Jak wygodnie ustawić fotel?

[Astro]

Mam problem z prawidłowym ustawieniem fotela. Po dłuższej jeździ zaczynają mnie boleć plecy ( odcinek lędzwiowy ) , nie mam regulacji tego odcinka, ale i tak mam więcej regulacji niż w poprzednim aucie no i nie umiem fotela tak ustawić aby podróż mnie nie męczyła.

 

Znalazłem pare słów o wygodnym ustawieniu ale jakoś mi to nie podchodzi, a może mam za dużo regulacji .. :(

http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec,4/new/14878/__Polska-Zwr%C3%B3%C4%87-uwag%C4%99-na-prawid%C5%82owe-ustawienie-fotela-kierowcy.html

 

Macie jakieś sprawdzone sposoby? Czy istnieje jakiś schemat ustawiania fotela co po kolei robic ?

 

Regulacja która mam u siebie to:

przod/tyl

cale siedzisko gora/dol

przod siedziska gora/dol

oparcie

to cos z przodu fotela co sie wysuwa reka aby przedluzyc siedzisko

 

no i jak ustawic kierwonice ? powinna byc w jakiejs pozycji ? Kierownice powinno sie na koncu ustawiac ?

[ollie]

Witam

 

Ja przede wszystkim proponowałbym Ci kupno poduszki lędźwiowej. Nie kosztuje to dużo, a znacznie poprawia komfort. Jest tego pełno na allegro, ale możesz też poszukać w sklepach medycznych. Co do samego ustawienia fotela, to mogę Ci tylko doradzić żeby oparcie było w miarę pionowo. Jeśli jest ustawione "na leżąco" to że tak powiem zadek zjeżdża, miednica się przechyla i właśnie w odcinku lędźwiowym tworzy się zgięcie w kierunku przeciwnym do naturalnego. Ustawienia pozostałych części fotela nie mają aż takiego wpływu na odcinek lędźwiowy. Tak więc poduszka+dobrze ustawione oparcie i powinno być OK.

[Biotit]

zgadzam sie z Ollie, dodałbym jeszcze jedno: ustaw przód siedliska względem tyłu trochę wyżej --- od razu poczujesz komfort.

[ollie]

Zapomniałem jeszcze o jednej rzeczy, choć to nie tyle o wygodę chodzi co o bezpieczeństwo. Kiedy ustawiasz odległość siedziska od pedałów to ustaw tak, żeby przy maksymalnym wciśnięciu pedałów nogi w kolanach były minimalnie zgięte. Chodzi o to że przy wypadku najczęściej wciskasz do oporu hamulec, a czasem i sprzęgło (gaz raczej nie, choć kto wie :D ). Jeśli miałbyś wtedy wyprostowane nogi, a w sytuacji stresowej, przy maksymalnym napięciu mięśniowym nawet przeprostowane, to bardzo łatwo o uraz kolan, nie wspominając co by się stało przy cofnięciu pedałów względem tułowia. Generalnie miazga z kolan. A jeśli ustawisz się tak jak to opisuje to nogi po prostu zegną się mocniej.

[PawełH]

a ręce wiadomo - opierając się wygodnie (?) w fotelu nadgarstki mają dotykać koła kierownicy u góry.

nawiasem mówiąc sam też mam wrażenie, że mógłbym siedzieć wygodniej ale przez 2 lata jakoś wygodniejszej pozycji nie znalazłem.

[vortex5]

a ręce wiadomo - opierając się wygodnie (?) w fotelu nadgarstki mają dotykać koła kierownicy u góry.

nawiasem mówiąc sam też mam wrażenie, że mógłbym siedzieć wygodniej ale przez 2 lata jakoś wygodniejszej pozycji nie znalazłem.

 

moja siostra wsiadając do samochodu (jezdzi nim tylko ona) za kazdym razem ustawia sobie inaczej fotel niz bylo poprzednim razem i za kazdym razem twierdzi że teraz jest wygodniej :mrgreen:

[Hubertus7er]

moja siostra wsiadając do samochodu (jezdzi nim tylko ona) za kazdym razem ustawia sobie inaczej fotel niz bylo poprzednim razem i za kazdym razem twierdzi że teraz jest wygodniej :mrgreen:

 

No tak, z tym że wiele kobiet - co mnie mocno dziwi ze wzgl. na bezpieczeństwo i wygodę podróżowania oraz łatwość manewrowania - ustawiają fotel tak, że biust leży "wygodnie" na kole kierownicy.

 

Przecież będąc wciśniętym w kiere nie da się jechać, po co oglądać całą maskę auta, jak przy nawet średnim hamowaniu uderza sie klatka piersiową w kierownicę, nie mówiąc juz o efekcie przy wystrzale poduchy w takiej pozycji.

[zalew]

a ręce wiadomo - opierając się wygodnie (?) w fotelu nadgarstki mają dotykać koła kierownicy u góry.

nawiasem mówiąc sam też mam wrażenie, że mógłbym siedzieć wygodniej ale przez 2 lata jakoś wygodniejszej pozycji nie znalazłem.

 

moja siostra wsiadając do samochodu (jezdzi nim tylko ona) za kazdym razem ustawia sobie inaczej fotel niz bylo poprzednim razem i za kazdym razem twierdzi że teraz jest wygodniej :mrgreen:

pewnie dlatego ze kobiety czesto zmieniaja konfiguracje ubioru (ilosc warstw, dlugosc odzienia) i obuwia (wysokosc obcasa).. taki moj domysl dot. tego co mowisz

[Exec]

pewnie dlatego ze kobiety czesto zmieniaja konfiguracje ubioru (ilosc warstw, dlugosc odzienia) i obuwia (wysokosc obcasa).. taki moj domysl dot. tego co mowisz

 

Ja bym jednak nie doszukiwał się w tym jakiejkolwiek logiki :mrgreen: