e65 historia silników i modelu

[Berni]

Podsumowujac ,uwazam ze e65 i pokrewne modele sa autami slabymi , osobiscie nie wyobrazam sobie kupic takie auto za 15lat , przeciez to bedzie totalna ruina

 

15letnią to mozna kupić 911tkę i nic poza tym :-)

 

Pzdr,

[renoraines]

Rozumiem, że ktos może byc fanem vw, ale to tylko szmelcwagen, ktory prestizem nie dorówna bmw czy mercedesowi.

Nawet kanclerz Niemiec jezdzi audi a8, a nie phaetonem, choc to auta z tego samego koncernu...

[BMWWMB]

Berni moj sasiad jezdzi maluchem z 78r i auto sprawuje sie nad wyraz dobrze , klima mu latem troszke szfankuje a pozatym jest git heh:)

[jumapol]

Panowie po co sie spierać każdy kupi to co lubi i na co go stać,mi też teraz marzyła sie x6 ale co z tego jak kasiory na nią brak :cry2: to kupiłam sobie e65 2002 jeszcze z czytnikien cd a nie dvd co mnie bardzo irytuje....bo mk4 mialam opanowaną do perfekcji a tu szukam po necie navi 2009-1 albo 2009-2 na cd i lipa,ale to nie ważne prawda jest taka komfortu jazdy bmw nie da się porównać do innego auta...i nie można tego robić.ja osobiscie jezdzilam s,phaetonem i nowa 7 z 2009 to raczej bym wybrała 7-przedtem miałam różne bmki fakt nie wszystkie modele są udane i dlatego dla mnie bmw zaczyna sie od 5 e39 wzwyż.teraz mam e65 745iA ipali m w miescie jakies 15l na trasie do 160km/h to jakies 8-9l ,a przy 240/250km/h to bierze 11-12l takie sa uroki v8.... :jawdrop:

[Exec]

teraz mam e65 745iA ipali m w miescie jakies 15l na trasie do 160km/h to jakies 8-9l ,a przy 240/250km/h to bierze 11-12l takie sa uroki v8.... :jawdrop:

 

Kolejna bajka dla dzieci z cyklu spalanie? :twisted2:

 

Takie ilości mają sens dla rzędowej 6-tki pojemności 2-3 litry (pomijając absolutnie absurdalną wartość dla 250km/h), a ile bierze V8 wiem z własnego doświadczenia.

[Zodiac]

teraz mam e65 745iA ipali m w miescie jakies 15l na trasie do 160km/h to jakies 8-9l ,a przy 240/250km/h to bierze 11-12l takie sa uroki v8.... :jawdrop:

 

Kolejna bajka dla dzieci z cyklu spalanie? :twisted2:

 

Takie ilości mają sens dla rzędowej 6-tki pojemności 2-3 litry (pomijając absolutnie absurdalną wartość dla 250km/h), a ile bierze V8 wiem z własnego doświadczenia.

 

Kolejny specjalista który zajeździł 4.4 benz w E65? Ja miałem dwie i spalanie mniej więcej takie jak kolega podał.

 

Do niedawna: średnio 12.5-12.8, na trasie normalnej (autostrada, niemcy) 8-9l (dystansy 1200-1400 km), po wawie nie robilem 100km jeszcze. Teraz codziennie mam trasy na miejscu po 5km, dwa razy dziennie (żonke do pracy trzeba podwieźć), wiec spalanie skoczyło mi do horendalnych 16-17l z groszami (praktycznie 100km lokalnie zrobione).

 

Przy zdrowym N62 (czujniki, przede wszystkim sondy i przeływomierz) spalanie zaskoczyc moze niejednego "specjaliste" od V8, który operuje na danych z aut typu E32. No offence :wink:

[Exec]

Przy zdrowym N62 (czujniki, przede wszystkim sondy i przeływomierz) spalanie zaskoczyc moze niejednego "specjaliste" od V8, który operuje na danych z aut typu E32. No offence :wink:

 

Nie operuję na doświadczeniu z jednostek M60, ale non taken :wink:

 

Nie będę wdawał się w dyskusję o spalaniu bo to do niczego nie prowadzi i zależy od miliona czynników, ale poniższy fragment jest czystą komedią i nie przekonasz mnie, że Twoja E65 też tak potrafi.

 

przy 240/250km/h to bierze 11-12l

[Zodiac]

Tego akurat nie potwierdze, bo jeszcze nie jeżdże 240-250 na codzien i nie wiem jakie spalanie realne jest przy tej prędkości :)

[Berni]

Ja też nie jeżdżę z takimi prędkościami na codzień, ale komp przy 240-250 pokazuje ok 21L/100 (a mam diesla nie benzynę)

 

Pzdr,

[yaro1]

Kontynuując temat 7er 745i po "latach"...

 

Co sądzicie o... :

 

http://luxury-cars-luxpol.otomoto.pl/bmw-745-bezwypadkowy-maly-przebieg-C9775697.html

 

Auto użytkowane jako 3-cie w rodzinie(widać dość zamożnej) :) Ktoś zostawił w firmie znajomego w rozliczeniu za nowe X6.

Sprzedawca zaufany - znam od lat osobiście (ale oczywiście nie sugeruje się tym bardzo).

Cena - myślę, że 10% realnie jest do zbicia (auto ma jednak 7 lat...).

Niski przebieg (14 tyś rocznie średnio).

 

Na własne oczy zobaczę samochód w piątek. Akurat ALPINE DVD nie fascynuje mnie bardzo - będę kierowcą a nie pasażerem w 99,9% przypadków.

 

Jest to rocznik 2002, także ten przed zmianami z marca 2003. Na co zwrócić szczególną uwagę. Co może się zacząć dziać po 98 tyś km benyznie 4.4. Zawieszenie (polskie drogi...), skrzynia automat, elektronika...

 

Czekam na opinie i pozdrawiam,

Jarek.

[Zodiac]

Jak dla mnie samochód wygląda bardzo fajnie, dobrze że zmienili żółte kierunki na białe, sam to zrobiłem u siebie, bo żółte to tragedia w tym aucie. Wyposażenie bardzo fajne (ogólnie Dynamic Drive, Hi-fi pro warto mieć). DVD mimo wszystko na bardzo długie podróże się przyda.

 

Przebieg nie jest taki nierealny, moje 745i z tego rocznika miałoby dziś przebieg pewnie 10 tys od tego większy. Nie wszyscy tymi autami robią spore trasy, często jest to któryś samochód w rodzinie i można bardzo często rodzynki z niskiem przebiegiem dostać.

 

Co do zużycia, to na 99% jeśli nie ma zawieszenia EDC, będą do wymiany amorki. Ja zmieniałem przy 90-kilku tys, mimo że auto zrobiło po polsce wowczas 50 tys. Co prawda na kompie pokazywało stan dobry, ale po wyjęciu wyszło, że nie nadaja się do niczego. Auto na nowych zupełnie inaczej się prowadziło. Sinik - ten silnik zasadniczo żyje długo i spokojnie, jeśli się go nie katuje, tak samo skrzynia. Niech jakis serwis Ci auto sprawdzi przed zakupem.

 

Ogólnie bardzo fajny egzemplarz, sam byłbym zainteresowany zakupem, gdybym czegoś podobnego szukał. Jeśli cenowo zejdziesz na 70, zrobisz sobie serwis zawieszenia i co tam do zrobienia jest, to będziesz na pewno bardzo zadowolony z zakupu. Te auta są genialne.

[yaro1]

Zodiac,

 

Dzięki za fachową opinię. W końcu to nie pierwszy piec, z którego jesz chlebek :)

 

Samochód oglądam w piątek - podzielę się opiniami.

 

Ty masz też aktualnie 745i 2003? Ile Ci to spala miaslo/trasa. Jednym zdaniem średnio.

 

Czytałem gdzieś trasa 9.5-11, miasto 14-17.... ? realne?

 

Pozdrawiam,

 

Jarek.

[Zodiac]

Wiesz, spalanie to rzecz wzgledna. Ja się tym nie przejmuje, bo jak na moc i pojemność, to można by rzecz, że 745i jeździ na kropelce ;)

 

Jak kiedy się bawiłem, to na trasie miałem wynik lekko ponad 8l, z tym że jazda 80-90 spokojnie bez przyśpieszeń gwałtownych, delikatnie, spokojnie. Była noc, to można było sprawdzic możliwości jakie daje silnik w tym temacie. W DE na autostradzie jak jechalem ostatnim razem, prędjości 130-160, też nie spiesząc się, to spalanie oscylowało w okolicy 9-10.

 

Na naszych 'trasach' średnio wychodzi 11-12. Do tego miasto, korki, u mnie jest 13 z końcówką od .2 do .8 i to dla mnie rewelacja. Wiadomo że stojąc w korkach będzie Ci pożerać paliwo, jak również np. jazda po Wawie, gdzie ciągle są światła, ogień, światła, znowu pęd, to spali spokojnie i z 18-20 i to też nie powinno nikogo dziwić, auto z pasażerem i pełnym bakiem waży ponad 2 tony, ma automat, więc troche mocy trzeba z paliwa wyciągnąć, żeby jechać dynamicznie.

 

Według mnie nie jest to auto dobre na krotkie codzienne trasy, jak pisałem już, jeżdżąc po kilka km codziennie (podwożenie żonki), 5 dni w tygodni, 2x dziennie, spalanie skoczyło mi w okolice 16. Ale przecież zimna benzyna mało nie pali. To auto stworzone jest (wedlug mnie) to tras dłuższych, które robisz na ciepłym siniku, rozkoszując się jazdą i w takich warunkach spalanie jest świetne. Do jazdy lokalnie sam zamierzam wziąć jakiegoś diesla 2.0, bo w korkach nie potrzebuje 333 KM, a na krótkie trasy szkoda mi mojego rupiecia (jak żonka pieszczotliwie auto nazywa) rozgrzewać ;)

[Darius]

Czy Ktoś wie czy w E65 / E66 były podwójne szyby? Chodzi mi nie o zwykłe szyby z naklejaną jakąś tam folją tylko o takie jak w E38/E39. W prospektach widnieje pozycja "Bezpieczne szyby" czy chodzi tu o podwójne czy z bezbarwną folją wzmacniającą (szyby boczne nie tłuką się tylko pękają tak jak szyba przednia).

Pozdr

[yaro1]

Zodiac / inni posiadacze 7x.

 

Po raz trzeci :) przymierzam się do 7er.

 

Jestem po jeździe testowej 530d GT i jestem mega pozytywnie zaskoczony (ale ponieważ 5 GT kosztuje dużo za dużo więc pada na 7er po 03.2005).

 

Do rzeczy - czytałem, zastanawiałem się, kalkulowałem i.... doszedłem do wniosku, że jestem skazany na diesla (jeżdżę >40kkm rocznie), a ponieważ liczyć umiem - ekonomia na stacji bierze górę.

 

Jedyna rozsądna opcja na dziś to 730d - tak jak pisałem po 03.2005(po lifcie) - wybór ogromny w cenach od 80k-130k pln , przebiegi (w/g tego co podają sprzedający) - w zakresie 70kkm-200kkm. Oczywiście bardziej wieżę tym drugim :)

 

Jak wyglądają koszty eksploatacji poza paliwem? Klocki/tarcze przód tył?elementy zawieszenia? Jak sprawa dostępności zamienników? Jakie są opinie forumowiczów?

 

Nie chcę wdepnąć na przysłowiową minę i wolę wiedzieć o "podstawowych" kosztach eksploatacji...

 

Pozdr,

Jarek.

[Zodiac]

730d to dosc ekonomiczna opcja, bedziesz zadowolony.

 

Za 80 tys nie kupisz auta po lifcie, a jedynie starocia na lift przerobionego, nawet w de takich ofert nie ma (chyba ze jak sie nagle hansowi diesel spalił czy wpadł na 2 tiry, to za taką cene go sprzeda). Oczywiscie z akcyza liczac i kosztami pełnymi. Ale tak 110 juz powinno wystarczyc, spadły dosc mocno ceny ostatnio.

 

Koszta eksploatacji jesli o zawieszenie idzie zaleza od wyposażenia. Zwykłe zawieszenie jest tanie, amory zamienniki beda kosztowac kolo 700 pln, oryginaly kolo 1400 pln, za sztuke oczywiscie. Po polsce z mojego doswiadczenia wiem, ze 100 tys przebiegu to dobry moment do wymiany amorów zwykłych na nowe. Poczujesz roznice. E65 po lifcie ma Dynamic Drive i EDC w opcji jako Adaptive Drive. Jest to duzo wygodniejsze niz przed liftem - jeździlem i komfort na 20" runflatach był calkiem niezły. Do tego longi maja jeszcze nivo (autopoziomowanie) - nie wiem czy mozna to bylo dolozyc w wersja zwyklych. Suma sumarum, za amory adaptive drive zaplacisz 3000-3500 za sztuke, nie ma zamiennikow. Na szczescie maja dluzszy cykl zyciowy niz zwykle. Wersja na tyl z nivo jest najdrozsza i kosztuje cos kolo 3500-3800 (nie wiem dokladnie, bo znam ceny w euro tylko, wiec tak przeliczam mniej wiecej).

 

Do tego co jakis czas musisz wymienic łaczniki stabilizatora, ale to "groszowe sprawy" (u mnie rok przezyly i 50 tys km), 120-150 za sztuke przod/tyl. Jak kupujesz model ktory od nowosci jeździl w Polsce i ma juz troche nalatane, to sprawdź koniecznie magiel, moze miec luzy lub moze stukac ostro. Magle niestety w E65 im nie wyszly.

 

Wahacze w aso kosztuja ok 1000 za sztuke, +/- 200-300 pln zaleznie od tego ktory wchodzi w gre (są po 4 na przod i 4 na tyl). Zamienniki mniej. Co ciekawe, ostatnio sam bralem zamiennik od Lemfordera (niby dostawca fabryczny) i dostalem w worku Lemfordera wahacz TRW. Jak mnie powiedziano, TRW ostatnio dawalo wahacze na pierwszy montaż, przynajmniej do E60 i jest to calkiem niezly zamiennik - a w cenach w ktorych ja kupuje, wychodzi 2x taniej niż Lemforder. Dziwna i zakrecona sprawa, niemniej jesli dostaje do reki zamiennik ze startym logo BMW na nim, to wierze ze czesc nie jest slabej jakosci.

 

Wiekszy problem jest z pierdolami tak naprawde. Wymiana głupiej zarowki w ringach kosztuje w ASO 250 pln (podobno musza zdjac zderzak, chociaz mnie jakis mechanik mowil, ze da sie to zrobic bez sciagania). Do tego zabawa z filtrem czastek, chyba że jeździsz na autostradach a nie po naszych dziurawych pseudodrogach i masz okazje go wypalic co jakis czas.

 

Tanio na pewno nie bedzie, ale w ogolnym rozrachunku wersja 3.0d po 2005r jest stosunkowo ekonomiczna w eksploatacji moim zdaniem. Jeździ calkiem nieźle przy tym (mialem okazje spradzic 730d z 2007 roku), spala nie za duzo, innymi slowy - fajna sprawa.

 

No i uwazaj na powypadkowe auta. Z E65 jest ten problem, ze jesli dostala w tyl mocniej, to bedzie sie wszystko krzaczyc, bo tam jest wiekszosc sterownikow. A bezwypadkowych jest malo. Znajomy mial praktycznie nowke z ASO, ladna szuka, ale wjechal w niego tir i juz z fajnej sztuki zrobil sie powypadek.

 

W kazdym bądź razie - powodzenia w szukaniu i wybieraniu zabawki :)

[yaro1]

Dzięki za mega wyczerpującą odpowiedź jak zwykle.

 

Nie napalam się. Szukam spokojnie, póki co mam czym jeździć (moje piękne przeklęte roczne Mondeo...) :)

 

W międzyczasie znalazłem ciekawy artykuł nt. cen zamienników:

 

http://admoto.pl/pub/art.asp?g=GS&n=1324&f=wd_1189.xml

 

DD+EDC jako AD po lifcie - brzmi spoko, ale 3000 za amortyzator już mniej :) - także poszukam autka bez tego wynalazku i generalnie, żeby nie oszaleć z cenami opon to felgi max 18" :)

 

Doczytałem - hamulce przód (ATE-nejlepsze na świecie w normalnej kasie) - klocki+2tarcze = 800 PLN, tył podobnie - także ceny takie same jak Mondeo :)

 

Możesz doprecyzować co to

[bAD]

oraz

magiel

 

PS. Gdzie kupujesz części/serwisujesz auto? Znasz kogoś na forum kto ma 730D po lifcie? Możesz podrzucić namiary na priv'a - bo chętnie porozmawiam z taką osobą...

 

Pozdr.

[Zodiac]

Ja za komplet tarcze + klocki ori w dobrej cenie (i czujnik) zaplacilem 1600 PLN. Jesli chodzi o hamulce, to klocki mozesz miec ate, ale tarcze zaleca sie oryginalne, bo inaczej mozesz miec problemy. Do 3.0d beda 100-200 PLN tansze, bo sa mniejsze przednie.

 

Magiel to maglownica, uklad kierowniczy. Lapie luzy i stuka dosc czesto w E65, w E60 tez. Zalezy wszystko na jakich felgach sie jezdzi i po jakich drogach, ale ogolnie tam gdzie serwisuje mowia ze mieli w ASO klienta ktory mial 3x wymieniany magiel na gwarancji, z czego raz juz mu stukao po 15 tys km, a potem po paru tysiacach.

 

[bad] to p i e r d o l y inaczej, z nimi jest troche zabawy, grubsze rzeczy raczej nie powoduja problemow jak auto jest pewne.

 

Ja serwisuje w www.bmcars.pl. Jestem zadowolony, a cenowo wypadaja w porownaniu do ASO - co najmniej rozsadnie. W ASO niestety troche przesadzaja, samo wpiecie na kompa kosztuje z kasowaniem bledow cos kolo 480 pln. Co ciekawe mozna sobie soft sciagnac taki jak ma ASO i samodzielnie serwisowac auto, ja to robilem dosc czesto na poczatku, ale potem jak juz nie bylo przez 2-3 tygodnie zadnych bledow, znudzilo mi sie :) niemniej jak cos padnie czy zaczyna padac bez kompa do tego auta nie da sie podejsc.