Skocz do zawartości

330d Ile robicie na pełnym zbiorniku do zapalenia się rezerw


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 194
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Właśnie wróciłem z dalszych prób wyczerpania paliwa

Przejechałem 788km w weekend i zatankowałem 55 litrów (tyle weszło do pełna), jestem zadowolony chociaż myślałem że przejadę więcej.

Większość to była trasa chociaż po Warszawie i Bydgoszczy też troche pojeździłem.

http://images38.fotosik.pl/60/002cdac4aadf0ec7med.jpg

 

Jaka średnia ?

 

55

Pozdrawiam
Opublikowano (edytowane)

Lato, 235 opony, 170 km/h autostrada.

 

W zeszłym roku (zimą) dojechałem do Bielska, z Poznania na połowie zbiornika (450 KM), srednia na kompie 6,3. Jechałem na jednopasmowej maks 120, na autostradzie 150 km/h. Latem , przy upałach (klima), jestem w stanie jechac w okolicach 7,2 tym tempem.

Edytowane przez M330d

QUATTRO

Diesel ? No thanks....

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Zauważyłem że w tych silnikach nie ma strasznie dużych różnic w spalaniu

Czy jedziesz 110 czy 140 to wyniki są zbliżone,

Pozdrawiam
Opublikowano
Widzisz, ja mam automat, wiec przełożenia inne , ale róznica jest duża powyżej 3000 rpm na 5-tce.

QUATTRO

Diesel ? No thanks....

Opublikowano

mi na trasie jak na prawde sie zepne w sobie zeby wolno jechac to zrobie 800km do zapalenia sie rezerwy

a normalnie to przy 650-700 sie zapala na trasie ;) tzn dla niektorych nienormalnie :P

 

po miescie, koło 600 mam rezerwe ;)

 

330Cd 204KM ;)

Opublikowano

nie chce mówić - a niemówiłem

 

mówiłem że masz coś nie tak bo ci za dużo pali ale mnie zakrzyczeli tu

nie wiem ale tyle palą te silniki , jak to zrobili ?? z tego co wiem silniki disla audi podobne mają spalanie

 

obecnie mam 9,2l spalnie , tylko znowu troche śniegu spadło wiec na letnich oponach 225 chcąc nie chcąc wychodzi duże , do tego krótkie trasy na zimnym silniku ,i wyciagam autko w weekendy zwykle wiec tarcze mam zardzewiałe i obcierają bo to nawet słysze, po kilku hamowaniach jest ok, no i jazda wyłacznie po mieście

 

ale czy znowu takie duże jak na 3l silnik ?

 

a co do jazdy 330xd to naprawde nie wiecie o czym mówicie , w zimą i na małej przyczepności ten napęd to bajka , robisz z autem co chcesz i masz kontrole nad tym , nie kręcisz niekontrolowanych bąków i wiele błędów wybacza , to jest niby tylko 32% ciagu na przód ale jak to wyciąga z poślizgów :) no i ruszanie z pod świateł , mi nawet kontrola trakcji się nie zapala na mokrej nawierzchni przy pedale w podłoge , w zasadzie nie wiem co tu udowadniać , nie ma co , jedyna wada tego napędu to koszty eksploatacji, a i jeszcze jedną rzecz , wjeżdzam na zaśnieżone górki , ładuje się w śnieg po kolana i nie mam absolutnie żadnego probelmu z wyjechaniem na letnich oponach !!! pełen komfort i luz ,

co do jazdy bokami , driftem - tak miałem spore obawy czy się da ale 1 przejażdżka pokazała że wogóle nie ma z tym problemów a nawet daje ci większą frajde ,

 

dobrze że koledze hunter udało się uzdrowić silnik , respekt :modlitwa: - ja się raczej bym nie podjął samemu tego naprawiać - chyba że by mnie zdenerwowali mechanicy ale raczej mam spore zaufanie co do kompetencji i wiedzy swojego

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

to fakt namęczyłem się żęby zmienić te wtryskiwacze, ale wiem jak jest zrobione, każde miejsce wyczyszczone do lusterka, robiłem to od 15 do 23

ale nie żałuje, efekt po robocie niesamowity :mrgreen:

jeszcze to pukanie musze zrobić bo czasami jak zmienie z 1 na 2 to puknie cuś, ale widze że ma to każdy z Was więc się nie martwie i czekam na cieplejsze dni

Pozdrawiam
Opublikowano

Piszesz o pukaniu tak jakby wału przy szybkiej zmianie biegów?

 

Ja też to mam, myslalem ze to dwumasówka ale czytałem forum i dużo ludzi w e46 takie cos ma - bez znaczenia jaki silnik.

 

Mechanik mnie nakrecił na wymiane gumy miedzy skrzynią a wałem ale to nic nie dało kompletnie, a koszt gumy nie był mały 254zł Lemfordera.

 

Jak dojdziesz co to stuka to daj znac na forum.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja obstawiam gumy przy mocowaniu dyfra i podporę wału.

gumy mogą powodować przesuwanie się dyfra w lewo czy w parawo na zasadzie sił skręcających i to może pukać, jak zrobie to dam znać ale na razie to ZIMA jest :twisted:

Pozdrawiam
Opublikowano

Hejka. Co do napedu xd nie ma watpliwosci ze na sliskiej nawierzchni masz jakas tam trakcje, ale przy hamowaniu juz nie jest tak rozowo. musisz wyhamowac wieksza mase na oponach letnich wiec jednak zdaly by sie zimowki:)

A teraz innej beczki. Zapraszam do wroclawia na chip tuning z hamownia za jedyne 600zl. Cena obejmuje diagnostyke, pomiar przed chipem i po chipie a takze masz mozliwosc wlasnych modyfikacji co sobie zazyczysz. Jak sie skrzykniemy bo ja tez jade to moze jeszcze cene wynegocjujemy. W sobote byl 330d z 2000r moc 184km zmierzona 183km wlasciciel chcial lekki program wiec dostal 220km i 480nm. Co do silnikow 3d 204km przyrost lekki to 50-60km i jakies 120nm. oczywiscie moze byc wiecej lub mniej wszystko co sobie klient bedzie winszowal. Oczywiscie silniki 2d tez mile widziane lecz przyrosty mniej spektakularne bo okolo 170-180km wychodzi z takiego silnika. Zapraszam. wiecej informacji na pw

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

kolego a orientowałeś się ile ten napęd X waży?? Bo jak ja sprawdzałem to są niewielkie różnice. Z tego co napisałeś, wystarczy że na pokład Swojego BMW zabierzesz dwóch pasażerów lub jednego większego to masz mieć problemy z zatrzymaniem pojazdu... Wpółczuję

Jeśli uważszasz że przez wzrost masy o około 80kg ma powodować urudnienie w hamowaniu no to przemyśl to raz jeszcze

 

o to dokładne dane dla TOURINGA 330d - 1690

330xd - 1770

 

Dla sedana 330d - 1595

330xd - 1695

Wychodzi na to że jak ktoś ma kombi zamiast sedana to z hamowaniem też nie jest różowo

Pozdrawiam
Opublikowano
No coz. chodzilo mi o to ze na letnich oponach gorzej bedzie sie zatrzymywal turing niz na zimowych. wiec ta mase i tak mozna olac(lecz jest na niekorzysc) . niechcialbym zeby jakis madry na letnich oponach z napedem na 4 z racji swojego niedbalstwa i glupoty zrobil w mojej bemce z dupy garaz. tyle na temat....
Opublikowano

w sumie nie przypuszczałem że taka zima będzie , w poprzednim roku nawet 1 dnia śniegu nie było wiec nie zabardzo widziałem sens kupować zimówki .

 

a z hamowaniem nie jest ciekawie na letnich oponach ale ...

jak jest lód i śnieg to i tak wszyscy się toczą 20-30 km/h , wyprzedzić się nie da bo za duzo śniegu itd , wiec się toczysz za nimi , jeżdze od początku na letnich i nie miałem problemu z zachamowaniem czy wypadnięcia z drogi itd , czesto wyłaczam sobie dsc i wchodze bokami w zkręty :) takich zim ostanio mało wiec trzeba korzystać

 

pogoda jest zmienna i temat opon jest bardzo kontrowersyjny , często jest tak że tydzień mamy -5 a drugi +5 , mało kto sobie zdaje sprawe że przy +5 i wyżej opona zimowa to łyżwa na mokrej nawierzchni , widać to bardzo na mieście gdzie po prostu co skrzyżowanie to dzwon

 

natomiast kiedy jest ślisko i są białe drogi to rzadko widać nawet jakąś stłuczke , każdy wolno jedzie i uważa ,

 

co do wagi to różnice są zbyt małe by miało to jakieś większe znaczenie a co do hamowania to mi się wydawało że cięższy samochód ma lepszą przyczepność .

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Opublikowano
No coz. chodzilo mi o to ze na letnich oponach gorzej bedzie sie zatrzymywal turing niz na zimowych. wiec ta mase i tak mozna olac(lecz jest na niekorzysc) . niechcialbym zeby jakis madry na letnich oponach z napedem na 4 z racji swojego niedbalstwa i glupoty zrobil w mojej bemce z dupy garaz. tyle na temat....

 

a ja powiem z przekorą :)

 

nie chce by jakiś mądry ze zbytnią wiarą w swoje niezawodne zimówki skasował auto

 

tak się składa że dosłownie w tą sobote taki jeden mądry by to zrobił , niewiele brakowało , było to na mokrej nawierzchni przy -1 , ja się ze 120 do 0 wyhamowałem, nawet mi abs nie zaterkotał , renówka może do 80 na blokach , gdyby gość nie odbił na prawy pas i nie poszedł w rów miałbym i tył i przód skasowany , dodam że hamowałem bo audi za którym jechałem tez mocno hamował , i on i ja bez problemów wyhamowaliśmy ,

 

taka to jest wiara w zimówki

 

wiec więcej rozwagi i rozsądku przy jeździe koledzy

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Opublikowano
co do hamowania to mi się wydawało że cięższy samochód ma lepszą przyczepność .

 

To źle się koledze wydawało.

 

Pozdrawiam

Opublikowano
No coz. chodzilo mi o to ze na letnich oponach gorzej bedzie sie zatrzymywal turing niz na zimowych. wiec ta mase i tak mozna olac(lecz jest na niekorzysc) . niechcialbym zeby jakis madry na letnich oponach z napedem na 4 z racji swojego niedbalstwa i glupoty zrobil w mojej bemce z dupy garaz. tyle na temat....

 

a ja powiem z przekorą :)

 

nie chce by jakiś mądry ze zbytnią wiarą w swoje niezawodne zimówki skasował auto

 

tak się składa że dosłownie w tą sobote taki jeden mądry by to zrobił , niewiele brakowało , było to na mokrej nawierzchni przy -1 , ja się ze 120 do 0 wyhamowałem, nawet mi abs nie zaterkotał , renówka może do 80 na blokach , gdyby gość nie odbił na prawy pas i nie poszedł w rów miałbym i tył i przód skasowany , dodam że hamowałem bo audi za którym jechałem tez mocno hamował , i on i ja bez problemów wyhamowaliśmy ,

 

taka to jest wiara w zimówki

 

wiec więcej rozwagi i rozsądku przy jeździe koledzy

jakby jechał na letnich już byś miał "compacta",weź pod uwagę że każdy za tobą ma coraz krótszy czas na reakcję i coraz krótszą drogę żeby zahamować.Najłatwiej jest temu pierwszemu,najgorzej ma ostatni.

A little piece of heaven in my hands
Opublikowano
powiedzmy że ostatni ma tak jak drugi bo nie patrzy na pierwszego tylko na tego przed nim minus droga jaką pokona do czasu reakcji oraz dystans jaki je dzieli więc teoretycznie na takie szanse jak drugi
Opublikowano
powiedzmy że ostatni ma tak jak drugi bo nie patrzy na pierwszego tylko na tego przed nim minus droga jaką pokona do czasu reakcji oraz dystans jaki je dzieli więc teoretycznie na takie szanse jak drugi

niestety tylko teoretycznie,bo na mokrej nawierzchni przy 100km/h ledwo widać poprzedzający samochód a co dopiero kilka aut naprzód.

A little piece of heaven in my hands
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.