wycena eurotax

[Bodo735]

witam,

wczoraj moje bmw mialo kolizje drogowa, kierowca oktawi nie ustapil pierszenstwa i zderzyl sie ze mna, uszkodzil mi prawy blotnik caly przod i sila uderzenia byla tak duza ze pogielo mi podloznice, caly przod auta jest przesuniety w prawo, kolega mowil mi ze to jest stare auto i uznaja mi szkode calkowita, jak najlepiej wyjsc z takiej sytuacji, zebym nie stracil na tym wszystkim, ile warte jest moje bmw wedlug ich stawek

[maslo_82]

stawki eurotaxu tych aut nie obejmują, tylko do 10 lat, pamiętaj o jednym, zrób coś żeby zaniżyć wartośc wraku, bo dostaniesz różnicę pomiędzy wartością przed kolizją a wartością wraku, zrób coś żeby auto nie odpalało, i odłącz komputer od skrzyni biegów jeśli to automat, powiedz że silnik nie odpala itp.

[DRAY]

stawki eurotaxu tych aut nie obejmują, tylko do 10 lat, .

 

Eurotax do 12 lat.

 

Ale firmy ubezpieczeniowe wyceniają też starsze.

Wg Bre Ubezpieczenia E32 735 z 1988 warte jest 5100zł

 

W tym przypadku będzie na pewno szkoda całkowita. Czyli wartość odszkodowanie = wartości przed wypadkiem - wartość rozbitego auta. Oczywiście zostawią Ci rozbity samochód.

[Bodo735]

a wlasnie z BRE jutro do mnie przyjezdza

[maslo_82]

Czyli musisz coś zrobić żeby silnik nie odpalił, np. wykręć palec rozdzielacza, powiedz że ze skzyni wyciekł olej i że skrzynia jest automatyczna. oczywiście wrak zostaw sobie, najlepiej na tym wyjdziesz,

[DRAY]

Nie będzie miał wyboru - będzie musiał go sobie zostawić :mrgreen:

[maslo_82]

jak się zaczniesz z nimi kłucić, to wskażą nabywcę który da takie pieniądze za ten wrak, tyle tylko że z wraku można wyciągnąć tyle ile dostało by się za sprawne auto, tylko trzeba mieć to gdzie rozebrać.

[renoraines]

Dokładnie tak, ubezpieczalnia zrobi szkodę całkowitą, wypłaci pare złociszy, ktore nie starczą na naprawę. Nic sie nie wymysli

i nie ma sensu cokolwiek wykrecac z auta. Na całą sytuacje rzutuje wiek i wartośc pojazdu.

Ubezpieczalnia nie ma obowiazku pomagac w znalezieniu nabywcy na wrak, poniewaz w momencie, gdy ktos bedzie chcial kupic wrak za mniej niz jest warty, ubezpieczlania musi doplacic roznice, wiec sie to ubezp. nie kalkuluje.

[Michał735i]

Witam

Przy takich uszkodzeniach jak piszesz nic już nie musisz kombinować bo koszt naprawy przekroczy wartość auta i automatycznie uznają szkodę całkowitą.Możesz wziąść kasę do ręki lub odstawić auto do warsztatu który robi naprawy bezgotówkowo i po problemie.Jak mi 6 lat temu gość rozwalił tył w e30 z 90r wycenili wartość auta na 10,5tys zł a odszkodowania dostałem 4,3tys zł. to odstawiłem do ASO BMW na naprawę i serwis sam już z PZU się rozliczył a ja odebrałem auto naprawione wyczyszczone łącznie z polerką całego lakieru.Auto było doprowadzone do stanu przed kolizją.

[maslo_82]

Czy Wy nic nie kumacie, to że auto będzie miało kasację jest oczywiste, chodzi tylko o to żeby obniżyć wartość wraku jak najniżej, bo koledze wycenią wrak na 3 tys. i się chłopak zrujnuje, jak się okaże że silonik i skrzynia nie działają to wartośc wraku bezie niższa. Jak nie wiecie o co chodzi to nie piszcie.

 

A już rozliczenie bezgotówkowe to jakiś absurd, kolega by zaprowadził auto do serwisu zrobili by, ubezpieczalnia by powiedziała że oni tyle nie zapłaca bo naprawa jest droższa od auta i musiałby dopłacić z własnej kieszeni.

[renoraines]

Witam

Przy takich uszkodzeniach jak piszesz nic już nie musisz kombinować bo koszt naprawy przekroczy wartość auta i automatycznie uznają szkodę całkowitą.Możesz wziąść kasę do ręki lub odstawić auto do warsztatu który robi naprawy bezgotówkowo i po problemie.Jak mi 6 lat temu gość rozwalił tył w e30 z 90r wycenili wartość auta na 10,5tys zł a odszkodowania dostałem 4,3tys zł. to odstawiłem do ASO BMW na naprawę i serwis sam już z PZU się rozliczył a ja odebrałem auto naprawione wyczyszczone łącznie z polerką całego lakieru.Auto było doprowadzone do stanu przed kolizją.

 

Michał735i nie miales szkody calkowitej, więc mogłes naprawiac bezgotowkowo.

 

Jezeli jest szkoda całkowita nie ma mozliwosci naprawy bezgotowkowej za która zaplaci ubezpieczalnia.

[Michał735i]

Szkoda całkowita wyszła po powtórnych oględzinach auta już w ASO i było to naprawiane bezgotówkowo wszystko na orginalnych częściach.

[Bodo735]

byl pan rzeczoznawca poogladal popisal robil zdjecia, i powiedzial ze bedzie szkoda calkowita, ale on nie robi wyceny tylko uszkodzenia, za pare dni bede znal wycene to wam powiem

[Bodo735]

szkoda calkowita, wycenili na 3800-400=3400 do wyplaty, nie pasuje mi taka kwota i co robic pisac odwolanie jak to zalatwic zebym dostal godziwe pieniadze za samochod

[maslo_82]

kłuc się, najlepiej żeby zapłąć 300zł za rzeczoznawcę z PZ Motu , to skutkuje zawsze.

[Michał735i]

Więcej nie dostaniesz,przy szkodzie całkowitej wypłacają 70% wartości auta.Moje auto w PZU przy wykupie AC wycenili na 5,5tys zł za 89r. a twoje jest chyba z 87r także wartość jest mniejsza.

[maslo_82]

Hmmm,co jak co ale za 5,5 zł to można kupić padlinę a nie e32

[Michał735i]

Takie są realia według danych katalogowych agentów z PZU rocznik 89' jest tyle warty,nic się nie poradzi :cry:

[hajko]

Jeśli chodzi o wartość rozbitka, to ustalają ja na podstawie ofert, po prostu(przynajmniej w PZU) wystawiaja auto na licytację(coś w rodzaju Allegro)dla uprawnionych oferentów(czyli autokasacji) i oczekują na oferty, wartością pozostałości bym się nie martwił, siódemka to mało chodliwy towar, za moją 735(1990r0 z nowym gazem sekwencyjnym zaoferowali 1500PLN(była walnięta w tył przez golfa), nastepnie pytają, czy chce sz go sprzedać czy zostawić sobie. Jeśli chcesz odzyskać kasę, to radzę raczej udokumentować, że auto jest warte więcej niż ich wycena, szkoda całowita to wymysł ubezpieczycieli, w kodeksie cywilnym jest tylko zapis o obowiązku ZUPEŁNEGO naprawienia szkody przez sprawcę, czyli możesz się domagać odszkodowania za rzeczy, zwrotu kosztów np. wynajmu auta zastępczego, poza tym kosztami będą też koszty pozyskania kolejnego auta(jeśli będą twierdzić, ze za powiedzmy 5000 PLN możesz kupić porównywalne auto, to wnioskuj o to, żeby Ci takie znaleźli, nie masz obowiązku marnować swojego czasu, kosztami są też koszty rejestracji itp. Ja zmusiłem ich do wypłaty 16000 pln, podczas gdy wycenili mi auto na 10000, fakt, żemiałem spore szkody w przewożonych rzeczach(na jakieś 5000).

[Marcin łuczak]

Takie są realia według danych katalogowych agentów z PZU rocznik 89' jest tyle warty,nic się nie poradzi :cry:

 

zgadza śie mysle ze odwołanie nic tutaj niepomoże.