sugerować, ale najlepiej sprawdzić jak napisałem wyżej.

 

U mnie to zadziałało, więc podejrzewam, że i u Was powinno działać, niestety sprawdzałem w ten sposób tylko swoje auto.

 

PRZY PODŁĄCZENIU DO NIE TYCH PINÓW CO TRZEBA NAPIĘCIA - CZYLI ODWROTNIE PLUSA I MINUSA, CZUJNIK NIE USZKADZA SIĘ ALE RÓWNIEŻ NIC NIE POKAŻE :!::!::!:

Ja sprawdzałem to z ciekawości i te czujniki które były sprawne dalej takie są, a uszkodzone są uszkodzone.

 

Mam nadzieję, że opisałem to dość wyraźnie i zrozumiale więc nie będzie problemu aby każdy kto ma pojęcie choć trochę o prądzie i elektronice na poziomie końca podstawówki oraz oscyloskop i zasilacz na 5V (nie więcej jak 9V bo tyle chyba idzie ze sterownika) z BARDZO MAŁYM PRĄDEM, co jest nie bez znaczenia oraz opornikami da sobie radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Witam , chciałem skorzystać z twoich doświadczeń, bo również posiadam E39 '98 ale moja wtyczka X1170 jest zamocowana w pionie na A52 i ma około 20 pinów po 10 w każdym rzedzie, czy masz może i do takiej wtyczki rozpiske? Jeśli potrzeba to fotkę zrobię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja w e36 podłączałem milivoltomierz pod sprawdzany czujnik i kręciłem kołem.

Napięcie wzrastało wraz z obrotami koła.

Proste jak drut.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.