Skocz do zawartości

mały pożar


lechu

Rekomendowane odpowiedzi

Możliwe, bo przez moment po włożeniu układu w instalacji było zwarcie i moduł lekko się zagrzał. Dopiero po tym okazało się że te ułomy co zakładały hak, źle poprowadziły wiązkę i była ona dociśnięta do karoserii (przez hak) przez co zmiażdżyły się przewody. W tym miejscu zrobiło się zwarcie i trudno było je zlokalizować. Ale może też przyczyna jest taka, że układy maja inną budowę, bo kiedy je oglądaliśmy to różniły się kilkoma elementami. Ten od E32 miał o 2 scalaki więcej i niektóre inne elementy też się różniły. Czy gdybym dał ten moduł jakiemuś elektronikowi to można sprawdzić czy jest w nim coś spalone ?

 

Wiesz co, jestem elektronikiem. Kiedyś zrypał mi się sterownik wycieraczek (zasuwały sobie cały czas, czasami z przerwami niezależnymi od niczego) - myślę sobie - naprawię, a co... Jednak cały pokryty żywicą, zero schematu, oznaczeń i informacji, co autor miał na myśli... Szkoda czasu, więc olałem sprawę i zrobiłem nowy (funkcjonalność zachowałem, jednak rozmiary się "trochę" zwiększyły) - przynajmniej wiedziałem, co autor miał na myśłi :)

Prawie po pół roku poszukiwań kupiłem oryginalny, a był problem, bo jakieś nietypowe to było (E34 z '89 to była, a numeru tego nawet w ETK nie było - krótka seria sterowników, szybko wymieniona na nową, chyba wiem dlaczego).

 

Ogólnie, jak uszkodzenia są w torze pomiarowym/głównym, to ok, ale jak coś się zrypało z tą "drobną" elektroniką to powodzenia.

 

BTW, tych od haka, to bym na tym haku... już wiecie za co powiesił :?

Kai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, bo przez moment po włożeniu układu w instalacji było zwarcie i moduł lekko się zagrzał. Dopiero po tym okazało się że te ułomy co zakładały hak, źle poprowadziły wiązkę i była ona dociśnięta do karoserii (przez hak) przez co zmiażdżyły się przewody. W tym miejscu zrobiło się zwarcie i trudno było je zlokalizować. Ale może też przyczyna jest taka, że układy maja inną budowę, bo kiedy je oglądaliśmy to różniły się kilkoma elementami. Ten od E32 miał o 2 scalaki więcej i niektóre inne elementy też się różniły. Czy gdybym dał ten moduł jakiemuś elektronikowi to można sprawdzić czy jest w nim coś spalone ?

 

Liczba scalakow bym sie nie przejmowal - roznice spowodowane sa

raczej tym, ze moduly byly opracowywane w roznych latach a co

za tym idzie pozniej dostepne byly komponenty o wiekszej integracji -

przy zachowanej funkcjonalnosci.

 

Jesli modul nagrzal sie po wlaczeniu to nic dobrego to nie wrozy.

Punto75>BravoGT>MB260E>MBC280>*PuntoHLX>MBC320>MBE50AMG>VectraC>BMW528 . it's nice to be important but it's more important to be nice

>>> psychop's lab mike.xray.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę tego chyba już ruszał. Komunikat co prawda strasznie mnie drażni, bo nie lubię jak w samochodzie cokolwiek nie gra, a przy okazji może gdzieś wyrwę ten moduł w dobrej cenie. Dobrze że już mogę jeździć swoim samochodem, bo miałem pożyczonego od teścia Opla Astrę II 1,7 DTI i w mieście- dramat. Zanim turbo zaskoczyło to myślałem że mnie staranują na skrzyżowaniach. Nie ma to jak 192 koniki pod maską :dance:
lechu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.