Skocz do zawartości

Najczestsze usterki e60 porady przy zakupie


Dan V8

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Obecnie smigam 735 e38, ale po jezdzie probnej kilka dni temu e60 535d zakochałem sie w tym aucie i planuje je kupić jako nowe za ok 2 lata (mam nadzieje ze bedzie jeszcze produkowane) Mam pytanie w zwiazku z tym do was. Czy oplaca sie kupowac diesla? patrząc na cennik jest tylko kilka tys. drozszy od benzyny wiec mysle ze mala negocjacja ceny i kupie w cenie benzyny. Po za tym co najczesciej sie moze zepsuc w tym aucie? Bede chciał posmigac nim ok 5 lat i zrobic do 150.000km. I pytanie chyba najwazniejsze, ile proc. znizki moge zaoferować dilerowi zeby przystał na moja propozycje ceny zakupu?? :mrgreen:

 

P.S.

Proszę o nie bicie piany ze diesel na pole itp. komenty sa niepotrzebne. Oczekuje konstruktywnego spojrzenia na sprawe. Jesli chodzi o "use the search" to uzyłem nieraz ale chce zeby ten temat był swego rodzaju kompendium przy zakupie e60

 

ModEdit: prosze o poprawienie razacego bledu ortograficznego w tytule.

Edytowane przez Dan V8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam.

Obecnie smigam 735 e38, ale po jezdzie probnej kilka dni temu e60 535d zakochałem sie w tym aucie i planuje je kupić jako nowe za ok 2 lata (mam nadzieje ze bedzie jeszcze produkowane) Mam pytanie w zwiazku z tym do was. Czy oplaca sie kupowac diesla? patrząc na cennik jest tylko kilka tys. drozszy od benzyny wiec mysle ze mala negocjacja ceny i kupie w cenie benzyny. Po za tym co najczesciej sie moze zepsuc w tym aucie? Bede chciał posmigac nim ok 5 lat i zrobic do 150.000km. I pytanie chyba najwazniejsze, ile proc. znizki moge zaoferować dilerowi zeby przystał na moja propozycje ceny zakupu?? :mrgreen:

 

P.S.

Proszę o nie bicie piany ze diesel na pole itp. komenty sa niepotrzebne. Oczekuje konstruktywnego spojrzenia na sprawe. Jesli chodzi o "use the search" to uzyłem nieraz ale chce zeby ten temat był swego rodzaju kompendium przy zakupie e60

 

 

Jak kupujesz nowke to masz 30 000 km jazde jak nowka. Pozniej bywa roznie w szczegolnosci z zawieszeniem i ukladem kierowniczym.

Awaryjnosc E60 to temat rzeka.

Jezeli trafisz na malo awaryjny egzemplarz to lepiej, zeby serwis lap nie maczal w tym aucie.

Co do wyboru diesla to lepiej sprawe przemyslec. Sam mam 530D i poczatkowo wydawal mi sie cichy. Jak pojezdzilem benzyna i to 520i to zmienilem zdanie - jazda z benzynowym silnikiem to sielanka - w tym aucie panuje CISZA.

Co do upustu to nie musisz nic proponowac, mozna odwiedzic kilku dealerow i przedstawic kontroferty.

Duza firma sprzedajaca wiecej aut chetniej daje upusty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce zdecydować sie na diesla ze wzgledu na niskie spalanie. Mam po prostu dosc problemów z gazem, a to stare wtryski i trzeba zmienic, regeneracja prawonika, wymiana filtrow ktore po 5 tys. nie sa filtrami bo sa tak brudne, itd. Co prawda dane producenta na benzynie sa niewiele wyzsze, ale jednak ropniak zawsze mniej potrzebuje niz benzyna.

Biorac pod uwage ze e60 jest juz po liftingu mam nadzieje ze duzo usterek zostało wyeliminowanych w tym aucie i bede mogl sie cieszyc bezawaryjna eksploatacja.

 

No i jeszcze 2 letnia gwarancja, gdzie nie trzeba tuz po zakupie zmieniac polowy auta tylko sie wsiada i jezdzi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie to auto od nowości użytkowane przez Ciebie, więc możesz spać spokojnie - o ile eksploatacja będzie w granicach norm i rozsądku, będziesz jeździł długo i szczęśliwe. Auto nowe to 2x droższa sprawa niż np 1-2 letnie, ale pewne, bo wiesz ze nikt nie pałował na zimnym czy nie gasił po zrobieniu 2 tys km po zaparkowaniu na podjeździe. A jak tak sie działo, to wiesz do kogo mieć pretensje przynajmniej :mrgreen:

 

Za 2 lata już nie będzie E60 tylko F10 (plus pochodne, jak PAS i kombik). Tak więc prawdopodobnie trafisz już na nowe silniki. Ale to w sumie dobrze, bo będziesz jeździł autem nowej generacji, a kupowanie tak drogiego pojazdu jak 535d z salonu (wyposażenie znośne by było podbija cene o ok 100k dodatkowo) z końcówki lat produkcyjnych to mało rozsądna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Chce zdecydować sie na diesla ze wzgledu na niskie spalanie. Mam po prostu dosc problemów z gazem, a to stare wtryski i trzeba zmienic, regeneracja prawonika, wymiana filtrow ktore po 5 tys. nie sa filtrami bo sa tak brudne, itd. Co prawda dane producenta na benzynie sa niewiele wyzsze, ale jednak ropniak zawsze mniej potrzebuje niz benzyna.

Biorac pod uwage ze e60 jest juz po liftingu mam nadzieje ze duzo usterek zostało wyeliminowanych w tym aucie i bede mogl sie cieszyc bezawaryjna eksploatacja.

 

No i jeszcze 2 letnia gwarancja, gdzie nie trzeba tuz po zakupie zmieniac polowy auta tylko sie wsiada i jezdzi :P

 

A Ja mam do Ciebie takie pytanie - ile Ty masz lat? Wydaje mi sie ze albo kupiles sobie swojego pierwszego starego trupa i marzysz ze kiedys bedzie Cie stac na 535D albo jaja sobie na forum robisz. Zastanawiasz sie ile bedzie kosztowalo paliwo do 535D za ok 350tys?! :clap: Moze kup M5 i wstaw gaz bo za duzo pali. :lol: Jak dla mnie temat do natychmiastowe kasacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2 lata już nie będzie E60 tylko F10 (plus pochodne, jak PAS i kombik). Tak więc prawdopodobnie trafisz już na nowe silniki. Ale to w sumie dobrze, bo będziesz jeździł autem nowej generacji, a kupowanie tak drogiego pojazdu jak 535d z salonu (wyposażenie znośne by było podbija cene o ok 100k dodatkowo) z końcówki lat produkcyjnych to mało rozsądna sprawa.

 

Powiem Ci ze boje sie kupować auta ktore jest nowe na rynku z tego powodu ze kraza legendy o tym ze takie auta maja sporo chorób wieku dzieciecego.

A co do 535d to fakt zeby miec auto dobrze wyposazone nalezy doliczyc ok 100 tys. zł

 

Ewentualnie poczekac jeszcze 2-3 lata az producent wyeliminuje usterki w nowym modelu i wtedy go posiasc :wink: a wg. Ciebie jakie rozwiazanie jest dobre??

 

@ Michael1916 nie odpowiem na Twojego posta poniewaz widze ze masz problemy emocjonalne i chcesz wprowadzic konflikt nikomu nie potrzebny.

 

pzodrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dan V8 --> to nie ulega wątpliwości, że zostaniesz testerem za grubą kase :D

W przypadku mojego modelu tj. E65 modele pierwsze cierpiały na tyle useterek z elektroniką, że nie chce sobie wszystkich nawet przypominać.

 

Ja jeszcze przez jakiś czas nie odważe się na nówke z salonu i dla mnie w przyszłości jak będę tą moją kupe zlomu zmieniał, najlepszym rozwiązaniem jest kupno auto tak 2-3 letniego (mowa o 7er). Jak tylko skończe swoją inwestycje (szybko to nie nastąpi, wiec mam czas czekać aż ceny spadną...), to myśle że trafie na jakieś dobre F01 za 3 lata, w rozsądnej cenie (czyli np 150-200 tys zamiast 600 tys dziś). (Tak, będzie z pierwszych roczników, ale cóż, kto nie testuje ten nie jeździ :mrgreen: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Odpowiedz tylko ile masz lat? To naprawde nam wystarczy. Skonczyles liceum czy juz studiujesz? Przeciez po Twoich postach widac ze nie masz pojecia o takich pieniadzach i o jakich kosztach zakupu wogole rozmawiamy. Teraz jezdzisz trupem z instalacja gazowa i nagle Twoj los ma sie tak odmienic ze kupisz fure za ponad 300k :lol: Pomarzyc dobra rzecz i takie prawo mlodego wieku...

 

ModEdit: Michael, za niepotrzebne ataki personalne w stosunku do autora watku dostajesz ostrzezenie. Jezeli uwazasz watek za glupi-Twoje swiete prawo. Ale nie obrazaj pytajacego-nic zlego nie napisal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Michael1916 nie odpowiem na Twojego posta poniewaz widze ze masz problemy emocjonalne i chcesz wprowadzic konflikt nikomu nie potrzebny.

 

pzodrawiam

 

Odpowiedz tylko ile masz lat? To naprawde nam wystarczy. Skonczyles liceum czy juz studiujesz? Przeciez po Twoich postach widac ze nie masz pojecia o takich pieniadzach i o jakich kosztach zakupu wogole rozmawiamy. Teraz jezdzisz trupem z instalacja gazowa i nagle Twoj los ma sie tak odmienic ze kupisz fure za ponad 300k :lol: Pomarzyc dobra rzecz i takie prawo mlodego wieku...

 

Kolega troche za ostro napisał i widać frustracje - heh az mi zółć po monitorze cieknie :mrgreen:

 

Ale troche w tym racji jest, bez sensu pytasz sie o auto które masz zamiar kupić za 2 lata... przez ten czas gust ci sie zmieni z 10 razy a motoryzacja pójdzie do przodu.

 

Za 2 lata kup lepiej nowy model - choroby wieku dziecięcego?w du... z tym jak masz nówke to masz gwarancje i jak rozpadnie ci sie nawet silnik na drodze to dzwonisz do dealera i opieprzasz ze ci złom sprzedali i żądasz samochodu zastępczego za pół godziny tej samej klasy aby podjechał do ciebie

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2 lata kup lepiej nowy model - choroby wieku dziecięcego?w du... z tym jak masz nówke to masz gwarancje i jak rozpadnie ci sie nawet silnik na drodze to dzwonisz do dealera i opieprzasz ze ci złom sprzedali i żądasz samochodu zastępczego za pół godziny tej samej klasy aby podjechał do ciebie

 

pomysł głupi, bo po roku bym sie wsciekł gdybym raz w miesiącu auto do Aso musiał na tydzień stawiać 'bo znów cos padło'

 

po roku albo i wcześniej bym zmienił marke ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupi to jest temat wątku, po co pisać że za dwa lata coś tam będę chciał kopić i pytać jaki upust dostanę. Już tu jeden taki był co kupował 550 M5 i wszystkie modele po kolei, wszyscy wiemy jak się to skończyło. Proponuje odświeżyć temat autorowi przed samym zakupem, po pierwsze wtedy będzie można coś sensownego doradzić i poważnie pomóc. Teraz jest to tylko gdybanie i wirtualna rozmowa. Nie zrozum mnie źle, nie twierdze że nie kupisz tego auta za 2 lata czy ze nią masz na nie każdy tylko że rozmowa teraz co będziesz kupował za dwa lata jest sama w sobie bez sensu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wcale nie uważam że jest bez sęsu. Sam będę też za pare lat zmieniał auto i już teraz wyłapuje słabe punkty auta, które mnie interesuje, by mieć jasny obraz.

 

Fakt, nie zakładam wątku z pytaniem o to tylko czytam informacje na bieżąco i to autormowi polecam, bo na forum jest sporo informacji o 535d.

 

No tak ale weź pod uwagę że autor chce kupić auto nowe, ska wiesz że za 2 lata 535D będzie jeszcze w nowych samochodach produkowane? Poza tym jak do cholery można powiedzieć komuś ile upustu za 2 lata dostanie u dilera kupując nowe auto? No i niemal pewne jest że za dwa lata autor nie dostanie nówki sztuki e60 w salonie :) Dlatego proponuję albo zmienić koncepcje pytania zasadniczego lub zamknąć dyskusję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupi to jest temat wątku, po co pisać że za dwa lata coś tam będę chciał kopić i pytać jaki upust dostanę. Już tu jeden taki był co kupował 550 M5 i wszystkie modele po kolei, wszyscy wiemy jak się to skończyło. Proponuje odświeżyć temat autorowi przed samym zakupem, po pierwsze wtedy będzie można coś sensownego doradzić i poważnie pomóc. Teraz jest to tylko gdybanie i wirtualna rozmowa. Nie zrozum mnie źle, nie twierdze że nie kupisz tego auta za 2 lata czy ze nią masz na nie każdy tylko że rozmowa teraz co będziesz kupował za dwa lata jest sama w sobie bez sensu.

 

 

Troche zle to ujałem. Chce kupic auto w połowie 2010r. a temat załozyłem z tego podowu ze chce uslyszec wasze opinie nt. 535d albo nt. f10 ktora jak narazie nie powala mnie na kolana (przynajmniej ze zdjec) jak zobacze ja na zywo i bedzie faktycznie 2 epoki do przodu to moze bede miec ochote na f10. A co do tego ze moze mi sie zmienic w ciagu 2 lat to nie byłbym tego taki pewien. Jesli zakladam sobie dany cel to daze do niego na maxa. Stad moje zainteresowanie 535d bo bardzo mi sie spodobało i mysle ze szybciej sie skusze na nowe e60 535d niz f10. Mam znajomych ktorzy kupowali w ciagu pierwszego roku- 2 lat rozne modele, roznych marek uwazanych za prestizowe co swiezo weszly i 50% odradza mi zakup "niesprawdzonego" modelu. Jeśli chodzi o upust u dilera to chodzi mi o wartosci orietacyjne. Nie kupowalem nigdy auta nowego i chce wiedziec ile moze plus minus zejsc z ceny. 10,20,30%??

 

Do kolegów ktorzy maja problemy z osobowoscia: Zeby była jasnosc dawno skonczyłem liceum. Moj obecny przeszczep jest ktoryms z kolei autem. Nie widze problemu zeby miec 3 starsze auta majac troche wiecej gotowki. Obecnie prowadze własna dzialanosc jednoczesnie studiujac. Do wszystkiego co mam doszedlem wlasna ciezka praca, wiec prosze nie zasmiecac mi temtu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupi to jest temat wątku, po co pisać że za dwa lata coś tam będę chciał kopić i pytać jaki upust dostanę. Już tu jeden taki był co kupował 550 M5 i wszystkie modele po kolei, wszyscy wiemy jak się to skończyło. Proponuje odświeżyć temat autorowi przed samym zakupem, po pierwsze wtedy będzie można coś sensownego doradzić i poważnie pomóc. Teraz jest to tylko gdybanie i wirtualna rozmowa. Nie zrozum mnie źle, nie twierdze że nie kupisz tego auta za 2 lata czy ze nią masz na nie każdy tylko że rozmowa teraz co będziesz kupował za dwa lata jest sama w sobie bez sensu.

 

 

Troche zle to ujałem. Chce kupic auto w połowie 2010r. a temat załozyłem z tego podowu ze chce uslyszec wasze opinie nt. 535d albo nt. f10 ktora jak narazie nie powala mnie na kolana (przynajmniej ze zdjec) jak zobacze ja na zywo i bedzie faktycznie 2 epoki do przodu to moze bede miec ochote na f10. A co do tego ze moze mi sie zmienic w ciagu 2 lat to nie byłbym tego taki pewien. Jesli zakladam sobie dany cel to daze do niego na maxa. Stad moje zainteresowanie 535d bo bardzo mi sie spodobało i mysle ze szybciej sie skusze na nowe e60 535d niz f10. Mam znajomych ktorzy kupowali w ciagu pierwszego roku- 2 lat rozne modele, roznych marek uwazanych za prestizowe co swiezo weszly i 50% odradza mi zakup "niesprawdzonego" modelu.

 

Do kolegów ktorzy maja problemy z osobowoscia: Zeby była jasnosc dawno skonczyłem liceum. Moj obecny przeszczep jest ktoryms z kolei autem. Nie widze problemu zeby miec 3 starsze auta majac troche wiecej gotowki. Obecnie prowadze własna dzialanosc jednoczesnie studiujac. Do wszystkiego co mam doszedlem wlasna ciezka praca, wiec prosze nie zasmiecac mi temtu.

 

Osobiście mi się wydaje że w połowie 2010 może tez być ciężko kupić już e60 które powoli zaczyna odchodzić w przeszłość, ale patrząc na fenomen Vovlo s60 i jak skutecznie przedłuża się jego produkcje pomimo wprowadzenia tylu nowych modeli może się udać. 535D jest na pewno najszybsza z najoszczędniejszych możliwości jeśli chodzi o spalanie, jak sie sprawuje najlepiej powinieneś się sam przejechać. Co do rabatu u dilera, na pewno dostaniesz dobry jeśli pójdziesz i pomachasz gotówka :)

Osobiście już nie mogę się doczekać na premierę f10, wydaje mi się że stylistyka ulegnie znacznej poprawie na korzyść, auto mam nadzieje będzie miało bardziej agresywny wygląd i jeśli miał bym brać nówkę skusił bym się na f10 niż na e60.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]I pytanie chyba najwazniejsze, ile proc. znizki moge zaoferować dilerowi zeby przystał na moja propozycje ceny zakupu?? :mrgreen:

 

Myślę, że zniżkę to może dealer Tobie zaoferować, a nie Ty jemu... Ty możesz ewentualnie poprosić o taką, czy inną, a on ewentualnie ją zakceptować... Zapewniam Cię, że na zbyt dużą zniżkę liczyć nie możesz w tej branży jako Kowalski (chyba, że jesteś Kowalskim z plecami)

 

P.S. Sorki za bicie piany, ale jakoś tak mi się nasunęło powyższe spostrzeżenie...

 

pozdrawiam i życzę szybkiej zmiany auta

 

thenygoos

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupi to jest temat wątku, po co pisać że za dwa lata coś tam będę chciał kopić i pytać jaki upust dostanę. Już tu jeden taki był co kupował 550 M5 i wszystkie modele po kolei, wszyscy wiemy jak się to skończyło. Proponuje odświeżyć temat autorowi przed samym zakupem, po pierwsze wtedy będzie można coś sensownego doradzić i poważnie pomóc. Teraz jest to tylko gdybanie i wirtualna rozmowa. Nie zrozum mnie źle, nie twierdze że nie kupisz tego auta za 2 lata czy ze nią masz na nie każdy tylko że rozmowa teraz co będziesz kupował za dwa lata jest sama w sobie bez sensu.

 

 

Troche zle to ujałem. Chce kupic auto w połowie 2010r. a temat załozyłem z tego podowu ze chce uslyszec wasze opinie nt. 535d albo nt. f10 ktora jak narazie nie powala mnie na kolana (przynajmniej ze zdjec) jak zobacze ja na zywo i bedzie faktycznie 2 epoki do przodu to moze bede miec ochote na f10. A co do tego ze moze mi sie zmienic w ciagu 2 lat to nie byłbym tego taki pewien. Jesli zakladam sobie dany cel to daze do niego na maxa. Stad moje zainteresowanie 535d bo bardzo mi sie spodobało i mysle ze szybciej sie skusze na nowe e60 535d niz f10. Mam znajomych ktorzy kupowali w ciagu pierwszego roku- 2 lat rozne modele, roznych marek uwazanych za prestizowe co swiezo weszly i 50% odradza mi zakup "niesprawdzonego" modelu.

 

Do kolegów ktorzy maja problemy z osobowoscia: Zeby była jasnosc dawno skonczyłem liceum. Moj obecny przeszczep jest ktoryms z kolei autem. Nie widze problemu zeby miec 3 starsze auta majac troche wiecej gotowki. Obecnie prowadze własna dzialanosc jednoczesnie studiujac. Do wszystkiego co mam doszedlem wlasna ciezka praca, wiec prosze nie zasmiecac mi temtu.

 

Osobiście mi się wydaje że w połowie 2010 może tez być ciężko kupić już e60 które powoli zaczyna odchodzić w przeszłość, ale patrząc na fenomen Vovlo s60 i jak skutecznie przedłuża się jego produkcje pomimo wprowadzenia tylu nowych modeli może się udać. 535D jest na pewno najszybsza z najoszczędniejszych możliwości jeśli chodzi o spalanie, jak sie sprawuje najlepiej powinieneś się sam przejechać. Co do rabatu u dilera, na pewno dostaniesz dobry jeśli pójdziesz i pomachasz gotówka :)

Osobiście już nie mogę się doczekać na premierę f10, wydaje mi się że stylistyka ulegnie znacznej poprawie na korzyść, auto mam nadzieje będzie miało bardziej agresywny wygląd i jeśli miał bym brać nówkę skusił bym się na f10 niż na e60.

 

Kolega był tak zdecydowany na e60 a już mu "rura" mięknie i wezmie f10 :mrgreen:

 

swoją drogą to niezdrowo jest napalać sie na konkretny model przez półtora roku... nie lepiej kupić teraz np. uzywane 535d a za 2 lata oddać w rozliczeniu za f10 i to tego leasing? Wyjdzie taniej jak masz działalność

 

PS. Tez jestem zdania ze wirtualną rozmowę toczymy...

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2 lata kup lepiej nowy model - choroby wieku dziecięcego?w du... z tym jak masz nówke to masz gwarancje i jak rozpadnie ci sie nawet silnik na drodze to dzwonisz do dealera i opieprzasz ze ci złom sprzedali i żądasz samochodu zastępczego za pół godziny tej samej klasy aby podjechał do ciebie

 

A udalo Ci sie kiedys uzyskac takie auto od dealera w pol godziny?

A moze ty zyjesz w USA?

Ja mieszkam w Polsce i sprawa wyglad tak :

samochod zastepczy jest platny i to slono (chyba znacznie drozej niz w wypozyczalni, zalezy ktorej oczywiscie)

Dostaniesz go za darmo po kilku takich "razach" i po sporych awanturach i interwencjach w BMW Polska, ale nikt z serwisu go nie podstawi.

Bedziesz sie cieszyl jak dodzwonisz sie do serwisu.

Jest BMW Assistance - czekalem 11 godzin na podstawienie samochodu :norty: a i samochod klase nizej

Ja tez sie spodziewalem ze BMW to ..........yyyyyyyyyy........BMW (porzadna firma od a do z, dbajaca o klienta w zamian za zaplate bardzo mocno zawyzonej ceny za swoj produkt.

Ale to jest science fiction - przynajmniej w Polsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2 lata kup lepiej nowy model - choroby wieku dziecięcego?w du... z tym jak masz nówke to masz gwarancje i jak rozpadnie ci sie nawet silnik na drodze to dzwonisz do dealera i opieprzasz ze ci złom sprzedali i żądasz samochodu zastępczego za pół godziny tej samej klasy aby podjechał do ciebie

 

A udalo Ci sie kiedys uzyskac takie auto od dealera w pol godziny?

A moze ty zyjesz w USA?

Ja mieszkam w Polsce i sprawa wyglad tak :

samochod zastepczy jest platny i to slono (chyba znacznie drozej niz w wypozyczalni, zalezy ktorej oczywiscie)

Dostaniesz go za darmo po kilku takich "razach" i po sporych awanturach i interwencjach w BMW Polska, ale nikt z serwisu go nie podstawi.

Bedziesz sie cieszyl jak dodzwonisz sie do serwisu.

Jest BMW Assistance - czekalem 11 godzin na podstawienie samochodu :norty: a i samochod klase nizej

Ja tez sie spodziewalem ze BMW to ..........yyyyyyyyyy........BMW (porzadna firma od a do z, dbajaca o klienta w zamian za zaplate bardzo mocno zawyzonej ceny za swoj produkt.

Ale to jest science fiction - przynajmniej w Polsce

 

Wystarczy przeczytać umowe przy zakupie auta i wiesz co ci sie nalezy a co nie - kazdy dealer jest inny

 

Mojemy bratu padło Audi a3 na autostradzie - kilka telefonów, laweta przyjechała a pod domem czekał golf 5 i to tego samego dnia.

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Wynegocjujesz kilka procent od cennika.

Assistnce BMW wykonuje firma zewnętrzna. Na lawetę czekałem 0,5h na samochód zastępczy nieco dłużej. Niestety dostałem klasę niżej.

Moim zdaniem bzdurą jest kupować nowy model schodzący z rynku. Masz większą utratę wartości za fakto posiadania starego modelu. Porównaj np cenę używek E46 i E91 kombi z tego samego roku - 2005r. Będziesz wiedział oczym mówię.

Pozatym nowe 535d po podwyżkach z ekstrasami to masz pułap 350 -400 kpln - dość dużo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, miałem okazję skorzystać ze wsparcia BMW bo auto na gwarancji stanęło w niedziele o 22:00 i nie chciało ruszyć. Laweta była po 30 min a po 1,5h siedziałem juz w podstawionym accordzie. Czyli nie jest źle.

 

Jesli chodzi o rabaty to doszliśmy do 12% od wartosci cennikowych, w tym czasie to była cena taka jak u brokera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem bzdurą jest kupować nowy model schodzący z rynku.

 

Są i plusy kupowania schodzących modeli, a już na pewno wersji po liftingu (jak obecne e60). Od pewnego czasu nowe modele niezaleznie od marki maja większe lub mniejsze choroby wieku dzieciecego. Zwykle sa one niwelowane po liftingu. Plus zakupu przy schodzących modelach to także ceny (zwykle).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są i plusy kupowania schodzących modeli, a już na pewno wersji po liftingu (jak obecne e60). Od pewnego czasu nowe modele niezaleznie od marki maja większe lub mniejsze choroby wieku dzieciecego. Zwykle sa one niwelowane po liftingu. Plus zakupu przy schodzących modelach to także ceny (zwykle).

 

Słyszałem o tym samym. Po za tym przy koncu produkcji nawet jesli dopasuje sie auto do swoich potrzeb, mozna uzyskac wieksze rabaty niz w "srodkowej" fazie produkcji danego modelu.

1. dostaje sie nowe auto

2. na gwarancji

3. tansze niz np. rok przed zakonczeniem produkcji (tak slyszałem :mrgreen: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.