Kto ma pierwszeństwo ?

[Naczos]

:mad2: Ludziska -m opamietajcie sie !!

ZAWSZE jak dzialaja swiatla to schodzimy do reguly prawej reki, niezaleznie od znakow, wiec ten ktory jedzie prosto ma pierszenstwo. Natomiast w przypadku awarii lub wylaczonych sygnalizatorow zachowujemy sie jakby ich brakowalo i respektujemy oznakowanie.

 

Własnie, też tak od razu mi sie wydało po zobaczeniu obrazka :)

[bartus]

czerwony czerwony czerwony (ten z dolu ;-) ) , ale uwazajcie bo niektorzy nie zwracaja uwagi na pierwszenstwo nawet przy zmianie pasa ze srodkowego na prawy... mialem do poprawki przod, a koles wpieprzyl mi sie TIRem w lewy bok :| przygniatajac jednoczesnie prawy bok (felgi) do kraweznika ... chyba nie musze wspominac ze twierdzil ze kolizja jest z mojej winy

[kiokio]

Więc moim zdaniem to jest tak:

 

jeżeli sygnalizacja działa (jest zielone)to pierwszeństwo ma czerwony na trasie nr 7 ok 1km za Płońskiem jest skrzyżowanie na którym stoi znak STOP i są światła jak jest zielone to jedziesz jak jest czerwone stoisz jak zą zepsute stoisz

 

Jeśli jest czerwone to i tak nie pojedziesz ani Ty ani ten z przeciwka no chyba że ma sygnalizator kierunkowy

 

No i jeśli światła są zepsute to obowiązują znaki, ja bym sie tak zachował acz kolwiek był bym ostrożny przejeżdzając taką krzyżówkę.

 

Zawsze sygnalizacja jest "pierwsza" niz znaki przynajmniej tak mnie uczyli na kursach przecież wszystkie skrzyżowania są tak zbudowane(no chyba że równożędne) że jedna droga jest z pierwszeństwem a druga podpożądkowana więc jak dostawimy do takiej krzyżówki światła to jak będą mieli zielone Ci na podpożądkowanej to mają się zatrzymywać??

[kiokio]

A i mała prośba do POLICJI - proszę jak byś mógł to zmień nick na jakieś pseudo albo imię bo tak głupio zwracać się do Ciebie po zawodzie, bo jeśli tak to ja jestem Informatyk :wink:. Ale to tak na marginesie

[zalew]

link do obrazka, coby bylo latwiej

Czerwony ma pierszeństwo.W zaistniałej sytuacji wogle nie zwracamy uwagi na znaki drogowe ! Patrzymy tylko na swiatła.Znaki przydadzą sie , gdy swiatła zostana popsute

tak

 

Dzial II, Art 5. pkt 3

"Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu"

 

a pomijajac owy przepis, taka sytuacja jak na rysunku nie powinna miec miejsca... te znaki to nie sa znaki funkcjonujace samodzielnie a 'tabliczki do znakow drogowych'.. wystepuja zawsze w towarzystwie znakow drogowych

Tabliczki do znaków drogowych:

- H- 15a umieszczana na drodze z pierwszeń-stwem przejazdu pod znakiem D - 1, podająca przebieg drogi z pierwszeństwem przejazdu,

- H - 15b umieszczana na drodze podporządko-wanej pod znakiem A - 7 lub B - 20, podająca przebieg drogi z pierwszeństwem przejazdu.

niebieski widzi H-15a, razem ze znakiem 'jestes na drodze z pierwszenstwem przejazdu'...

znak, ktory ma czerwony w moim kodeksie nie istnieje, i w napotkanych kodeksach w necie rowniez klik (aczkolwiek moze sa ich wariacje, nie opisane w moim kodeksie, trzeba by poobserwowac), tak wiec czerwony moglby miec A-7 czyli trojkat 'ustap pierwszenstwa' (+ ew. ten znak)

 

ta sytuacja to ewidentna 'podpucha'.. czemu? bo wydaje sie, ze jesli uznalismy swiatla, to dalej porzadkiem bedzie kierowal znak.. a przeksztalcmy ta sytuacje, na taka w ktorej czerwony jedzie prosto.. mialby dawac po heblach? bo wjezdza z podporzadkowanej? nie - nie jest na podporzadkowanej, bo tu pierwszenstwo reguluja swiatla! czyli oba samochody sa na rowni w hierarchii, a ze niebieski chce skrecic w lewo to musi ustapic czerwonemu wedle przepisow dla takich sytuacji..

 

swiatla zalatwily sprawe.

 

nad rysunkiem tlumy slecza, a na ulicy pojechalyby prawidlowo:) przeciez dziennie mijacie dziesiatki skrzyzowan, na ktorych obok swiatel jest trojkat.. i co, hamujecie na zielonym zeby ustapic? :D

 

pozdrawiam

 

ps.

Podobno na wielu forach trwają dyskusje, na moim firmowym autoklubie też... i co gorsza - zdania są podzielone

jakie 'zdania'? wystarczy wziac kodeks. dział 'Ruch drogowy - zasady ogolne' ... minuta i sprawdzone.

ps2.

Ja nie wiem jak można się tu zastanawiać.

Kierowca w niebieskim aucie miał pierwszeństwo ...

Zawsze liczy się ZNAK DROGOWY ! Jest najważniejszy !

jak to sie ma do tego przepisu co zacytowalem?

Edytowane 25 Października 2004 przez zalew

[Mariah]

co tu niejasnego jest ?? wyraznie pokazane pierwszenstwo znakiem..... nie widze niejasnosci....

Dzial II, Art 5. pkt 3

"Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu"

jakie 'zdania'? wystarczy wziac kodeks. dział 'Ruch drogowy - zasady ogolne' ... minuta i sprawdzone.

 

A szkoda, że trzeba było aż to sprawdzać.

[MikeBmw]

nie ma nigdzie takiego skrzyzowania i nie ma problemu takiego :)

[zalew]

A szkoda, że trzeba było aż to sprawdzać.

zeby udowodnic czasem trzeba zacytowac.. poza tym podalem przyklady z zycia, wiec chyba nie sadzisz, ze musialem wertowac coby sie upewnic hm? :))

[GR]

Tak...

Napisałem, że na wielu forach trwają - a w zasadzie trwały - dyskusje i ludzie mają podzielone zdania. Co gorsza - jedni i drudzy podpierają się cytatami z kodeksu drogowego :wink:

Pozwolicie, że nie będę ich odszukiwał, bo było to dawno...

 

Ale jeszcze gorsze jest to, o czym napisalismy na początku - różne Komendy Policji inaczej to interpretują :evil: (dlatego poprosiłem Policję o wypowiedź w tym wątku).

To jest dopiero niespodzianka :wink:

[POLICJA]

]Ja nie wiem jak można się tu zastanawiać.

Kierowca w niebieskim aucie miał pierwszeństwo ...

Zawsze liczy się ZNAK DROGOWY ! Jest najważniejszy !

jak to sie ma do tego przepisu co zacytowalem?

 

Tak się ma, że sygnalizacja może nie działać, a znak drogowy zawsze zadziała. Prosta piłka.

Ja swoje zdanie wyraziłem. Dałem kolegą ten problem do rozwiązania i rozwiązali. Wrzuci mi ktoś mój rysunek na serwer ? Komu mogę wysłać ?

PS.

Tak jak wcześniej napisałem taka sytuacja jest niemożliwa! Możliwe, że błąd ludzi, którzy się zajmują sygnalizacjami i odpowiednich momentów w których ma sie zaświecić konkretne światło.

[kiokio]

Tak jak wcześniej napisałem taka sytuacja jest niemożliwa! Możliwe, że błąd ludzi, którzy się zajmują sygnalizacjami i odpowiednich momentów w których ma sie zaświecić konkretne światło.

 

Jak to jest nie możliwa?? taka krzyżówka jest możliwa choć głupia przyznaje nie mówimy tu co będzie jeśli światła nie działają. Sygnalizator jeśli działa jest ważniejszy niż znak (tak mnie uczyli na prawku i tak napewno jest)ponad sygnalizatorem jest tylko kierujący ruchem który działa dokładnie tak jak sygnalizator tylko że inteligentny.

Poza tym zwróć uwadę że na jezdni jest linia warunkowego zatrzymania która obowiązuje wtedy gdy wszystko trafi szlak.

 

Jednak ja podejżewam że tam poprostu stoja sygnalizatory kierunkowe na wprost wtedy kierowcy sa informowani że prosto maja pierwszeństwo a przy skręcie zasada prawej ręki

 

Zawsze liczy się ZNAK DROGOWY ! Jest najważniejszy !

 

Sygnalizator świetlny to też znak drogowy więc jest najważniejszy :)

[GR]

Tak się ma, że sygnalizacja może nie działać, a znak drogowy zawsze zadziała. Prosta piłka.

Nie rozważajmy tego czego nie ma na rysunku :?

Na rysunku wyraźnie widać, że światła działają i nie są kierunkowe.

Pytanie było - kto ma pierwszeństwo w TEJ sytuacji - działające światła, i nie ważne czy skrzyżowanie istnieje, czy nie.

Kilku policjantów róźnie to interpretowało - a, że jesteś z drogówki, to pewnie mógłbyś autorytatywnie to stwierdzić :wink:

 

Wrzuci mi ktoś mój rysunek na serwer ? Komu mogę wysłać ?

Wyślij mi, to załaduję na serwer.

[POLICJA]

Za niedługo powinien się wam ukazać rysunek, który narysowałem. Poszedł do GR ;-)

 

Niemożliwe jest, aby równocześnie oba te auta miały zielone światła. Ktoś tu musiał coś pokręcić. Po prostu ktoś na tym rysunku nie dorysował sygnalizacji dla dwóch pasów (sygnalizacja dla tych dwóch pasów jest inna), tylko dla jednego. Są dwie sytuacje:

1. Czerwony samochód miał zielone światło by skręcić w prawo bo znajdował się na prawym pasie (z tego pasu można skręcić tylko w prawo). Tam gdzie stoi niebieskie auto zielone było dla tych z drugiego pasu, którzy jechali prosto bądź skręcali w prawo (nasze lewo)

2. Niebieski samochód miał zielone światło więc mógł skręcić, zaś czerwony samochód nie mógł mieć zielonego. Zielone było dla samochodów z sąsiedniego pasa, którzy mogli skręcić tylko w lewo !

 

To tyle. Po prostu ktoś na tym rysunku nie dorysował sygnalizacji dla tych dwóch pasów, gdyż są inne.

[marciano]

Moim zdaniem, w tej sytuacji absurdalnej choć w Polskich realiach bardzo możliwej, pierwszeństwo ma samochód czerwony.

 

pozdrawiam

[GR]

Niemożliwe jest, aby równocześnie oba te auta miały zielone światła.

Policja... nie chodzi o to czy skrzyżowanie (rysunek) jest poprawny :!:

Chodzi o to - co w takiej sytuacji jak na rysunku :!: Pomijając jego absurdalność i fakt istnienia czy nie...

[POLICJA]

Tak czy inaczej niebieski ma pierwszeństwo.

[GR]

Za niedługo powinien się wam ukazać rysunek, który narysowałem. Poszedł do GR

http://www.rajzyngier.net/temp/skrzyzowanie_1.jpg

[Mariah]

Tak czy inaczej niebieski ma pierwszeństwo.

:shock:

I nie przekonuje Cię cytat z kodeksu?

Dzial II, Art 5. pkt 3

"Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu"

 

Więc wytłumacz mi swoje stanowisko, bo nie przekonuje mnie stwierdzenie typu tak jest i już. Dziwi mnie też Twój upór w obec przedstawionych faktów (rys. z widocznymi znakami i sygnalizacją,a do tego cytat z kodeksu). Przedstawiasz się na forum swoim zawodem, więc oczekujemy zawodostwa z Twojej stony w tym temacie i czekamy, a przynajmnie ja na odpowiedz.

[marciano]

Masz racje Mariah. Ja też czekam na uzasadnienie.

[Felix - BMW Klub Polska]

Ej dajcie ostateczną odpowiedz , Czerwony , czy niebieski ...... :roll:

[Bastek]

Do "Policji":

 

Nie bardzo rozumiem o co chodzi w Twoich wypowiedziach... :roll:

 

W pierwszym poście znajduje się rysunek, który przedstawia jakąś sytuację na drodze oraz pytanie, który z samochodów ma pierwszeństwo (w domyśle - na tym rysunku). Wg kodeksu drogowego jeśli działa sygnalizacja świetlna to ona reguluje ruch na skrzyżowaniu i na znaki wtedy nie zwracamy uwagi. Na przedstawionym rysunku sygnalizacja działa więc pierwszeństwo ma samochód czerwony.

 

Ty zamiast udzielić odpowiedzi na zadane pytanie (który pojazd na TYM rysunku ma pierwszeństwo) próbujesz udowodnić że ktoś źle ustawił sygnalizację świetlną, albo że ktoś kto robił rysunek zapomniał dorysować sygnalizatory, albo że w ogóle taka sytuacja nie jest możliwa. Ale pytanie z pierwszego postu nie brzmiało: czy na tym rysunku są błędy tylko kto ma pierwszeństwo.

 

Rysunek który nam przedstawiłeś jest prawdziwy, ale dotyczy zupełnie innej sytuacji. Co więcej zapomniałeś dodać na nim znaków drogowych. Poza tym tam gdzie narysowałeś światła czerwone mogą się świecić zielone jednocześnie dla skręcających w lewo, prawo i jadących prosto (takich skrzyżowań są tysiące w Polsce). Gdyby na tym rysunku wszystkie były zielone to sytuacja byłaby podobna do tej z rysunku z pierwszego postu :wink: I kólko się zamyka :P

 

 

To jak jest wg Ciebie: kto z rysunku pierwszego ma pierwszeństwo (załóżmy że jakiś głupek tak poustawiał znaki i synalizację świetlną)?

[krzysiek 525tds]

To proste - :idea: pierszeństwo ma czerwony :idea: - i tyle.

 

Pozdrawiam niebieskich którzy myślą że maja pierszeństwo :evil:

 

Krzysiek.

[POLICJA]

Przerysuje sobie to i wezmę jutro ten problem do roboty. Zobaczę jakie jest stanowisko chłopaków. Dowiem się wszystkiego ;-)

Tylko to mi pozostaje ;-)

[waldek500]

pierwszenstwo ma wylacznie czerwony i nie ma dyskusji.

a tak dla przypomnienia niektórym:

1.polecenia kierujacego ruchem(nawet jka jest czerwone jedziesz jak ci kaze)

2.sygnalizacja swietlna

3.znaki drogowe pionowe

4 znaki poziome

5.inne przepisy ruchu drogowego

z usmiechem pozdrawiam wszystkich jak kolega wczesniej,co mysla ze niebieski ma pierwszenstwo. hehe.

[santex]

To proste - :idea: pierszeństwo ma czerwony :idea: - i tyle.

 

Pozdrawiam niebieskich którzy myślą że maja pierszeństwo :evil:

 

Krzysiek.

 

 

Odpowiadam ja , zaciekły czytelnik kodeksów .. pierwszeństwo ma czerwony i basta ...

 

Również oczekuję takich niebieskich na swojej drodze ... Maska do lakierowania i polerowania .. a w ogóle to nowy silnik bym sobie zanabył ... czy jak bym rozwalił auto , dał do naprawy do ASO , to by mi dalui glanc nówkę silnik ? ;)

 

NIEBIEEESCYYY !!! Czekam !!!