Kolejny PoPiS parlamentarystów... Mandaty za 1 km/h

[M330d]

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6400425,Mandat_za_przekroczenie_predkosci_o_1_km_h.html

 

Przecież tego nawet nie ma jak skomentować ?

[czestek1]

Juz chyba głupszych rzeczy nie moga wymyslic. Powinni wezwac kazdego kierowce na stacje diagnostyczna i wykalibriowac urzadzenia , wskazanie V mojego pojazdu i wynik pomiaru ICH urzadzeniem. Mysle ze tego nie da sie zrobic i to kolejna plotka , ktora zaraz zdementuja, z reszta w te info na necie nie ma co zbytnio wieżyć. Kazdy wynik pomiaru niesie ze soba blad pomiaru, i to chyba jest wlasnie to wykalibrowanie "suszarek" o te kilka km.

Ja bym sie tym nie przejmował.

A co do tych immunitetów to niczym sredniowieczny zaścianek. Juz dawno powini byc to wycofane. Na drodze 1 powinien miec jedynie pojazd uprzywilejowany. A nie żaden pajac z Wiejskiej co sie na obiadek do chaty spieszy.

[A]

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6400425,Mandat_za_przekroczenie_predkosci_o_1_km_h.html

 

Przecież tego nawet nie ma jak skomentować ?

 

Miesiac temu bylo 1000 fotoradarów zamiast 1000 km nowych drog.

Donek i Vincent szukaja pieniedzy na gwalt , w koncu trzeba latac budzet , ktory w polowie roku i tak sie zawali z braku wplywow

[Varrol]

Fotoradary nieźle na siebie zarabiają. 1km/h nie przejdzie, bo ludzie by takich mandatów nie przyjmowali - musi być te min 10% wyżej - choćby dlatego, że o tyle można przypadkiem przekroczyć, pomijając już błędy prędkościomierzy.

[Bardzo Mądry Wybór]

Fotoradary nieźle na siebie zarabiają. 1km/h nie przejdzie, bo ludzie by takich mandatów nie przyjmowali - musi być te min 10% wyżej - choćby dlatego, że o tyle można przypadkiem przekroczyć, pomijając już błędy prędkościomierzy.

 

Czyli mandat otrzymujemy gdy np. przy ograniczeniu do 50km/h jedziemy ponad 55km/h ? :mrgreen:

[Varrol]

Fotoradary nieźle na siebie zarabiają. 1km/h nie przejdzie, bo ludzie by takich mandatów nie przyjmowali - musi być te min 10% wyżej - choćby dlatego, że o tyle można przypadkiem przekroczyć, pomijając już błędy prędkościomierzy.

 

Czyli mandat otrzymujemy gdy np. przy ograniczeniu do 50km/h jedziemy ponad 55km/h ? :mrgreen:

 

W tej chwili właśnie tak jest - nie wiem jak są dokładnie ustawiane, ale np. na autostradzie jest na pewno więcej niż 140km/h na fotkę.

[vortex5]

Fotoradary nieźle na siebie zarabiają. 1km/h nie przejdzie, bo ludzie by takich mandatów nie przyjmowali - musi być te min 10% wyżej - choćby dlatego, że o tyle można przypadkiem przekroczyć, pomijając już błędy prędkościomierzy.

 

blad predkosciomierza akurat dziala na Twoja korzysc. Predkosciomierz przy fabrycznym ogumieniu moze pokazywac faktyczną predkosc, ale zdecydowanie częściej ją zaniża, więc jesli widzisz wskazówkę na 100 km/h, prawdopodobnie jedziesz ok. 95-97

 

tez mi sie nie podoba że tego typu pomysly padają, ale jednego przemawiającego za taką zmianą argumentu nie można podważyć: jesli jest ograniczenie do 50, a jakakolwiek kara jest za jazdę 60, to de facto ograniczenie wynosi 60

 

zdecydowana wiekszosc ludzi wiedząc, że nie poniesie kary za te +10 km/h bedzie o tyle wlasnie przekraczac predkosc

[piotr2569]

1km/h nie przejdzie, bo ludzie by takich mandatów nie przyjmowali - musi być te min 10% wyżej - choćby dlatego, że o tyle można przypadkiem przekroczyć, pomijając już błędy prędkościomierzy.

Jasne że nie przejdzie - bo dochodzi kalibracja urządzeń tj prędkościomierz fabryczny + pomiar radarowy.

Moim zdaniem kiepska prowokacja dziennikarzy jak zwykle niesprawdzone informacje - byleby się brukowiec sprzedał.

 

Zawsze ustawia się pomiar radarowy nieco wyżej - około 10% bo wtedy już nie można kwestionować poprawności działania prędkościomierza ( jego kalibracji ).

 

Pzdr,

[czestek1]

 

Czyli mandat otrzymujemy gdy np. przy ograniczeniu do 50km/h jedziemy ponad 55km/h ? :mrgreen:

 

A skąd wiesz, ze jadac 50km/h ( idealene wskazanie na predkosciomierzu- ale znowu pytanie jakie to idealne, gdy wskazowka jest na srdoku kreski, czy moze blizej jej gornej czy dolnej krawedzi :norty: ) nie jedziesz 55km w wyniku zlej kalibracji predkosciomierza albo w wyniku innego rozmiaru ogumienia czy felg. Dlz niepodwarzalnego dowodu przekroczenia V dopuszczalnej ustawia sie urządzenia na wieksza V .

1km/h przy 50 to zalediwe 2% czyli na 90tce przekroczenie o 1 km to bład 1.1% A WYKONALNE tak dla kierowcy jak i dla urzadzen.

Wiec jest jeszcze inne wyjscie - niepisane prawo obnizenia predkosci bez zmiany znaków. Zeby sie nie zalapac na ten 51erwszy km/h bedziemy jechac jakies 45-48km/V w rezultacie 40km/V. Lepiej tak rozwiazac problem niz znowu ustawowo zmieniac Vredkosci obnizajac je chocby w miastach z 60 na 50 a teraz na 40. Obłęd

[piotr2569]

Lepiej tak rozwiazac problem niz znowu ustawowo zmieniac Predkosci obnizajac je chocby w miastach z 60 na 50 a teraz na 40. Obłęd

 

Po co na 40 - od razu na 30km/h i szluzz

 

Nie wiem czy zauwazyliście jak się w Polsce remontuje drogi.

Otóż - gdy mamy do czynienia ze złym stanem drogi - np koleiny a dodatkowo droga robi się zbyt wąska aby minęły się dwa samochody osobowe to wstawia się znak 30km/h - zamiast poszerzyć drogę do ustawowych szerokośći ( dla drogi jednopasmowej dwukierunkowej ).

 

Jeśli dodatkowo na tej drodze pojawiaja się dziury, takie iż mozna urwać zawieszenie - to co się robi???

Pomyślałby ktoś, że łata - otóż nie - bo łatanie kosztuje więcej niż postawienie znaku drogowego : UWAGA ZŁY STAN DROGI.

Znak kosztuje 500zł a m2 asfaltu ( bez warstwy podbudowy ) - 100zł netto. Dodatkowo znak załatwia sprawę do jego odwołania :P:P:P

[greg523]

Poprawka upadła co do 1km/h, jednak przeszła kolejna mówiąca o karaniu od przekroczenia prędkości o co najmniej 5km/h.

Generalnie wraz z dyscyplinowaniem kierowców, w parze powinno iść modernizowanie i budowa nowych dróg - poza tym duzo inwestycji jest wg mnie nieuzasadnionych - np. modernizacja drogi nr 4 na odcinku Kraków - Rzeszów - zamiast wszystkie siły i środki skierować na budowę autostrady lub nowej drogi ekspresowej modernizuje się przejazdy przez wsie, miasteczka, buduje nowe wysepki (te wysepki to też jest nasza miejscowa paranoja - chyba nigdzie na świecie nie ma tak, że nagle na środku drogi wyrasta znak!!!) i stawia coraz więcej sygnalizacji świetlnych, które tylko spowalniają ruch.

[zalew]

z tego co mi sie wydaje to finansowanie i zarzadzanie autostrad to zupelnie odlegla dzialka niz drogi ekspresowe, wiec to chyba rozlaczne zagadnienia, ale moge sie mylic..

 

co do reszty to racja, najlepiej jak wysepki sa pokryte brudem, farba z nich juz jest zdarta a znak krzywy - mozna ladnie sie nie raz wylozyc. albo wysepki na szczycie wzniesienia

[Varrol]

Jeśli chodzi o prędkości to już trochę dyskusji było - generalnie nie chodzi o obniżenie z 50 na 40km/h - nie można walnąć w mieście 100% 50km/h - a niestety teraz prawie tak jest. Są drogi, gdzie 50km/h wydaje się za dużo, ale są też takie gdzie jest to śmieszna prędkość.

 

Swoją drogą ciekawe ile mandatów będzie wydawane dziennie, kiedy wejdzie centralny system zarządzania i granica na +5km/h. Makulatury chyba sporo przybędzie...

[szulman]

Witam, ja myślę,że tu chodzi bardziej o tych przekraczających 90 km//h. A tak już zupełnie serio to chodzi o kupowanie naszych słabych wynalazków drogowych i wyeliminowanie pojazdów mocniejszych. Bo jak sie da jeździć BMW w Polsce - ja niewiem. Pozdrawiam

[mms023]

chodzi o kupowanie naszych słabych wynalazków drogowych i wyeliminowanie pojazdów mocniejszych.

 

jakich naszych wynalazków drogowych? :roll: chyba tylko z 2-giej (3-ciej, 4-tej...) ręki. z tego co się orientuję to fabrycznie nowe zostały nam już tylko "melexy". Leoparda w to nie mieszam (FANTASTYCZNA maszyna) bo nie jest raczej "słabym wynalazkiem drogowym" :)