Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
pokaz mi takie po 80 pasujace do mojego silnika,a kupie odrazy kilka i niebede musiał zadawac zbednych pytan na forum

 

Prosze

http://www.allegro.pl/item522990887_sonda_lambda_4_przewodowa_uniwersalna_typu_bosch.html

Zwróc uwage na nagówek

"Sonda typu BOSCH" a nie firmy bosch :D

Dzieki kolego:) Jeszcze tylko pytanie czy ta sonda z aukcji pasuje do mojedo m50b25 bez vanosa z katalizatorem,bo jesli tak,to sonie z 5 kupie odrazu na zapas.

 

I fajnie by bylo jak by mnie ktos oswiecil na temat tego jakiej generacji jest ta moja instalacja,zebym wiedzial czy sonda ma cos wspolnego ze zla praca silnika na gazie,czy tez niema.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Przecież już cię OŚWIECIŁEM.

I nic od tamtej pory się nie zmieniło.

 

Przy pracy na gazie w twojej instalacji sonda jest w tej chwili ZBĘDNA.

 

Jak przywrócisz instalację do pierwotnego stanu < krokowiec > to sonda będzie niezbędna.

 

W TEJ instalacji wskazania sondy mogą sugerować jej awarię.

Raczej jest wiecznie bogata mieszanka < ciekawe ile pali i jak z dynamiką jazdy? >

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

pali do 14 litow gazu,a dynamika... wysmienita. Miedzy 1 a 2 roznica jest tylko w krokowcu?

 

Skoro sonda jest zbedna,to dlaczego po skasowaniu bledu z komputera wynikajacego ze zbyt puźno wlaczajacej sie lambdy silnik pracuje normalnie? (przez pewnien czas czyli okolo 50-80 km)

 

Mo ze da sie w gnieździe diagnostycznym jakos kasowac bledy bez testera czy komputera?

Opublikowano

Nie wiem czy wszystkie błędy ale można je kasować w sposób taki że:

odpinasz akumulator, łączysz dwie klemy ze sobą i przekręcasz kluczyk na zapłon, czekasz z 15 minut i podłączasz spowrotem.

A co do pracy silnika hmmm jak sonda nie pracuje to silnik działa w trybie awaryjnym-nie wiem jak w tym trybie silnik pracuje bo nigdy takich awarii nie miałem.

Opublikowano
to niesteyy niekasyje bledow komputera,kasuje jedynieschemat zasilania... Kupilem sonde,jutro wstawie,zobaczymy co z tego bedzie. Uniewrsalna z allegro taka jaka ktos tu podal w linku (za co dziekuje jeszcze raz). Typ bosch,ale za 80 pln niema co wybrzydzac....
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
pali do 14 litow gazu,a dynamika... wysmienita. Miedzy 1 a 2 roznica jest tylko w krokowcu?

 

Skoro sonda jest zbedna,to dlaczego po skasowaniu bledu z komputera wynikajacego ze zbyt puźno wlaczajacej sie lambdy silnik pracuje normalnie? (przez pewnien czas czyli okolo 50-80 km)

 

Mo ze da sie w gnieździe diagnostycznym jakos kasowac bledy bez testera czy komputera?

 

 

Nie rozumiem cię.

 

Piszesz , że silnik mało pali i jest dynamiczny czyli wszystko niby ok?

 

To co z nim jest nie tak , że po skasowaniu błędu < co niczego nie naprawia bo błędy maja zniczenie jedynie informacyjne > Przez jakiś czas jest dobrze.

A po tym czasie co się dzieje???

 

Między instalację I i II generacji zasadnicza < a właściwie jedyna > różnica polega na krokowcu oraz elektronice nim sterującej tak by skład mieszanki był właściwy.

TYLKO na właściwej mieszance silnik może pracować prawidłowo.

Nie ważne co tobie się na słuch wydaje.

 

Powtarzam , że w TWOJEJ instalacji sonda jest zbędna.

Nie ma ona żadnego wpływu na regulację składu mieszanki < bo regulator czyli krokowiec wywaliłeś na złom.>

 

Jest potrzebna jedynie gdy jedziesz na benzynie.

 

Wogóle to napisz na jakiej podstawie sądzisz , że sonda jest do wymiany?

Czy tylko dlatego , że na kompie wychodzi błąd sondy?

A czy sprawdzałeś wskazania sondy w LIVE DATA?

 

Sam błąd sondy o niczym nie świadczy jedno-znacznie.

Może go powodować emulator sondy który zamontował gazownik.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

Pisalem ze niesprawnosc lambdy wyszla na testerze.

Juz pisalem co sie dzieje. Szarpie silnikiem. Zachowanie takie jakby niepalil na jeden z cylindrow. Tak jakby cos gdzies styku niemiali. Cewki sa sprawne (chyba ze po nabraniu temperatury cos im sie dzieje). Auto potrafi sie w czasie jazdy zepsuj,i po kilku km samo naprawic. Na zimnym silniku jest dobze,na cieplym roznie (raz dobze,raz zle). Niekiedy po wystrzale gazu zaczyna mi szarpac,czasem gaz niestrzeli,ale czyc z nawiawu tak jak by strzelil (smierdzi czym przypalony) i zaczyna znowu SZARPAC. Mechanik potrafi to naprawic na 50-80 km,potem znowu to samo (w sumie to samo sie naprawia,a mechanik tylko zbiera kase). Skoro sonda niema nic do tego,to wtakim razie co mam zrobic zeby zaczelo jeździc jak nalezy?

 

Moze jest ktos kto mial podobny problem ze swoim M50 ?

Opublikowano
Łukasz jedyna rada to podmienic cewki na takie ze sprawnego samochodu pojeżdzic i wtedy się okaże innej opcji nie ma ,tak jest najtaniej tylko trochę pracy włożysz.Jeżeli nadal problem będzie występował to podmiana sterownika bo się zamęczysz i będziesz ładował kasę jeśli zechcesz mam taki sterownik sprawny w tych rocznikach immo nie występuje chętnie Ci go pożyczę .
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ale czy te objawy występują na gazie czy na benzynie?????

 

Wszystko wskazuje na cewki.

Ale jeśli to tak chodzi na gazie się nie dziw.

Jest rozregulowany i brak w nim możliwości wyregulowania.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

I na gazie,i na benzynie zle chodzi.A jak ma chwile kiedy dobrze chodzi to tak samo i na gazie i na benzynie jest dobze. Cewki sa podmienione,ale niestety z silknika przeznaczonego do rozebrania,wiec niemam pwenosci czy sa dobre. Niemam nikogo znajomego z akurat takim silnikiem wiec niezabardzo mam jak poprzekladac:(

 

Marku dzieki:) A cewki masz?:) Jak beda mi dzialac,to odkupie:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.