Automat dziwne objawy jak zimny

[Nighstalker]

Witam Wszystkich i od razu przechodze do rzeczy. Po nocnym postoju kiedy ruszam z miejsca mam takie wrazenie jakby auto chcialo jechac a nie moglo. Tzn podobnie jakby w manualu slizgalo sprzeglo. Okolo 2tys obrotow a rusza bardzo ospale jakby. Na gaz reaguje ale jakos przyspiesza pomalu i chwilke trwa zanim przezuci bieg na wyzszy. Moze to tylko moje subiektywne odczucie. Po jakis 500 metrach juz jest duzo lepiej a po nastepnym kilometrze juz calkiem dobrze. Dodam ze nie mam zadnych innych niepokojacych objawow. Zmiana biegow plynna, steptronik dziala, kickdown tez, tryb sport rowniez i pieknie wgniata w fotel. To moj pierwszy automat i nie jestem jeszcze przyzwyczajony. Rozumiem ze skrzynia musi sie rozgrzac ale tak dziwnie jakos mi sie jedzie rano przez pierwszych kilka minut. Moze tak ma byc po prostu i znowu szukam dziury w calym.

:shock: Prosze znawcow tematu o jakies opinie.

[dean2]

przeciąganie na zimnym silniku i skrzyni to raczej normalny objaw w tych automatach.. większość osób tak ma.. za rana przeciągnie trochę na jedynce ewentualnie jeszcze dwójce i tak jak piszesz po kilometrze wszystko jest już ok

[mmw]

No wg mnie to nie jest normalny objaw. Proponuję sprawdzić stan oleju w sensie jakości oraz jego poziom w sensie ilości.

[k631]

Wymiana oleju i filtra załatwi sprawę :D

[Nighstalker]

No to juz teraz nic nie wiem. Troche mnie to dziwi ze przy tym przebiegu tzn 53k (naprawde tyle) trzeba by juz olej zmieniac. Tak po 100 -150k to bym sie moze spodziewal. Dodam ze skrzynia ZF jak sie dowiedzialem dzieki ktoremus z forumowiczow. Mam jeszce miesiac gwarancji ASO ale znajac ich to powiedza ze wszystko jest OK i zeby przyjechac za pol roku jak tak sie dalej bedzie dzialo. (Oczywiscie juz po gwarancji).

[bosy]

No wg mnie to nie jest normalny objaw. Proponuję sprawdzić stan oleju w sensie jakości oraz jego poziom w sensie ilości.

 

Mi się wydaje że to normalny objaw.

Wymieniałem niedawno olej i mogę stwierdzić, że przed i po wymianie jest tak samo.

Jak w nocy jest mróz to przez chwilę lekko przeciąga.

Przy niskiej temperaturze olej gęstnieje i dlatego tak jest.

 

Pozdro

[bewan]

u mnie jest tak samo ,pomimo ze samochod stoi w garazu jak wyjezdzam przeciaga na jedynce,pozatym wszystko ok przebieg niecale 130000km

[voshon]

Nie wiem jak w przypadku ZF-ów, ale ASB w Mercedesach na zimnym silniku też przeciąga zmianę biegów i robi to przy wyższych obrotach niż na rozgrzanym silniku. Ma to pomóc w szybszym zagrzaniu sondy lambda - ekologia :norty:

[Biotit]

tp jest normalny objaw wszystkich automatów, więc nie ma się o co martwić, a Ci co polecają zmienić olej niech takie rady wsadzą sobie w "buty"---będą wyżsi

:mrgreen:

[Nighstalker]

Dziekuje wszystkim za opinie. Widze ze jednak przewaza zdanie ze to norma wiec troche kamien spadl mi z serca. Ale bede to bacznie obserwowal. Troche to drazni ale skoro taka automata uroda to musze sie przyzwyczaic. :wink:

[mmw]

Ale Ty pisałeś że auto Ci nie chce ruszać i się ślizga. To nie to samo co przeciąganie biegów.

[Nighstalker]

Ale Ty pisa?es´ z˙e auto Ci nie chce ruszac´ i sie˛ s´lizga. To nie to samo co przecia˛ganie biegów.

 

Moze zle mnie zrozumiales troche. Nie wiem jak to dokladnie okreslic i dlatego napisalem ze uczucie jest takie jak przy slizgajacym sprzegle w manualu bo to tego najlatwiej mi bylo porownac moje odczucia. Ruszac rusza tylko mam takie wrazenie ze "nie bardzo chce", tak jakos ospale jedzie. Nie krece nigdy powyzej 3tys poki sie nie rozgrzeje wiec nie wiem ja zareaguje na mocniejsze dodanie gazu. Przeanalizuje to dzis jeszcze jak bede jechal z pracy i jutro rano. Jak pisalem, to moj pierwszy automat wiec trudno mi doprecyzowac co tak naprawde sie dzieje.Mam nadzieje ze wszystko jest OK.

[kolalysy]

u mnie też tak jest że jak zimny to jakby gorzej ciągnął. Chyba to normalne skoro mam skrzynie właśnie po remoncie generalnym i testy wykazaly ze jest ok. Oczywiscie jak sie nagrzeje jest normalnie.

[bewan]

pisalem juz ze u mnie tez przeciaga na zimnym ale teraz po przeczytaniu innych postow pomyslalem ze slabiej jedzie tak jak to opisasles jakos wolowato ,jezdzilem tez 740i w automacie ale niebardzo pamietam ,natomiast niedawno jezdzilem saabem tez tak bylo na zimnym

[mmw]

No zgadza się.. mój TDS też mułowato pracował na zimno zarówno skrzynia jak i silnik, więc to pewnie normalne.

[ralam]

Wtrącę swoje trzy grosze. Ja też mam automat i użytkuję samochód drugą zimę. W zeszłym roku też były mrozy, a takich objawów nie miałem. Dopiero teraz się pojawiły (czyli ślamazarne wkręcanie się na 2000 obr/min, potem startuje jak z katapulty). Zauważyłem ponadto, że właściwie nie ma znaczenia, czy silnik jest zimny, czy rozgrzany. Czasem na rozgrzanym silniku też muli. Miałem ciekawą rozmowę z mechanikiem z ASO w Gdyni. On twierdzi, że ten typ tak ma. Więc zapytałem go, dlaczego w zeszłym roku ja takich objawów nie miałem (dla "porównania" jeździłem najnowszą 7-ką z automatem w bardzo dużym mrozie i oczywiście nic się nie działo)? Pan powiedział, że z wiekiem zużywają się elementy skrzyni, uszczelki zaczynają puszczać, jakieś zaworki nie trzymają itd. Oczywiście rozumiem, ale kolega Nighstalker pisze o bardzo małym przebiegu! Dziwna sprawa. Na koniec ciekawostka: jak myślicie, ile może kosztować w ASO przywrócenie skrzyni młodości (wymiana oleju, czyszczenie, wymiana uszczelnień, reset i kodowanie EGSa? Niedużo-25 tys złotych. Dwadzieścia pięć tysięcy złotych. Uśmiałem się.

[mmw]

Tylko, że my rozmawialiśmy o TDSie. W 530d takiego objawu nie ma bo jeszcze niedawno miałem obydwa te auta i miałem porównanie. Gdy kupiłem 530d od razu pierwsze co zauważyłem to to, że TDS na zimno ledwie jedzie i to czuć było, że to nie tylko wina silnika na zimno ale też skrzynia chodzi ospale. W 530d tego nie ma, od razu auto jest dość żwawe, chociaż oczywiście na zimno ostrożnie się je traktuje.

[Nighstalker]

Z tego raczej jasno wynika ze jest to objaw typowy. Przyjrzalem sie temu wczoraj i dzis rano i chyba faktycznie tak ma byc. Teraz juz wiem za co kocham manuale :) Chociaz bardzo wygodnie mi sie jezdzi i nie bede narzekal.

Kolega Ralam ma racje z nowa siodemka i to chyba normalne w tej klasie auta a i skrzynia technologicznie na pewno nowsza tam jest i bardziej zaawansowana. A swoja droga z cena w ASO to panowie wyskoczyli calkiem niezle. Dlatego wlasnie w ASO nawet sie nie zajakne o tym bo zaraz by chcieli pol auta wymienic. Oczywiscie juz po gwarancji jak ich znam. Jako ciekawostke cenowa moge podac ze godzina diagnostyki (mniej nie da rady) kosztuje 95 GBP + VAT. Komedianci po prostu.

[k631]

A ja będe się upierało zmianie oleju i filtra w skrzyni biegów a o przebiegu jestes 100 procent pewny auto jak się domyślam 2001 rok bo nie piszasz jaki rok i taki przebieg ''''''''' gratuluje zakupu .Może się myle bo nie określiłeś dokładnie roku i przebiegu.

[Marek_e34]

Zgadzam sie z wami absolutnie to normalna sprawa ja zapobiegam temu w sposób prosty rano zanim ruszę to wbijam D badz R i czekam jakąś minutkę może dwie i dopiero startuje i juz nie przciaga :mrgreen:

[Nighstalker]

A ja be˛de sie˛ upiera?o zmianie oleju i filtra w skrzyni biegów a o przebiegu jestes 100 procent pewny auto jak sie˛ domys´lam 2001 rok bo nie piszasz jaki rok i taki przebieg ''''''''' gratuluje zakupu .Moz˙e sie˛ myle bo nie okres´li?es´ dok?adnie roku i przebiegu.

 

Wiem ze to niewiarygodne ale przebieg jest prawdziwy a auto z 2001 roku. Kupione tu na wyspie ktora ma jakies 40km wzduz i 20 wszerz wiec za bardzo nie ma gdzie robic przebiegow jak sie nikt nie wloczy autem po UK a tylko po wyspie jezdzi. Widzialem tu juz nizsze przebiegi mlodszych aut.

Pozdro

[marc]

Witam Panowie, takie słabe ruszanie to nie jest normalne, u mnie przed remontem skrzyni bylo wszystko OK, {padla przy 230 tys} Po remoncie przy niskich temperaturach tak mam. Ale najbardziej dziwną rzecza jest to ze na D nie bardzo jedzie, a na R bez problemu.Sprawdzcie czy u was tez tak jest.Mam jeszcze 2 tys do przegladu gwarancyjnego ,takze im to zgłosze , zobaczymy co powiedza. Na pewno napisze co powiedzia.

[Jerry]

Wtrącę swoje trzy grosze. Ja też mam automat i użytkuję samochód drugą zimę. W zeszłym roku też były mrozy, a takich objawów nie miałem. Dopiero teraz się pojawiły (czyli ślamazarne wkręcanie się na 2000 obr/min, potem startuje jak z katapulty). Zauważyłem ponadto, że właściwie nie ma znaczenia, czy silnik jest zimny, czy rozgrzany. Czasem na rozgrzanym silniku też muli. Miałem ciekawą rozmowę z mechanikiem z ASO w Gdyni. On twierdzi, że ten typ tak ma. Więc zapytałem go, dlaczego w zeszłym roku ja takich objawów nie miałem (dla "porównania" jeździłem najnowszą 7-ką z automatem w bardzo dużym mrozie i oczywiście nic się nie działo)? Pan powiedział, że z wiekiem zużywają się elementy skrzyni, uszczelki zaczynają puszczać, jakieś zaworki nie trzymają itd. Oczywiście rozumiem, ale kolega Nighstalker pisze o bardzo małym przebiegu! Dziwna sprawa. Na koniec ciekawostka: jak myślicie, ile może kosztować w ASO przywrócenie skrzyni młodości (wymiana oleju, czyszczenie, wymiana uszczelnień, reset i kodowanie EGSa? Niedużo-25 tys złotych. Dwadzieścia pięć tysięcy złotych. Uśmiałem się.

 

Kolego coś chyba źle zrozumiałeś tego pana z ASO co do przeglądu skrzyni. Przecież nowa skrzynia w ASO kosztuje 12 000 zł.

[limited]

Witam Wszystkich i od razu przechodze do rzeczy. Po nocnym postoju kiedy ruszam z miejsca mam takie wrazenie jakby auto chcialo jechac a nie moglo.

 

Auto odpalasz, wrzucasz D i ma jechać. Żadnego czekania aż zasprzęgli, ma zasprzęglić od razu. Po naprawie ASB też mi się nie wyrywa do przodu po nocnym postoju i to nie jest dobrze.

[k631]

Ludzie piszecie takie rzeczy że żal słuchac lato ima odpalamy auto dzwignia na D i jazda niema zadnego zatrzymania na R czy cos innego zimą ewentualnie przeciąga przez chwile ale bez uslizgówczy innych żeczy to ma jechac bez dyskusji .