Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hehe no wlasnie ja tez nie patrze juz na to .... ogolnie to buda mi nie rzuca...ale tylko widze ze silnik za mocno skacze... ale moze to poduchy.... a jakbys teoretycznie postawil cos na silniku jak chodzi na wolnych obrotach np. szklanke w woda to sie nawylewa?? bo u mnie to chyba by nie przeszlo... nie mowie juz o gaszeniu... wtedy to by spadla :mad2: a w golfie 4 1.9tdi to jak gasze to mam miodzio wszystko gladziutko gasnie nawet nie drgnie jak powoli zatrzymujacy sie silniczek elektryczny :twisted2:

 

a co do poduszek to spoko popatrze i chyba to zrobie... ktore wymieniles u siebie ? i skad je brales? jakie to koszty?

 

mam jeszcze kumpla z roboty co ma taka jak moja bmke tylko 2005 po weekendzie u niego zobacze a przebieg ma tez malutki....

 

pozdrawiam

///e46 touring 320d 08/2002r 150KM STEPTRONIC,

JUN2008--->181tys km

DEC2010--->216tys km

///e90 2.0i, 130KM automat Schwarz

Aug2015 ---->102 tys km

Sep2016 ---->120tys km

///e46 318Ci coupe M-pakiet ;)

Mar2017 ----->211tys

Jan2018 ------>227tys km

  • Odpowiedzi 691
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

poduchy pod silnikiem wymienione ..

poduchy pod skrzynia wymienione ..

drgania przy gaszeniu nie ustaly ... :)

 

zaznaczam jakies 2 tygodnie temu wymienialem cale wahacze z tulejami - przod .. wiec tuleje to tez nie sa ...

 

q

Opublikowano
poduchy pod silnikiem wymienione ..

poduchy pod skrzynia wymienione ..

drgania przy gaszeniu nie ustaly ... :)

 

zaznaczam jakies 2 tygodnie temu wymienialem cale wahacze z tulejami - przod .. wiec tuleje to tez nie sa ...

 

q

 

Wymeniłem tak samo i szarpnięcie przy gaszeniu zostało... Nie mogę się pogodzić z tym, że fabryka by takie coś dopuściła... Narazie miałem do porównania 4 szt. 320d i we wszystkich występuje owe szarpnięcie,,,

Damy radę !!!!!!!!!!!!!!!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

czyli nadal w temacie gaszenia stoimy w miejscu, ktoś doradzi??? u mnie na wolnych obrotach silnik cyka i nie trzęsie, dopiero po przekręceniu kluczyka - jakby 1sekundowe trzęsienie ziemii :) mam wymieniać poduchy ??? i czy silnika czy tez skrzyniu, o ile są pod skrzynią...

 

dzieki

Opublikowano
jak narazie walczymy z tematem.... wymiana poduch jak wynika z obserwacji tego tematu wplynie jedynie na mniejsze drgania karoserii na wolnych obrotach... ustapi drganie siedzen kokpitu i kierownicy... :/

///e46 touring 320d 08/2002r 150KM STEPTRONIC,

JUN2008--->181tys km

DEC2010--->216tys km

///e90 2.0i, 130KM automat Schwarz

Aug2015 ---->102 tys km

Sep2016 ---->120tys km

///e46 318Ci coupe M-pakiet ;)

Mar2017 ----->211tys

Jan2018 ------>227tys km

Opublikowano
jak narazie walczymy z tematem.... wymiana poduch jak wynika z obserwacji tego tematu wplynie jedynie na mniejsze drgania karoserii na wolnych obrotach... ustapi drganie siedzen kokpitu i kierownicy... :/

 

Dokładnie tak, poduszki silnika i skrzyni możemy uznać za temat zamknięty. Bo większość ich wymieniła i zmian przy gaszeniu nie ma... Najbardziej mnie dziwi, iż tego szarpnięcia nie ma na zimnym silniku. Gdyby ono występowało na zimnym też, uznał bym chyba że tan model tak ma, ale w tym przypadku nie sądzę, że może tak być. jestem ciekaw czy kiedyś dojdziemy do tego???

Damy radę !!!!!!!!!!!!!!!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
niech sie wypowie jakiś spec/mechanik, może to jakaś częsc silnika, tłok lub cokolwiek... ja jestem laik więc strzelam... jak ktoś będzie w aso lub u swojego mechanika bmw niech podpyta...
Opublikowano
niech sie wypowie jakiś spec/mechanik, może to jakaś częsc silnika, tłok lub cokolwiek... ja jestem laik więc strzelam... jak ktoś będzie w aso lub u swojego mechanika bmw niech podpyta...

 

Masz rację, trzeba poszukać w swojej okolicy fachowca od BMW, myślę, że wyjaśni się wszystko. Jak taki gość ma codziennie do czynienia z takimi Beemkami, to zaraz powinien wiedzieć czy tak ma być czy jest coś nie tak... Do Aso nie jestem przekonany, ale to może złe doświadczenia z poprzednimi autami...

Damy radę !!!!!!!!!!!!!!!!
Opublikowano

Witam

 

A u mnie drgań ni chu,chu podczas jazdy czy hamowania,na postoju z włączonym silnikiem delikatnie drży, ale telepie samochodem podczas wyłączania silnika i jest słyszalny krótki pisk jakby paska.

Co Wy na to :?:

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Moja teoria jest taka: Jeżeli poduszki zostały wymienione , wraz z kołem dwumasowym i na zimnym silniku jest OK a na rozgrzanym silniku jest dalej źle, to być może macie nagar na zaworach. Po wylączeniu silnika paliwo spływa z wtrysków na rozgrzane zawory i macie w efekcie samozapłony. Paski na 100% nie są przyczyną ponieważ na zimnym silniku też mielibyście szarpnięcia, ewentualnie zawory są OK ale wtryski nie trzymają i leje sie znich paliwo na gorące zawory. Powąchajcie olej czy pachnie benzyną, jęzeli silnik nie bierze oleju to znaczy ze w oleju macie beznyne, a przyczyną są lejące wtryski.
Opublikowano
A jak mamy diesla?:)

 

W dieslach drgania silnika będą większe niż drgania silnika benzynowego, myśle że jest wszystko OK, tylko niepotrzebnie zwracacie uwage na silnik po jego wyłączeniu. Jeśli obroty silnika są zbyt małe to auto całe wibruje, więc po wyłączeniu silnika obroty spadają do zera i musi być jakaś wibracja ( szarpnięcie ). Tak naprawdę można jeszcze teoretyzować i wymyślać np. to że w zawieszeniu spręzyny są wyrobione lub amortyzatory, oczywiście nie aż tak bardzo ale wpływa to na szarpnięcie autem, lub jest za małe ciśnienie w oponach. Jeżeli auto sprawuje się dobrze , ma dobre osiągi, pracuje równo itd. to myśle że Wasze szarpnięcia silników to jakaś przesada.

Opublikowano
Dr.Om, a co z moim przypadkiem, gdzie jak zdejmę pasek i gaszę/uruchamiam silnik jest wszystko super i żadnych drgań ani pisków???? Moim zdaniem nie masz racji, gdyż według mnie i trzech mechaników to nie jest prawidłowość, bo w żadnych dieslach tak nie ma. Mam w swoim zasięgu diesle z grupy wielu marek vw, skoda, audi, mercedes (w różnym wieku) i takiej lipy nie ma w żadnym, mało tego, nie czujesz, że gasisz silnik!
Opublikowano

Wiec tak dla wiadomosci,wymienilem juz:

-poduszki pod silnikiem

-poduszki pod skrzynia

-amortyzator drgan walu korbowego

-wal napedowy z lacznie ze sprzegielkami

i nic przy gaszeniu dalej telepie silnikiem :mad2:

dodam ze amorki tez sa nowe

Opublikowano
Dr.Om, a co z moim przypadkiem, gdzie jak zdejmę pasek i gaszę/uruchamiam silnik jest wszystko super i żadnych drgań ani pisków???? Moim zdaniem nie masz racji, gdyż według mnie i trzech mechaników to nie jest prawidłowość, bo w żadnych dieslach tak nie ma. Mam w swoim zasięgu diesle z grupy wielu marek vw, skoda, audi, mercedes (w różnym wieku) i takiej lipy nie ma w żadnym, mało tego, nie czujesz, że gasisz silnik!

 

Masz rację, Lipa totalna z tym szarpnięciem. Też mam styczność z innymi dieslami innych marek i gaszenie silnika to przyjemność wg tego co my mamy...

Damy radę !!!!!!!!!!!!!!!!
Opublikowano
A jak mamy diesla?:)

 

W dieslach drgania silnika będą większe niż drgania silnika benzynowego, myśle że jest wszystko OK, tylko niepotrzebnie zwracacie uwage na silnik po jego wyłączeniu. Jeśli obroty silnika są zbyt małe to auto całe wibruje, więc po wyłączeniu silnika obroty spadają do zera i musi być jakaś wibracja ( szarpnięcie ). Tak naprawdę można jeszcze teoretyzować i wymyślać np. to że w zawieszeniu spręzyny są wyrobione lub amortyzatory, oczywiście nie aż tak bardzo ale wpływa to na szarpnięcie autem, lub jest za małe ciśnienie w oponach. Jeżeli auto sprawuje się dobrze , ma dobre osiągi, pracuje równo itd. to myśle że Wasze szarpnięcia silników to jakaś przesada.

 

Mylisz się twierdząc, że jest wszystko ok. Jak byś na własne uszy i oczy doznał tego szarpnięcia to wiedział byś zaraz, że jest coś nie tak. A amortyzatory i cisnienie w oponach to przesada, gasiłem go nawet na podnośniku i nie miał styczności z ziemią a szarpnął tak samo...

Damy radę !!!!!!!!!!!!!!!!
Opublikowano
Wiec tak dla wiadomosci,wymienilem juz:

-poduszki pod silnikiem

-poduszki pod skrzynia

-amortyzator drgan walu korbowego

-wal napedowy z lacznie ze sprzegielkami

i nic przy gaszeniu dalej telepie silnikiem :mad2:

dodam ze amorki tez sa nowe

 

znaczy musi byc cos glebiej :)

jeno co??

q

Opublikowano
Wiec tak dla wiadomosci,wymienilem juz:

-poduszki pod silnikiem

-poduszki pod skrzynia

-amortyzator drgan walu korbowego

-wal napedowy z lacznie ze sprzegielkami

i nic przy gaszeniu dalej telepie silnikiem :mad2:

dodam ze amorki tez sa nowe

 

znaczy musi byc cos glebiej :)

jeno co??

q

 

Skoro dalej drążymy temat to może czas pomyśleć co stanie się kiedy wał korbowy silnika nagle zatrzymamy, myśle że wtedy na cały silnik zadziała przeciwna duża siła czyli powstanie szarpnięcie. Pytanie teraz, co może hamować wał korbowy? łożysko alternatora, pompa cieczy lub wspomagania, ewentualnie rozrząd, może łożysko na samym wale.

Opublikowano
Wiec tak dla wiadomosci,wymienilem juz:

-poduszki pod silnikiem

-poduszki pod skrzynia

-amortyzator drgan walu korbowego

-wal napedowy z lacznie ze sprzegielkami

i nic przy gaszeniu dalej telepie silnikiem :mad2:

dodam ze amorki tez sa nowe

 

znaczy musi byc cos glebiej :)

jeno co??

q

 

Skoro dalej drążymy temat to może czas pomyśleć co stanie się kiedy wał korbowy silnika nagle zatrzymamy, myśle że wtedy na cały silnik zadziała przeciwna duża siła czyli powstanie szarpnięcie. Pytanie teraz, co może hamować wał korbowy? łożysko alternatora, pompa cieczy lub wspomagania, ewentualnie rozrząd, może łożysko na samym wale.

 

Może coś z tych rzeczy, tylko czemu na zimnym nie szarpie???? Jest zupełna cisza gdy silnik zgasimy na zimnym...

Damy radę !!!!!!!!!!!!!!!!
Opublikowano
Wiec tak dla wiadomosci,wymienilem juz:

-poduszki pod silnikiem

-poduszki pod skrzynia

-amortyzator drgan walu korbowego

-wal napedowy z lacznie ze sprzegielkami

i nic przy gaszeniu dalej telepie silnikiem :mad2:

dodam ze amorki tez sa nowe

 

znaczy musi byc cos glebiej :)

jeno co??

q

 

Skoro dalej drążymy temat to może czas pomyśleć co stanie się kiedy wał korbowy silnika nagle zatrzymamy, myśle że wtedy na cały silnik zadziała przeciwna duża siła czyli powstanie szarpnięcie. Pytanie teraz, co może hamować wał korbowy? łożysko alternatora, pompa cieczy lub wspomagania, ewentualnie rozrząd, może łożysko na samym wale.

 

Może coś z tych rzeczy, tylko czemu na zimnym nie szarpie???? Jest zupełna cisza gdy silnik zgasimy na zimnym...

 

hmm może olej gesty hamuje każdy ruchomy element silnika i momęt obrotowy wału jest mniejszy i mniejsze szarpnięcie ale to chyba wątpliwa sprawa.

Opublikowano
Wiec tak dla wiadomosci,wymienilem juz:

-poduszki pod silnikiem

-poduszki pod skrzynia

-amortyzator drgan walu korbowego

-wal napedowy z lacznie ze sprzegielkami

i nic przy gaszeniu dalej telepie silnikiem :mad2:

dodam ze amorki tez sa nowe

 

znaczy musi byc cos glebiej :)

jeno co??

q

 

Skoro dalej drążymy temat to może czas pomyśleć co stanie się kiedy wał korbowy silnika nagle zatrzymamy, myśle że wtedy na cały silnik zadziała przeciwna duża siła czyli powstanie szarpnięcie. Pytanie teraz, co może hamować wał korbowy? łożysko alternatora, pompa cieczy lub wspomagania, ewentualnie rozrząd, może łożysko na samym wale.

 

Może coś z tych rzeczy, tylko czemu na zimnym nie szarpie???? Jest zupełna cisza gdy silnik zgasimy na zimnym...

 

hmm może olej gesty hamuje każdy ruchomy element silnika i momęt obrotowy wału jest mniejszy i mniejsze szarpnięcie ale to chyba wątpliwa sprawa.

 

Na zimnym szarpnięcia nie ma najmniejszego, a olej pełny syntetyk przy temp. +6 stopni jest bardzo płynny. Myślę, że on tego nie powoduje, że na zimnym nie szarpie.

 

Dzieki za zainteresowanie...Każda wskazówka jest dobra...

Damy radę !!!!!!!!!!!!!!!!
Opublikowano
Ni wydaje mi się żeby olej amortyzował takie telepanie. Bardziej coś gumowego...ale co skoro poduszki wyeliminowane, tłumik drgań też. Też mam porównanie z brata A4 - B6. Nie czuc kiedy silnik gaśnie. Totalna cisza. A może to coś związanego z tylnym napędem skoro na przednionapędowcach tego nie ma...
Opublikowano
Ni wydaje mi się żeby olej amortyzował takie telepanie. Bardziej coś gumowego...ale co skoro poduszki wyeliminowane, tłumik drgań też. Też mam porównanie z brata A4 - B6. Nie czuc kiedy silnik gaśnie. Totalna cisza. A może to coś związanego z tylnym napędem skoro na przednionapędowcach tego nie ma...

 

Mój teść też ma A4-B6, jak zgasisz silnik to naprawdę nie czuć nic. Poprostu staje w ułamku sekundy więc przestaje pracować niezauważalnie...

Olej to na bank nie ma wpływu na tak mocne szarpnięcie...

Damy radę !!!!!!!!!!!!!!!!
Opublikowano
Mój teść też ma A4-B6, jak zgasisz silnik to naprawdę nie czuć nic. Poprostu staje w ułamku sekundy więc przestaje pracować niezauważalnie...

Olej to na bank nie ma wpływu na tak mocne szarpnięcie...

 

wydaje mi sie ze nie ma co porownywac naszego problemu z innymi samochodami. trzeba porownac kilka beemek, starszych, nowszych, z malym przebiegiem, z duzym. jesli te starsze i z wiekszym przebiegiem maja drgania a mlodsze nie to znaczy ze jakas czesc sie wyrobila w czasie eksploatacji...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.