Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Coś w temacie benzyna kontra diesel. Oba automaty więc mniejszy wpływ umiejętności kierowcy na wyniki:

 

E46 330dA vs. E39 530iA

 

My brother with 330dA has challenged me to a friendly race. We did it with DSC off and Steptronic in D mode. His car: E46 330dA 2001, 184PS with chip, estimated on 220PS. My car: E39 530iA 2001,

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=XiENJQGdz30

 

Ile filmów tyle róznych wyników takich potyczek....

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Miałem dużo benzyn i powiem wam,że 3.0d 193KM daje rade.Niby ta sama moc w 2.5i 192KM ,ale benzyna dostaje baty.

W e-34 525i ma takie same osiagi co w E-39 523i te same pojemnosci silnik nowszej generacji itp, wiec nic dziwnego ze 530d robi wieksze wrazenie jak 525i w e-34. Pozatym w autach z turbo jest ten efekt przyspieszania niesamowity :mrgreen:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Tylko ja nie wiem po co te dywagacje. Są podane dane fabryczne i sugerowanie, że one kłamią jest idiotyzmem. Podobnym idiotyzmem jest twierdzenie, że moment obrotowy przede wszystkim odpowiada za osiągi. Owszem, jak zapmniemy do BMW lawetę wiozącą drugie BMW to wtedy moment jest najważniejszy, ale w normalnych warunkach przy porównywalnych masach pojazdów jednak moc i jej przebieg to podstawa.
Opublikowano

Dokładnie jest tak jak piszesz. Na przykładzie mojego auta, 523i

 

dane fabryczne:

530d - 8s. 0-100km/h

523i - 8.5s. 0-100km/h

 

dane testowe:

530d - 8.5s. 0-100km/h,

0-200 - 43.2s.

 

523i - 8.2s. 0-100km/h,

0-200 - 40.8s.

 

 

co z tego wynika, że diesel w stosunku do benzyny na większych prędkościach TRACI!! nie zyskuje...

 

nie tak dawno miałem okazje ścigać się z lexusem IS 220d (mój kolega) i szczerze mówiąc to do 3 biegu czułem go mocno na plecach (moc 177KM, 400Nm), na prostym kawałku drogi w granicach (90-100km/h) obydwaj na 3 biegu nawet wychylił się do wyprzedzania mnie, ale później niestety "spuchł" wrócił na swój pas (czyli za mnie) i zaczął się oddalać. jak się zatrzymaliśmy, mówił że im szybciej tym bardziej odjeżdżałem. więc te dane testowe które można sobie zassać ze strony http://www.bmw-klub.pl. nie kłamią.

 

w dieslu może być odczucie lepszego ciągu, gdyż "wydaje" się, że już z dołu TAK CIĄGNIE, to co on robi jak wejdzie na obroty... nic bardziej mylnego....

Opublikowano

Melonik:

Troche zfałszowałeś wyniki, ale mniejsza z tym.

Nikt nie kupował (przynajmniej ja) diesla, zeby sie sprintem scigać.

 

Różnica jest taka, że Ty chcąc miec dynamike, musisz redukować i ciągnąc po obrotach. Ja nie muszę. Ot cała idea. A że ktoś mnie o długość auta wyprzedzi... No cóż. Problemów wieku dziecięcego nie mam.

Wyprzedzanie: Ty sie szykujesz do zmiany biegu, kiedy ja już dawno podjąłem manewr.

 

Bez sensu spór :nienie:

 

 

PS. Miło widzieć kogoś z "LOP". Mam tam rodzinkę. :wink:

Opublikowano

Witaju,

prawda jest taka, że ile ludzi tyle teori i tyle też zwoleników jak i

przeciwników benzyny czy też diesla. Generalnie oba rodzaje silników

to dwie calkiem różne konstrukcje o całkowicie różnych charakterystykach

i przebiegach krzywych wykresu momnetu i mocy silnika. Ponadto wcale

nie moc silnika sie liczy a moment.. bo to właśnie krzywa momentu

informuje nas jak dane auto bedzie przyspieszać i jakie bedzie elastyczne.

Moc silnika głownie odpowiada nam za to do jakiej prędkości uda nam

się samochód rozpędzić a nie w jakim czasie. Oczywiście moc też jest

istotna, ale jeszcze raz powtarzam za przyspieszanie odpowiedzialny

jest głównie moment a nie moc... Druga srawa jest taka, że sam moment

chociażby nie wiem jak wielki nic nie da bez odpowiednio zestrojonej

skrzyni biegów.Bo dany moment trzeba jeszcze efektywnie przełożyć na koła, alsfalt...

inaczej to chociażby auto miało 1000KM i 1000Nm to szybko nie pojedzie. ;)

No do tego wszystkiego jeszcze dochodzi element taki,

że inaczej rysuje sie moment w silnikach benzynowych a inaczej w dieslach,

a wynika to z różnic konstrukcyjnych obu silników.

Inne też przełożenia stosuje się przez to w skrzyniach biegów obu tych silników..itd.

PS. wystarczy siegnąć pamięcią do czasów szkolnych, bo uczyli o tym

na fizyce..

Pzdr. :wink:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ponadto wcale

nie moc silnika sie liczy a moment.. bo to właśnie krzywa momentu

informuje nas jak dane auto bedzie przyspieszać i jakie bedzie elastyczne.

Moc silnika głownie odpowiada nam za to do jakiej prędkości uda nam

się samochód rozpędzić a nie w jakim czasie. Oczywiście moc też jest

istotna, ale jeszcze raz powtarzam za przyspieszanie odpowiedzialny

jest głównie moment a nie moc...

 

O stwórco trzymajcie mnie. Już raz zadałem to pytanie ale zadam drugi raz. Dlaczego M3 masakruje na przyśpieszenie 330Cd skoro ma mniejszy moment obrotowy a do tego o dużo słabszej charakterystyce??!!??!!??!! Dlaczego 330i objeżdża 330d, już nie tak znacznie ale jednak, skoro ma mniejszy moment obrotowy o ponad 100Nm o jego charajterystyce to już nie wspomnę??!!??!!

Opublikowano
Dlaczego 330i objeżdża 330d, już nie tak znacznie ale jednak, skoro ma mniejszy moment obrotowy o ponad 100Nm

 

Bo w dieslu masz 2 krotnie (lub cos kolo tego) węższy do wykorzystania uzyteczny zakres obrotów - i do tego trzeba zestopniowac przełozenia z przelozeniem głownym. Prosto pisząc: przelozenia sa "cięższe" i wypadkowy moment na kołach nie jest juz az tak duzy (bo wiadomo, że przekladnia transfmormuje i obroty i moment obr.)

 

Jakby diesel też potrafil sie krecić do 6.5...7krpm i do tego ciągnął od tych 1.5k, to (przy innych juz przelozeniach) z tym swoim momentem objechalby te M3/330i bez dwoch zdań.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dlaczego 330i objeżdża 330d, już nie tak znacznie ale jednak, skoro ma mniejszy moment obrotowy o ponad 100Nm

 

Bo w dieslu masz 2 krotnie (lub cos kolo tego) węższy do wykorzystania uzyteczny zakres obrotów - i do tego trzeba zestopniowac przełozenia z przelozeniem głownym. Prosto pisząc: przelozenia sa "cięższe" i wypadkowy moment na kołach nie jest juz az tak duzy.

 

Jakby diesel też potrafil sie krecić do 6.5...7krpm i do tego ciągnął od tych 1.5k, to (przy innych juz przelozeniach) z tym swoim momentem objechalby te M3/330i bez dwoch zdań.

 

Bzdura. Co z tego, że jest węższy ale jest dostępny non stop a w benzynie pojawia się dopiero wysoko co powoduje, że w benzynie jest równie wąski. Co Ty myślisz, że auto benzynowe przy maksymalnym przyśpieszaniu pracuje od 1000 obr/min do 7000obr/min???? Tak samo jak diesel po każdej zmianie biegu obroty spadają o góra 2000. Twoja teoria nie ma totalnie sensu.

 

A co do momentu na kołach to jak zapniesz przyczepę i wtedy diesel idzie lepiej to nagle moment na kołach jest większy niż był??? Skąd nagle zaczyna on mieć znaczenie skoro wg Ciebie przez mosty i przełożenia tak naprawdę on idzie w cholere. Moment na kołach w dieselu dzięki turbo jest dużo większy tylko przy tej masie auta nie ma aż takiego znaczenia. Mówiąc krótko po założeniu do auta osobowego silnika od TIRa o mocy np 200KM ale o gigantycznym momencie np 2000Nm wcale to auto nie będzie lepiej przyśpieszało niż zwykły 3 litrowy benzynowiec o podobnej mocy ale momencie 300Nm.

Opublikowano
...Moc silnika głownie odpowiada nam za to do jakiej prędkości uda nam

się samochód rozpędzić a nie w jakim czasie. Oczywiście moc też jest

istotna, ale jeszcze raz powtarzam za przyspieszanie odpowiedzialny

jest głównie moment a nie moc...

Napiszę trochę offtopic’owo i z lekkim przymrużeniem oka (ale tylko trochę ;) )

Dla kogoś, kto dużą (nadmierną) wiarę pokłada w Nm ciekawe może będzie porównanie parametrów wszystkich wersji silnikowych w ramach jednego modelu samochodu – dla krótkiego odpoczynku proponuję ..... hmmm – Poloneza :)

 

%5B268%3A121%5Dhttp%3A//www.marekczaja.dlawas.com/img/tabela%202.jpg

(żałuję, że tabela ma puste niektóre pola)

 

Interpretując w skrócie – najlepiej przyśpieszającym do 100km/h i najszybszym modelem jest ten, którego moment należy do tych najniższych ze wszystkich wersji, ale za to moc do najwyższych.

(przy okazji - to z najmniejszej ze wszystkich stosowanych seryjnie wersji pojemności silnika, a do tego wersja najbardziej oskarżana o brak elastyczności - uważam, że to była półprawda).

Wg mnie w tym przypadku parametr Nm, delikatnie mówiąc, pełni rolę nie zwracającą na siebie uwagi (właściwie, niektórych może nawet dezorientować).

 

Hej ;)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
Melonik:

Troche zfałszowałeś wyniki, ale mniejsza z tym.

Nikt nie kupował (przynajmniej ja) diesla, zeby sie sprintem scigać.

 

Różnica jest taka, że Ty chcąc miec dynamike, musisz redukować i ciągnąc po obrotach. Ja nie muszę. Ot cała idea. A że ktoś mnie o długość auta wyprzedzi... No cóż. Problemów wieku dziecięcego nie mam.

Wyprzedzanie: Ty sie szykujesz do zmiany biegu, kiedy ja już dawno podjąłem manewr.

 

Bez sensu spór :nienie:

 

 

PS. Miło widzieć kogoś z "LOP". Mam tam rodzinkę. :wink:

 

ŻE JAK????? Z FAŁSZOWAŁEM WYNIKI???????????!!!!!!!!!!

 

Ja wiem,że nie dla każdego odczytywanie, tak banalnej rzeczy, jak tabele w Excel-u jest sprawa oczywistą. Ale jednak nie zaliczasz się do osób, co nie mają z tym problemu. Więc z łaski swojej, upewnij się, zanim zaczniesz się wymądrzać i komuś uskuteczniać niesłuszne zarzuty, gdyż wystawiasz się, bądź co bądź na, "małe" pośmiewisko... Ale nie o tym mowa.... (dowód - kliknij na miniaturkę, aby Ci ułatwić, zaznaczyłem czerwonymi kółeczkami..)

 

http://images43.fotosik.pl/71/2aea8d2909686155m.jpg

 

Co do idei, to gdzie Ty wyczytałeś, że ja napisałem, iż diesel jest mniej wygodny do jazy??? Oczywiście, że jest wygodniejszy. Start do wyprzedania z biegu który służy do jazdy w "tłumie" w dodatku niskie spalanie, to nie zaprzeczalne zalety diesla!! Jednakże, co do wyższości diesla nad benzyną, na tym wotum, nie jeden noc stracił.. Więc nie będziemy się zagłębiać....

 

Wróćmy do sedna sprawy, czyli tytułu tematu i pierwszego postu autora. Przejechał się elastycznym dieslem i się "zauroczył". Ale to jest bardzo zgubne, gdyż dane mówią wyraźnie, iż z kreski diesel po prostu systematycznie będzie zostawał!! A o to chodzi założycielowi tematu!!

 

 

To ze Ty masz dynamikę bez redukcji, to się zgadzam w 100%, i nigdzie nie przeczytasz w mojej wypowiedzi, że tak nie jest. Jednak jak chcesz osiągnąć maksymalna dynamikę, to twój elastyczny, wygodny diesel ZOSTANIE, bo po redukcji nie osiągniesz tego, co porównywalna (mocowo, pojemnościowo) benzyna!

 

 

 

Niektórzy zmieniają bieg planując wyprzedzanie nieco wcześniej niż Ci się wydaje. Ale nie każdy kierowca BMW, to "staruszek" (bez urazy, to tylko metafora), jeżdżący dieslem. :wink:

 

BEZ SENSY SPÓR....

 

P.S.

ooo....już poza sporem, to całkiem MIŁY zbieg okoliczności. Powiat z LOP (Opole Lubelskie) jest stosunkowo nie duży i nie każdy wie, nawet gdzie on jest! :D Pozdoro dla Ciebie i twojej rodzinki:)

Opublikowano

Postanowiłem podzielić się moimi odczytami z satelitarnego G-Techa. Może i porównanie nie jest na miejscu ale testowałem swoją 528i oraz ojca Corollę Verso D4D 2.2 więc wrzucę wyniki.

 

Katalogowo:

528i Manual5 (193KM/280Nm)- 0-100: 7.5s / 80-120: 8.5s

D4D Manual6 (135KM/310Nm)- 0-100: 9.4s / 80-120: ??

 

528i:

2009-01-25 18:45

 

0-100 km/h: 7,9 s

 

0-10 km/h: 0,6 s

0-20 km/h: 1,3 s

0-30 km/h: 1,9 s

0-40 km/h: 2,5 s

0-50 km/h: 3,2 s

0-60 km/h: 4,0 s

0-70 km/h: 5,1 s

0-80 km/h: 5,9 s

0-90 km/h: 6,6 s

0-100 km/h: 7,9 s

0-110 km/h: 10,2 s

0-120 km/h: 11,4 s

0-130 km/h: 13,7 s

 

0-100 m: 6,6 s

0-200 m: 10,0 s

0-300 m: 13,0 s

 

0-10 km/h: 2 m

0-20 km/h: 6 m

0-30 km/h: 12 m

0-40 km/h: 19 m

0-50 km/h: 28 m

0-60 km/h: 43 m

0-70 km/h: 64 m

0-80 km/h: 82 m

0-90 km/h: 101 m

0-100 km/h: 136 m

0-110 km/h: 204 m

0-120 km/h: 244 m

0-130 km/h: 325 m

 

0-100 m: 89,3 km/h

0-200 m: 109,0 km/h

0-300 m: 128,1 km/h

 

Peak: 130 km/h

 

0-60 mph: 7,2 s

---------------------------

 

4 Bieg

 

2009-01-25 18:52

 

80-120 km/h: 8,5 s

 

80-90 km/h: 2,2 s

80-100 km/h: 4,3 s

80-110 km/h: 6,5 s

80-120 km/h: 8,5 s

80-130 km/h: 10,7 s

80-140 km/h: 12,9 s

80-150 km/h: 15,3 s

80-160 km/h: 18,0 s

80-170 km/h: 21,2 s

 

80-90 km/h: 53 m

80-100 km/h: 110 m

80-110 km/h: 175 m

80-120 km/h: 240 m

80-130 km/h: 318 m

80-140 km/h: 405 m

80-150 km/h: 503 m

80-160 km/h: 619 m

80-170 km/h: 765 m

 

Peak: 171 km/h

----------------------------

 

3 Bieg

 

2009-02-02 13:19

 

80-120 km/h: 5,3 s

 

80-90 km/h: 1,4 s

80-100 km/h: 2,6 s

80-110 km/h: 4,0 s

80-120 km/h: 5,3 s

80-130 km/h: 6,8 s

80-140 km/h: 9,8 s

 

80-90 km/h: 35 m

80-100 km/h: 67 m

80-110 km/h: 108 m

80-120 km/h: 151 m

80-130 km/h: 205 m

80-140 km/h: 319 m

 

Peak: 147 km/h

 

=======================

 

D4D

2009-01-26 16:01

 

0-100 km/h: 10,6 s

 

0-10 km/h: 0,3 s

0-20 km/h: 0,6 s

0-30 km/h: 1,2 s

0-40 km/h: 2,7 s

0-50 km/h: 3,3 s

0-60 km/h: 4,3 s

0-70 km/h: 6,0 s

0-80 km/h: 7,4 s

0-90 km/h: 8,8 s

0-100 km/h: 10,6 s

0-110 km/h: 13,7 s

0-120 km/h: 16,7 s

 

0-100 m: 6,8 s

0-200 m: 10,7 s

0-300 m: 14,1 s

 

0-10 km/h: 2 m

0-20 km/h: 4 m

0-30 km/h: 9 m

0-40 km/h: 26 m

0-50 km/h: 35 m

0-60 km/h: 52 m

0-70 km/h: 83 m

0-80 km/h: 113 m

0-90 km/h: 147 m

0-100 km/h: 197 m

0-110 km/h: 288 m

0-120 km/h: 384 m

 

0-100 m: 75,7 km/h

0-200 m: 100,4 km/h

0-300 m: 111,6 km/h

 

Peak: 120 km/h

 

0-60 mph: 10,0 s

------------------------

 

5 bieg

 

2009-02-04 12:20

 

80-120 km/h: 9,7 s

 

80-90 km/h: 2,3 s

80-100 km/h: 4,7 s

80-110 km/h: 7,1 s

80-120 km/h: 9,7 s

 

80-90 km/h: 56 m

80-100 km/h: 119 m

80-110 km/h: 192 m

80-120 km/h: 278 m

 

Peak: 127 km/h

---------------------------

 

4 bieg

2009-02-10 10:05

 

80-120 km/h: 8,0 s

 

80-90 km/h: 2,2 s

80-100 km/h: 4,0 s

80-110 km/h: 5,8 s

80-120 km/h: 8,0 s

 

80-90 km/h: 52 m

80-100 km/h: 101 m

80-110 km/h: 157 m

80-120 km/h: 228 m

 

Peak: 129 km/h

 

Toyoty na 3 nie dociągnie się do 120. Muszę poćwiczyć starty tym dieslem to by jeszcze coś z tego urwał, myślę do 10s. Generalnie mimo większego momentu ale mniejszej mocy, auto idzie wyraźnie gorzej a wrażenie przyspieszenia zdecydowanie lepsze niż u mnie w BMW. Każdego, kogo wiozę Corollą mówi, że świetnie przyspiesza! :P

 

Więc sam moment tu nic nie da. Dobrze, jak moc idzie w parze z momentem najlepiej w całym zakresie obrotów. W dieslu chyba nigdy to nie nastąpi bo im wyższe obroty tym diesel zaczyna tracić na przyspieszeniu. ;) Taka już jego natura. ;)

Opublikowano
...Moc silnika głownie odpowiada nam za to do jakiej prędkości uda nam

się samochód rozpędzić a nie w jakim czasie. Oczywiście moc też jest

istotna, ale jeszcze raz powtarzam za przyspieszanie odpowiedzialny

jest głównie moment a nie moc...

Napiszę trochę offtopic’owo i z lekkim przymrużeniem oka (ale tylko trochę ;) )

Dla kogoś, kto dużą (nadmierną) wiarę pokłada w Nm ciekawe może będzie porównanie parametrów wszystkich wersji silnikowych w ramach jednego modelu samochodu – dla krótkiego odpoczynku proponuję ..... hmmm – Poloneza :)

 

%5B268%3A121%5Dhttp%3A//www.marekczaja.dlawas.com/img/tabela%202.jpg

(żałuję, że tabela ma puste niektóre pola)

 

Interpretując w skrócie – najlepiej przyśpieszającym do 100km/h i najszybszym modelem jest ten, którego moment należy do tych najniższych ze wszystkich wersji, ale za to moc do najwyższych.

(przy okazji - to z najmniejszej ze wszystkich stosowanych seryjnie wersji pojemności silnika, a do tego wersja najbardziej oskarżana o brak elastyczności - uważam, że to była półprawda).

Wg mnie w tym przypadku parametr Nm, delikatnie mówiąc, pełni rolę nie zwracającą na siebie uwagi (właściwie, niektórych może nawet dezorientować).

 

Hej ;)

 

Akurat ma się nijak te porównanie. Podałeś tak odmienne światy np. konstrukcję z 70 lat do 90tych z 16 zaworową głowicą.

(OO)=== OO===(OO)
Opublikowano
...Akurat ma się nijak te porównanie. Podałeś tak odmienne światy np. konstrukcję z 70 lat do 90tych z 16 zaworową głowicą.

To skidmarks miało odciągnąć temat od samej wartości Nm'ów.

Tak na marginesie mam szereg innych doświadczeń z przeszłości porównując w praktyczny sposób podobne generacje, podobnej mocy silników, jak tamto relatywnie mocne 1,4Mpi w PL (choć z bardzo małym momentem) - nigdy nic nie skłoniło mnie do tego, żeby przywiązywać większą wagę do Nm ponad kilka innych parametrów, a przede wszystkim właśnie mocy (oczywiście także masy, przebiegu Nm, a czasem oporów powietrza ;) ) - to wysuwało się na plan pierwszy (wraz z ogólną charakterystyką silników; zakresu obrotów; stopnia znajomości i perfekcji w posługiwaniu się danym samochodem)

 

Zresztą koresponduje z tym to porównanie 530i vs 530d, podane tuż po moim poprzednim poście. Czyli - "co kto lubi".

hej.

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
...Moc silnika głownie odpowiada nam za to do jakiej prędkości uda nam

się samochód rozpędzić a nie w jakim czasie. Oczywiście moc też jest

istotna, ale jeszcze raz powtarzam za przyspieszanie odpowiedzialny

jest głównie moment a nie moc...

Napiszę trochę offtopic’owo i z lekkim przymrużeniem oka (ale tylko trochę ;) )

Dla kogoś, kto dużą (nadmierną) wiarę pokłada w Nm ciekawe może będzie porównanie parametrów wszystkich wersji silnikowych w ramach jednego modelu samochodu – dla krótkiego odpoczynku proponuję ..... hmmm – Poloneza :)

 

%5B268%3A121%5Dhttp%3A//www.marekczaja.dlawas.com/img/tabela%202.jpg

(żałuję, że tabela ma puste niektóre pola)

 

Interpretując w skrócie – najlepiej przyśpieszającym do 100km/h i najszybszym modelem jest ten, którego moment należy do tych najniższych ze wszystkich wersji, ale za to moc do najwyższych.

(przy okazji - to z najmniejszej ze wszystkich stosowanych seryjnie wersji pojemności silnika, a do tego wersja najbardziej oskarżana o brak elastyczności - uważam, że to była półprawda).

Wg mnie w tym przypadku parametr Nm, delikatnie mówiąc, pełni rolę nie zwracającą na siebie uwagi (właściwie, niektórych może nawet dezorientować).

 

Hej ;)

 

Wybacz, ale będę nadal obstawał przy swoim, że momnet jest ważniejszym parametrem od mocy. Dlaczego?? Dlatego, że samą mocą auta z miejsca nie ruszysz :) I jeszcze raz nie liczy sie sie ilość tego momnetu bo auto może jak ktoś wcześniej już wspomniał 2000Nm i wcale nie będzie gnać do przodu niczym wiatr... Liczy się jak jest poprowadzony ten moment, jaki jest wykres i przez jakie przełożenia jest przekazywany na koła i przy jakich wartościach obrotowych. :) Polecam przeczytać artykuł, który dokładnie to opisuje - link poniżej:

 

http://www.autogen.pl/art-17-moc-i-moment-obrotowy-silnikow.html

 

Dodam możę mały cytat z tego artukułu: "Zwróćmy uwagę przede wszystkim na moment obrotowy. Gdy osiąga on najwyższą wartość, silnik najefektywniej przetwarza energię a samochód najlepiej przyspiesza. Zatem jeśli moment jest najwyższy przy wysokich obrotach w praktyce auto przyspieszy do wyższej prędkości, a jeśli przy niskich, będzie dynamiczne na początku, ale zostanie w tyle na długich prostych gdy liczy się prędkość maksymalna."

 

Pzdr. :)

Opublikowano
Dodam możę mały cytat z tego artukułu: "Zwróćmy uwagę przede wszystkim na moment obrotowy. Gdy osiąga on najwyższą wartość, silnik najefektywniej przetwarza energię a samochód najlepiej przyspiesza. Zatem jeśli moment jest najwyższy przy wysokich obrotach w praktyce auto przyspieszy do wyższej prędkości, a jeśli przy niskich, będzie dynamiczne na początku, ale zostanie w tyle na długich prostych gdy liczy się prędkość maksymalna."

No właśnie - to już najbardziej oddaje to, co myślę. Tutaj jest już właściwe naprowadzenie na to, że w rozmowie o momencie obr. w kontekście osiągów aut, wcale nie chodzi o jego niebotyczne wartości. Z tego co poprzednio napisałeś można było sądzić, że chodzi Ci wprost o to, że osiągi podobnych aut można porównywać głównie poprzez wartość Nm.

Tak czy inaczej - patrząc jedynie na liczby, moim zdaniem lepiej zacząć od [kM] - to znacznie bardziej przekłada się na to, co można zmierzyć i porównać na drodze, niż sama wartość [Nm], która potrafi przecież mieć duży rozrzut w różnych autach, z których wszystkie pozostają w tej samej klasie pod względem osiągów, mając najczęściej właśnie podobną moc, masę,... .

... Dlatego, że samą mocą auta z miejsca nie ruszysz :) I jeszcze raz nie liczy sie sie ilość tego momnetu...

Dokładnie tak... widzisz choćby na tym przykładzie, który podałem – jeżeli jest samochód z silnikiem, który „nie ma” momentu, a jednie moc, to jest to właśnie ta wersja PL 1.4Mpi – a mimo tego osiągi i odczucia podczas jazdy są zaskakujące. Temat momentu sprowadza się tutaj właśnie do ciekawego przebiegu, a nie wartości.

Może niektórzy mieli przygodę z czymś takim. Zarzut może być taki, że wszystko co dobre, odbywa się tylko powyżej 4000obr/min – ale to również moim zdaniem mogło się bardzo podobać.

 

pozdrawiam :)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
Dodam możę mały cytat z tego artukułu: "Zwróćmy uwagę przede wszystkim na moment obrotowy. Gdy osiąga on najwyższą wartość, silnik najefektywniej przetwarza energię a samochód najlepiej przyspiesza. Zatem jeśli moment jest najwyższy przy wysokich obrotach w praktyce auto przyspieszy do wyższej prędkości, a jeśli przy niskich, będzie dynamiczne na początku, ale zostanie w tyle na długich prostych gdy liczy się prędkość maksymalna."

No właśnie - to już najbardziej oddaje to, co myślę. Tutaj jest już właściwe naprowadzenie na to, że w rozmowie o momencie obr. w kontekście osiągów aut, wcale nie chodzi o jego niebotyczne wartości. Z tego co poprzednio napisałeś można było sądzić, że chodzi Ci wprost o to, że osiągi podobnych aut można porównywać głównie poprzez wartość Nm.

Tak czy inaczej - patrząc jedynie na liczby, moim zdaniem lepiej zacząć od [kM] - to znacznie bardziej przekłada się na to, co można zmierzyć i porównać na drodze, niż sama wartość [Nm], która potrafi przecież mieć duży rozrzut w różnych autach, z których wszystkie pozostają w tej samej klasie pod względem osiągów, mając najczęściej właśnie podobną moc, masę,... .

... Dlatego, że samą mocą auta z miejsca nie ruszysz :) I jeszcze raz nie liczy sie sie ilość tego momnetu...

Dokładnie tak... widzisz choćby na tym przykładzie, który podałem – jeżeli jest samochód z silnikiem, który „nie ma” momentu, a jednie moc, to jest to właśnie ta wersja PL 1.4Mpi – a mimo tego osiągi i odczucia podczas jazdy są zaskakujące. Temat momentu sprowadza się tutaj właśnie do ciekawego przebiegu, a nie wartości.

Może niektórzy mieli przygodę z czymś takim. Zarzut może być taki, że wszystko co dobre, odbywa się tylko powyżej 4000obr/min – ale to również moim zdaniem mogło się bardzo podobać.

 

pozdrawiam :)

 

Spokojnie.. wiadomo, że nie chodzi o wartości momnetu, ale o sam moment obrotowy i do czego służy.. Uściślając - chodzi mi o to i przede wszystkim o to, że nie sama MOC odpowiada za przyspieszanie auta a MOMENT OBROTOWY, a dokładnie wykres tego momnetu, jogo rozłożenie na poszczególne przełożenia...

Pzdr:)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.