Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiem, ze kilku kolegow mialo problemy i temat byj juz ruszany, ale jakos nie radze sobie z wyszukiwarka.

Czy ktos wie (ale z pewnych zrodel)jakie ma byc napiecie ladowania?

Podejrzalem sobie ostatnio w ukrytym menu licznika i mam 15,1, na moje oko to troche za wysoko.

Opublikowano

Z całą pewnością w zakresie od 14,4 do 14,8, lecz prawidłowo 14,7 - 14,8.

Zależy od ??? > temperatury otoczenia i mocy odbiorników x wartość obrotów.

15,1 to znak że regulator napięcia szajsowaty, sprawdź jaki alternator masz. Valeo czy Magnetti Marelli albo Bosh.

Pierwszy najsłabszy!

Opublikowano

Wyjasniam: akumulator zmienia swoje właściwości fizyczne w czasie eksploatacji co pociąga za sobą zmiane parametrów ładowania. Aku fabrycznie nowe ma bardzo małą rezystancję wewnętrzną co z jednej strony skutkuje mniejszym spadkiem napięcia podczas rozruchu (11,5V) z drugiej niższym napięciem ładowania (nawet 12,5V na max obrotach)

Już Wam odpowiadam dlaczego zarówno 12,5V jak i 14,8V są wartościami poprawnymi: otóż już na wstępie wspomniałem że najważniejszym parasmetrem akumulatora decydującym o jego kondycji jest jego oporność wewnętrzna, jak jeszcze się nie zasiarczył to ma największą powierzchnię czynną płyt, która w czasie użytkowania spada i nie możliwości regeneracji, możemy tylko kontrolować gęstość elektrolitu poprzez doładowywanie, powierzchnia czynna z roku na rok spada.

Sprzedam oryginalną nową cewkę zapłonową (1szt.) do E39.
Opublikowano
Z całą pewnością w zakresie od 14,4 do 14,8, lecz prawidłowo 14,7 - 14,8.

Zależy od ??? > temperatury otoczenia i mocy odbiorników x wartość obrotów.

15,1 to znak że regulator napięcia szajsowaty, sprawdź jaki alternator masz. Valeo czy Magnetti Marelli albo Bosh.

Pierwszy najsłabszy!

 

Dzieki!

Opublikowano

Hadron!

Wszystko to prawda co napisałeś i fajnie! Chcę tylko nadmienić że napięcie ładowania regulowane jest przez regulator i zawsze dąży do optymalnego napięcia ładowania, czyli ok 14,8V.

Wartość ta jest wynikiem tego co napisałeś o rezystancji wewnętrznej akumulatora, która zgodnie z prostym prawem ohma powinna przy akum* o pojemności 100 Ah wynosić między 1A dla trybu spoczynkowego do 10A w trybie uzupełnienia, oraz do max. 50 A w trybie wyczerpania.

Standardowo przyjęto w samochodach wyposażonych w akumulatory kwasowe wartość 14,6 do 14,8 celem jak najszybszej realizacji trybu uzupełnienia. W niektórych samochodach (np. BMW E60) zastosowano cyfrowy powielacz napięcia, aby z warunkach zmiennych poborów prądu, zawsze dążył do idealnego napięcia ładowania trybu uzpełniającego. Zadaniem tego urzązenia jest pernamentny pomiar ilości poboru prądu w celu regulacji prądu wzbudnego alternatora. I tu mamy do czynienia z częstą sytuacją. Otóż istnieją dwie główne przyczyny złej pracy alternatora. Jedna polega na błędnej interpretacji odbioru mocy przez urządzenia samochodu i w efekcie zbyt duże napięcie ładowania, oraz druga wynikająca ze złej pracy regulatora napięcia w samym alternatorze.

 

(Nie mogę znaleźć tego wątku, ani autora ale pamiętam że zdaje się "danowicki" lub podobnie??? opisywał to kiedyś w odrębnym temacie, czytałem bo u mnie było to samo).

 

Po wymianie regulatora napięcie (u mnie dalej) było za dużo ale teraz po wymianie modułu scanującego prąd odbioru, jest ok.

Opublikowano
Hadron!

Wszystko to prawda co napisałeś i fajnie! Chcę tylko nadmienić że napięcie ładowania regulowane jest przez regulator i zawsze dąży do optymalnego napięcia ładowania, czyli ok 14,8V.

Wartość ta jest wynikiem tego co napisałeś o rezystancji wewnętrznej akumulatora, która zgodnie z prostym prawem ohma powinna przy akum* o pojemności 100 Ah wynosić między 1A dla trybu spoczynkowego do 10A w trybie uzupełnienia, oraz do max. 50 A w trybie wyczerpania.

Standardowo przyjęto w samochodach wyposażonych w akumulatory kwasowe wartość 14,6 do 14,8 celem jak najszybszej realizacji trybu uzupełnienia. W niektórych samochodach (np. BMW E60) zastosowano cyfrowy powielacz napięcia, aby z warunkach zmiennych poborów prądu, zawsze dążył do idealnego napięcia ładowania trybu uzpełniającego. Zadaniem tego urzązenia jest pernamentny pomiar ilości poboru prądu w celu regulacji prądu wzbudnego alternatora. I tu mamy do czynienia z częstą sytuacją. Otóż istnieją dwie główne przyczyny złej pracy alternatora. Jedna polega na błędnej interpretacji odbioru mocy przez urządzenia samochodu i w efekcie zbyt duże napięcie ładowania, oraz druga wynikająca ze złej pracy regulatora napięcia w samym alternatorze.

 

(Nie mogę znaleźć tego wątku, ani autora ale pamiętam że zdaje się "danowicki" lub podobnie??? opisywał to kiedyś w odrębnym temacie, czytałem bo u mnie było to samo).

 

Po wymianie regulatora napięcie (u mnie dalej) było za dużo ale teraz po wymianie modułu scanującego prąd odbioru, jest ok.

 

A miales jakies objawy za wysokiego napiecia?

Opublikowano

Pierwszy objaw zbyt dużego napięcia ładowania to szybko przepalające się żarówki. Druga charakterystyczna rzecz to w nocy światła tym mocniej im więcej dajemy gazu. Miernik wszystko pokaże.

Ja chcę jeszcze dodać że przy napięciu ładowania powyżej 15V może nastąpić eksplozja akumulatora wskutek cisnienia gazu powstałego z intensywnego gazowania. I tu są dwie szkoły zabezpieczania: regul;ator daje absolutne max 14,8V lub układ odcinający jeśli wykryje ponad 15V.

W akumulatorach bardzo starych eksplozja nam nie grozi, bo gdy zmierzymy prąd ładowania to się mocno zdziwimy, napięcie 15V a prąD ..niecały amper! nie ma tu ani uzupełniania, ani doładowywania, trzeba wyjmować i podłaczać pod zewnętrzny prostownik, tam nie musimy martwić się o napięcie, ważny jest prąd, gdybysmy w aucie chcieli doładować prostownikiem bez wyjmowania to skutki mogłyby być nieprzywidywalne, z praktyki to wiem że nawet 18V trzeba zapodać aby uzyskać prąd ładowania 3-4A, a takie napięcie może już być śmiertelne dla niektórych modułow wypasinej bryki.

Sprzedam oryginalną nową cewkę zapłonową (1szt.) do E39.
Opublikowano
trzeba wyjmować i podłaczać pod zewnętrzny prostownik, tam nie musimy martwić się o napięcie, ważny jest prąd, gdybysmy w aucie chcieli doładować prostownikiem bez wyjmowania to skutki mogłyby być nieprzywidywalne, z praktyki to wiem że nawet 18V trzeba zapodać aby uzyskać prąd ładowania 3-4A, a takie napięcie może już być śmiertelne dla niektórych modułow wypasinej bryki.

 

 

z tym stwierdzeniem to ostrożnie, bo w takim wspomnianym tu E60/E61 akumulator sprawia wrażenie niewyjmowalnego ;) przynajmniej prostym sposobem, bo zeby sie do niego dobrać trzeba rozebrać pół bagażnika co dla 95% właścicieli 'targetowych' jest niewykonalne ;) więc nawet w Instrukcji Obsługi w rozdziale pt. Ładowanie prostownikiem jest obrazek poglądowy plus instrukcja słowna - 'proszę podłączyć prostownik pod dostępne pod maską złącze (+) i (-) i ładować akumulator podłączonym do instalacji'. I zasadniczo nic w samochodzie nie wybuchło po nocy spędzonej pod prostownikiem ustawionym w tryb szybkiego ładowania /6A/ ;) ale fakt, jakoś ciężko się było przemóc

 

btw. co ma wysokość napięcia do wielkości natężenia ? w sensie 'musi dać 18V żeby było 3-4A natężenia' to chyba zależy wyłącznie od mocy źródła tego prądu, możesz mieć śliczne równe 12V napięcia z natężeniem 16A :)

Opublikowano

btw. co ma wysokość napięcia do wielkości natężenia ? w sensie 'musi dać 18V żeby było 3-4A natężenia' to chyba zależy wyłącznie od mocy źródła tego prądu, możesz mieć śliczne równe 12V napięcia z natężeniem 16A :)

 

zakładamy że nasz prostownik może dać nawet 100A, bo nie w tym rzecz. Stary zasiarczony akumulator ma tak wielką rezystancję wewnętrzną że przy napięciu 14,8V płynie prąd mniejszy niż 1A, więc zgodnie z prawem Ohma aby zwiększyć prąd musimy zwiększyć napięcie aby wzrósł prąd. Jeśli mamy aku 72Ah to aby go naładować trzeba przez dobę ładować go prądem 3A, stąd te kombinacje.

 

No i co do wyjmowania aku, to takie potoczne określenie, w zasadzie jest to równoznaczne ze zdjęciem minusowej klemy z aku. Plusową zostawiamy, prostownik podłączamy bezpośrednio na zaciski aku w bagażniku, w żadnym wypadku do tego wyprowadzenia pod maską :nienie:

Sprzedam oryginalną nową cewkę zapłonową (1szt.) do E39.
Opublikowano

nie wiem gdzie jest aku w E39, ale w E60 i tak musisz pół podłogi rozebrać żeby sie dostać do klem... jak już tam jestes to wyjąć aku to moment ;) a wiadomo ze bezpieczniej ładować takie rzeczy poza samochodem

 

i znów 'w manualu napisali żeby sie ładować pod maską' wiem, też mi to wybitnie nie pasowało i miałem trudności zeby się do tego zastosować, ale nie wybuchło, naładowało, i jest spokój

 

co do tych kombinacji amperowo napięciowych nadal nie rozumiem, po co napiięcie 18V skoro powinno być mocne 12 ;) Nieważne.

Opublikowano
...

co do tych kombinacji amperowo napięciowych nadal nie rozumiem, po co napiięcie 18V skoro powinno być mocne 12 ;) Nieważne.

 

Jesteś jednym z nielicznych szczęśliwców których po zakupie auta stać jeszcze na nowy akumulator dlatego tych 18V nigdy nie pojmiesz. Nie wnikaj. Tak trzymaj.

Sprzedam oryginalną nową cewkę zapłonową (1szt.) do E39.
Opublikowano
nie wiem gdzie jest aku w E39, ale w E60 i tak musisz pół podłogi rozebrać żeby sie dostać do klem... jak już tam jestes to wyjąć aku to moment ;) a wiadomo ze bezpieczniej ładować takie rzeczy poza samochodem

 

i znów 'w manualu napisali żeby sie ładować pod maską' wiem, też mi to wybitnie nie pasowało i miałem trudności zeby się do tego zastosować, ale nie wybuchło, naładowało, i jest spokój

 

co do tych kombinacji amperowo napięciowych nadal nie rozumiem, po co napiięcie 18V skoro powinno być mocne 12 ;) Nieważne.

 

To proste I=U/R !

Opublikowano
nie wiem gdzie jest aku w E39, ale w E60 i tak musisz pół podłogi rozebrać żeby sie dostać do klem... jak już tam jestes to wyjąć aku to moment ;) a wiadomo ze bezpieczniej ładować takie rzeczy poza samochodem

 

i znów 'w manualu napisali żeby sie ładować pod maską' wiem, też mi to wybitnie nie pasowało i miałem trudności zeby się do tego zastosować, ale nie wybuchło, naładowało, i jest spokój

 

co do tych kombinacji amperowo napięciowych nadal nie rozumiem, po co napiięcie 18V skoro powinno być mocne 12 ;) Nieważne.

 

To proste I=U/R !

 

znasz R ? :)

 

alternator ma wydajność 90Amp

 

ile amper idzie przez regulator na ładowanie ? 5-10 pewnie

to jesli z tego tylko 1Amp trafia do akumulatora tzn. ze akumulator złom i tyle.

Opublikowano
nie wiem gdzie jest aku w E39, ale w E60 i tak musisz pół podłogi rozebrać żeby sie dostać do klem... jak już tam jestes to wyjąć aku to moment ;) a wiadomo ze bezpieczniej ładować takie rzeczy poza samochodem

 

i znów 'w manualu napisali żeby sie ładować pod maską' wiem, też mi to wybitnie nie pasowało i miałem trudności zeby się do tego zastosować, ale nie wybuchło, naładowało, i jest spokój

 

co do tych kombinacji amperowo napięciowych nadal nie rozumiem, po co napiięcie 18V skoro powinno być mocne 12 ;) Nieważne.

 

To proste I=U/R !

 

znasz R ? :)

 

alternator ma wydajność 90Amp

 

ile amper idzie przez regulator na ładowanie ? 5-10 pewnie

to jesli z tego tylko 1Amp trafia do akumulatora tzn. ze akumulator złom i tyle.

 

 

Hmmm zawsze mozna zbudowac uklad pomiarowy i R policzysz.

Ale nie to mialem na mysli.

Jakby nie bylo mocne to 12V to zawsze mozna podlaczyc taki odbiornik, ze napiecie spadnie.

Przykladowo - sa rozne zasilacze, zawlaszcza slabe (niskiej mocy), ktore bez obciazenia maja np 18V, a jak podlaczysz dedykowane do niego obciazenie to bedzie 12V

Jest to normalne.

Napiecie i prąd to takie "naczynia połaczone"

Kiedy plynie duzy prad (R jest male) to spada napiecie.

 

Co do zaleznosci napiecia od obrotow to wlasnie regler odpowiada za to, zeby bylo zawsze takie samo. Alternator jest tak skonstruowany, zeby napiecie bylo odpowiednie juz przy niskich obrotach (co innego zwykla pradnica) i bez regulatora napiecie przy wysokich obrotach byloby zbyt wysokie. W praktyce wyglada to tak, ze juz na obrotach jalowych napiecie jest wyzsze niz na aku, czyli alternator zasila odbiorniki i laduje aku

 

To nie jest tak, ze jak alternator ma wydajnosc 90A to musi gdzies trafic te 90A. Do dbiornika przyklada sie napiecie a ile A poplynie (prad) to juz zalezy od obciazenia (Mocy odbiornika)

Jezeli aku bedzie bardzo rozladowany to prad poplynie wiekszy.

 

Dobrym przykladem moze byc proba odpalenia auta z rozladowanym akumulatorem poprzez przewody z innego autka. Jezeli akumulator jest powaznie rozladowany to odpalenie auta przewodami niskiej jakosci (a taka jest wiekszosc-poprostu sa za cienkie i nie chodzi tu o izolacje, ktora wprowadza w blad) jest niemozliwe.

Zakladajac, ze przez rozrusznik poplynie 200A a przewody maja opornosc 0,1 ohma (teoretycznie to tyle co nic) to spadek napiecia na przewodach wynosi 20V - nie da rady!

 

A wracajac do tematu - dzis pomierzylem napiecie miernikiem na aku i na zaciskach pod maska i jest ok

Czyli odczytujac napiecie z ukrytego menu licznika trzeba wziac poprawke.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Witam. Po tygodniowym postoju wsiadlem do autka,przekrecilem zaplon a tu komenda " slaba bateria" ,startuje, kreci ładnie i pali od kopa,komenda wygasa. Po chwili gasze silnik i ponownie uruchamiam bez najmniejszych problemow.Pozałanczane odbiorniki pradu(swiatła,wentylator,ogrzewana szyba) również odpala ok. Wchodze w ukryte OBD i obserwuje napiecie. Podczas jazdy nie przekracza 14,7V,po unieruchomieniu spada do 13,5V a po paru godzinach do 12V. Czy powyzsze wskazania sa poprawne? Nadmienie,iz dokopalem sie do akumulatora jednakze nie znalazlem na nim daty produkcji,oczko wpada w kolor ciemno zielony niemal czarny,po zatelepotaniu akumulatorem wyraznie oczko nabiera zielonego koloru po czym delikatnie czarnieje. Czy powyzsze spostrzezenia swiadcza o obnizonym napieciu akumulatora wynikajacym z jazdy na krotkich odcinkach oraz tygodniowym postoju? :doh:
Opublikowano
Witam. Po tygodniowym postoju wsiadlem do autka,przekrecilem zaplon a tu komenda " slaba bateria" ...Podczas jazdy nie przekracza 14,7V,po unieruchomieniu spada do 13,5V a po paru godzinach do 12V. Czy powyzsze wskazania sa poprawne?

...wpada w kolor ciemno zielony niemal czarny...

Ładowanie masz dobre, ale podejrzewam, że akumulator jest stary. Na pewno jest niedostatecznie naładowany (to zresztą sygnalizuje "oczko").

Karnij się w jakąś trasę 200-300km i zobaczysz potem, czy wciąż tak samo będzie z napięciem po kilku godzinach.

(dla przykładu - jeżeli pamiętam, mój stary aku zimą po miesiącu postoju autka miał 12,4V. Mój nowy miał 12,6V po kilku miesiącach przechowywania bez ładowania. Potem go naładowałem i po trzech miesiącach utrzymywał 12,9V, tuż przed włożeniem do autka. Oczywiście na pewno są różnice w poborze prądu na postoju u mnie i u Ciebie, nie mówiąc o akumulatorze, który był jeszcze poza samochodem)

 

nie znalazlem na nim daty produkcji

Co do daty produkcji Twojego akumulatora - kiedyś o to pytałeś, ale wtedy jeszcze nie zauważyłem na moim nowym akumulatorze czegoś, co dopiero niedawno, przy podłączaniu go do autka. Mam na myśli wybite przy ujemnej klemie liczby sugerujące numerację podobną do tej na oponach. U mnie jest 23 08 - wydaje mi się, że chodzi o 23-ci tydzień 2008roku (to zresztą zgadzałoby się z innymi informacjami i terminami, widocznymi w innym miejscu akumulatora - to o czym Ci pisałem poprzednio, chyba w styczniu).

Sprawdź, czy masz coś takiego widoczne:

 

%5B320%3A267%5Dhttp%3A//sorient.pl/moje520ie34/img/moj_akumulator2308.jpg

 

pozdr.

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano

Witaj. Bardzo dobrze pamiętam jak w styczniu pisałeś o dacie produkcji. Niestety nigdzie nie ma nalepki z datą. Jesteś spostrzegawczy. Zauważyłem, że coś jest wybite na klemie,ale nie skojarzyłem,że to moze być data produkcji.Dodam,że baterie mam oryginalną BMW.

P.S. Sprawdziłem kleme. Akumulator mam fabryczny jeszcze 33 04. Czyli prawie 5 latek.

Opublikowano
...33 04. Czyli prawie 5 latek.

Czyli młodość za nim, ale żeby wiedzieć, co da się z niego jeszcze wykrzesać, warto po pięciu latach zrobić, to o czym pisaliśmy w okresie zimowym, czyli - sprawdzić poziom elektrolitu (jeżeli jest w którejś celi poniżej MIN, uzupełnić wodą destylowaną; w aku BMW, przynajmniej w moim, jest wygodnie, bo poziom elektrolitu widać przez półprzeźroczystą obudowę), a potem porządnie naładować.

 

Mojemu staremu akumulatorowi dało kiedyś bardzo dużo coś takiego, ale i tak z nowym nie ma porównania.

 

pozdr.

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
...33 04. Czyli prawie 5 latek.

Czyli młodość za nim, ale żeby wiedzieć, co da się z niego jeszcze wykrzesać, warto po pięciu latach zrobić, to o czym pisaliśmy w okresie zimowym, czyli - sprawdzić poziom elektrolitu (jeżeli jest w którejś celi poniżej MIN, uzupełnić wodą destylowaną; w aku BMW, przynajmniej w moim, jest wygodnie, bo poziom elektrolitu widać przez półprzeźroczystą obudowę), a potem porządnie naładować.

 

Mojemu staremu akumulatorowi dało kiedyś bardzo dużo coś takiego, ale i tak z nowym nie ma porównania.

 

pozdr.

 

Przerabialem to pare miesiecy temu dokladnie zima!

Akkumulatory nie da sie niestety napelnic woda destylowana. Mam orginalnego jeszcze z roku 2004 w E60 525d.

 

Samochod odpalal bez problemu. Ale zapisywaly caly czas sie przerozne bledy w DDE... Szukajac bledow ktore widnialy w DDE zauwazylem ze wszystkie zapisywaly sie przy stojacym silniku przy 10.8 Volta. Po zapeleniu silnika napiecie wzrastalo do 14.8 Volta!

 

No i tutaj pomogl nowy akkumulator! Widocznie szwankowala elektronika przy zaniskim napieciu! Nowy akumulator, adaptacja DIS-em, i wszystko gra!

Opublikowano
...Przerabialem to pare miesiecy temu dokladnie !

Akkumulatory nie da sie niestety napelnic woda destylowana. Mam orginalnego jeszcze z roku 2004 w E60 525d.

...

Być może masz żelowy.

Tak z ciekawości - jeżeli będziecie mieli (knopers1 lub Tomek) jakąś fotkę tych Waszych akumulatorów BMW z 2004, to podrzućcie.

(ciekawy jestem, czym różnią się od mojego BMW z 2008, w którym pod etykietą są tradycyjne korki).

 

Znalazłem coś takiego:

Technologia AGM (Absorbed Glass Mat)

 

Cały elektrolit uwięziony (wchłonięty) w separatorach z włókna szklanego o wielkiej porowatości, znajdujących się między płytami. Akumulatory wykonane w technologii AGM mają niższą rezystancję wewnętrzną od klasycznych żelowych co oznacza wyższe napięcie na zaciskach i dłuższy czas pracy, szczególnie przy rozładowaniu dużym prądem. Przy tych samych gabarytach mają również nieco większą pojemność gdyż część elektrolitu w akumulatorach żelowych stanowi czynnik żelujący. Są również bardziej odporne na wibracje i wstrząsy. Ta zaleta ma znaczenie w zastosowaniach mobilnych i przenośnych. Bardzo dobrze tolerują ładowanie dużym prądem. Niestety akumulatory te nie są przystosowane do bardzo częstych i głębokich rozładowań tutaj okazują się lepsze klasyczne żelowe, jednak mają znacznie wyższą żywotność podczas pracy buforowej przy umiarkowanej cenie.

(źródło: internet)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
...Przerabialem to pare miesiecy temu dokladnie !

Akkumulatory nie da sie niestety napelnic woda destylowana. Mam orginalnego jeszcze z roku 2004 w E60 525d.

...

Być może masz żelowy.

Tak z ciekawości - jeżeli będziecie mieli (knopers1 lub Tomek) jakąś fotkę tych Waszych akumulatorów BMW z 2004, to podrzućcie.

(ciekawy jestem, czym różnią się od mojego BMW z 2008, w którym pod etykietą są tradycyjne korki).

 

Znalazłem coś takiego:

Technologia AGM (Absorbed Glass Mat)

 

Cały elektrolit uwięziony (wchłonięty) w separatorach z włókna szklanego o wielkiej porowatości, znajdujących się między płytami. Akumulatory wykonane w technologii AGM mają niższą rezystancję wewnętrzną od klasycznych żelowych co oznacza wyższe napięcie na zaciskach i dłuższy czas pracy, szczególnie przy rozładowaniu dużym prądem. Przy tych samych gabarytach mają również nieco większą pojemność gdyż część elektrolitu w akumulatorach żelowych stanowi czynnik żelujący. Są również bardziej odporne na wibracje i wstrząsy. Ta zaleta ma znaczenie w zastosowaniach mobilnych i przenośnych. Bardzo dobrze tolerują ładowanie dużym prądem. Niestety akumulatory te nie są przystosowane do bardzo częstych i głębokich rozładowań tutaj okazują się lepsze klasyczne żelowe, jednak mają znacznie wyższą żywotność podczas pracy buforowej przy umiarkowanej cenie.

(źródło: internet)

 

@soalris250

 

nie mam zelowego akumulatora.... Wyciagnalem go do ladowania, wstawilem do piwnicy, poczym chcialem dopelnic wode destylowana.

No i tu zaczely sie schody.... Pod naklejka te opisywane przez Ciebie korki to tylko jakas atrapa! Sam sie zdziwilem ale tak jest gdyz sprawdzilem! Jestes pewny ze masz te korki w twoim akumulatorze??? Bo u mnie nie ma na 100 % !!!

 

@progresowy

 

Adaptacja moim zdaniem jest potrzebna. Nawet gdy wkladasz akumulator o takich samych parametrach!

Po pierwsze w serwisie przeprowadzaja adaptacje po zmianie akumulatora

Po drugie pisze to w TIS

Po trzecie sila ladowania pradem (A) regulowana jest przez DDE!

 

 

Foty niestety juz nie wstawie... Tak jak pisalem wczesniej zakupilem nowy akumulator, tym razem z korkami :)

 

Jak by to kogos interesowalo to polecam taki akumulatorek do 525d E60

 

http://www.fit-safe.de/oxid/oxid.php/sid/3d09ef72171e669ebcc0b8d53d06bb5e/cl/details/cnid/7e2486dec6e32acd3.46598223/anid/c18486e4330108431.67982369/MOLL-Premium-Autobatterie--12-V-95-Ah/

Opublikowano

...korki to tylko jakas atrapa! Sam sie zdziwilem ale tak jest gdyz sprawdzilem! Jestes pewny ze masz te korki w twoim akumulatorze??? ...

hmmm... no to moja pewność na ten temat legła w gruzach ;) ... i będzie tak leżeć do chwili, kiedy będzie trzeba zakręcić się wokół uzupełnienia poziomu elektrolitu - czyli raczej nieprędko. Przedtem nie będę zrywał naklejki.

 

Teraz będę trzymał się wersji, że to co wyczuwam pod etykietą wygląda dokładnie jak typowe korki z krzyżowym nacięciem - ale może to być atrapa :)

 

pozdrawiam :)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Panowie,w konfiguratorze Boscha wyswietla, owszem akumulator 80Ah ale 740A.Czyzby nie byl dostepny 640A?Mam w autku zamontowony fabryczny akumulator 80Ah/640A. Według realOEM fabryczny akumulator to 80Ah(brak wartości A). Chce założyć akumulator o identycznych parametrach. Jakie akumulatory polecacie? Jeśli ktoś dysponuje wymiarami akumulatora do M54,231KM ,to bym był wdzięczny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.