525 TDS Touring - OPINIE

[Jarek_Jarecki]

Witam!

 

Jak w temacie...prosze o możliwie jak najwiecej info na temat tego modelu....na co zwracac uwage przy kupnie??...czego sie mozna spodziewac po takim aucie i jak sie przedstawia eksploatacja...:)

[KrzychuKrzys]

O TDSie na tym forum jest tyle napisane że jakby zebrać wszystkie wpisy w całość i wydrukować to wyszłaby obszerna powieść w trzech tomach.

Ciężko jest poszukać? Nawet całkiem niedawno był podobny wątek o tym silniku. :search:

[Yaza]

Lepiej nie czytać o TDeesie bo się odechce kupować :twisted: Jak szukałem info o E39 530d to byłem przekonany że one juz z fabryki popsute wychodzą....a jednak kupiłem :mrgreen:

[HOSSI]

podzielam opinię kolegi wyżej,wszyscy co żle piszą o tym modelu kupili jak najtaniej i kupili klamoty z przebiegiem500tys. a póżniej narzekają jakie to wadliwe bo się psuje itp.itd,faktem jest że ciężko znalezć w dobrym stanie ale trzeba dobrze poszukać a nie napalać się na pierwszy lepszy,w każdym modelu bmw jak i w innych samochodach jak poszukasz jest cos wadliwego,wszystko zależy od poprzedniego użytkownika lub użytkowników którzy dane auto eksploatowali,takie jest moje zdanie

[marczello]

Nie znam lepszego silnika niż 3,0L dieselek w E39 i nie znam gorszego nić TDS w E34.

Mój ma 300 000km większość na dalekich trasach z przyczepami, stale na syntetyku, spalanie po mieście zimą 7,4litra/100km.

TDS - nie kupisz teraz dobrego. Wszystkie przegrzane, żrącze ropę jak smoki, bardzo awaryjne. Lepiej już w 525 w LPG (Jeśli chodzi o oszczędności). pzdr

[Yaza]

Po mieście zimą 7,4 litra taaaaa.....piękny sen. Tyle to moja na autobanie w niemcach pali przy 120 i tempomacie. Chyba mam coś zepsute :mad2:

[skidmarks]

Po mieście zimą 7,4 litra taaaaa.....piękny sen. Tyle to moja na autobanie w niemcach pali przy 120 i tempomacie. Chyba mam coś zepsute :mad2:

wiesz jakie to miasto 20 km pokluczył po mieście a potem 80 zbijał przy 100 na tempomacie

[marczello]

Ostatnie 3000km zrobiłem po mieście które ma 150 000 mieszkańców.

Spalanie oscyluje między 7.8 a 7.2

Trzeba umieć wykorzystać 200KM :)

[marczello]

a przy okazji ... nie mam niestety tempomatu

[skidmarks]

Witam!

 

Jak w temacie...prosze o możliwie jak najwiecej info na temat tego modelu....na co zwracac uwage przy kupnie??...czego sie mozna spodziewac po takim aucie i jak sie przedstawia eksploatacja...:)

 

 

TDS forum

[318tds]

Lepiej nie czytać o TDeesie bo się odechce kupować :twisted: Jak szukałem info o E39 530d to byłem przekonany że one juz z fabryki popsute wychodzą....a jednak kupiłem :mrgreen:

 

 

dobrze powiedziane :cool2:

[mmw]

Ostatnie 3000km zrobiłem po mieście które ma 150 000 mieszkańców.

Spalanie oscyluje między 7.8 a 7.2

Trzeba umieć wykorzystać 200KM :)

 

Weź ludzi nie rozśmieszaj takimi fantazjami. 530d ma tu na forum kilkadziesiąt osób i tylko Ty jesteś taki wybitny, że w mieście Ci pali 7,5 litra??? No geniusz istny.. tylko pokłony przed Tobą walić i nic więcej. Napisz podręcznik "Trzeba umieć wykorzystać 200KM". :mad2:

 

A co do TDSa to jedyna szansa na kupienia dobrego egzemplarza w Polsce (bo z EU obecnie się nie opłaca tego kupować bo E za drogie) to poszukanie kogoś kto go sam osobiście ściągnął z Niemiec z udokumentowanym przebiegiem, pojeździł trochę i zmienia na 530d itp. Auta ciagnięte przez oszustów-handlarzy do sprzedaży to złomy, bo inaczej by ich w ogóle nie opłacało im się ściagać. Wystarczy spojrzeć ile porządny TDS kosztuje w Niemczech. Zadbany rocznik 97-98 z rozsądnym przebiegiem jak byś chciał ściagnąć do Polski to by Ci wyszedł 27-30 tys zł, a u nas są od 17tu.. cuda cuda cuda.. :)

[318tds]

Zadbany rocznik 97-98 z rozsądnym przebiegiem jak byś chciał ściagnąć do Polski to by Ci wyszedł 27-30 tys zł, a u nas są od 17tu.. cuda cuda cuda.. :)

 

 

Cała prawda o TDS-ach

 

P.S a weź dołóż 3tys do tych 17 i masz 3.0d 120tys przebiegu, stan idealny po wymianie wtrysków i regeneracji turbiny :duh: i nie zapomnijcie>auto nie wymaga żadnego wkładu finansowego

 

:jawdrop:

[rafala6]

7 litrów w mieście to pokazuje komp :lol: A realnie jest to 9-10l/100km w manualu :twisted:

[skidmarks]

Komp pokazuje z dokładnością od 0-0.2L. I jak zatankuje na mieście i wyzeruje nie wyjeżdżając za rogatki miasta (100tys mieszkańców) po ok. 50 km wskazuje mi od 9 jak jeżdżę spokojnie do 11 jak się spieszę. I gadka trzeba umieć 200 koni wykorzystać mnie osłabiła.

[Marcin łuczak]

miałem TDS i przy sprawnej pompie one potrafią spalić 7 litrów ropy przy normalnej spokojnej jezdzie

[mak1962]

Nie znam lepszego silnika niż 3,0L dieselek w E39 i nie znam gorszego nić TDS w E34.

Mój ma 300 000km większość na dalekich trasach z przyczepami, stale na syntetyku, spalanie po mieście zimą 7,4litra/100km.

TDS - nie kupisz teraz dobrego. Wszystkie przegrzane, żrącze ropę jak smoki, bardzo awaryjne. Lepiej już w 525 w LPG (Jeśli chodzi o oszczędności). pzdr

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

[Yaza]

Jak umiejętnie wykorzystałem 200KM to 12 litrów zżarła :mrgreen:

[mmw]

Ja niedawno sprzedałem swojego TDSa z 1997 rok, miał 170 tys autentycznego przebiegu i bardzo bogate wyposażenie i idealny stan za 20 tys zł (wystawiłem w ogłoszeniu 21900). Więc da się kupić, ale po pierwsze nie ma co szukać najtańszych a po drugie nie ma co szukać świeżo ściagniętych, już to gdzieś wyżej tłumaczyłem.

[blazej525]

kolego wejdz na BMW TDS.PL tam jest wszystko o TDS

[cdromek]

Po zakupie TDS-a wszedłem , na forum i tak się wystraszyłem , że go mam , że kilku nocy spokojnie nie przespałem. Po jakimś czasie doszedłem do wniosku , że to bardzo dobry wóz ( E34 touring 93`). Zrobiłem nim w ciągu 15 m-cy 25kkm i nie miałem , żadnej niespodzianki. Jeżeli trafisz na zadbany egzemplarz , to będziesz się nim cieszył.

[cegła]

Panowie miałem jednego TDSa i mam następnego i ze swojego doświadczenia wiem że jeżeli chce sie jeżdzić dobrze pewnie i bezpiecznie to niestety trzeba włożyć troche kasy.Ja swojego tdsa kupiłem tanio pewnie z większym przebiegiem niż ma na liczniku i w ciągu pół roku włożyłem 5tyś zł i sporo pracy i nerwów :cry2: ale teraz wszystko gra i jestem z samochodziku zadowolony :P nawet bardzo zadowolony jeżeli ktoś myśli że kupi tdsa troche drożej i będzie jeżdzić bez problemów to sie żdziwi tych samochodów w tym wieku nie ma idealnych taka jest prawda dlatego chyba tak je lubie :cool2:

[mmw]

jeżeli ktoś myśli że kupi tdsa troche drożej i będzie jeżdzić bez problemów to sie żdziwi

 

Przez pisanie takich bzdur potem ludzie dają się oszukiwać bezwzględnym handlarzynom cofającym liczniki na potęgę. Puknij się chłopie w głowę zanim drugi raz napiszesz taką "mądrość". Jak słyszę podejście ludzi na zasadzie "a co za różnica ile auto ma przejechane, pewnie i tak ma cofnięty licznik" to mnie krew zalewa. Widać jak wypaczyły się poglądy i myślenie w naszym kraju przez masowy zalew samochodów z cofanymi przebiegami i przez baranów co takie auta kupują.

[KrzychuKrzys]

jeżeli ktoś myśli że kupi tdsa troche drożej i będzie jeżdzić bez problemów to sie żdziwi

 

Przez pisanie takich bzdur potem ludzie dają się oszukiwać bezwzględnym handlarzynom cofającym liczniki na potęgę. Puknij się chłopie w głowę zanim drugi raz napiszesz taką "mądrość". Jak słyszę podejście ludzi na zasadzie "a co za różnica ile auto ma przejechane, pewnie i tak ma cofnięty licznik" to mnie krew zalewa. Widać jak wypaczyły się poglądy i myślenie w naszym kraju przez masowy zalew samochodów z cofanymi przebiegami i przez baranów co takie auta kupują.

Co ty się chłopa czepiasz?

Dobrze napisał że nawet jak kupisz droższy zadbany egzemplarz to wcale nie oznacza że unikniesz napraw.

A jak ktoś jest baran i kupuje trupa tylko dlatego bo ma mniej niż 200 000km na liczniku (osobiście znam takiego typa) to jego sprawa.

[Wasyl.w]

jeżeli ktoś myśli że kupi tdsa troche drożej i będzie jeżdzić bez problemów to sie żdziwi

 

Przez pisanie takich bzdur potem ludzie dają się oszukiwać bezwzględnym handlarzynom cofającym liczniki na potęgę. Puknij się chłopie w głowę zanim drugi raz napiszesz taką "mądrość". Jak słyszę podejście ludzi na zasadzie "a co za różnica ile auto ma przejechane, pewnie i tak ma cofnięty licznik" to mnie krew zalewa. Widać jak wypaczyły się poglądy i myślenie w naszym kraju przez masowy zalew samochodów z cofanymi przebiegami i przez baranów co takie auta kupują.

Co ty się chłopa czepiasz?

Dobrze napisał że nawet jak kupisz droższy zadbany egzemplarz to wcale nie oznacza że unikniesz napraw.

A jak ktoś jest baran i kupuje trupa tylko dlatego bo ma mniej niż 200 000km na liczniku (osobiście znam takiego typa) to jego sprawa.

 

Kazde auto ma swojego kupca