Kto ma pierwszeństwo ?

[GR]

Śmieszne :)

Kto ma pierwszeństwo ? Niebieski czy czerwony ? :?

 

http://www.rajzyngier.net/temp/skrzyzowanie.jpg

 

Podobno na wielu forach trwają dyskusje, na moim firmowym autoklubie też... i co gorsza - zdania są podzielone :evil:

 

No to kto przejeżdża pierwszy ? :roll:

Edytowane 19 Sierpnia 2004 przez GR

[karlo]

faktycznie sprawa nie jest oczywista! Edytowane 18 Sierpnia 2003 przez karlo

[GR]

Niebieski!!! Co do tego nie ma zadnych watpliwosci!

 

A może jednak ? :twisted:

[lukus]

Ja bym obstawił na czerwonego. O ile dobrze pamiętam to jest hierarchia ważności - światła, znaki pionowe, znaki poziome.

[Alexjej]

100% ten ktory jedzie z ulicy z pierwszenstwem. Pojazd wyjezdzajacy z podporzadkowanej MUSI ustapic kazdemu pojazdowi jadacemu z drogi z pierwszenstwem....

[zalew]

dokladnie to smao chcialem powiedizec j.w. .. co tu niejasnego jest ?? wyraznie pokazane pierwszenstwo znakiem..... nie widze niejasnosci....

[Marcin750]

dokladnie to smao chcialem powiedizec j.w. .. co tu niejasnego jest ?? wyraznie pokazane pierwszenstwo znakiem..... nie widze niejasnosci....

 

Taka sytuacja w życiu chyba jest niemożliwa... postawiony znak i sygnalizator wykluczają się... :shock:

Zielone oznacza, że na drodze na której zostało zapalone jest pierwszeństwo... a znak ogranicza to pierszeństwo...

 

To tak jakbyście na drodze mieli ograniczenie do 30 km/h, a pod nim znak nakazu jazdy z prędkością min = 50 km/h...

Niby z chierarchi znaków wiadomo który jest ważniejszy - ale kto stosuje tego rodzaju niedorzeczności na drodze ??? :lol:

 

Marcin 750

[Arek]

Czerwony ma pierwszeństwo.

[MartinV]

Czerwony ma pierszeństwo.W zaistniałej sytuacji wogle nie zwracamy uwagi na znaki drogowe ! Patrzymy tylko na swiatła.Znaki przydadzą sie , gdy swiatła zostana popsute ;-)

 

Pozdrawiam serdecznie

[GR]

Czerwony ma pierszeństwo.W zaistniałej sytuacji wogle nie zwracamy uwagi na znaki drogowe ! Patrzymy tylko na swiatła.Znaki przydadzą sie , gdy swiatła zostana popsute ;-)

 

Dokładnie tak :!:

Póki działają światla to pierwszeństwo ma czerwony... niebieski pojedzie pierwszy, jak swiatła nie będą działać...

Szkoda, że nie jest to takie oczywiste dla wszystkich. :twisted:

 

Chciałbym być czerwonym i spotkac takiego niebieskiego co myśli, że jedzie pierwszy, akurat mam przód do poprawienia :wink:

Oczywiście gdyby nie był "szybki i ciężki" :twisted:

 

Sytuacja absurdalna, ale możliwa... niestety.

Na naszej klubowej liście dyskusyjnej ktoś to ładnie opisał (prowadzi firmę instalującą światła na skrzyżowaniach).

Czerwony w sposob oczywisty.

A w ogole to jezeli zdania sa podzielone, to ja od dzisiaj rozgladam sie mimo zielonego.

A wogole po raz drugi to jest tam powazny blad w organizacji ruchu, bo nie moze byc tak, zeby bez sygnalizacji bylo inaczej niz z sygnalizacją.

Sygnalizacja nie ma zmieniac organizacji ruchu, tylko dzielic w czasie pierwszenstwa miedzy uczestnikow.

Takie bledy niestety sie zdazaja.

Mistrzostwem jakie znam jest jest rondo wylotowe (...), gdzie bez sygnalizacji obowiazuja zasady ronda (do tego wyspa nie odksztalca toru jazdy!) a z sygnalizacja zasady skrzyzowania z wyspa centralna. Sygnalizacja jest calodobowa ale jak wypadnie na puls awaryjny to od razu sie pukaja.

[130rapid]

Teoretycznie pierwszeństwo ma w tym układzie (przy działających światłach) czerwony, ale w praktyce pierwszeństwo może mieć niebieski.

 

Na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną i łamanym pierwszeństwem, gdy jadę jako ten czerwony, zachowuję się trochę jakbym nie miał pierwszeństwa.

Co mi po tym, że będę miał zielone światło, nie będę sprawcą kolizji, skoro pognę samochód na jakimś głupku? Trzeba uważać, bo ludzie nie odróżniają nawet sygnalizatora kierunkowego od zielonej strzałki (zwłaszcza teraz, gdy są wyświetlane, a nie podczepione na tabliczce pod sygnalizatorem). Makabra...

[GR]

Opinie trzech policjantów z dogówki: dwóch twierdzi, że pierwszeństwo ma niebieski, jeden, że czerwony. Jak oni nie wiedzą, to kto ma wiedzieć :?:

 

To skrzyżowanie pewnie w ogóle nie istnieje, ale przepisy powinny być proste i przejrzyste - a tu nawet drogówka się zastanawia :twisted:

[Eric]

jak to nie istanieje takie skrzyzowanie??? istnieje... sam mam przyjemnosc po takim jezdzic... i wg mnie pierwszentwo ma czerwony dopiero potem niebieski...

[GR]

jak to nie istanieje takie skrzyzowanie???

 

Gdzie ono jest :?:

Zapytamy wtedy miejscową drogówkę - oni powinni wiedzieć na 100% :twisted:

[Eric]

jak to nie istanieje takie skrzyzowanie???

 

Gdzie ono jest :?:

Zapytamy wtedy miejscową drogówkę - oni powinni wiedzieć na 100% :twisted:

 

Tczew... 30 km od Gdanska... tu sa rozne anomalia drogowe...

[POLICJA]

Ja nie wiem jak można się tu zastanawiać.

Kierowca w niebieskim aucie miał pierwszeństwo ...

Zawsze liczy się ZNAK DROGOWY ! Jest najważniejszy !

To na jego podstawie poruszamy się w ruchu drogowym !

Jakby nie działała sygnalizacja ? Wszyscy opieralibyśmy się na znaku.

 

PS.

Ja szczerze mówiąc sam się z takim czymś nie spotkałem.

Edytowane 25 Października 2004 przez POLICJA

[keyser]

Ja nie wiem jak można się tu zastanawiać.

Kierowca w niebieskim aucie miał pierwszeństwo ...

Zawsze liczy się ZNAK DROGOWY ! Jest najważniejszy !

To na jego podstawie poruszamy się w ruchu drogowym !

Jakby nie działała sygnalizacja ? Wszyscy opieralibyśmy się na znaku.

 

czyżby?? :lol:

 

to zapraszam na każde choćby pierwsze lepsze skrzyżowanie/a'la rondo w centrum Warszawy, na przykład to przy Dworcu Centralnym

tam wjeżdżając na skrzyżowanie z każdej strony jest znak, iż znajdujesz się na podporządkowanej

[daniel__]

Witam!!!

 

Moim zdaniem jak działa sygnalizacja to jedziemy według niej, jak nie to według znaków.

Moim zdaniem jest tak:

1. Policjant

2. Sygnalizacja świetlna

3. Znaki drogowe

 

taka kolejność

 

Jutro w robocie się zapytam kolegi jest instruktorem zobaczymy co on powie :?:

 

Pozdrawiam

[POLICJA]

Taaa, na pewno wpadnę. Może kiedy indziej. U nas na śląsku są proste, normalne drogi. Wszystko jest czyste i klarowne.

[sim_one]

Ja się nie zgodzę z POLICJĄ :D

Pierwszeństwo ma czerwony, bo światła ustawiają przelot góra-dół jako droga główna, więc niebieski przecina pas ruchu czerwonego i ma go po prwej stronie podczas tego manewru.

 

Co do dziwnych sytuacji to w Krakowie jest parę rond o 4 dojazdach ze znakami ustąp pierwszeństwa przejazdu i ruch okrężny przy każdym, które przy włączonej sygnalizacji stają się standardowymi skrzyżowaniami.

 

Np. rondo przy wylocie na Katowice pod Makro. Ostatnio miałem tam (nie) przyjemność przejeżdżać w momecie kiedy światła zapalały się na parenaście, parędziesiąt sekund, po czym gasły. Po prostu Argentyna :mad2: przejeżdżając przez ten kocioł 3 razy moja droga zmieniała się z pierwszeństwa na podporządkowaną i odwrotnie. W końcu musiałem na klaskonie zjechać ze środka bo tłum dojeżdżających nie chciał zauważyć, że światła się całkiem wyłączyły i grupowo wymuszają pierwszeństwo na tych na środku :twisted:

[POLICJA]

Witam!!!

 

Moim zdaniem jak działa sygnalizacja to jedziemy według niej, jak nie to według znaków.

Moim zdaniem jest tak:

1. Policjant

2. Sygnalizacja świetlna

3. Znaki drogowe

 

taka kolejność

 

Jutro w robocie się zapytam kolegi jest instruktorem zobaczymy co on powie :?:

 

Pozdrawiam

 

Ja mówię o przypadku, gdy sygnalizacja nie działa i f-sza Policji też nie. Czytaj uważnie.

A 2 i 3pkt. się zgadzają w tej kolejności jakiej są jeżeli działa syg. świetlna.

Zaś zmienić kolejnościami należy w momencie gdy syg. świetlna nie działa.

[POLICJA]

Ja się nie zgodzę z POLICJĄ :D

Pierwszeństwo ma czerwony...

Ale Wy tu antytezy tworzycie ... luudzie ;-)

[keyser]

a my mówimy o sytuacji na rysunku...

widać wyraźnie, że działa sygnalizacja :D

jest zielone, a nie mrygające żółte :lol:

 

http://www.rajzyngier.net/temp/skrzyzowanie.jpg

[molerus]

:mad2: Ludziska -m opamietajcie sie !!

ZAWSZE jak dzialaja swiatla to schodzimy do reguly prawej reki, niezaleznie od znakow, wiec ten ktory jedzie prosto ma pierszenstwo. Natomiast w przypadku awarii lub wylaczonych sygnalizatorow zachowujemy sie jakby ich brakowalo i respektujemy oznakowanie.

[daniel__]

Witam!!!

 

Moim zdaniem jak działa sygnalizacja to jedziemy według niej, jak nie to według znaków.

Moim zdaniem jest tak:

1. Policjant

2. Sygnalizacja świetlna

3. Znaki drogowe

 

taka kolejność

 

Jutro w robocie się zapytam kolegi jest instruktorem zobaczymy co on powie :?:

 

Pozdrawiam

 

 

 

Ja mówię o przypadku, gdy sygnalizacja nie działa i f-sza Policji też nie. Czytaj uważnie.

A 2 i 3pkt. się zgadzają w tej kolejności jakiej są jeżeli działa syg. świetlna.

Zaś zmienić kolejnościami należy w momencie gdy syg. świetlna nie działa.

 

 

A ja mówię o rysunku :!: tak jak Keyser